młodzi mają problem - nowe prawko, nowe przepisy kat. a

[piecyk]

Widzę, że wiele osób ma tutaj już 17 lat na karku, a nawet 18. Tylko dlaczego właśnie oni mają najwięcej do powiedzenia na temat prawa o ruchu drogowym a konkretnie o projekcie ustawy o kierujących. Najwyższy czas zrozumieć, że nie jeden młokos dzięki zmianom w przepisach będzie zdrowszy, a nawet powiem wprost - dłużej pożyje. Jak do tej pory wybory ad. pierwszego motocykla w przypadku wielu "młodocianych" kierowców nie były trafne. Niektórzy przepłacili je życiem. Za jakiś czas "przepisy będą pomagać" w kwestii wyboru motocykla. Kiedy? Jeszcze nie wiadomo. Więc po co ta gorączka? Czy to puste szczekanie na forum coś zmieni. Otóż nie zmieni nic. Czas podejść po męsku do sprawy i pogodzić się z tym, co dyktują nowe przepisy. Jeszcze przyjdzie czas, żeby pokazać jaki to ze mnie "figo-fago".

 

[Czaquu]

Widzę, że wiele osób ma tutaj już 17 lat na karku, a nawet 18. Tylko dlaczego właśnie oni mają najwięcej do powiedzenia na temat prawa o ruchu drogowym a konkretnie o projekcie ustawy o kierujących. Najwyższy czas zrozumieć, że nie jeden młokos dzięki zmianom w przepisach będzie zdrowszy, a nawet powiem wprost - dłużej pożyje. Jak do tej pory wybory ad. pierwszego motocykla w przypadku wielu "młodocianych" kierowców nie były trafne. Niektórzy przepłacili je życiem. Za jakiś czas "przepisy będą pomagać" w kwestii wyboru motocykla. Kiedy? Jeszcze nie wiadomo. Więc po co ta gorączka? Czy to puste szczekanie na forum coś zmieni. Otóż nie zmieni nic. Czas podejść po męsku do sprawy i pogodzić się z tym, co dyktują nowe przepisy. Jeszcze przyjdzie czas, żeby pokazać jaki to ze mnie "figo-fago".

piecyk proszę cię, ja na moto jeżdzę od 15 roku życia, miałem jedną poważną glebę i jechałem sam na polnej drodze, nie każdy małolat to szajbus...boszeeee

 

O co bijesz piane Macku ? wyobraz sobie że nie każdy małolat jest ogarnięty plus debilni rodzice i i taki szczyl na 600 może nie małego bydła narobić. Ciekawe czy dalej będziesz się upierać przy swoim jak jakiś gówniarz wyjebie w ciebie na sporcie... i co chcesz od 500 ? żadna kobieta nie da tyle co ''pienceta'' :D

deneruje mnie to ze ten co ma 24 lata czy coś koło tego to stróże kozaka bo nie stoi przed tym probleme co młodzi

[IZO]

Pociesze cię Czaquu mam 19 lat i brak kat. a :D Ale mózg mam i widze co się dzieje

Edytowane 28 Listopada 2010 przez IZO

[MaciekTOS]

Widzę, że wiele osób ma tutaj już 17 lat na karku, a nawet 18. Tylko dlaczego właśnie oni mają najwięcej do powiedzenia na temat prawa o ruchu drogowym a konkretnie o projekcie ustawy o kierujących. Najwyższy czas zrozumieć, że nie jeden młokos dzięki zmianom w przepisach będzie zdrowszy, a nawet powiem wprost - dłużej pożyje. Jak do tej pory wybory ad. pierwszego motocykla w przypadku wielu "młodocianych" kierowców nie były trafne. Niektórzy przepłacili je życiem. Za jakiś czas "przepisy będą pomagać" w kwestii wyboru motocykla. Kiedy? Jeszcze nie wiadomo. Więc po co ta gorączka? Czy to puste szczekanie na forum coś zmieni. Otóż nie zmieni nic. Czas podejść po męsku do sprawy i pogodzić się z tym, co dyktują nowe przepisy. Jeszcze przyjdzie czas, żeby pokazać jaki to ze mnie "figo-fago".

