PiotrMSC Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 Witam jakieś miesiąc temu przepalałem swoją cb. Ładnie odpaliła i było wszystko ok. Za jakieś 2 tygodnie chciałem ją ponownie odpalić. Ale już tak nie było, kręciła łapała ale nie udalo mi się jej odpalić az rozładowałem akumator. Akumator naładowałem świece odkręciłem wygrzałem ładnie są iskry i załozyłem po czym dalej nie pali prosze o pomoc jaka może byc przyczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 Po pierwsze to nie przepalaj motocykla w zimę, to bez sensu, dlaczego? Poczytaj na forum. Skoro masz świecę, to pewnie brak paliwa. Wyczyść gaźniki i wszystko powinno być ok. Na forum cb500 zamieściłem dokładną instrukcję czyszczenia gaźników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 zółf - tutaj akurat wina leży w niedogrzaniu i zarzucaniu świecy, a nie w gaźnikach. Na 99% masz świece zabitą - doraźnie pomaga wyczyszczenie, a najlepiej wymienić. Po wymianie odpali od strzała. Pamiętajmy że po odpaleniu sprzęta wsiadamy i jedziemy tak żeby zagrzał się do normalnej temperatury pracy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 zółf - tutaj akurat wina leży w niedogrzaniu i zarzucaniu świecy, a nie w gaźnikach. Na 99% masz świece zabitą - doraźnie pomaga wyczyszczenie, a najlepiej wymienić. Po wymianie odpali od strzała. Pamiętajmy że po odpaleniu sprzęta wsiadamy i jedziemy tak żeby zagrzał się do normalnej temperatury pracy!!! Dokładnie tak. Moja cebuleczka jak nie odpalała, to zabijała świece i żadne grzanie zalanej świecy nie pomagało. Tylko nowe świeczki i zagada elegancko. Nie wiem dlaczego, ale te NGK wydają mi się takie... jednorazówki. Niestety nie zdążyłem przetestować DENSO... ale wypróbuję na nowym sprzęcie. Sprawdź też czy nie ma przebicia na kablach wysokiego napięcia i fajkach, ja dla spokojności wymieniłem kable na nowe z firmy NGK, oryginalnych raczej bym nie dostał w "normalnych" pieniądzach. Pozdrówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacer Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 Chyba nie Tobie jednemu wydaje sie ze swiece NGK to jednorazowki,juz nie jedno krotnie spotkalem sie z twierdzeniem ze raz zalane swiece NGK nadaja sie juz jedynie do wyrzucenia, chociaz niepowiem sam ich uzywam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Yo! Widzac ilosc tematow dotyczacych problemow z odpaleniem motocykla u ludzi, ktorzy czuja presje odpalania sprzeta w zimie, dziwie sie, ze jeszcze sie nie polapaliscie, ze to wlasnie przepalanie, ktore ma zapobiegac klopotom z rozruchem moto na wiosne, wlasnie te klopoty generuje ;). Ech, ile mozna pisac. Jak zapalasz, to juz sie karnij, bo zarzniesz swiece. Jakby jeden z drugim po takim przepaleniu poczekal pol godziny na ostygniecie silnika, wykrecil swiece i zobaczyl jak wygladaja elektrody, to moze by wreszcie zrozumial. Zamiast pomagac, krzywde robicie i sobie, i swoim porfelom, i swoim silnikom. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 raz zalane swiece NGK nadaja sie juz jedynie do wyrzucenia Dobra, a teraz niech ktoś wyjaśni, dlaczego tak jest. Coś mi się zdaje, że mamy do czynienia z miejską legendą. Nawet mechanicy często nadużywają wymiany świec na nowe (np. nowe świece się zaleją, a już lecą po kolejny komplet). Świeca nie jest z gąbki, nie nasiąka benzyną. Co innego zużyta, gdzie w kość dała jej temperatura, godziny pracy itp. Wtedy faktycznie nie ma innej opcji, niż wymiana na nową. A w takich sytuacjach jak opisana, drugą operacją po sprawdzeniu/opaleniu świec jest supszczenie starego paliwa z gaźników. Na zwietrzałej, zawilgoconej mieszance silnik nie zapali, choćby zamiast świec był granat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Dobra, a teraz niech ktoś wyjaśni, dlaczego tak jest. Coś mi się zdaje, że mamy do czynienia z miejską legendą. Nawet mechanicy często nadużywają wymiany świec na nowe (np. nowe świece się zaleją, a już lecą po kolejny komplet). Świeca nie jest z gąbki, nie nasiąka benzyną. Co innego zużyta, gdzie w kość dała jej temperatura, godziny pracy itp. Wtedy faktycznie nie ma innej opcji, niż wymiana na nową. A w takich sytuacjach jak opisana, drugą operacją po sprawdzeniu/opaleniu świec jest supszczenie starego paliwa z gaźników. Na zwietrzałej, zawilgoconej mieszance silnik nie zapali, choćby zamiast świec był granat. Temat powraca co roku jak bumerang do ręki aborygena. Najważniejszym problemem ze świecami w żółtych opakowaniach z nadrukiem