Skocz do zawartości

Jazda w korkach


kermit88
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja od jakiegos czasu stoje jak przyslowiowa 'pi**a' w korkach.. a wszystko od czasu gdy to przeciskajac sie pewnego razu na pole position, zachaczylem kierownica o lusterka puszki:] jak dla mnie za malo miejsca zostawiaja Polscy kierowcy, nie to co w Anglii

 

U mnie kolo jezdzi bez lusterek, bo mowi, ze im nie ufa, a i w korku lepiej sie jezdzi. Jak pojechal do Francji i zatrzymala go policja to im wkrecal, ze w Polsce nie trzeba miec lusterek :buttrock:

Ale masz racje z tym miejscem. Na wyspach jest go dostatek. Tylko czy to kwestia kierowcow czy szerszych pasow ruchow, a moze jedno i drugie.

 

Pzdr

Edytowane przez bibor80
baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nikt nie otworzył drzwi chcąc się przywitać.

 

 

Otwieranie drzwi jest niezgodne z przepisami, zachowanie takie podlega udupieniu z urzędu. To tak gwoli uzupełnienia.

 

 

KD, Art. 45. 1. Zabrania się:

 

3. otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;

 

;)

 

Jak ktoś Wam otworzy drzwi, to najpierw walić w ryj :icon_mrgreen: , a potem dzwonić po policję :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nikt nie otworzył drzwi chcąc się przywitać.

Jestem pod wielkim wrażeniem stylu jazdy tego pana z wideoklipu. Szkoda tylko , że ani razu na 1 kole nie jechał. Moim się tak nie da w korkach :rolleyes:

Chyba skuszę się, sprzedam motor kupię skuter :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucam kolejny ;) - lokalny :)

 

Fajny filmik bo "tutejszy", tylko tyle że rowerowy...

 

 

A co do tematu, to też jak się da to pcham się na Pole Position... :icon_mrgreen: Czasem nawet pasem do skrętu i wciskam się przed puszki na światłach... Jak samochody jadą (szybciej niż 20 km/h) to zwykle (choć nie zawsze...zalezy od wielu czynników...) wracam grzecznie na pas i jadę... Dopiero jak znowu staną to pociskam znowu pomiędzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem tchórz i najczęściej grzecznie stoję. Musze mieć naprawdę sporo miejsca i dobrą widoczność by wjechać między samochody. Ale najbardziej mnie stresują tory tramwajowe nie prostopadłe do kierunku jazdy. Nigdy nie wpadłem w poślizg na czymś takim ale jakoś tak zawsze mam "stresa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem tchórz i najczęściej grzecznie stoję. Musze mieć naprawdę sporo miejsca i dobrą widoczność by wjechać między samochody. Ale najbardziej mnie stresują tory tramwajowe nie prostopadłe do kierunku jazdy. Nigdy nie wpadłem w poślizg na czymś takim ale jakoś tak zawsze mam "stresa".

 

 

Tory nie są problemem jeżeli są prawidłowo osadzone w jezdni,jeżeli są zapadnięte można się wyłożyć :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...