tanio ciepło może być domowym sposobem na skuter odzież

[michoa]

witam

Bez farmazonów szybko przejde do tematu :D

Dzień w dzień jeźdze do pracy kibelkiem po 30-40km. Często jeźdze w godzinach typu 3, 23, itp kiedy jak wiadomo nie jest ciepło( i będzie zimniej)., No i metodą prób i błedów opracowałem sporą częsć stroju (dla ludzi mających podobny problem : doł-grube getry+spodnie ocieplane, twarz kask+kominiarka, rękawiczki narciarskie)i w tej częsci narazie sie sprawdza. Ale sen z powiek spędza mi ochrona korpusu. Doszedłem do tego że w 2 bluzach i zimowej kurtce i tak mi wieje ,,po klacie'' i przez tą 1h jazdy masakrycznie zmarzne. Taki zestaw ciuchów jest masakryczny potem robi sie ciepło popołudniu i wszystko musze wozić (plecak zapchany itp) i teraz mój budżet jest równie ekstremalny co zadanie mianowicie mam jakieś 200 zł i moge to przeznaczyć tylko na ochrone korpusu(aczkolwiek spodnie też bym wolał sobie sprawić bo obecna ochrona od pasa w dól nie jest wodoodporna i dzięki bogu że narazie nie pada....)

 

czy te komplety goretexu co sprzedają na allegro na prawdę są wiatro i wodoszczelne ?? Zapomniałbym mój bolid rozwija +/- 60km/h więc nie jest to duża prędkość.

 

Macie jakieś pomyśly rodem z pana prowizorki albo epoki wsk ?? Kumpel sie upiera żebym skleił sobie obcisła pseudokurtke i pseudospodnie z worków na śmieci albo foli malarskiej bo folia jest nieoddychająca a głowna przychyną zimna jest wiatr, testował ktoś taki patent ??

 

Z góry dzięki za pomoc/linki/porady/etc jutro znowu o 4 wyjeźdzam oby nie padało......

pozdrawiam

[inco]

wiatroszczelne są gazety,

spróbuj włożyć kilka stron gazety (byle by nie FAKT, bo to się nadaje tylko do toalety - zastępstwo papieru toaletowego)

pomiędzy jakiś sweter i kurtkę zwykłą.

 

Na bank ubior musi być jaknajbardziej przylegający do ciała, żeby powietrze nie hulało pomiedzy garderobą a ciałem.

[Olsen]

To jedynie półśrodek, ale przy odrobinie szczęścia poniżej 200 zł może Ci się uda dostać jedno- lub dwuczęściowy kombinezon przeciwdeszczowy, który choć chroni głównie przed wodą, zapobiega także częściowo wychłodzeniu organizmu.

[zalmen3]

Tak jak pisze Olsen, w tych pieniadzach to kombinezon przeciwdeszczowy bedzie najlepszym rozwiazaniem. Ja osobiscie polecam jednoczesciowke, bo jest mniej przewiewna od dwuczesciowek. Sam mam zakupiony Wintex DG 300 AW i jest w nim naprawde cieplo (sprawdzony w Norwegii przy kilkustopniowym mrozie). Do tego pod spod wrzucisz jakas kurtke, polar i powinno byc oki.

 

Pozdrawiam

[michoa]

dzięki za rady

 

wiatroszczelne są gazety,

spróbuj włożyć kilka stron gazety (byle by nie FAKT, bo to się nadaje tylko do toalety - zastępstwo papieru toaletowego)

pomiędzy jakiś sweter i kurtkę zwykłą.

 

przetestuje, spoko faktu nie czytam :D

 

ale przy odrobinie szczęścia poniżej 200 zł może Ci się uda dostać jedno- lub dwuczęściowy kombinezon przeciwdeszczowy, który choć chroni głównie przed wodą, zapobiega także częściowo wychłodzeniu organizmu.

 

do 200 zł jest taki wybór że nie wiem co wybrać :D Najtańsze komplety są już za 70 zł na mój rozmiar xxl. Wodoszczelne to są w 100% jak piszą sprzedawcy ale ciekawe na ile chronią przed wiatrem....Rozumiem że taki kombinezon to materiał pokroju folii czy nieoddychający ??

