Kup se japsa...

granat · 18 Grudnia 2010

Jasne, jeden lubi czosnek a inny córke sołtysa:]

tato81 · 23 Grudnia 2010

... PS. Paolo gdzie CB750 jest ladna ???
Parkuje taka codziennie kolo mojej pracy i stwierdzam ze jest to kawal ciezkiego, niezgrabnego grata w porownaniu chocby z moja BSA.
W dodatku mimo 2x wiekszej mocy zgubie ja w zakretach bez klopotu.
To jest ladne :

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam.../triumphRF9.jpg

Albo to :

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...hBclubman-1.jpg

Ale nie CB 750.

:)

Gdzie cb750 jest ładna? :) Oj jest wiele takich elementów! Chyba że nie o four ci chodziło. Ja jestem zakochany w tym motorku i szczerze powiem że nie zamieniłbym go na żadnego angola. Wiem że ktos moze powiedziec że Fourka to tylko próba skserowania motocykla angielskiego. Dla mnie jednak to własnie Fourka ma charakter. Od około 10 lat planowałem go mieć i nie żaluje decyzji. A jeżeli chcesz dokladnie wiedzieć co może urzec w tym motorze to wymienie tylko kilka smaczków jak naprzykład:

- logo four zamontowane na boczkach,

- wydychy (4w4),

- liczniki (moim zdaniem skromne i proste ale własnie niepowtarzalne)

- pokrywa zaworów (z napisaem SOHC)

itd.

Wymieniać można w nieskończoność. Cały motocykl jak dla mnie prezentuje sie wspaniale, kształt baku, paleta barw itd. :)

Paolo350 · 17 Kwietnia 2011

Witam;

Mam pytanie odnośnie pewnego motocykla (głównie do pewnych osób "siedzących" w starych japończykach);

Otóż u mojego znajomego na warsztacie pojawił się taki oto motocykl - http://www.bikepics.com/pictures/312007/ (jest to Kawasaki KZ 1100);

Mnie się osobiście troszkę oczka zaświeciły gdy go zobaczyłem :icon_biggrin: szczególnie, że po wstępnych oględzinach okazało się, że bardzo fajnie chodzi i ogólnie jest w dobrym stanie. A jak usłyszałem, że gość chce sprzedać ten motocykl to zacząłem się bardzo poważnie zastanawiać czy nie jechać uzgadniać ceny;

I tu pojawia się moje pytanie - czy ta maszyna ma jakieś szczególnie słabe punkty lub często występujące usterki, na które należy szczególnie zwrócić uwagę?

Dziś jadę CBX-em w Bieszczady i może się uda, że w drodze powrotnej wstąpię i zacznę rozmawiać z właścicielem (o ile to jeszcze aktualne);

Tymczasem proszę o wszelkie uwagi na temat tego motocykla;

Pozdr.

Edytowane 17 Kwietnia 2011 przez Paolo350

jannikiel · 17 Kwietnia 2011

Jeśli to "kardanowiec", to b. ciekawy klasyczny sprzęt na długie trasy...

Co sprawdzać: ciśnienie sprężania, ładowanie( słaby punkt...), i zapłon( w USA przerabiają na całkowicie elektroniczny- np. Dyna)...luzy zaworowe.

Co do starych anglików, to bardzo podziwiam, ludzi, którzy tym jeżdżą i potrafią to opanować( pod względem wycieków)i wyregulować, poważnie :notworthy: ....

jednakże wcale się nie dziwię, że przemysł motocyklowy angielski upadł, nie wytrzymując konkurencji z japonii..., dla zwykłego "zjadacza" chleba angliki były wręcz nie do przyjęcia, w porównaniu do niezawodnej japonii...

Akurat miałem szansę przetestować BSA Lightning kontra BMW R90/6, ( zabytkiem japońskim to już wcześniej jeździłem)o i dlatego stąd takie spostrzeżenia.

Oczywiście, można jeździć anglikiem, ale trzeba trochę w niego zainwestować: przełożyć biegi na ludzką stronę, wymienić zawieszenie z przodu i z tyłu, hamownię - tył o niebo lepszy był niż przód, uszczelnić silnik, i koniecznie Amal z suwakami ssania, zapłon przerobić na elektroniczny...i nie zwracać uwagi na "zegary Smithsa" - księcia łgarzy :icon_mrgreen:

Jeśli zaś chodzi o samo prowadzenie bardziej mi się spodobało niż BMW, mimo, że amorki nie miały już praktycznie tłumienia, po zakrętach dołożyłem "babci" :-))))).

Dlatego Adam :icon_eek: :notworthy: :clap:

Pozdr. J-999

Adam M. · 17 Kwietnia 2011

OK, jesli chodzi o Kawe to mialem taka w wersji soft chopper ( Spectre 1100 ) w stanie jak na zdjeciu.

Jezeli jest w dobrym stanie to niezawodny motocykl, ktorego jedynym slabym punktem moze byc uklad ladowania, co z kolei nie jest duzym problemem do skorygowania. Oczywiscie zawieszenia sa z lat 80 tych wiec roznica miedzy nimi a wspolczesnymi jest spora, to samo hamulce.

Trzeba po prostu utrzymywac te elementy w stanie jak najlepszym i mozna jezdzic. Tak ja Janek napisal sprawdzic sprezanie i jak jest OK to brac :)

Janku, a kto w Polsce ma Lightninga i z ktorego to roku motocykl ???