 

 

A ja widzę że każdy , Każdy , KAŻDY kto już ma parę lat prawko . Jest teraz cudownym człowiekiem chce wszystkim pomagać , ratować cały świat chodż sam pewnie śmieci wyrzuca przez balkon i nie używa żarówek energooszczędnych . A w co 2 poście w tym temacie każdy taki cudowny motocyklista Bije piane sam nie wie do kogo nie wie o co jakie by nie było pytanie , co by ktoś nie zapytał to on zawsze jest za nowymi przepisami (bo gówniarze jezdzą po miescie 300 bo on jest dorosły i to zrozumiał !!!) Powinni wprowadzić przepisy i HU**.Przy czym jego już nie obchodzi cała reszta problemów związanych z nowym przepisem ( zmiana szkoleń , wprowadzenie innych zasad itp , itd)

- IDEALNYM PRZYKŁADEM takiego podejścia jest piecyk :clap:

 

 

Przy czym teraz każdy kto ma 16-19 lat jest traktowany jak gówniarz wariat i bóg wie co i każdy chce mieć tysiąca i po mieście zamyka liczniki ! :rolleyes: .

Mnie osobiście nie bawi prędkości najwięcej motorem jechałem 110km/h chcę mieć motocykl do turystyki , jazdy w terenie , polu rzece czy lesie .

 

 

ALE NIE OCZYWIŚCIE NA STARCIE JESTEM TUTAJ UZNANY ZA MAŁOLATA-WARIATA ZABÓJCE I SAMO ZUO ,I TAKIEMU NAJLEPIEJ W OGÓLE NIE DAĆ PRAWKA TAK ?

 

 

Edytowane 28 Listopada 2010 przez MaciekTOS

[ks-rider]

Czyli wg. Ciebie jeśli ktoś by był w trakcie kursu na A i ustawodawca zmienił prawo na tydzień przed egzaminem owego jegomościa to nie zdawałby na A tylko A2? Bez sensu :rolleyes:

 

Dlaczego tydzien ? Beda tacy ktorym zmieni sie to poprzez jedna noc. To raz, a dwa, to, ze to dla Ciebie czy ludzi Tobie podobnego wieku to nie pasi, czy w/g nich jest bez sensu, hmmmm, aj widze to dokladnie odwrotnie, dla mnie ma to jak najwiekszy sens.

 

Widzę że się nie dogadamy otóż różnica A2 i A gra dla mnie dużą role , ponieważ po zrobieniu tego prawka chciałbym kupić Africe Twin która nie kwalifikuje się na A2 :rolleyes: . Ale ty już założyłeś że jestem zwykłym cieciem któremu polecisz regułkę (GS 500 , CB 500) i jak 80 % społeczeństwa ludzi ze świeżym prawkiem będe jezdził na nudnej i oklepanej 500-tce to się mylisz

 

Widzisz, malo masz pojecia na ten temat, wiec nie dziwo, ze sie nie dogadlismy.

 

Pod A2 nie lapie sie nawet GS 500 bo ma o 1 KM za duzo. Obecnie wlasciwie rynek nie oferuje zadnego motocykla o mocy 35 kW a jezeli oferuje, to jego moc jest po prostu przypadkowa !

 

O wiele wiecej jest motocykli ( z Niemiec ) ktore dysponuja moca do 25 kW = 34 KM, notabene smiga sie tym zupelnie przyjemnie, ze swiatel zadko ktora fura odjezdza.

 

Jestem przekonany, ze po wprowadzeniu w zycie kat. A2 producenci beda zmuszeni zaoferowac adekwatne systemy dlawiace motocykle do tejze mocy tak jak jest to w Niemczech.

 

Tak wiec bedziesz mogl zafundowac sobie ta wymarzona Africa'e, jedyne co bedziesz musial zrobic to ja zdlawic. Gdzie wiec lezy problem ?

 

:crossy:

[gizmucik]

Niektórzy naprawdę mają problemy.

Bedą musieli jeździć pewnie 125 czy 250 a potem coś o większej pojemności.

