POMOC W UZYSKANIU ODSZKODOWANIA

[fala29]

Witam wszystkich serdecznie :smile:

Jestem przedstawicielem Centrum Obsługi Powypadkowej CODEX. Główna siedziba naszej firmy mieści się w Rzeszowie, ja natomiast jestem z Krakowa i działam na terenie całego województwa małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego. Posiadamy filie na terenie całej Polski. Nasza oferta jest skierowana do osób, które odniosły obrażenia lub straciły bliskich w wypadkach.

 

Prowadzimy działalność polegającą na reprezentowaniu poszkodowanych przed instytucjami odpowiedzialnymi za wypłaty odszkodowań.

 

Są to Towarzystwa ubezpieczeniowe. Wygląda to tak że przedstawiamy im zgromadzoną dokumentację a następnie proponujemy im wysokość odszkodowania. Sprawy zazwyczaj kończą się ugodą. Cały proces do momentu wypłaty odszkodowania trwa od 2 do 3 miesięcy. Chodzi o to aby uzbierać jak najwięszą dokumentację w danej sprawie ( notatki policyjne,karty informacyjne ze szpitala, karty wypisowe, karty z kontroli - leczenia itd.).

 

W momencie gdy pieniądze zostają wypłacone, firma potrąca dla siebie PROWIZJĘ w wysokości od 20-25% kwoty odszkodowania. Wysokość tej prowizji uzgadniana jest indywidualnie w momencie spisywania umowy.

W kwocie tej( w przeciwieństwie do niektórych firm) zawiera się już również podatek VAT ! Nie są już także doliczane jakiekolwiek inne opłaty związane z uzyskaniem odszkodowania!

 

Muszę się również pochwalić bardzo wysoką skutecznością działań. W ciągu tylko ostatnich 2 tygodni udało mi się uzyskać odszkodowanie dla 15 osób! Teraz proszę sobie wyobrazić ilu osobom pomogła cała nasza firma przez okres całej swojej działalności.

 

Sam również jestem motocyklistą i także zdarzyło mi się zaliczyć ślizg na moim ZX7R :crossy: . Mam wielu kolegów którzy mieli podobne lub nawet gorsze historie. Kilku z nich udało mi się pomóc. Dostali pieniądze z OC sprawcy. Dzięki mnie nie musieli latać i szukać prawnika który mógłby im pomóc, nie musieli płacić mu za załatwienie sprawy a na dodatek dostali więcej niż gdyby załatwiali to na własną rękę! :rolleyes:

 

DO KAŻDEGO Z KLIENTÓW DOJEŻDŻAM OSOBIŚCIE !

 

Oto nowy adres naszej firmy w Krakowie:

CENTRUM OBSŁUGI POWYPADKOWEJ CODEX

Os.Józefa Strusia 1A

31-807 Kraków

 

Mój nr tel. 604-439-001.

 

Nr faxu (012) 665-10-02

 

Zachęcam wszystkich do skorzystania z naszej pomocy.

 

Robert L.

 

(nie wiem czy w dobym miejscu umiesciłem posta. w razie czego prosze o przeniesienie go w odpowiednie miejsce,pozdr.)

[HunterM]

20-25% to od pyty kasy.

 

Praktycznie jedna czwarta odszkodowania.

 

Gryźć sie 3 miesiące i dostać więcej, ale to co dostaniesz pochłonie prowizja INTERES ŻE JA PIE*DOLE! :banghead:

 

Z autopsji - po miesiącu dostałem ok 7 k, może ugrał byś 9k (w co szczerze wątpie) i co z tego skoro i tak 2 k zabierasz Ty, a buajmy sie po sądach dłużej o dwa miesiące lol. I jeszcze jedno - nie masz pewności że wywalczysz więcej...

 

Oczyszczalnia? :biggrin:

[ziuT]

Muszę się również pochwalić bardzo wysoką skutecznością działań. W ciągu tylko ostatnich 2 tygodni udało mi się uzyskać odszkodowanie dla 15 osób!

a gdzie tu jest skutecznosc???

