granat Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Wystawiłem do motocykla miesiaca Komara, troche prowokacyjnie bo mogłem jakas "dorosła" maszyne, i okazało sie ze w/g niektórych Komar nie jest powaznym weteranem, że mały, smieszny i tak dalej. Osobiscie mysle ze weteran to kazdy pojazd nawet stary rower, i powinien cieszyc sie odpowiednim szacunkiem. Takie pojazdy jak Komary, Rysie, Żaki, Simsony SR2 to kawał naszej historii i co ciekawsze coraz czesciej na aukcjach osiagaja ceny zawrotne i niedostepne nawet dla duzych maszyn czy japonii(oczywiwsie bez przesady). Tak sie zastanawiam czy tylko ja jestem tak potłuczony czy tez myslicie podobnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Skonsultowałem się ze swoim psychologiem i odpowiedź jest że ja też jestem potłuczony i myślę podobnie :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 komarek to taka maskotka w historii jednośladów polskiej motoryzacji, sami sobie możecie odpowiedzieć jaki szacunek ma się do maskotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Nie przejmuj sie Granat takim glupim gadaniem, komar to zabytek jak kazdy inny jednoslad ktorego juz nie produkuja i ma ponad 25 lat :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j@wa Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Ja do swojego Komara podchodzę z pełnym szacunkiem. Dla mnie jest to weteran pełną gębą , i nikt lub nic mu tego zabrać nie może. A ludzie są jacy są wszyscy wiemy. Jedni próżni inni mądrzejsi. Jednym będzie się wydawało że jak weteran to najlepiej jakiś H-D,a dla innych nawet rowerek dziecięcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 I dobrze,że tacy są którym sie tak wydaje,bo dzięki temu możemy od tych półgłówków odkupić komara za grosze,usunąć ślady agrotuningu i cieszyć się kolejnym pięknym uratowanym komarkiem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 O gustach się nie dyskutuje, ale Ci kturzy pamiętają czasy kiedy komara produkowano, w większości uznają go za weterana. Wystarczy sobie przypomnieć ile ludzi się nim tłukło nie tyle z miłości co z braku innego ś rodka transportu. Jeszcze teraz niektórzy z sentymentem wspominają wiecznie usmarowane ręce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Komar jak najbardziej jest weteranem :bigrazz: Wiele osób się na nim uczyło jeździć (w tym ja) ,a teraz z racji swego wieku zasługuje jak najbardziej na te miano .Ciekawe co powiedzą młodzi za 20 lat jak zobaczą takie cuś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Jak zasuwam to sie ogladaja:)A raz nawet miałem sie scigac ze skuterem:)Sam sie wychowałem na Komarze "Sport" i zawsze miałem usmarowane łapy:)ale szedł jak burza, fajne wspomnienia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Komar zabytkiem jest. Ma 25 lat to zabytek, prosta sprawa. Ale czy poważnym zabytkiem? Komar raczej nigdy nie był poważnym pojazdem. Jedni go kochali i marzyli o nim, inni byli skazani na niego. Młodzież chciała Komara bo chcieli mieć pojazd silnikowy a wyboru nie było. Dorośli go przeklinali bo wyboru nie mieli. Może dla polskiej motoryzacji (2-kołowej) Komar coś znaczy ale w obliczu światowego przemysłu moto z dawnych lat Komar nic nie znaczy stojąc daleko w tyle za rosyjskimi i czechosłowackimi mopedami. Zresztą jak cała polska motoryzacja nie ma się czym chwalić w skali światowej. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Wstydzilbys sie Qurim takie bluznierstwa pisac :icon_rolleyes: Po 123 latach zaborow, po 123 latach kiedy nie bylo Polski ekonomicznie, gospodarczo, militarnie, kiedy Polak strzelal do Polaka bo byli w przeciwnych zaborach. Po odzyskaniu niepodleglosci w przeciagu kilku lat stworzylismy mase pojazdow w tym przede wszystkim mowa o motocyklach, ktora niczym i w niczym nie ustepowaly zachodnim a czasami nawet je technologicznie i stylistycznie przewyzszaly. Zbudowalismy z niczego cala nasza strone przemyslowa i motoryzacyjna, wiec prosze Cie zastanow sie zanim cos napiszesz. W PRLu niestety skrzydla nam obcial ZSRR i gospodarka centralnie planowana z Moskwy a mimo to powstal czterosuw z wielkimi mozliwosciami i sciezka rozwoju, o licznych typach dwusuwow nie wspominajac. Wiec powied zmi jak chcesz porownywac nasz ciemiezony kraj z gospodarkami krajow kapitalistycznych i duzo bardziej uprzemyslowionych. Komar to zabytek pelna geba tez mialem Komara ZZR 2 (moje poczatki) i ZZR 3 i bardzo milo je zawsze wspominam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz9139 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Wystawiłem do motocykla miesiaca Komara, troche prowokacyjnie bo mogłem jakas "dorosła" maszyne, i okazało sie ze w/g niektórych Komar nie jest powaznym weteranem, że mały, smieszny i tak dalej. To podaj cytat , gdzie ktos napisal, ze komar nie jest powaznym weteranem , albo ze smieszny itd. bo jakos niemoge sie doszukac. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitersky Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 MOC ma racje. Przez cały ten czas okupacji nawet tej niedosłownej, czyli PRL Polscy inżynierowie prężnie działali, a łby mieli nie od parady. Przykładem takim, który ukazuje bezsilność polskiego przemysłu motoryzacyjnego może być Beskid. Historia trochę przykra. Poczytajcie: http://pl.wikipedia.org/wiki/FSM_Beskid Domyślam się, że to nie jedyny taki przypadek w Naszej historii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 No własnie w tym rzecz ze nikt tam nic takiego nie stwierdził wiec cała dyskusja po to żeby zapędzić was do głosowania. Punkt za marketing dla granata :biggrin: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 dobre bo polskie i tyle w tym temacie, sentyment mam bo na nim zaliczyłem pierwsze gleby, ale żeby uważać go za weterana to chyba jeszcze do tego nie dojrzałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.