Marlew Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Bo nam sie już skończyły. Jakis czas temu zdecydowałem sie na najdroższe w życiu mycie motocykla karcherem :banghead: Tak. Wiem że nie wolno zwłaszcza w "okolicach" ale był usyfiony brudem jeszcze sprzed wojny wiec musiałem. No i sie zaczęło. Wyszło w weekend majowy - jazda jest możliwa tylko w dwóch sytuacjach: gaz na full i ostre przyspieszanie albo hamowanie silnikiem. Środka brak. Po odwiedzeniu elektronika okazało sie że do wymiany czujnik położenia przepustnicy, wgrany został nowy program (okazało sie że był nieoryginalny) sprawdzona cała reszta... Wczoraj odebrałem, do domu było 200 km wiec było gdzie sprawdzić. Pierwsze 60 bajka a potem powrót do źrodeł. Jak jadę wolno - tak do 120 - jest wszystko OK. Jak chcę normalnie to po chwili tracę możliwość utrzymywania jednostajnej predkości. Zrobiłem doświadczenie - rozpędziłem sie do 160 i trzymałem gaz w tym samym położeniu. Po chwili zaczął prychać (tak jakby jeden cylinder nie dostawał paliwa) zwolnił do 130 szarpiąc, potem przyspieszył ostro do 180 i znów zwolnił szarpiąc... i tak przez 150 km :evil: Szlag mnie trafia bo podróżnej 100 nie zniosę a za 2 tygodnie następny wyjazd. Jakies pomysły? Choćby najdurniejsze... Aha - mogę sie mylić ale bardziej wyglada mi to na brak paliwa niż na problemy z iskrą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZ Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Bo nam sie już skończyły. Jakis czas temu zdecydowałem sie na najdroższe w życiu mycie motocykla karcherem :banghead: Tak. Wiem że nie wolno zwłaszcza w "okolicach" ale był usyfiony brudem jeszcze sprzed wojny wiec musiałem. No i sie zaczęło. Wyszło w weekend majowy - jazda jest możliwa tylko w dwóch sytuacjach: gaz na full i ostre przyspieszanie albo hamowanie silnikiem. Środka brak. Po odwiedzeniu elektronika okazało sie że do wymiany czujnik położenia przepustnicy, wgrany został nowy program (okazało sie że był nieoryginalny) sprawdzona cała reszta... Wczoraj odebrałem, do domu było 200 km wiec było gdzie sprawdzić. Pierwsze 60 bajka a potem powrót do źrodeł. Jak jadę wolno - tak do 120 - jest wszystko OK. Jak chcę normalnie to po chwili tracę możliwość utrzymywania jednostajnej predkości. Zrobiłem doświadczenie - rozpędziłem sie do 160 i trzymałem gaz w tym samym położeniu. Po chwili zaczął prychać (tak jakby jeden cylinder nie dostawał paliwa) zwolnił do 130 szarpiąc, potem przyspieszył ostro do 180 i znów zwolnił szarpiąc... i tak przez 150 km :evil: Szlag mnie trafia bo podróżnej 100 nie zniosę a za 2 tygodnie następny wyjazd. Jakies pomysły? Choćby najdurniejsze... Aha - mogę sie mylić ale bardziej wyglada mi to na brak paliwa niż na problemy z iskrą. Możesz przybliżyć o jakie oprogramowanie chodzi, w jaki sposób została stwierdzona jego nieoryginalność, w jaki sposób wgrane zostało nowe, w jaki sposób zostało stwierdzone "padnięcie " TPS oraz jaka "reszta" została sprawdzona ? Mam silne podejrzenie, że ktoś Cię wali w rogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 25 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Możesz przybliżyć o jakie oprogramowanie chodzi, w jaki sposób została stwierdzona jego nieoryginalność, w jaki sposób wgrane zostało nowe, w jaki sposób zostało stwierdzone "padnięcie " TPS oraz jaka "reszta" została sprawdzona ? Mam silne podejrzenie, że ktoś Cię wali w rogi. Zakłądam tę opcję. wg Mirka z http://www.motocyklebmw.pl/ jedyny nieutoryzowany warsztat dysponujący oprogramowaniem do bmw to ten: http://vtechczestochowa.pl/pl/strona/chiptuning Opinie mają dobre. Jezdzą wszyscy na bmw. Mają hamownię. Niestety przy wtryskach i komputerach ja wymiękam i sie poddaje. Wiec jak ktoś zechce to robi mnie w balona... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZ Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Zakłądam tę opcję. wg Mirka z http://www.motocyklebmw.pl/ jedyny nieutoryzowany warsztat dysponujący oprogramowaniem do bmw to ten: http://vtechczestochowa.pl/pl/strona/chiptuning Opinie mają dobre. Jezdzą wszyscy na bmw. Mają hamownię. Niestety przy wtryskach i komputerach ja wymiękam i sie poddaje. Wiec jak ktoś zechce to robi mnie w balona... Czyli byłeś w Częstochowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 25 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Czyli byłeś w Częstochowie ? Tak jest. Własnie opisałem swój wczorajszy powrót z Częstochowy. A to dobrze czy źle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafał ponikowski Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Wlej do paliwa flaszkę denaturatu jak nie pomoże wymień filtr paliwa jak dalej będzie szarpał to stawiam na pompę paliwa ,ale skoro maszyna przestała działać po myciu to wydaje mi się że zaciągnęła wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 25 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Wlej do paliwa flaszkę denaturatu jak nie pomoże wymień filtr paliwa jak dalej będzie szarpał to stawiam na pompę paliwa ,ale skoro maszyna przestała działać po myciu to wydaje mi się że zaciągnęła wodę. Zrobione. Stawiałem na to na samym początku (na syf w paliwie) niestety nie pomogło. Zresztą problem w tym że przyspiesza jak rakieta (jak na taką krowę) i to bez zająknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 Bylo dobrze i sie spierdzialo po 60 km, zadzwon przede wszystkim do nich i pytaj jakie maja sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 26 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Bylo dobrze i sie spierdzialo po 60 km, zadzwon przede wszystkim do nich i pytaj jakie maja sugestie. dzwoniłem myślą :) to nie jest tak że bylo dobrze - przedtem (przed naprawą) było dokładnie tak samo, na początku dobrze a potem (40-50 km) tragedia. oczywiscie jak juz dojdą co to naprawde jest to okaze sie że to jakaś pierdoła :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro-wolbrom Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 (edytowane) tak a'propos serwisu bmw-o czestochowie nie slyszalem jakichs opini,natomiast duzo ludzi chwali bmw w bielsku filtr powietrza sobie sprawdziles? tzn. wklad,obudowe czy jest szczelnie zamknieta,czujnik dobrze podpiety-styki na kostce nie zasniedziale. Edytowane 26 Maja 2009 przez daro-wolbrom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 W samochodach marki BMW np. "3" na silniku 2.0 lubi sie zacierać pompa w śmieszny sposób. Pozatym Wtryski albo inne elktroniczne cholerstwo, które w kilkuletnim BMW sprawia problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Moja praktyka mówi, że woda dostała się do któregoś z czujników elektornicznych w silniku (może właśnie przepustnicy) tam "chodzą" małe prądy, więc woda potrafi skutecznie zmienić działanie. Mogła też zasyfić styki. Każdy z czujników, które były mokre wypiąć, przedmuchać sprężonym powietrzem styki, jak się da to rozebrać i też przedmuchać wnętrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 1 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Moja praktyka mówi, że woda dostała się do któregoś z czujników elektornicznych w silniku (może właśnie przepustnicy) tam "chodzą" małe prądy, więc woda potrafi skutecznie zmienić działanie. Mogła też zasyfić styki. Każdy z czujników, które były mokre wypiąć, przedmuchać sprężonym powietrzem styki, jak się da to rozebrać i też przedmuchać wnętrze. Wszystko przedmuchane. Wczoraj pojechałem znów do Czestochowy. To samo. Są momenty że idzie OK a po chwili prychanie i słabniecie. Nowy soft zdecydowanie poprawił moc bo udało mi sie na pod Piotrkowem dojść do licznikowych 220. Ale co z tego jak utrzymanie stałej dalej niemożliwe. Dzisiaj znów bedzie rozgrzebany i będą szukać przyczyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Powiem Ci ze mi sie udalo gs`em bez zadnych power softow dojsc do licznikowych 215 - a wiadomo jaka aerodynamike ma ten model ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz102 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Ja bym dobrze obadał układ zapłonowy. Może masz wybitnie biedną iskre i zapala tylko dużą ilośc mieszanki, a tak to prycha. Jeszcze raz porozłaczaj wszystko wysusz, przedmuchaj, zalej dobrą wache. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.