bully Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 Ja niestety narzekam na tuleję bo mi sie przegrzewa, Nie gotuje się ale silnik się przegrzewa, zaczyna chodzi jakby paliwo się kończyło i tłok stuka o zawór, to tak po 1-2h jazdy w zależności od stylu i temp otoczenia. Gaxnik jest dobrze ustawiony i stopień kompresji tez książkowo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 (edytowane) to mizeria,czy to "silnik zaczyna chodzi jakby paliwo się kończylo" objawia się takim jakby rzadkim wybuchem podczas schodzenia obrotów, czyli jakby zwolnionym 'dyn-dyn-dyn" ;) ? tez tak czasami mam :/ co do stukania o zawór to czy zagladałes do tłoka po zdjęciu dyfuzora? wg mnie jest to niemożliwe, gdyby tłok az tak sie rozrzeszył aby mogł go dotknąć to prędzej stanąłby zatarty robiłeś pompę wody? Edytowane 28 Maja 2012 przez jjank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 najprawdopodobniej masz źle dopasowany tłok i tyle ...... jaki masz luz montażowy tłoka dobrany ?? tłok owszem rozszerza się owalnie ale nie tylko w jedną stronę.........jakby przy prawidłowo dobranym tłoku rozszerzył się tyle żeby walić w zawór wydechowy to zatarłby się w cylindrze....... jakby tłok puchł to cylinder byłby tak gorący że na 100% wywaliłoby wodę więc być może to nie to.... słabnie jak zaczyna stukać ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 Mam to samo w 200 na tuleji ale podejrzewam że mam poprostu luźny zawór wydechowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 u mnie tez zawrór puka o tuleję w pewnym zakresie obrotów, przy nicasilu był on trochę dalej o krawędzi i nie pukał, gdyby to był tłok to moj silnik dawno by się rozleciał bo pojechałem juz ponad 30mth, latają ze mną cr 250 na tulei (tu są jaja, kompresja jak w motorynce, ciezko wyregulować,a to lewe powietrze a to olej ze skrzyni ssie, ale ogólnie moto jest troche pechowe), rm 250 - dostaje niesamowicie w dupe i nie ma problemów, yz 250 - 0 problemów, ale niewiele pojechane, yz i cr dopiero od zimy na tulei tak jak moj kat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bully Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 (edytowane) A jednak jest mozliwe . pomimo tego ,że zawór jest "schowany" za krawędź tulei to są ślady na nim od pierścieni, też w to nie moge uwierzyć ale widzę.Zaczyna podnosić obroty i robić dyn dyn, do tego co chwilę "trrrr...trrrr" słychac jak wali o zawór wtedy słabnie. Najbardziej robi trrrr gdy przekraczam obroty na ktorych się otwiera. Te "trrrr" przenosi sie nawet na kierownicę i podnózki. zawór wcale nie jest luźny, ma luz normalny pozwalający mu się obracać. W 250/300 jest inny zawor niż u was jakby co.Tłok wossner spasowany na 0,07mm. Pompe wody wymieniałem tylko łożyska na tym wałku i uszczelniacz.Kiedyś już zdjąłem cylinder, zaraz po takiej jeździe, widać opiłki alu, tlok calutki nie tknięty tuleja też jedynie zauwazyłem że bardziej się wyrabia w miejscu miedzy głównym a bocznymi kanałami wylotowymi, takie dwa paski bardziej wyrobione z góry na dół. a na zaworze ślady po pierścieniach. Do tego okno jest tam takie wielkie że jak przejeżdzam tłokiem przez nie to pierścienie wchodzą w nie z 1mm, jakby nie fazy na oknie to chyba by je rozpier...ło. Edytowane 29 Maja 2012 przez bully Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Znacie jakiś dobry serwis który regeneruje tylne amortyzatory WP PDS?