 

[fala29]

20-25% to od pyty kasy.

 

Praktycznie jedna czwarta odszkodowania.

 

Gryźć sie 3 miesiące i dostać więcej, ale to co dostaniesz pochłonie prowizja INTERES ŻE JA PIE*DOLE! :banghead:

 

Z autopsji - po miesiącu dostałem ok 7 k, może ugrał byś 9k (w co szczerze wątpie) i co z tego skoro i tak 2 k zabierasz Ty, a buajmy sie po sądach dłużej o dwa miesiące lol. I jeszcze jedno - nie masz pewności że wywalczysz więcej...

 

Oczyszczalnia? :biggrin:

 

Gdybyś załatwiał to przez taką firmę jak nasza nie bujałbyś się po sądach przez 2 miesiące bo to my za Ciebie załatwiamy. Nam potrzebny jest tylko komplet dokumentów a Ty czekasz sobie w domku. Napisałeś że po miesiącu dostałeś 7 k. Gratuluję! Ale pewnie musiałeś latać i załatwiać to osobiście. Wiesz ile jest takich osób które nie mają nawet pojęcia o tym iż mogą uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy ??? Często odkopujemy sprawy do 10 lat wstecz! Więc nie mów mi że takie firmy jak nasza są zbędne. Powiem Ci coś jeszcze. Ja osobiście mam z każdej podpisanej umowy ok. 4% a reszta prowizji wędruje do firmy. I daruj sobie ten tekst o oczyszczalni...

 

ZiuT pyta gdzie tu skuteczność? Hmm,powiem Ci że liczba spraw którą umieściłem dotyczy tylko mnie. Chodziło Ci pewnie o to że nie podałem wysokości przyznanych odszkodowań. Każda sprawa jest inna. Każdą rozpatruje się indywidualnie. Miałem sprawy które kończyły się na poziomie 8 tyś ale też takie po 50 tyś PLN. Wszystko zależy od tego co się komu stało. Oprócz tego jak już pewnie wiecie do kwoty łącznej odszkodowania mozna dorzucić również koszt np zniszczonych rzeczy( jeśli ich nie wyrzuciliście) ,koszty dojazdów do szpitala,koszty rehabilitacji itd.

 

Pamiętajcie,nikomu nie życzę aby w przyszłości musiał ubiegać się o odszkodowanie. Warto jednak wiedzieć iż są takie firmy jak nasza które mogą pomóc w tego typu sytuacji.

 

Pozdrawiam

 

 

 

Chyba zapomniałem dodać... CHODZI O SZKODY OSOBOWE (nie majątkowe) !

[jeszua]

ZiuT pyta gdzie tu skuteczność? Hmm,powiem Ci że liczba spraw którą umieściłem dotyczy tylko mnie. Chodziło Ci pewnie o to że nie podałem wysokości przyznanych odszkodowań. (...)

 

a ja chętnie widziałbym prawdziwe dane mówiące o tym, na jaką ilość prowadzonych spraw te 15 osób dostało odszkodowania, a jeszcze więcej mogłoby powiedzieć o ile uzyskane przez was odszkodowania są wyższe od pierwotnych wycen zaproponowanych przez ubezpieczalnie. nie sztuka chwalić się uzyskaniem odszkodowania, jeśli ono należy się poszkodowanemu jak psu buda; nie sztuka też wziąć procent z odszkodowania - prawdziwa praca takiej firmy powinna polegać na podwyższeniu uzyskiwanych kwot. uczciwie byłoby dostawać procent dopiero od tego, co zostanie wywalczone ponad wyceny samego towarzystwa wypłacającego odszkodowanie - ale na to żadna firma nie pójdzie, bo po co: przy ustalonych jw. zasadach procent od kwoty dostanie zawsze, nawet jeśli tak naprawdę nie zrobi nic w sprawie swojego klienta