 

Z jednej strony ja jeźdze 50-60 więc wydaje mi sie że prawdziwy kombinezon motocyklowy byłby troche przerostem formy nad treścią wiem że taki kombinezon ma chronić przed deszczem ale jakby było 2w1 nie obraziłbym się :D(przed wiatrem i deszczem)

 

http://www.allegro.pl/item742186601_kombin...oczesciowy.html takie coś powinno wystarczyć ??

Edytowane 23 Września 2009 przez michoa

[zozol]

Kombinezon niestety nie oddycha. Taki jak w linku do allegro moze byc.A dlaczego nie rozejrzysz sie za jakimś uzywanym ciuchem motocyklowym lub nie,który jest wiatro i wodoszczelny?Za 100-150 mozesz juz cos konkretnego dostac.

np. http://www.moto.allegro.pl/item742050996_s...ecam_tanio.html

http://www.moto.allegro.pl/item755235147_k...owa_mohawk.html

Edytowane 27 Września 2009 przez zozol

[ks-rider]

czy te komplety goretexu co sprzedają na allegro na prawdę są wiatro i wodoszczelne ?? Zapomniałbym mój bolid rozwija +/- 60km/h więc nie jest to duża prędkość.

 

Powiem tak, moj dobry znajomy mieszkajacy w PL zafundowal sobie i zonie Gore-Tex'owe kurtki i spodnie rodzmej produkcji. Wydal na to troche kasy i po pierwszej jezdzie w deszczu przekonal sie, ze Gore-Tex nie jest rowny Gore-Tex'owi. Sa gorsze i lepsze ale za dobre trzeba slono zaplacic.

 

Jezeli kurtka przepuszcza wiatr to najtanszym sposobem beda gazety. Jezeli poswiecisz troche kasy to mozna by zmajstrowac z kawalka skory " pancerz " na klate czy mocujac na jakies rzepy czy przyszyc do kurtki czy jakos przymocowac, patentow jest sporo, krawcowa powinna tez miec jakies pomysly w zanadrzu.

 

:crossy:

 

[zajc]

Powiem tak, moj dobry znajomy mieszkajacy w PL zafundowal sobie i zonie Gore-Tex'owe kurtki i spodnie rodzmej produkcji. Wydal na to troche kasy i po pierwszej jezdzie w deszczu przekonal sie, ze Gore-Tex nie jest rowny Gore-Tex'owi. Sa gorsze i lepsze ale za dobre trzeba slono zaplacic.

KS taki oczytany człowiek jak Ty nie wie ze Gore-Tex to nazwa membrany a nie materialu? :icon_mrgreen:

Gore-Tex jest jeden-produkowany przez firmę 3M. Wystepuje w kilku odmianach-ale o żadnym z nich nie można powiedzieć że jest zły. To co popularnie u nas nazywa się "goretexem" to kurtki tekstylne, wykonane z lepszych lug gorszych materiałow. Posiadają one(lub nie posiadają) roznej jakości membrany, które to wlasnie powodują że kurtka jest wodoszczelna lub nie.

P.S W Polsce nie ma firmy produkującej ciuchy motocyklowe z Gore. Stosują inne, tańsze membrany.

[jeszua]

Gore-Tex jest jeden-produkowany przez firmę 3M. Wystepuje w kilku odmianach-ale o żadnym z nich nie można powiedzieć że jest zły.

