meitras12 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 co zrobić gdy paliwo mi cieknie, po odkręceniu paliwa i dopompowaniu do silnika cieknie mi paliwo i nie wiem skąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak44 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 (edytowane) Ja bym to zgłosił do archiwum x Edytowane 20 Grudnia 2009 przez polak44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golkow Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Sprawdzałeś, czy pływak w gaźniku poprawnie pracuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 To sprawdz z kąd cieknie. Jak my mamy to wiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilp7 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 (edytowane) A ja wiem co sie popsulo.... ...Motor sie popsul. Sprawdz skad cieknie przeciez my nie zobaczymy... Edytowane 20 Grudnia 2009 przez kamilp7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 (edytowane) Ale jesteście zabawni....Poczekajcie jak będziecie mieli jakiś problem.A z reszta jak Piotr zobaczy te posty....przypomni Wam regulamin. Chłopak ma 14 lat i szuka pomocy.Wy byliście pewnie już wszechwiedzący. http://1romet2romet8komar.blog.onet.pl/Gaz...,2,ID19137599,n Tutaj masz schemat. Na początek interesuje Cię pozycja 1 czyli komora pływaka. Zapewne zacina się pływak i pozostaje w dolnej pozycji . Edytowane 20 Grudnia 2009 przez monter75 Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BANANvanDYK Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 To normalne że po "pompowaniu" dochodzi do przelania się paliwa z gaźnika. Jeśli jednak paliwo przelewa się bez żadnego pompowania, należy sprawdzić stan pływaka oraz zaworka iglicowego - musi on idealnie zamykać dopływ paliwa. Widziałem już takie wieśniackie przypadki naprawy końcówki igły za pomocą szlifierki :F Ciekawy przypadek. Dzieciak 14 lat, nie potrafi obsługiwać komarka, a już ma Gienka 125... Cytuj 7,352 osób lubi to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Okrecasz kranik, naciskasz przycisk ssania, gaznik sie zalewa. Odpalasz silnik sie rozgrzewa. W czasie przelania moze wyciekac lekko. Kwestia tego czy cieknie nadal po nagrzaniu i zaprzestaniu uzywania ssania, czy tylko chodzi Ci o moment ssania. Jesli tylko o moment ssania to normalne. Jesli nie - do sprawdzenia plywak czy sie nie topi, czy zamyka doplyw, etc. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Z doświadczenia wiem że jeżeli komarek długo postoi, dzieją sie takie cuda bardzo często wystarczy lekko puknąć w komore pływaka np. trzonkiem młotka, pływak sie odwiesi i trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Z doświadczenia wiem że jeżeli komarek długo postoi, dzieją sie takie cuda bardzo często wystarczy lekko puknąć w komore pływaka np. trzonkiem młotka, pływak sie odwiesi i trzyma. Tez racja. I to w kazdym motocyklu tak bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Sprawdź pływak (czy się nie topi) w razie czego wymień i sprawdź czy zawór iglicowy w komorze pływakowej poprawnie pracuje. Podejrzewam że to któraś z tych 2 usterek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Z doświadczenia wiem że jeżeli komarek długo postoi, dzieją sie takie cuda bardzo często wystarczy lekko puknąć w komore pływaka np. trzonkiem młotka, pływak sie odwiesi i trzyma. Tak, pamietaj, jak się zleje, bierzesz barbare i pukasz o gaźnik :biggrin: Sprawdz zaworek i czy pływak nie jest dziurawy, wyciagnij go, i zobacz czy nie ma w nim paliwa, jeśli tak, jest do wymiany:) Zaworek sprawdz dmuchając w wężyk:) Jeśli po zamknięciu zaworka przedmuchać, to znaczy że do wymiany, jeśli nie, znaczy ze przyczyna leży gdzie indziej :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponczo Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 pływak nie jest dziurawy, wyciagnij go, i zobacz czy nie ma w nim paliwa, jeśli tak, jest do wymiany:) Poco wymieniać jak pływak możesz zakleić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 (edytowane) A ja wiem co sie popsulo.... ...Motor sie popsul. Sprawdz skad cieknie przeciez my nie zobaczymy... Kolego, nie żebym coś do Ciebie osobiście miał ale jak dobrze pamiętam to kiedy rozbierałeś swojego AM6 też zasypywałeś forum kilkoma tematami tygodniowo więc hamuj trochę bo się chłopak zrazi i odechce mu się motórzenia A usterka banalna. Na 99% zawieszony pływak (haczy iglicą w króćcu, wystarczy zdjąć dekielek, ewentualnie skontrolować pływak i złożyć ponownie. Możliwe również że blaszka która naciska na pływak jest zbytnio przygięta ku dołowi i nieustannie naciska na niego Edytowane 26 Grudnia 2009 przez wojtek2812 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Chłopaki my sie tu produkujemy, a autor tematu nawet nie zajrzał, więc nie ma sensu dalej nabijać sobie postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.