[MaciekTOS]

Widzisz ks-rider problem leżał w tym że nikt nie potrafił mi wytłumaczyć zagadnienia o które zapytałem , tylko każdy się napinał na "gówniarzy na motorach i nowe przepisy"

Wreszcie Ty napisałeś mi to o co mi chodziło :

"Jestem przekonany, ze po wprowadzeniu w zycie kat. A2 producenci beda zmuszeni zaoferowac adekwatne systemy dlawiace motocykle do tejze mocy tak jak jest to w Niemczech.

Tak wiec bedziesz mogl zafundowac sobie ta wymarzona Africa'e, jedyne co bedziesz musial zrobic to ja zdlawic. Gdzie wiec lezy problem ? "

 

Za co Ci serdecznie dziękuje i pozdrawiam cale forum i wszystkich ludzi na świecie !

:crossy: :flesje:

[piecyk]

Przy czym jego już nie obchodzi cała reszta problemów związanych z nowym przepisem ( zmiana szkoleń , wprowadzenie innych zasad itp , itd)

- IDEALNYM PRZYKŁADEM takiego podejścia jest piecyk :clap:

 

Jaki jesteś bezradny w tym swoim szczekaniu.

Gdybyś jeszcze zechciał mnie uświadomić jaka to jest ta "cała reszta problemów"?

Widzisz Maciusiu, śmieci przez balkon nie wyrzucam, ale żarówek energooszczędnych też nie używam. Widocznie jeszcze nie dorosłem do tego (wyciągnij konkretne wnioski). Jednak na co dzień pracuję na bazie tych wszystkich przepisów, które ograniczają wolnych ludzi (czyt. kierowców). Nie wydaje mi się, abyś mógł mnie czegoś w tej materii nauczyć.

 

 

 

 

[Czaquu]

. Jednak na co dzień pracuję na bazie tych wszystkich przepisów, które ograniczają wolnych ludzi (czyt. kierowców). Nie wydaje mi się, abyś mógł mnie czegoś w tej materii nauczyć.

człowieku, to widać nie musisz się chwalić, idziesz tak jak ci narysowali. robią przepisy bo ku*wa zabił sie pewno jakiś mami synek na motorze tego co ustala te przepisy a reszta ma przej**ane w życiu co nie!! i to jest sprawiedliwe?? a jeśli chcesz dyskutować o prędkościach to powiedz k*rw* gdzie w polsce może rozwinąć duże prędkości?? wszędzie przebudowy korki i sranie w banie. wku**ia* m nie to na maxa, tak samo kurcze z samochodem i prawiekm, uczysz się na C3 a tydzień przezd egzaminem dają ci Yaris !! żałośni jesteście ludzie !! (czyt. ci co ustalają przepisy)

 

Pociesze cię Czaquu mam 19 lat i brak kat. a :D Ale mózg mam i widze co się dzieje

i co tak dobrze ci że zmienią przepisy ?? :banghead:

[soulreaver]

[...] a jeśli chcesz dyskutować o prędkościach to powiedz k*rw* gdzie w polsce może rozwinąć duże prędkości?? wszędzie przebudowy korki i sranie w banie.

 

Wystarczy kilkaset metrów utwardzonej nawierzchni aby rozwinąć dużą prędkość (niezgodną z przepisami), a jak to jest bezpieczne, to oddzielny temat.

 

 

wku**ia* m nie to na maxa, tak samo kurcze z samochodem i prawiekm, uczysz się na C3 a tydzień przezd egzaminem dają ci Yaris !! żałośni jesteście ludzie !! (czyt. ci co ustalają przepisy)

 

Przecież to jest egzamin kat.B. PJ tej kategorii uprawnia cię do jazdy każdym samochodem osobowym a nie tylko C3 czy Yaris. Nauczyłeś się jeździć C3 to do końca życia będziesz jeździł C3?

Edytowane 28 Listopada 2010 przez soulreaver

[ks-rider]

:icon_mrgreen:

Widzisz ks-rider problem leżał w tym że nikt nie potrafił mi wytłumaczyć zagadnienia o które zapytałem ...Wreszcie Ty napisałeś mi to o co mi chodziło :

 

Za co Ci serdecznie dziękuje

 

You're wellcome, kak gawarjat naszyje druzja Francuzy :icon_mrgreen:

 

... idziesz tak jak ci narysowali. robią przepisy bo ku*wa zabił sie pewno jakiś mami synek na motorze tego co ustala te przepisy a reszta ma przej**ane w życiu co nie!! i to jest sprawiedliwe??