 

BTW niedawno mieliśmy tu na forum zapytanie od klienta jednej z takich "odzyskiwalni" - możesz poszukać i zobaczyć, jak to wygląda w praktyce (niekoniecznie u Ciebie, ale generalnie). jeśli nie jesteś zwykłym "młodym naiwnym" to sam wiesz, jakie są realia takich działań. nie traktuj krytycznych wypowiedzi personalnie - ale takie reklamy to zasadniczo żerowanie na naiwnych i nieświadomych

jsz

[konrad1f]

reklama - ok

ale jeśli chodzi o prowizję to jest dosyć spora biorąc pod uwagę Waszą pracę (piszę ogólnie o formach "pomagających" odzyskać odszkodowanie)

najczęściej ta "praca" polega na wysyłaniu pism do firm ubezpieczeniowych, na które to pisma macie już schematy, tzn pisma są gotowe i wysyłacie ze zmienionymi danymi osobowymi

ja bujam się aktualnie jeszcze z taką firmą:

-odszkodowanie załatwili ale okres oczekiwania była strasznie długi, nie potrafili sobie poradzić z Wartą, która po prostu nie odpowiadała na korespondencję, skutkiem tego na bezsporną część odszkodowania czekałem zamiast miesiąc ok pół roku, ale co nie podobało mi się najbardziej to prowizję potrącili także od pieprzonych odsetek za zwłokę w wypłacie odszkodowania

-odszkodowanie załatwili nawet dosyć spore i sam pierwotnie raczej nie występowałbym o taką kwotę więc z kwoty "wywalczonej" przez ww firmę byłem zadowolony

-teraz jeszcze odwołali się i zwiększyli roszczenia względem Warty i życzę im powodzenia, a Warta dalej stosuje taktykę nieodpowiadania na korespondencję

[HunterM]

Gdybyś załatwiał to przez taką firmę jak nasza nie bujałbyś się po sądach przez 2 miesiące bo to my za Ciebie załatwiamy. Nam potrzebny jest tylko komplet dokumentów a Ty czekasz sobie w domku. Napisałeś że po miesiącu dostałeś 7 k. Gratuluję! Ale pewnie musiałeś latać i załatwiać to osobiście. Wiesz ile jest takich osób które nie mają nawet pojęcia o tym iż mogą uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy ??? Często odkopujemy sprawy do 10 lat wstecz! Więc nie mów mi że takie firmy jak nasza są zbędne. Powiem Ci coś jeszcze. Ja osobiście mam z każdej podpisanej umowy ok. 4% a reszta prowizji wędruje do firmy. I daruj sobie ten tekst o oczyszczalni...

 

ZiuT pyta gdzie tu skuteczność? Hmm,powiem Ci że liczba spraw którą umieściłem dotyczy tylko mnie. Chodziło Ci pewnie o to że nie podałem wysokości przyznanych odszkodowań. Każda sprawa jest inna. Każdą rozpatruje się indywidualnie. Miałem sprawy które kończyły się na poziomie 8 tyś ale też takie po 50 tyś PLN. Wszystko zależy od tego co się komu stało. Oprócz tego jak już pewnie wiecie do kwoty łącznej odszkodowania mozna dorzucić również koszt np zniszczonych rzeczy( jeśli ich nie wyrzuciliście) ,koszty dojazdów do szpitala,koszty rehabilitacji itd.

 

Pamiętajcie,nikomu nie życzę aby w przyszłości musiał ubiegać się o odszkodowanie. Warto jednak wiedzieć iż są takie firmy jak nasza które mogą pomóc w tego typu sytuacji.

 

Pozdrawiam

Chyba zapomniałem dodać... CHODZI O SZKODY OSOBOWE (nie majątkowe) !

 

Dobra, chcesz zarobić - mam dla Ciebie zadanie.

