Acidus

Tak, masz rację, żyjemy w zupełnie innym świecie, kontakt mamy z zupełnie inną policją, inną TV a nawet inną ortografią ( a to już w szczególności ). Nawet mandaty dostajemy na innych druczkach niż Ty. Weź się człowieku otrząśnij, bo aż żałuję, że prawo nie działa wstecz.

Możesz sobie sądzić co chcesz ale życzyć komuś śmierci, kto tylko wykonuje swoją pracę ( lepiej czy gorzej, są od tego odpowiednie służby ) jest zwykłym buractwem by nie rzec chamstwem i prostactwem. Skoro dostałeś 24 pkt to widać zasłużyłeś, jak nie zasłużyłeś to się odwołuj ( instancji jest sporo ).

Idealny przykład, że zmiana przepisów ma sens. Wróć do szkoły dziecko i wpisz prawdziwy wiek do profilu na forum.

Obniżył byś ściągalność i dochody za to niewątpliwie wpłynęło by to na bezpieczeństwo.

Punkty miały by sens w obecnej wielkości gdyby nie były przyznawane hurtowo za byle co.

Nie łam się. Mądrzejszym żyje się zawsze trudniej.

Ciekaw jestem jak chcą egzekwować prawo jazdy na quady ( no chyba, że ktoś tym po drogach publicznych jeździ, choć dla mnie to chory pomysł ) ? A ograniczenia popieram. Może to poprawi bezpieczeństwo.

Masz w Twojej okolicy: http://www.pro-met.rzeszow.pl/

AutoCAD + 15 min + wycinanie laserem ( jakieś 10 zł ) + malowanie samodzielne + grawerka ( jakieś 15 zł ) i masz piekną indywidualną i wg własnego gustu :P

To miało być na rozluźnienie, bo kolegom tu zwieracze popuszczają z wysiłku. Swoją drogą to chyba ciężko się jeździ z kijem w tyłku :P

Mój nie chleje co nie daje mi prawa do krzyczenia wszem i wobec, że test fałszywy i nie chleją itp bo ich egzemplarz akurat chlał i tyle. Test się odbył, zasady są znane, wyniki też i nie ma co z nimi dyskutować. Nie będę też wmawiał wszystkim jak leci, że cbr to najlepszy motocykl świata, elitarny, seksowny, a w malowaniu repsol to już w ogóle... i co tam jeszcze można dodać. Pablo70 - przy 2 egzemplarzach, w 2 mi znanych mechaników nie stwierdzili nawet śladu po zabezpieczeniach gwintów śrub, co skutkowało odkręcającymi się śrubami ( wolał bym by mi coś nie odpadło na trasie, wiec dla mnie to ważna "pierdoła" ). Niby drobiazg ale konkretnie mogący przeszkadzać. Koledzy wspominali też o nie najlepszym spasowaniu elementów. Taka dość mocna przeciętna ta elitarność.

Świetne. Rewelacja. Słabo wypadł = test manipulowany. Ma opinię psującego się = opinia zafałszowana, niesłuszna i kłamliwa. Skądś to znamy. Jest taka partia, która też tak ma.

Shift też sprzedałeś by Ci na klamki starczyło ?

Prawidłowo osadzone to nie problem ale takich jest mało. Najczęściej wystają i do tego często nie idą prostopadle do kierunku ruchu.

Ja tam jestem tchórz i najczęściej grzecznie stoję. Musze mieć naprawdę sporo miejsca i dobrą widoczność by wjechać między samochody. Ale najbardziej mnie stresują tory tramwajowe nie prostopadłe do kierunku jazdy. Nigdy nie wpadłem w poślizg na czymś takim ale jakoś tak zawsze mam "stresa".

Podoba mi się porównywanie cen katalogowych + modyfikacje z wyprzedażowymi. Taki "elegancki i prawdziwy" obraz się robi. To ja Ci powiem jak to się ma obecnie przy porównaniu cen salonowych: CBR 1000rr z ABS - 67 500 zł 1198s - 89 900 zł ( 2010 ) i 84 900 zł ( 2009 ) Bez modyfikacji, zabawy w carbonowe części itp. Pewnie do hondy tez można ( a raczej na pewno ) dokupić całą masę dodatków, które znacznie podniosą cenę.

Nie chodzi o szybkość a o brak rozumu.

Raczej 4 za dużo.

Ludzie czy Wy czytać umiecie ? Pewnie tak, to przecież jest podane źródło więc dość łatwo dojść co, jak i kto z kim. Morris35 - bądź łaskaw sięgnąć do źródła a nie teorie wymyślasz.

Dobra, szkoda klawiatury bo i tak nic nie dotarło. A szkoda.

Heh. Łopatologicznie: Moto kupuje się dla siebie a nie zawsze chce się być kojarzonym ( na błahych podstawach ) z jakimś środowiskiem/grupą. Z tego samego powodu nie chodzę w dresach, nie golę się na łyso i nie jeżdżę BMW czy starym golfem ( choć z tego wszystkiego to jedynie dresy dało by się przełknąć, z racji wygody ). Vector - Nie jestem mechanikiem bym się zachwycał wyjątkowością rozrządu. Nawet nie wiem jaka jest różnica między rozrządem w 1198s a cbr 1000rr i nic a nic mnie to nie interesuje. Ma działać dobrze i ... tyle. Od napraw i grzebania w moto jest serwis, bo ja tego nie lubię robić.

Dzięki "fanom marki" chyba sobie podaruję ten pomysł. Swoją drogą ciekawa teoria, bo ja jeszcze nie wiem co zrobię i czy coś zrobię a Ty już wiesz. Hmm.

Gdyby mi się cokolwiek odkręcało, to bym się wkurzył. Jeśli by się okazało, że śruby nie są fabrycznie zabezpieczone przed rozkręcaniem to wkurzył bym się jeszcze bardziej. Sorki ale płacąc ponad 60 tyś za Hondę czy ponad 80 za Ducati oczekuję profesjonalizmu nawet w tak pozornie drobnych kwestiach.

Jak chcesz żółte koła to pomaluj resztę w zielone pastwisko z pszczółkami i owieczkami. Wszystko w takim bajkowym stylu. Takich "poważnych" projektów jest dużo a brak takich "z jajem"