 

Zanim zabiezresz glos w dyskusji, to wypadalo by sie najpierw dowiedziec jak wogole powstal projekt i KTO wprowadza go w zycie. Polscy ministrowie i biegli jakos jak do tej pory nie wpadli sami na taki pomysl, widac za glupi byli ! Ile zyc ludzkich to kosztowalo, sam diabel wiedziec nie bedzie, na szczescie dzieki Uni idzie ku lepszemu.

 

Jak juz dorosniesz, to moze zrozumiesz, ze w zyciu nigdy nie jest " po rowno " i kazdy na swoj sposob ma przeje*ane. Sprwiedliwosci w sadzie tez raczej nie znajdziesz.

 

a jeśli chcesz dyskutować o prędkościach to powiedz k*rw* gdzie w polsce może rozwinąć duże prędkości??

 

Spytaj Yuby'ego ! Od siebie dodam, ze wlasciwie wszedzie ! Rozwinac predkosc, zaden problem, problem jest wyhamowac !

 

uczysz się na C3 a tydzień przezd egzaminem dają ci Yaris !! żałośni jesteście ludzie !! (czyt. ci co ustalają przepisy)

 

Kiedys, za staryych dobrych komunistycznech czasow :icon_mrgreen: bylo tak, ze uczyles sie i zdawales na aucie ktore dawol Ci OSK. Egzaminator przyjezdzal do OSK tramwajem / autobusem, siadal na tylnym prawym siedzeniu i jechal jako pasazer.

 

Komu to przeszkadzalo, a co wazniejsze, gdzie lezy problem aby zpowrotem wrocic do tego starego komunistycznego systemu ?

 

Odpowiesz mi na to?

 

Przecież to jest egzamin kat.B. PJ tej kategorii uprawnia cię do jazdy każdym samochodem osobowym a nie tylko C3 czy Yaris. Nauczyłeś się jeździć C3 to do końca życia będziesz jeździł C3?

 

Nie do konca. O ile Tobie czy komus kto przejezdil po zdaniu egzaminow jakies 6 miesiecy, ( gora ) nie sprawia problemu przesiascie sie na inny katamaran, tak kursanty maja z tym problem.

 

Ostatnio mialem dziewczyne ktora przesiadla sie z Golf'a 5 Plus na Golf'a 5 normalny i za cholere ruszyc nie mogla. Powod banalby, inaczej lapiace sprzeglo !

 

:crossy:

Edytowane 28 Listopada 2010 przez ks-rider

[heniek128]

a jeśli chcesz dyskutować o prędkościach to powiedz k*rw* gdzie w polsce może rozwinąć duże prędkości??

 

Ty naprawdę jeździsz cbr 900?, bo jeśli wydaje ci się że w Polsce nie można rozwijać dużych prędkości to :banghead:

 

No chyba że chodzi o 300km/h i więcej to jest ciężko. Ale utrzymywanie na krajowej drodze przelotowej 180-230km/h (odcinkami szybciej) nie jest problemem

Edytowane 28 Listopada 2010 przez heniek128

[piecyk]

człowieku, to widać nie musisz się chwalić, idziesz tak jak ci narysowali.

 

Człowieku, przestań szczekać jak ten burek pod budą na każdą kurę. Zamiast rugać co drugie słowo powiedz coś konstruktywnego!

 

Temat nowej ustawy wychodzi na czołówkę działu przy każdej wzmiance w mediach. Ciekawe czy wszyscy szczekający zapoznali się z całym tekstem projektu ustawy, czy tylko z kilkoma zdaniami na interii lub innym ploteczku. Wytyczne kat. A2 to ograniczenie mocy do 35kW. Dodatkowo stosunek mocy do masy nie może przekroczyć 0,2kW/kg. Tak jak napisał ks rider w wielu motocyklach wystarczy zmniejszyć moc. Jednak wprowadzenie kat. A2 to najmniejszy problem. Najwyżej człowiek kupi sobie mocarny motocykl trochę później. Jeśli już mowa o jakiejś "krzywdzie", sądzę że osoby ubiegające się o prawko kat. B będą się czuli właśnie "pokrzywdzeni". Bo to właśnie ich dotyczy okres próbny. Tylko trzeba trzeźwo pomyśleć czy ktoś będzie miał z tego powodu "prze...bane", czy może dzięki temu pobudzi swoją wyobraźnię i zarazem ostudzi ułańską fantazję. Wiem, wiem... nie wszyscy młodzi mają siano w głowie, ale większość ma ten problem. Nie bez powodu ktoś kiedyś powiedział "młodość musi się wyszaleć". Znam to z autopsji.