 

Dwa miesiące temu rozbiłem motocykl o leżącą na jezdni sarne (martwą), efekt lekko rozbita maszyna, zniszczona kurtka, kask i rękawice na kwote ok 2000zł, plus naprawa moto. Za moto dostałem kase z AC, bezproblemowo 7k na konto, połowe dokumentów wysłałem im mailem :] Obsługa na 5, wycena mnie bardzo usatysfakcjonowała, więc dalej się nie biłem, bo i po co.

 

Zadanie dla Ciebie odzyskać kase za odzież i kask, bo za moto dostałem z AC. Dostaniesz rachunki za zakupy, bo wszystko było kupione ok tygodnia wcześniej. Do wzięcia jest co najmniej 2k z tego dla Ciebie bedzie 0,5k. Chyba że ugrasz więcej. No pomijam moją strzaskaną łape, która jest po prostu bezcenna :)

Zaświadczenie o strzaskaniu mam, ale żadne to zwichnięcie ani tym bardziej złamanie, choć boli do dziś.

 

Sprawca to - Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, tylko odowodnij im że to z ich winy, no chyba że to moja wina że w centrum Poznania na ulicy leży sobie zdechła sarna. Jeśli sie podejmujesz, prosze o kontakt na priv.

 

P.S. Prędkości nie przekroczyłem, byłem trzeźwy, moto ubezpieczone, sprawne technicznie.

 

Bierzesz tą sprawe? :biggrin:

[żunio]

Czytałem o tej leżącej padlinie ale wracając do kolegi autora tematu to nie znam takiej firmy która nie chciała by zarobić na poszkodowanym i jego krzywdzie.

[Browarny]

Nie trawię takich firm.

Sorry, wiem że jestem stronniczy ale dla mnie to hieny najgorszego rodzaju.. Inna sprawa że zakłady ubezpieczeń bywają nie lepsze.

 

Ostatnio pewna duża firma wyciągania odszkodowań z Wrocławia za napisanie JEDNEJ kartki zdarła ze staruszki 35% prowizji... rzygać mi się chciało.

 

Jeszcze jedno: wiele z tych firm ŚWIADOMIE godzi się na zaniżone odszkodowanie bo do sądu nigdy nie pójdą (są za ciency i nie znają prawa cywilnego) a swoją kasę i tak zawsze dostaną. Zarabiają zatem nie na wywalczaniu kasy dla poszkodowanego ale na czystym pośrednictwie w korespondencji.

 

PS Kolego fala29 a nie przyszło Ci kurfffa do głowy zaproponować kolegom motocyklistom zupełnie darmowych porad? Jest tu taki miły zwyczaj na forum pomagania sobie wzajemnie.

[fala29]

A tobie kolego browarny nie przyszło do kufffra że nikt w Polsce nie robi tego charytatywnie? Widzę że wielu z Was nie ma zaufania do takich firm jak moja.Rozumiem to. Rzeczywiście te 20% prowizji to dla niektórych może dużo ale przynajmniej nie trzeba latać i załatwiać tego osobiście. Ja Was wcale nie namawiam do korzystania z tego typu usług. Nie życzę Wam również abyście w przyszłosci byli to tego zmuszeni. Przedstawiłem tylko moją ofertę. Czy z niej skorzystacie czy też nie to Wasza sprawa.Sam jeżdżę na ścigaczu.Obrażając mnie obrażacie jednego z Was!

 

 

Nie trawię takich firm.

Sorry, wiem że jestem stronniczy ale dla mnie to hieny najgorszego rodzaju.. Inna sprawa że zakłady ubezpieczeń bywają nie lepsze.

 

Ostatnio pewna duża firma wyciągania odszkodowań z Wrocławia za napisanie JEDNEJ kartki zdarła ze staruszki 35% prowizji... rzygać mi się chciało.