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Znacie jakiś dobry serwis który regeneruje tylne amortyzatory WP PDS??http://www.20suspension.pl/index.php/o-nas/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_big Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 http://www.sanchez.com.pl/ polecam Sancheza, ja robilem serwis zawieszenia w zimie do mojego 530exc i wszystko gites Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Szkoda że sanchez jest o średnio 15-20% droższy w serwisie zawieszenia od innych warsztatów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Szkoda że sanchez jest o średnio 15-20% droższy w serwisie zawieszenia od innych warsztatówIle kosztuje regeneracja w tym sanchezie?Bo strona jest wyjątkowo zle zrobiona i nic nie jest napisane;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_big Opublikowano 14 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2012 Szkoda że sanchez jest o średnio 15-20% droższy w serwisie zawieszenia od innych warsztatów Ja oddawalem zawias przod i tyl jakos w grudniu, i w sumie nie pytalem o cene a jak odbieralem to Sanchez powiedzial ze zimowa promocja chyba bylo 10 albo 20% wiec milo z jego strony.A czy drogo czy tanio to nie wiem, w sumie to nigdzie nie sprawdzalem ile kosztuje, a Sancheza mam blisko i jemu zawiozlem, wg mnie to facet ma doswiadczenie i zna sie na rzeczy i na pewno potrafi sie dobrze zajac zawieszeniami WP.Kolejna sprawa ze podpowiedzial mi cos tam z motocyklem i jak ustawic zawieszenie, a wiedza i doswiadczenie ktore ma tez kosztuje.Chyba nie kierowalbym sie cena, ja tam oddaje zawieszenie na serwis raz w roku, wiec +/-100zl w skali calego sezonu jest bez znaczenia. Sancheza oczywiscie polecam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 19 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 Widzisz, bogatemu to wszystko wolno ;) ale płacić 500 zł ,tyle zapłacił znajomy za pierwszy serwis zawieszenia moto po 30 mth gdzie serwis obejmował jedynie wymiany uszczelniaczy i oleju to jest lekka przeginka. W bross racing serwis z wymianą panewek oscyluje w granicach 400. A robiąc samemu wychodzi to ok 250 ;) Co prawda nie są to ceny pozyskane ze źródła bezpośredniego (czyt sanchez/bross racing) tylko od znajomych którzy korzystali z ich usług, ale nie widze powodu dla którego mieli by mi kłamać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_big Opublikowano 19 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 Widzisz, bogatemu to wszystko wolno ;) ale płacić 500 zł ,tyle zapłacił znajomy za pierwszy serwis zawieszenia moto po 30 mth gdzie serwis obejmował jedynie wymiany uszczelniaczy i oleju to jest lekka przeginka. W bross racing serwis z wymianą panewek oscyluje w granicach 400. A robiąc samemu wychodzi to ok 250 ;) Co prawda nie są to ceny pozyskane ze źródła bezpośredniego (czyt sanchez/bross racing) tylko od znajomych którzy korzystali z ich usług, ale nie widze powodu dla którego mieli by mi kłamać U mnie podobnie, ale w sumie to byl serwis po calym sezonie, po 70mth, ale ja glownie jezdzilem enduro po lasach, a co do ceny to masz racje chyba jednak sporo bo u mnie poza wymiana oleju i gazu w tylnym amorku to wiecej nic nie zrobil :dry: nic kompletnie nie bylo wymieniane.Wiec olej za 500zl to dosyc drogo :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 21 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2012 czy waszym zdaniem trzeba dłubać przy gaźniku przy takich upałach jak są teraz?jak jest tak gorąco to mój kat jakby wolniej się wkręcał, tzn. na wyższych biegach po gwałtownym odkreceniu z niskich obrotów jest lekka zamuła "buuuuu" i dopiero jazda, wcześniej zamuły prawie nie było jak na 2T i teraz tak: w zimie wzbogaca się mieszankę bo silnik dostaje więcej powietrza gdy jest zimno, więc teraz wypadałoby zubożyć, zwłaszcza ze ostatnio po odpaleniu od razu mogę wyłączyć ssanie i chodzi na wolnych, bez ssania też by zapalił, co nie powinno miec miejsca świeca wygląda tak: jest ciemniejsza niz powinna byc moim zdaniem, moje sprzęty 4T zawsze miały kolor brązowy na świecy, a tu jest prawie czarny, chyba ze treba w 2T brać pod uwagę nagar z oleju? blaszkęna iglicy mam juz ząbek wyzej niż podaje manual (nie na III tylko na II od góry rowku), wyżej boję siędać zeby nie przegrzać silnika, który i tak nie ma lekko na tej tuleji dyzsza głowna 180 jak w manualu, świeca ma ze 2 miechy, filtr czysty, zawór działa, jak juz się wkręci to jedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.