 

tak samo kurcze z samochodem i prawiekm, uczysz się na C3 a tydzień przezd egzaminem dają ci Yaris !! żałośni jesteście ludzie !! (czyt. ci co ustalają przepisy)

 

To jest faktycznie żałosne tj nauczyć się jeździć jednym samochodem. Prosimy o stworzenie nowych kategorii prawa jazdy: C3, albo YARIS, PUNTO itp.

Dopóki ludzie będą uczyć się tylko do egzaminu, to sytuacja się nie zmieni. Masakra, testy muszą być takie same jak na egzaminie (wystarczy zmienić kolejność odpowiedzi w bazie pytań i masa ludzi obleje testy) - pamięciówka. Praktyka też na małpkę. Bo przecież w C3 na "łuku" trzeba było tyle skręcić przy pierwszym pachołku, a w Yarisie już nie. Miasto na pamięć - w obcym mieście kierowcy się gubią, popełniają tragiczne w skutkach błędy bo nie patrzą na znaki, albo ich po prostu nie znają - akurat w testach takiego nie było :/ Poruszamy wśród drogowych analfabetów. Smutna prawda.

 

[Czaquu]

Masakra, testy muszą być takie same jak na egzaminie (wystarczy zmienić kolejność odpowiedzi w bazie pytań i masa ludzi obleje testy) - pamięciówka. Praktyka też na małpkę. Bo przecież w C3 na "łuku" trzeba było tyle skręcić przy pierwszym pachołku, a w Yarisie już nie. Miasto na pamięć - w obcym mieście kierowcy się gubią, popełniają tragiczne w skutkach błędy bo nie patrzą na znaki, albo ich po prostu nie znają - akurat w testach takiego nie było :/ Poruszamy wśród drogowych analfabetów. Smutna prawda.

człowieku, naucz mi się gdańska na pamięc to ci pogratuluje xd a testy to bzdura, bo praktyka z teorią się mija i to bardzo. co z tego że widze na rysunku skrzyżowanie-tu możesz myslec nawet minute a na żywo musisz reagowac a nie się zastanawiac. a co do zmiany aut to dla mnie zadna róznica czy c3 czy yaris ale dla ludzi którzy nie mają kasy na prako zbytnio to róznica, bo jesli nie zda 3 razy na placu bo mu zmienią auto to wybacz PIECYK

 

Masakra, testy muszą być takie same jak na egzaminie (wystarczy zmienić kolejność odpowiedzi w bazie pytań i masa ludzi obleje testy) - pamięciówka. Praktyka też na małpkę. Bo przecież w C3 na "łuku" trzeba było tyle skręcić przy pierwszym pachołku, a w Yarisie już nie. Miasto na pamięć - w obcym mieście kierowcy się gubią, popełniają tragiczne w skutkach błędy bo nie patrzą na znaki, albo ich po prostu nie znają - akurat w testach takiego nie było :/ Poruszamy wśród drogowych analfabetów. Smutna prawda.

człowieku, naucz mi się gdańska na pamięc to ci pogratuluje xd a testy to bzdura, bo praktyka z teorią się mija i to bardzo. co z tego że widze na rysunku skrzyżowanie-tu możesz myslec nawet minute a na żywo musisz reagowac a nie się zastanawiac. a co do zmiany aut to dla mnie zadna róznica czy c3 czy yaris ale dla ludzi którzy nie mają kasy na prako zbytnio to róznica, bo jesli nie zda 3 razy na placu bo mu zmienią auto to wybacz PIECYK

 

Ty naprawdę jeździsz cbr 900?, bo jeśli wydaje ci się że w Polsce nie można rozwijać dużych prędkości to :banghead:

 

