Skocz do zawartości

TVN WARSZAWA: "Zabijaki na szlifierkach"


Maro78
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli przy prędkości 200km/h kichniesz, przejedziesz z zamkniętymi oczami dystans 100 metrów

 

Nie podoba mi się ten tekst, widniejący przez chwilkę (4:42 - 4:43) , gdyż jest bezsensowny i zupełnie nie prawdziwy.

Przy takiej prędkości w ciągu sekundy przejeżdża się 55metrów, więc wspomniane 100 metrów to 1,8 sekundy.

 

Kto z was tak kicha :icon_mrgreen: ?

Edytowane przez zazzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przy prędkości 200km/h kichniesz, przejedziesz z zamkniętymi oczami dystans 100 metrów

 

Nie podoba mi się ten tekst, widniejący przez chwilkę (4:42 - 4:43) , gdyż jest bezsensowny i zupełnie nie prawdziwy.

Przy takiej prędkości w ciągu sekundy przejeżdża się 55metrów, więc wspomniane 100 metrów to 1,8 sekundy.

 

Kto z was tak kicha :icon_mrgreen: ?

 

 

ktoś kto ma tabakę w kasku :biggrin: :biggrin: :biggrin:

 

sorki musiałem

 

ale zazzu chyba ma rację 1 sek a 1,8 to różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi zeby udawac ze nikt nie zginal. Tylko chodzi o szukanie sensacji. 5 osob... a ile zginelo kierowcow samochodow? Byl temat o statystykach (o kichaniu tez tam wspomniano :) ) z czego jasno wynika ze powodujemy mniej wypadkow jesli wziac pod uwage proporcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przy prędkości 200km/h kichniesz, przejedziesz z zamkniętymi oczami dystans 100 metrów

 

Nie podoba mi się ten tekst, widniejący przez chwilkę (4:42 - 4:43) , gdyż jest bezsensowny i zupełnie nie prawdziwy.

Przy takiej prędkości w ciągu sekundy przejeżdża się 55metrów, więc wspomniane 100 metrów to 1,8 sekundy.

 

Kto z was tak kicha :icon_mrgreen: ?

 

Tekst z dupy wzięty. Bezczelnie populistyczny.

Przy takiej prędkości, zanim zareagujemy na cokolwiek, to przejedziemy podobny dystans.

 

Dioda led zapala się o 0,2 s szybciej niż żarówka ze standardowym żarnikiem termicznym. Dlaczego nie ma obowiązku montowania ledowych świateł "Stop" w nowych samochodach? Przecież przy prędkości 100 km/h to jest 5,5 m różnicy w przejechanej drodze? A ilu pechowcom zabrakło po kilka cm?

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materiał ok. Żadna nowość. Was to jeszcze bulwersuje? Nie ukrywajmy, że duży procent motocyklistów to młodzi niedoświadczeni kierowcy, którzy kreują nas na wariatów. Wyciąganie wniosków opiera się na generalizowaniu problemu i przekazywaniu mediom informacji, które tam znajdują swoje wierne odbicie...dlatego mamy taki o to efekt- przeważnie negatywny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szkół motocyklowych i nauki jazdy: uwagi T. Kulika są bardzo trafne. Szkoda tylko, że przy reformowaniu systemu egzaminacyjnego i kategorii prawka, żaden z decydentów w ministerstwie nie pokusił się, o ruszenie szkolenia na kat. A. ... Jeszua, w zasadzie co do wyboru szkoły ma rację. \niemniej, do takich wniosków, że lepiej wybrać szkołę, która mnie czegoś nauczy, niż tylko przygotuje do egzaminu, dochodzi się zazwyczaj PO odebraniu prawka jazdy i skonstatowaniu, że ja nic nie potrafię. Szczęściarzy, którzy maja motocyklistów za kolegów lub w rodzinie i którzy dadzą rozsądne porady zanim kandydat wybierze szkołę jest niewielu.

I chyba najważniejszy problem - w Wawie jest T. Kulik, a w innych miastach..? Tam gdzie ja zdawałem (100 tys. miasto, byłe wojewódzkie) szkolących na kat. A jest kilku tylko. Wszyscy to teoretycy, którzy nigdy z kursantem na drugim moto nie wyjadą, i poza 8 i obowiązkową trasą niczego więcej nie nauczą... A, w mniejszych miejscowościach jest pewnei tylko gorzej.

W PL brakuje chyba pozytywnego kreowania obrazu motocyklisty. W UK jesteśmy postrzegani zupełnie inaczej - jest kultura i zazwyczaj życzliwość. Też zdarzają się palanci zajeżdżający drogę w korku, ale ogólnie rząd zainwestował w akcję "Think Bike" i umieszczając szyldy przy drogach w znaczej mierze IMHO zwiększył świadomość kierowców odnośnie bikeów. W PL nie mieszkam od kilku lat, ale poza sensacyjnymi doniesieniami prasy i TV o żadnej takiej akcji nie słyszałem. A kampania "Idzie wiosna, będą warzywa" jest po prostu bezczelna i żałosna. Dlaczego można było wycofać kampanię "Stop wariatom drogowym", a do tej nikt się nie przyczepił?! O ile wariat to termin z pogranicza medycyny (choć niejako pejoratywny), to warzywo jest już otwarcie obraźliwe i chamskie po prostu. Ale widać na takim poziomie dyskusji o motorach jesteśmy w Polsce i trzeba lat, by wychować zarówno motocyklistów, jak i puszkarzy. Wydaje mi se jednak, że najwięcej zależy od nas samych, bo to my kreujemy nasz wizerunek, nikt inny.

Podane liczby, wydają się IMHO, potwierdzać jeszcze jedną obserwację: mnie zawsze wydawało się (może zbyt idealistycznie), że ludzie decydujący się wsiąść na moto to kolesie przesiadający się z kat. B, obeznani juz z ruchem i czujący się na siłach wsiąść na moto. Ogólnie, zawsze uważałem, że znakomita większość motnitów, to jednak dobrzy kierowcy, którzy na tyle ogarnęli podstawy ruchu drogowego, że czują się w nim swobodnie i szukają przyjemności. Pomijam oczywiście młodych, niedoświadczonych, napalonych i przez to niebezpiecznych nastolatków na sportowych maszynach (choć nie wszyscy młodzi są nieodpowiedzialni, i nie wszyscy na sportowych supersportach to szaleńcy - żeby nie było).

Pozdrawiam

Edytowane przez romekjagoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...