Skocz do zawartości

Przepalanie moto zimą...


proxy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich. Mam pytanie czy takie odpalanie zimą nie szkodzi silnikowi? Ja mianowicie robie to tak: moto jest garazowane,ale w nieogrzewanym murowanym garazu i raz w tygodniu odpalam, az 2* załączy się wentylator. Jak pozwala pogoda to czasami przejade sie by rozruszać sprzęt, jednak czesto kończy się tylko na odpaleniu. I tu rodzi się pytanie czy takie odpalanie nie szkodzi silnikowi? Kumpel twierdzi, ze u niego przez to odpalanie zimą padła świeca. Jak ją wykrecił, to była cala w nagarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótko i na temat - zimowe bezsensowne meczenie sprzeta.

 

Najpierw poczytaj sobie jak szkodliwy jest dla silnika jego zimny rozruch i wtedy się zastanów jaką krzywede swojemu silnikowi robisz...

Przy okazji zajeżdzasz swiece, wydech itp.

 

Zreszta niedawno był poruszany taki temat także wystarczy poszukac...

 

,,Rozruszac sprzet" - to mnie najbardziej rozwala :banghead: Napewno jest mu w tym garażu zimno i smutno... Jakbyś go nie odpalał z miesiac to by pewnie cały od środka zardzewiał i sie zastał na amen :banghead:

 

nadgroliwośc gorsza oo faszymzu - dajmu chłopie spokój do wiosny bo i tak wystarczajaco go juz zameczyłes odpalając co tydzien przez cała zime...

Edytowane przez MłodyWilk22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  proxy napisał:

Witam Wszystkich. Mam pytanie czy takie odpalanie zimą nie szkodzi silnikowi? Ja mianowicie robie to tak: moto jest garazowane,ale w nieogrzewanym murowanym garazu i raz w tygodniu odpalam, az 2* załączy się wentylator. Jak pozwala pogoda to czasami przejade sie by rozruszać sprzęt, jednak czesto kończy się tylko na odpaleniu. I tu rodzi się pytanie czy takie odpalanie nie szkodzi silnikowi? Kumpel twierdzi, ze u niego przez to odpalanie zimą padła świeca. Jak ją wykrecił, to była cala w nagarze

 

temacik walkowany w kolko:) wystarczy poszukac

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...=zimowanie+moto

prosze tutaj jest wszystko:))

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Moim zdaniem to jedno i drugie jest OK. nigdy nie narzekałem na żadne problemy jak rok temu odpalałem HD co dzień po kilka razy dla zabawy. A później odstawiłem zalewając tylko cylindry olejem i wyjechałem za granicę. Po roku postoju i niedawnych mrozach zamarzł mi akumulator ale kupiłem nowy i Harley odpalił bez problemu. Trochę podymił przepalając olej z cylindrów ale później było OK. We wtorek i wczoraj łącznie nastukałem 150 mil i wszystko było wporzo, dopiero wczoraj wieczorem jak latałem, tak koło godz.22 to zaczął kichać i prychać, syf w gaźniku jest i trzeba przeczyścić ale to drobiazg.

 

Hehe. Moim zdaniem to jedno i drugie jest OK. nigdy nie narzekałem na żadne problemy jak rok temu odpalałem HD co dzień po kilka razy dla zabawy. A później odstawiłem zalewając tylko cylindry olejem i wyjechałem za granicę. Po roku postoju i niedawnych mrozach zamarzł mi akumulator ale kupiłem nowy i Harley odpalił bez problemu. Trochę podymił przepalając olej z cylindrów ale później było OK. We wtorek i wczoraj łącznie nastukałem 150 mil i wszystko było wporzo, dopiero wczoraj wieczorem jak latałem, tak koło godz.22 to zaczął kichać i prychać, syf w gaźniku jest i trzeba przeczyścić ale to drobiazg.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za przepalaniem, ale ja to zawsze po prostu moto biore wyciągam na krótką przejażdżke. Potem skrzętnie wycieram z wody jak np. śnieg jest.

Oczywiście to, że trzeba postawić moto na klocku, a nie kółkach. Aku wyciągnąć i doładowywać, a w garze rozprowadzić olej to wspominać nie trzeba? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też przepalam i nic mu nie jest......

 

odpalanie na chwilke żeby pochodził i zgasł nie bo świeca nie osiąga temp samooczyszczania zawala ją nagarem i szlag ją trafia.......jak już odpalisz to sie przejedź.......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak robie: zawsze jak go odpale,to nie na 2 minuty i zadowolony do domu, tylko czekam az sie nagrzeje do załaczenia wentylatora. 2 razy sie załączy wentylator i wtedy gasze. Jak pogoda pozwala to krotka rundka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymieniałem olej. kupilem chyba najlepszy jaki jest - motul 300v 10w40. zostało troche w butelce.

 

Jak były mrozy ( w koncu mamy zimę :) ), wziąłęm tą butelke w rękę - olej tak gęsty, że praktycznie jak ciało stałe, "budyń".

Wyobraź sobie, że dopóki sie nie zagrzeje, własnie coś takiego smaruje silnik w twojej zabawczce

 

Ja nie odpalam i na pewno nie będę tego robił przy tak niskich temperaturach.

 

I jak większosć uważam, że odpalać tylko wtedy gdy jest taka potrzeba, i chcesz się przejechać - a nie dla samej zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  zazzu napisał:

Wyobraź sobie, że dopóki sie nie zagrzeje, własnie coś takiego smaruje silnik w twojej zabawczce

 

Dlatego nie kupuje motocykli z Polski.

 

Pytanie tylko skad się wziął pomysł zimowgo przealania. Moze ktoś gdzies tak w swojej instrukcji wyczytał :icon_question: :icon_exclaim:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimowe odpalanie motocykla ma sens tylko i wyłącznie dla frajdy, jak już się ktoś nie może powstrzymać by usłyszeć symfonię z wydechów. Wszelkie inne powody są tylko pretekstem.

Jak ktoś nie musi to niech nie odpala a jak mus to mus :crossy:

 

P.S.

Mnie już skręca od jakiegoś czasu i chyba ulegne

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...