Nawiercanie tablicy rejestracyjnej

[BSAmaikel]

Ja w mojej nie musialem wiercic, wystarczylo przebic patykiem :bigrazz:

 

http://p1.bikepics.com/pics/2008%5C04%5C04...1241024-800.jpg

metody opisane powyzej dowodza duzego rozeznania w temacie i materiale,ale moja jest jeszcze inna.Otoz najlepsza jest dodatkowa ramka plastykowa.

[Hun996]

...kupiłem moto,puki co nie bede go przerejestrowywał i niestety mam taką blache.. po paru ruszeniach zupelnie odpadła...

Trzeba było nie ruszać. :icon_mrgreen:

 

Profilaktycznie przyciąłbym arkusz blachy na rozmiar tablicy, obie części tablicy wyprostował, złożył do kupy i przynitował. Naklejkę homologacyjną masz całą na górnej części.

 

[_SB_]

Z tymi blachami to zawsze jest problem. W tym momencie moja jest w 3 i pół kawałkach i trzyma się na 4 śrubach. Trzeba będzie ramkę zespawać to może pozbędę się kłopotu.

[Graga600]

Chłopacy nie ma to jak blacho-wkręty :bigrazz:

[qurim]

Skoro już ktoś odgrzebał stary temacik... :banghead:

 

W Gixxerze mam spraną rejestrację. Czytelna-nieczytelna blacha. I co z tym zrobić? Moto z taką kupiłem, narazie będę latał na kolegi kwitach, samej blachy nowej mi nie dadzą w urzędzie...

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec7a67644dbd709a.html

[jarenty]

A nie lepiej użyć pędzelka i czarnej farby ? Może nie będzie to super estetyczne ( chociaż zależy od umiejętności) ale lepsze niż rozmowa z niebieskimi.

 

[qurim]

A do tego trzeba mieć pewną rękę. Z moimi zdolnościami plastycznymi jak to pomaluję to na pewno mnie zdejmą i będzie lipa. :biggrin:

 

Tak myślę że łatwiej by było wziąć kawałek tektury/kartonu, grubiej pomalować farbą i przyłożyć rejestrację na płasko, przycisnąć i powinno być OK. Tylko że rejestracja jest trochę krzywa więc całości liter farba nie złapie.

Edytowane 3 Maja 2010 przez qurim

[abu]

A do tego trzeba mieć pewną rękę.

...

 

Walnij setę przed operacją, ręka nabierze pewności :flesje: :icon_mrgreen:

Mi w poprzednim moto 2 razy tablica "uciekła", za drugim razem z pokaźnym kawałkiem zadupka - jakiś ktoś nie włożył podkładek pod śruby :banghead:

[bibor80]

Qurim oklej sobie tablice na spokojnie tasma papierowa i prysnij spray'em albo wtedy mozesz pedzelkiem machac jak Ci sie podoba. Pozniej sciagniesz tasme i bedzie jak nowka :)

 

Pzdr

Edytowane 3 Maja 2010 przez bibor80

[Dr.Artur]

wiercę wiertarka gdzie mi pasuje i kładę lachę na to gdzie to wypada

[qurim]

To nieładnie, później blacha krzywo wisi a Pan milicjant ma problem z odczytem. :biggrin:

 

Ja zawsze znaczę miejsca otworów. Po tym biorę podkładkę M8, przykładam owe miejsce mniej-więcej na nakrętkę, biorę śrubę M6 i uderzam młotkiem raz a dobrze, śruba przejdzie akurat w nakrętkę. Otwór jest wtedy dość ciasny że nowe śruby M6 trzeba wkręcać w otwory rejestracji, dzięki temu blacha nie brzęczy od wibracji. Skręcam na podkładkach - na blachę zwykła a od spodu zwykła + sprężynowa. Jeszcze nigdy się nie poluźniły takie mocowania. :clap:

[wueska]

Zgłoś zaginiecie tablicy rejestracyjnej udaj się do urzędu po nową.

[pit]

Zgłoś zaginiecie tablicy rejestracyjnej udaj się do urzędu po nową.

Każą wymieniać numery i płacić bez sensu.

 

Ja bym obkleił i pomalował.

Kiedyś na allegro była aukcja na której gość dorabiał tablice jak oryginał tylko bez hologramu.

 

 

Opcja malowania: :biggrin:

Zaklej niebieskie pryśnij całość na biało, a później mazakiem dobrym czarnym odpornym na ble ble ble....

pomaluj cyfry.

Robiłem tak jak mi się blachy przetarły po wpadnięciu razem z mocowaniem między wahacz i oponę.

[jeszua]

Każą wymieniać numery i płacić bez sensu.

 

Kiedyś na allegro była aukcja na której gość dorabiał tablice jak oryginał tylko bez hologramu.

 

ad. 1. AFAIK nie, można zamówić dorobienie tablicy z kreślonymi numerami. absurd ponownej rejestracji i zmiany dokumentów zlikwidowany został kilka lat temu

ad. 2. to jest fałszerstwo, nie ryzykowałbym

 

co nie zmienia faktu, że najprościej i najszybciej będzie okleić taśmą papierową i pomalować

jsz

[pit]

ad. 1. AFAIK nie, można zamówić dorobienie tablicy z kreślonymi numerami. absurd ponownej rejestracji i zmiany dokumentów zlikwidowany został kilka lat temu

 

 

Jeżeli powie, że zgubił to będzie musiał wyrobić nowe numery.

Jeżeli zaniesie zniszczoną to nie jestem pewien, ale za nową raczej zapłaci.

 

Jestem fałszerzem bo przez tydzień jeździłem na samoróbce z pilśni :biggrin: :biggrin: :biggrin:

 

"Podobno wydadzą wtórnik za około 50zł tylko przy opcji zgubienie trzeba to zgłosić na policję"

 

Edytowane 4 Maja 2010 przez pit