 

tylko niekoniecznie każda odmiana musi się nadawać do zastosowania w ciuchach motocyklowych, i jak sądzę to miał na myśli KS. zastosowanie źle dobranej (ale za to tańszej, np. przeznaczonej do zastosowań o niższych wymaganiach, ubrań na rower, itp) wersji, niezachowanie reżimu produkcyjnego (odpowiednie uszczelnienia szwów, itp) może dać właśnie taki efekt: niby materiał dobry, metka jest, a własności nieprzyjemnie odmienne od oczekiwanych

aczkolwiek faktem jest, że ludzie używają nazwy goretex na określenie ciuchów tekstylnych, podobnie jak często pojawiają się uwagi że coś uszyto z cordury - a to też tylko konkretny materiał jednej firmy, i przeważnie okazuje się, że obok cordury większość kurtek nawet nie leżała

jsz

[skinny500]

czy te komplety goretexu co sprzedają na allegro na prawdę są wiatro i wodoszczelne ?? Zapomniałbym mój bolid rozwija +/- 60km/h więc nie jest to duża prędkość.

Jak gore tex to nie 200 zł, tylko 1200 za na prawdę ekonomiczny model. Tobie chodzi o kurtki z membranami (różnymi, ale nie z gore)

KS taki oczytany człowiek jak Ty nie wie ze Gore-Tex to nazwa membrany a nie materialu? :icon_mrgreen:

Gore-Tex jest jeden-produkowany przez firmę 3M. Wystepuje w kilku odmianach-ale o żadnym z nich nie można powiedzieć że jest zły. To co popularnie u nas nazywa się "goretexem" to kurtki tekstylne, wykonane z lepszych lug gorszych materiałow. Posiadają one(lub nie posiadają) roznej jakości membrany, które to wlasnie powodują że kurtka jest wodoszczelna lub nie.

P.S W Polsce nie ma firmy produkującej ciuchy motocyklowe z Gore. Stosują inne, tańsze membrany.

Jesteś pewny, że Gore jest od 3M? KS niekoniecznie źle napisał. Kiedyś zdarzały się kurtki (np na narty,) w których Goretex był wypinany, a nie był laminatem z wierzchnią warstwą. Te modele nie sprawdzały się tak dobrze. Poza tym jedna firma porządnie poklei szwy, inna zrobi to niedokładnie i już kurtka cieknie.

 

 

[zajc]

Jesteś pewny, że Gore jest od 3M?

Moj błąd-Gore nie ma nic wspolnego z 3M...

[ks-rider]

KS taki oczytany człowiek jak Ty nie wie ze Gore-Tex to nazwa membrany a nie materialu? :icon_mrgreen:

Gore-Tex jest jeden-produkowany przez firmę 3M. Wystepuje w kilku odmianach-ale o żadnym z nich nie można powiedzieć że jest zły. To co popularnie u nas nazywa się "goretexem" to kurtki tekstylne, wykonane z lepszych lug gorszych materiałow. Posiadają one(lub nie posiadają) roznej jakości membrany, które to wlasnie powodują że kurtka jest wodoszczelna lub nie.

P.S W Polsce nie ma firmy produkującej ciuchy motocyklowe z Gore. Stosują inne, tańsze membrany.

 

 

Zajc, mozesz byc pewny, ze wiem jak jest / wyglada mambrana Gore-Tex jak i inne. Wiem tez ze z regoly jest ona pod Cordura ktora w zaleznosci od gestosci jej wytwarzania moze byc mieczy 500 a 900 na jednosztke kwadratu. Problemem jes jednak nie membrana a jej laczenie ktore wymaga odpowiedniej technologi. Obecnie masz takze rozne systemy czy laminowane do materialu czy " wiszace " luzno.

 

Czasami staram sie pisac prosto aby kazdy zrozumial :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[michoa]

kupiłem to

http://www.allegro.pl/item777906855_kombin...oczesciowy.html

 

i tak

na wzrost 176cm kupiłem xxl i jest w sam raz. Nie leży jakoś super luźno ale na ocieplane spodnie i skóre wchodzi w sam raz.

