Skocz do zawartości

Triumph Rocket III


Kapiszon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra Xylo, masz w większości rację z tym co mówisz i trochę się wahałem żeby sobie Krokietona nie zostawić. Wszystko się psuje wcześniej czy później, tylko ja osobiście uważam, ze kupując motocykl za tyle buły powinniśmy coś za to w zamian otrzymywać- mi po prostu nie podoba się fakt, że z jednej strony mamy świetnie wykonane ZBĘDNE detale (np. piękne logo Triumph na przeciwwagach wału korbowego), a z drugiej strony nikomu się nie chciało zaprojektować innych kół zębatych rozrządu i grubszego łańcuszka rozrządu.

Najważniejsze elementy silnika (wał korbowy, tłoki) są zrobione pancernie, więc tym bardziej nie rozumiem, że tyle inżynierów i "śpeców" pozwoliło na to, żeby przycinać koszty na łańcuchu rozrządu. Cóż, pewnie chodzi o prawa rynku- drogi motocykl= drogi serwis= utrzymywanie nie mechaników, a krawatów (przepraszam, DORADCÓW SERWISOWYCH) za biurkiem, którzy cały dzień grają na komputerach w pasjansa czy cokolwiek innego, a co gorsza nie umieją się nawet przedstawić, ani podać ręki jak mężczyzna mężczyźnie.

I trzecia sprawa- o parametry pracy silnika Rocketa dba chyba 11 czujników (o ile dobrze pamiętam), co i tak nie wychodzi mu na zdrowie. Jak się wam nudzi zdejmijcie kolektory wydechowy i spójrzcie w czeluść głowicy :] Komputery komputerami, ale zawory wydechowe ŻADNEGO silnika tłokowego nie powinny być białe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawde nie wiemy jakimi prawami rzadza sie spece z Triumpha. Mam ten motocykl bo mi sie podoba, jest mi wygodny i poki mnie nerwowo nie wykonczy psujac sie bede nim jezdzil. Jak to nastapi (oby nie) to kupie w koncu GS-a 1200. Moze w silniku musi byc jakies słabsze ogniwo zeby nie popsuc tych wazniejszych - nie wiem. Z kazda rzecza jest tak, ze w koncu cos sie popsuje. Wiele motocykli ma swoje slabe ogniwo na ktore trzeba uwazac. Osluchalem sie tego juz sporo na temat wielu maszyn. Sentymentalny nie bede, jak mnie wnerwi sprzedam. Problem w tym jednak, ze skubaniec bardzo mi sie podoba i bardzo mi pasuje a nie widze niczego co by moglo go zastąpić.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

To ja z ciekawostek powiem że po zgrzaniu sprężyn sprzęgła wkurzyłem się i zakupiłem sobie sprzęgiełko firmy Barnett. Jutro odbieram z celenej, i montuję, dam potem znać jakie wrażenia :)

Pytanie z innej beczki, czy ktoś z was wymieniał sobie filtr boczny na trzy K&N albo MIW? Bo właśnie się do tego przygotowuję i nie wiem czy nie będę musiał znowu hamować maszyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli sprezyny sa rowniez hd Barnetta to radze zaczac cwiczyc lewa reke w sciskaniu, albo zmiany bez sprzegla co ja robilem w swoim Suzuki.

Podczas jazdy w miescie reka wysiadala po 15 - 20 min.

 

Czy uklad tych 11 czujnikow ogarnie zmiane filtrow na wysoko przeplywowe jezeli na oryginalnych zawory wydechowe Tapira

byly biale ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaz to moze dziwna porada, to radze ci przeczytac post Fisa z watku HD o ukladach wtryskowych we wspolczesnych HD

przed robieniem jakichkolwiek przerobek, czy zakupow.

 

Temat w Mechanice, elektryce HD o problemach technicznych na ostatniej stronie watku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tu nie byłem, zapodam fotę zaworów wydechowych jakoś jutro jeśli kogoś to interesuje. Miałem przez krótki czas K&N pod siedzeniem, potem wrzuciłem oryginalny papierowy, bo nie podobał mi się lekko szorstkawy nalot na zewnętrznej części klapek przepustnic, a poza tym przy okazji widziałem na stole silnik V6 Alfy Romeo jeżdżony na K&N z zatartymi dwoma cylindrami najbliższej filtra powietrza. Wystarczy spojrzeć pod słońce przez K&N i wiadomo, że jednak najdrobniejsze cząsteczki pyłu przechodzą przez niego.

Później zasuwałem cały czas na rozwierconych oryginalnych tłumikach, pustym łączniku wydechu i oryginalnym filtrze powietrza i mimo, że miałem wgraną odpowiednią mapę zapłonu i wtrysku wygląd zaworów wydechowych i świec był mocno dyskusyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat stary jak świat a chłopaki piszą jak by to jakaś nowość była.

Robisz pusty wydech-psujesz motor, tuningujesz nie zmieniając map-psujesz motor, używasz K&N stosujesz pokrowiec na zanieczyszczenia.

Jak sie nie da tak jak w moim-jest preparat do K&N.

Chcesz wiedzieć jak nie spieprzyć motorka - po modyfikacjach jedziesz na hamownie.

Edytowane przez małaMi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Widzę że temat tuningu się rozkręca....

 

Ale czytając wasze pytania mam wrażenie że nikt nie przeczytał chociażby kilku stron do tyłu a bardzo dużo odpowiedzi właśnie się tam znajduje.

 

Moje maleństwo teraz jest juz po komplecie modyfikacji.

 

Wywalone klapki

K&N + wywalenie dławika

Zmieniona cała mapa oraz parametry pracy silnika

zmieniony wydech na akcesoryjny przelotowy czyli w Roadster oznacza to wolny wydech bo katalizatory są w wydechach nie w puszcze.

 

Efekty:

 

na 1 rokiet staje dęba z rolki. lub pełny uślizg kola do odcinki zależnie od podłoża i czystości opony.

predkosc max niestety tu jeszcze pracuje narazie 230;( nie wiem jak im się udało te 260 uzyskać.????

 

Co do jakości puki co nie mam zdania ale wiadomo dopiero nie cale 11K przejechane.

Natomiast ceny cześć i serwisu to tak 1/2 ceny Yamahy dla porównania.

Znajomy ma V-max dajcie spokój jaką fantazje maja chłopaki w ustalaniu cen w serwisie... Nawet jeśli RIII się psuje to koszt napraw jest znacznie mniejszy niż w porównywalnych potworach.

 

I jeszcze jedna informacja w RIII przez te lata dosyć dużo wad zostało poprawionych. W roadster skrzynia pracuje już jak dla mnie wzorowo niema mowy o szukaniu luzu czy jakichkolwiek problemach, zgrzytach przy zmianie biegów co jak słyszałem było uciążliwe w modelach z pierwszych lat produkcji. Także angole pracują cały czas i może niektóre z problemów o których pisze Tapir już poprawiono.

Edytowane przez Esperak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia, u mnie tak wygladaly wydechy po zatarciu tlokow w BSA - poluzowany krazek zaplonu elektronicznego na walku spowodowal

ostre przyspieszenie zaplonu przy za ubogiej mieszance.

Cos bylo nie tak z dzialaniem tego ukladu wtryskowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...