NGK jest ich kraj pochodzenia i brak jakiejkolwiek kontroli w naszym kraju źródła pochodzenia podróbek tanich towarów. Podejrzewam że 95% świec na naszym rynku pochodzi z nielegalnej produkcji podróbek w Turcji.Jest to tylko moje prywatne zdanie ale dosyć łatwe do udowodnienia. Wystarczy kupić nowe świece NGK na terenie Niemiec pn. w sieci Heini Gericke , Detlev Louis czy innych a problem natychmiast znika.Dla sprawdzenia różnicy nie trzeba nawet zaglądać do środka kartonowego opakowania bo różnią się nieznacznie kolorem od tych na naszym rynku. No nie tak do końca bo jeżeli ktoś z uporem maniaka odpala silnik na kilka sekund i gasi go czerwonym guzikiem tylko po to aby ponownie odpalić to jest w stanie zamordować każdą świecę nawet irydówkę ND. Sprawa druga to nieszczęsne czujniki TPS które spełniają bardzo ważną rolę w prawidłowej pracy silnika ale nie wolno kręcić manetką gazu w momencie uruchamiania zimnego silnika. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 HA! Czyli jednak jest coś felernego w tych świecach. Nie piszę o odpalaniu i gaszeniu silnika jak idiota non stop przez godzinę, ale o tym, że świecom NGK nie pomaga przepalanie czy grzanie ich palnikiem. Ja i kilku moich kumpli kupowaliśmy nowe świece, gdy stare zostały zalane i... umierały. Iskra zalanej świecy była ledwo widoczna, sprawdzałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 HA! Czyli jednak jest coś felernego w tych świecach. Nie piszę o odpalaniu i gaszeniu silnika jak idiota non stop przez godzinę, ale o tym, że świecom NGK nie pomaga przepalanie czy grzanie ich palnikiem. Ja i kilku moich kumpli kupowaliśmy nowe świece, gdy stare zostały zalane i... umierały. Iskra zalanej świecy była ledwo widoczna, sprawdzałem. Gdzie kupowaliście? Jesteś pewny że to były NGK ? czy miały tylko nadruki jasno niebieskie NGK ? Wygrzewanie czy przepalanie nag gazem to właśnie są legendy, a może jeszcze ktoś grzał je w mikrofalówce ? bo i takie przypadki się zdarzały. :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Gdzie kupowaliście? Jesteś pewny że to były NGK ? czy miały tylko nadruki jasno niebieskie NGK ? Wygrzewanie czy przepalanie nag gazem to właśnie są legendy, a może jeszcze ktoś grzał je w mikrofalówce ? bo i takie przypadki się zdarzały. :biggrin: Kupowaliśmy ze sklepu internetowego. Na opakowaniu pisało NGK, made in japan ;d więc chyba to to... A i na świeczkach jasno niebieskie NGK i model świecy. Certyfikatu żadnego nie było =] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Była niedawno informacja w necie o sposobach odróżniania podróbek od oryginalnych wyrobów firmy NGK. Z nudów pogrzebałem trochę w sieci i na oficjalnej polskiej stronie NGK po wpisaniu symbolu świecy zalecanej do silnika SC46A stosowanego w motocyklu Honda VTX1800/2001 czyli IFR6L11 uzyskałem komunikat- produkt nieznany :clap: Z kolei świeca NGK IMR9C-9H kosztująca w Niemczech detalicznie 31.45 Euro na stronie sklepu internetowego ścigacz.pl kosztuje 112.50 zł. ale już na Allegro sprzedający "przemekp5" z Barlinka oddaje po 119 zł. za 4 sztuki a na aukcji Świstak "autogaz7" z małopolski chce 51.50 za sztukę. Tak duża rozbieżność cen daje dużo do myślenia. Tanie podróbki nie trzymają parametrów i potem rodzą się mity o złej jakości danego produktu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_suzuki Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Ja w sprawie tych świec NGK... zauważyłem że na allegro są praktycznie tylko świece NGK :biggrin: Sam ich używam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrMSC Opublikowano 16 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Paliwo raczej dochodzi do silnika bo czasem strzeli z wydechu. Ale to dziwne świece wygrzane wyczyszczone dają iskre i nie odpali tylko trzeba nowe. W takim razie będe myślał nad zakupem, czyli jaka to ma być do mojego moto świeca? I zakup robić na allegro czy jakiś sklep? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 (edytowane) kup jakiekolwiek, zrób porządne czyszcenie gaziorom - cebula jest cholernie wrazliwa na stare paliwoi nie przapalaj na chwile.. niepaląca cebula to oksymoron jest... :cool: świece do cebuli: Świece standard to: NGK CR8EH-9 lub DENSO U24FER-9 Świece extended ( do wysokich prędkości) to: NGK CR9EH-9 lub DENSO U27FER-9 osobiście celowałbym w NGK -siedzę na takich i nie zalewa ich :cool: Edytowane 16 Stycznia 2010 przez saska251 Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.