No chyba że chodzi o 300km/h i więcej to jest ciężko. Ale utrzymywanie na krajowej drodze przelotowej 180-230km/h (odcinkami szybciej) nie jest problemem

 

 

a powiedz na ile ty tą prędkość rozwiniesz?? jazda szybka od dynamicznej chyba sie rózni. tak jeździłem cbr 900 a teraz mam przerwę :) byłeś za granicą?? Niemcy, Holandia?? zobacz jak tam się jeździ :)

 

:icon_mrgreen:

 

You're wellcome, kak gawarjat naszyje druzja Francuzy :icon_mrgreen:

Zanim zabiezresz glos w dyskusji, to wypadalo by sie najpierw dowiedziec jak wogole powstal projekt i KTO wprowadza go w zycie. Polscy ministrowie i biegli jakos jak do tej pory nie wpadli sami na taki pomysl, widac za glupi byli ! Ile zyc ludzkich to kosztowalo, sam diabel wiedziec nie bedzie, na szczescie dzieki Uni idzie ku lepszemu.

 

Jak juz dorosniesz, to moze zrozumiesz, ze w zyciu nigdy nie jest " po rowno " i kazdy na swoj sposob ma przeje*ane. Sprwiedliwosci w sadzie tez raczej nie znajdziesz.

Spytaj Yuby'ego ! Od siebie dodam, ze wlasciwie wszedzie ! Rozwinac predkosc, zaden problem, problem jest wyhamowac !

Kiedys, za staryych dobrych komunistycznech czasow :icon_mrgreen: bylo tak, ze uczyles sie i zdawales na aucie ktore dawol Ci OSK. Egzaminator przyjezdzal do OSK tramwajem / autobusem, siadal na tylnym prawym siedzeniu i jechal jako pasazer.

 

Komu to przeszkadzalo, a co wazniejsze, gdzie lezy problem aby zpowrotem wrocic do tego starego komunistycznego systemu ?

 

Odpowiesz mi na to?

Nie do konca. O ile Tobie czy komus kto przejezdil po zdaniu egzaminow jakies 6 miesiecy, ( gora ) nie sprawia problemu przesiascie sie na inny katamaran, tak kursanty maja z tym problem.

 

Ostatnio mialem dziewczyne ktora przesiadla sie z Golf'a 5 Plus na Golf'a 5 normalny i za cholere ruszyc nie mogla. Powod banalby, inaczej lapiace sprzeglo !

 

:crossy:

 

ja tu mówię o szybkej jeżdzie a nie dynamicznej :) mnienie bawi 1000 metrów prostej drogi. ja lubie jechac 250 km/h i trzymac tą prędkość. wtedy człowiek czuje sie wolny ;] prawda?? a co do powrotu do komunistycznego egzaminowania to jestem za :)

 

[miron92]

Czaguu skoro jesteś za powrotem do egzaminowania zza czasów komunizmu to ja Ci mogę tylko pogratulować, jeżeli ktoś nie będzie się umiał poruszać w ruchu drogowym a już nie będzie wiedział komu ma ustąpić pierwszeństwa to niech lepiej nie dotyka kierownicy bo tylko komuś zrobi krzywdę albo odbierze życie. Nie dalej jak pół roku temu gdzieś na podkarpaciu nie pamiętam dokładnie czy w Krośnie czy Rzeszowie dziewczyna jadąca samochodem chciała zjechać na parking przejeżdżając w poprzek kilka pasów, koleś na gix`ie wbił się w nią i zginął, dziewczyna miała prawko zaledwie miesiąc. Dlatego uważam że kursy powinny uczyć jeździć a nie zdać, a jeżeli jakiś młody motocyklista będzie musiał jeździć zdławionym motocyklem to może mu tylko pomóc bo nabierze trochę wprawy, nauczy się brać tak jak należy zakręty a nie tylko udawać mistrza prostej. A co do jakiejś tam narysowanej drogi to czasem lepiej zwiesić uszy podwinąć ogon pod siebie i posłuchać starszych i mądrzejszych. Nie ma się co śpieszyć do dużych mocy i wielkich osiągów bo życie ma się tylko jedno a pozbyć się go można głupio i szybko.

 

Pozdro

Edytowane 28 Listopada 2010 przez miron92