 

Jeszcze jedno: wiele z tych firm ŚWIADOMIE godzi się na zaniżone odszkodowanie bo do sądu nigdy nie pójdą (są za ciency i nie znają prawa cywilnego) a swoją kasę i tak zawsze dostaną. Zarabiają zatem nie na wywalczaniu kasy dla poszkodowanego ale na czystym pośrednictwie w korespondencji.

 

PS Kolego fala29 a nie przyszło Ci kurfffa do głowy zaproponować kolegom motocyklistom zupełnie darmowych porad? Jest tu taki miły zwyczaj na forum pomagania sobie wzajemnie.

 

 

ładnie to ująłeś ...hieny najgorszego rodzaju. Muszę przyznać Ci trochę racji. Większość firm działa własnie tak jak to zostało opisane. Jeśli chodzi o te 35% prowizji to rzeczywiście straszne przegięcie! Ale jesteś w błędzie mówiąc że wszystkie takie firmy nie znają prawa cywilnego. Wyobraź sobie że w naszej firmie mamy również prawników którzy wiedzą co robić w takich przypadkach. Mam więc do ciebie prosbę... nie generalizuj wszystkiego i nie wrzucaj wszystkich do JEDNEGO WORA. Pamietaj że są FIRMY i pseudo firmy które rzeczywiście idą na łatwiznę.

Jak pewnie też zauważyłeś, dając tego typu ogłoszenie , dałem tez darmową poradę zgodnie z obowiazującym na tym forum zwyczajem ;) Nie zmuszam ani ciebie ani nikogo innego do korzystania z tego typu usług. A dowiedziałeś się przy okazji że istnieje taka firma jak moja która jest dużo solidniejsza i dużo tańsza od pozostałych (chodzi o pobieraną prowizję) . :wink:

No dobra , ale skończmy się już kłócić bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Jedynym sposobem aby się przekonać na jakiej zasadzie i z jakim skutkiem działa firma jest skorzystanie z jej pomocy.

Gdybyśmy byli HIENAMI to zapewniam Cię że nikt nie chciałby współpracować z nami.

Chciałbym raz jeszcze tylko podkreślić iż zajmujemy się tylko szkodami OSOBOWYMI (nie majątkowymi).

Gdyby jednak znalazł się ktoś zainteresowany naszą pomocą proszę o kontakt.

W razie pytań proszę pisać na PW lub dzwonić.

Pozdrawiam

[kuba1100]

Mój Szanowny TATO jest nieżależnym RZECZOZNAWCĄ (nie mylić z likwidatorem szkód-czyli smutnymi panami z pzu czy innej hestii co to mają aparacik i uważają, że wszystko wiedzą) i też pomaga ludziom w uzyskaniu odszkodowania. I nie robi tego charytatywnie bo taki jego zawód. Ale kasuje max do kilku setek w zależności od pracy :lalag: !!! A te 25% z odszkodowania to czasem kilka tysi :evil: . Mimo zrozumienia dla dobrych chęci uważam, że to dość mafijna stawka :banghead:

[HunterM]

Dobra, chcesz zarobić - mam dla Ciebie zadanie.

 

Dwa miesiące temu rozbiłem motocykl o leżącą na jezdni sarne (martwą), efekt lekko rozbita maszyna, zniszczona kurtka, kask i rękawice na kwote ok 2000zł, plus naprawa moto. Za moto dostałem kase z AC, bezproblemowo 7k na konto, połowe dokumentów wysłałem im mailem :] Obsługa na 5, wycena mnie bardzo usatysfakcjonowała, więc dalej się nie biłem, bo i po co.

 

Zadanie dla Ciebie odzyskać kase za odzież i kask, bo za moto dostałem z AC. Dostaniesz rachunki za zakupy, bo wszystko było kupione ok tygodnia wcześniej. Do wzięcia jest co najmniej 2k z tego dla Ciebie bedzie 0,5k. Chyba że ugrasz więcej. No pomijam moją strzaskaną łape, która jest po prostu bezcenna :)

Zaświadczenie o strzaskaniu mam, ale żadne to zwichnięcie ani tym bardziej złamanie, choć boli do dziś.