 

Jak to sie sprawdza ?? przeciwdeszczowy jest sprawdziłem jadac w oberwanie chmury w którym nawet skuter mi zgasł. Jak jest z trzymaniem ciepła ?? dziwnie :D Generalnie jest tak zakładasz (niestety zakładanie to troche horror trzeba zdjąc buty i żeby go dobrze na sobie ułożyć troche czasu mija)wychodzisz na dwór gdzie jest +1 czy +2 i początkowo nie czujesz upału ale wyruszasz w droge i wiatru praktycznie nie czuć (wiadomo jak jest to huragan i jedziesz 40km to nie będzie gorąco)i zaczyna sie robić ciepło. Teoretycznie to ma jakieś tam wywietrzniki na plecach praktycznie to nie oddycha chyba wcale bo jak sie przejdziesz kawałek albo musisz odpalić ogara z pychu to zalewasz sie potem :D. Ogólnie nie jest jakoś super wykonany trzeba delikatnie z ekspresami i zakładaniem żeby nie podrzeć.

 

plusy

+wodoszczelny super

+dosyć dużo ciepła zatrzymuje jak na taką cienką folie (po 20 km w +2 w zacinający deszcz jadąc z prędkością 50km/h zaczeło mi sie robić zimno w kolana ale może to być efekt że na nogach miałem adidasy a na rękach rękawiczki narciarskie i palce miałem już fioletowe prawie stopy też przemarznięte)

+złożony zajmuje mało miejsca

+szybko schnie

 

minusy

-nie oddycha (niedajboże musisz pchać albo iść kawałek....masakra)

-cięzko dobrać rozmiar na 4 pory roku :D chodzi o to że pewno cały pic polega na tym że kombinezon dosyć mocno przylega do odzieży i nie robią sie w środku tunele z wiatru jak np pod luźno leżaca kurtką zimową. W związku z tym że ciasno przylega powiem tak: ja pod mój rozmiar xxl przy wzroście 176cm i wadze 90kg (troche przy kości jestem)zmieszcze 2 kurtki letnie lub skóre ale np nie zmieszcze grubej kurtki zimowej (nie zapne sie na 100% a coś czuje że rękawy też nie najdą na kurtke)więc jazda przy ujemnych temperaturach lub długie trase przy +1 +2 itp odpadają

 

podsumowując zadowolony jestem :D nie musze wycierać siedzenia jak skuter stoi na deszczu i gdyby nie buty i rękawiczki czułbym sie sucho i przyjemnie :D no i ubieranie to też cały rytułał ale dzięki temu że jest jednoczęsciowy zatrzymuje pewno więcej ciepła więc coś za coś......

[YAGO]

kombinezon przeciwdeszczowy kupisz w sklepie z odzieza robocza, mam taki i jest naprawde ok i ma kaptur :)

Edytowane 25 Października 2009 przez YAGO

[Adam M.]

To co kupiles jest za tanie i szybko sie zniszczy, ale sama droga myslenia jest dobra do tego co potrzebujesz. Zaden drogi kombinezon moto nie jest ci potrzebny bo naprawde zaden ( oprocz bardzo drogich ) nie osloni cie przed wychlodzeniem organizmu - to robia tylko ubrania ogrzewane elektrycznie.

Ty potrzebujesz wielowarstwowego ubrania z motocyklowym wiatro i deszczochronnym dwuczesciowym ubraniem, ktore jednak bedzie choc troche oddychalo.

Ja mam takie cos fmy Rhyno, tanie bo kosztowalo $100 ( ale pewnie mozna kupic taniej ) i nie jest to cienka folia ale dosc solidny nylon / polivinyl jako warstwa zewnetrzna na podszewce z nylonowej siatki dzieki czemu oddycha. Pod szyja stojka wykonczone bawelna od srodka zapinana na kedre, zamki kryte. Spodnie koncza sie wyzej niz talia na szelkach i zapinane na butach nogawki.

Spelnilo zadanie w kilku ulewach takich ze myslalem ze plyne w jeziorze i rowniez swietnie chroni przed zimnem jesli zaloze to na motocyklowa kurtke bez podszewki.

W czasie deszczu buty padly a to trzymalo godzinami - jesli dokladnie wlozysz kolnierz pod kask to tam tez woda nie ma prawa sie dostac.

Ubranka przeciwdeszczowe z folii pamietam sprzedawane przez sklepy POLO w Niemczech za kilka zl - chronily przed deszczem ale pocily sie przepotwornie i szybko ulegaly zniszczeniu przy nieostroznym ruchu.