 

Sprawca to - Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, tylko odowodnij im że to z ich winy, no chyba że to moja wina że w centrum Poznania na ulicy leży sobie zdechła sarna. Jeśli sie podejmujesz, prosze o kontakt na priv.

 

P.S. Prędkości nie przekroczyłem, byłem trzeźwy, moto ubezpieczone, sprawne technicznie.

 

Bierzesz tą sprawe? :biggrin:

 

I ch@j.... Nie chcą zarobić. :biggrin:

 

Jakby to była taka łatwa sprawa sam bym wyrwał te dwa kafle, ale prawda jest taka, że kasa za mała, a trzeba by się obijać o sądy i w tym momencie przestaje się to opłacać. I w tym momencie uważam że takie zachowanie to zwykłe sku*wysyństwo bo samo zebranie papierów, potargowanie sie z rzeczoznawcą i złożenie niezbędnych dokumentów to zadanie dla ultrainteligentnego szympansa z dostępem do internetu. Ale jak trzeba troche zachodu to już jest zonk.

 

Pozdro człowieku, łapa w górze, dozo na trasie, ale interesu nie ubijemy chyba nigdy.

 

[kiki]

 

-teraz jeszcze odwołali się i zwiększyli roszczenia względem Warty i życzę im powodzenia, a Warta dalej stosuje taktykę nieodpowiadania na korespondencję

 

A na takie zachowanie to nie ma bata?? Nie da sie jakos ich usadzic? Czy nie jest tak- że jesli wysylamy pismo za potwierdzeniem odbioru i nie ma zwrotu to uważa sie za doręczone???

 

Sory za offtopa

 

Pozdro

[_Monter_]

I ch@j.... Nie chcą zarobić. :biggrin:

 

Jakby to była taka łatwa sprawa sam bym wyrwał te dwa kafle, ale prawda jest taka, że kasa za mała, a trzeba by się obijać o sądy i w tym momencie przestaje się to opłacać. I w tym momencie uważam że takie zachowanie to zwykłe sku*wysyństwo bo samo zebranie papierów, potargowanie sie z rzeczoznawcą i złożenie niezbędnych dokumentów to zadanie dla ultrainteligentnego szympansa z dostępem do internetu. Ale jak trzeba troche zachodu to już jest zonk.

 

Pozdro człowieku, łapa w górze, dozo na trasie, ale interesu nie ubijemy chyba nigdy.

Proszę odpowiedz na ten post.

Czy Twoja firma załatwi taka sprawę?

 

[fala29]

No no,pojawił się nareszcie warszawiak (chcę podkreślić że chodzi mi w tym wypadku tylko o niego). Będzie teraz wszystkim chciał udowodnić (zaczynając ode mnie) że jesteśmy gorsi od niego bo jemu tatuś kupił nowy motorek. Coś ci jeszcze powiem... nie liczy się to jaki masz motor i za ile tylko umiejętności jakie posiadasz :clap: A tak na marginesie to chyba pomyliłeś forum... trzeba było najpierw wytrzeźwieć po Sylwestrze :flesje:

 

Na czym ty jeździsz :biggrin: Bo my motocyklami.

 

Wcześniejszy post to riposta na post Yuby

 

Jeśli zaś chodzi o tą sprawę to napisałem Hunterowi na PW że niech doczyta mój pierszy post w którym wyraźnie napisałem że działam na terenie woj. małopolskiego,śląskiego i podkarpackiego.

Oczywiście filia naszej firmy znajduje się rówież i w tamtej okolicy.

Tu jest ogólny link:

http://www.codex.org.pl/

Ja osobiście znam tylko ludzi z terenu Krakowa (z firmy) dlatego proponuję sprawdzić wszystko na stronie.

 

Proszę odpowiedz na ten post.

Czy Twoja firma załatwi taka sprawę?