W swoim nie zmienialem zawieszen ani hamulcow, po prostu doprowadzilem do porzadku oryginaly i nie ma zadnych problemow.

Trzeba wszystko robic zgodnie ze "sztuka" i wowczas motocykl jezdzi jak japonia.

Rama jest tylko o wlos gorsza od nortonowskiego featherbead i jest to naprawde cienki wlos :)

Problemem sa ruchy wahacza wzdluz jego osi co zlikwidowalem przerabiajac mocowanie wahacza na lozyska kulkowe.

Zalozylem nowe amorki, ktore mozna dosc tanio nabyc i tyl dziala idealnie.

Hamulec tylni jak wiesz jest niezly ( zeliwny beben z zebrami chlodzacymi ).

Z przodem tez nie ma problemu tylko trzeba go dobrze zregenerowac, a hamulec przedni prawidlowo odbudowac.

Jezeli byl to starszy motocykl niz 68r to mial hamulec pojedynczy bebnowy, ktory prawidlowo zrobiony powinien byc jednakowo skuteczny z tylnym.

Od 68r zastosowano hamulec duplex ktorego sila hamowania porownywalna jest z tarczowym, tyle ze tez wymaga wlasciwej odbudowy i regulacji.

Dobrze zrobiony blokuje kolo z kazdej szybkosci i jest dwupalcowy nawet przy mocnym hamowaniu.

Przekladka dzwigni zmiany biegow to za duza robota, latwiej sie przyzwyczaic do zmiany po prawej stronie, natomiast z proponowanych przez ciebie zmian mam zalozony zaplon elektroniczny ( Boyer ).

Tylko dlatego go trzymam ze nikt na swiecie nie jest w stanie wyprodukowac wysokiej jakosci przerywaczy jakie byly w BSA oryginalnie.

I tu tez motocykle pozniejsze ( po 66r ) mialy aparat zaplonowy z dwoma przerywaczami - kazdy cylinder regulowany oddzielnie + odsrodowy przyspieszacz i dzialaly lepiej niz wspolczesne elektroniczne, ktorych krzywa przyspieszenia zaplonu nie bardzo pasuje do BSA.

No i moj motocykl nie cieknie oprocz miejsca gdzie powinien dawac kropelke, tzn odpowietrzenia silnika - co w nastepnym silniku tez zostanie zlikwidowane.

Jak sie ma anglika to potrzebne jest zaangazowanie wlasciciela, troche tak jak w Dukacie :)

Jak ktos zostawi wszystko in statu nascendi i tylko jezdzi, to za dlugo nie pojezdzi.

A to ostatnia odslona mojej BSA :

PS. Szybkosciomierz Smithsa wlasnie naprawiam - bedzie chodzil jak nowy i bedzie dokladnie skalibrowany do pokazywania wlasciwej szybkosci.

wszystkie rzeczy mechaniczne mozna naprawic i doprowadzic do stanu uzywalnosci.

Na szczescie :)

jannikiel · 17 Kwietnia 2011

No właśnie my mamy, znaczy Rych w Jedwabnem... nie pamiętam w tej chwili jaki rocznik,. ale napewno półbęben z przodu, prędkościomierz i obrotomierz, 2x Amal, + filtry dziurkowane, zapłon elektroniczny( założony przez amerykańca zapewne..)...

Co do technicznych zagadnień, to po prostu nie ma komu narazie bardzo się w niego zaangażować, po prostu nikt nie ma czasu, ja dopiero będę "wolniejszy" w 2018 roku, może wtedy się powalczy, a narazie, tak się motocykl traktuje, coby bardziej nie zepsuć i tyle, cały czas kontrola oliwy, i ograniczenie przejażdżek do niezbędnego minimum...

Tak samo zresztą jak Norton Commando 750- dzisiaj odpaliliśmy no i czeka go zapewne remont silnika, bo daje dymem bardziej niż świeca dymna...

Kuczę za mało czasu , żeby to wszystko opanować....mamy jeszcze Ducati Darmah 900 i BMW R90/6( odpalona- jeżdżona) i R90/S( ale długgo jeszcze będzie stać...)...

Do tego klasyki japońskie...

Tak się wydaje, że wszystko idzie zrobić, tylko pytanie...kiedy???

Pozdr. J-999

P.S. Dlatego Adam :notworthy: , za wiedzę i zacięcie :notworthy: :lalag:

Guti · 28 Maja 2011

Witam . Jakiś czas temu "kupiłem se japsa" Honda cb750kz 79r wersję na rynek Japoński . Mógł by mi ktoś życzliwy wyjaśnić czy rożni się wersja Japońska od Europejskiej ? (nie mogę znaleźć w necie takiej informacji) Jeśli tak to jakie są różnice ? Chciał bym zamówić kilka części eksploatacyjnych i nie jestem pewny czy od EU wszystko pasuje . Jeśli to pomoże podaje nr. ramy RC01-1000402. Silnika RC01E-1000430 .

Edytowane 29 Maja 2011 przez Guti

tato81 · 29 Maja 2011

Witam . Jakiś czas temu "kupiłem se japsa" Honda cb750kz 79r wersję na rynek Japoński . Mógł by mi ktoś życzliwy wyjaśnić czy rożni się wersja Japońska od Europejskiej ? (nie mogę znaleźć w necie takiej informacji) Jeśli tak to jakie są różnice ? Chciał bym zamówić kilka części eksploatacyjnych i nie jestem pewny czy od EU wszystko pasuje . Jeśli to pomoże podaje nr. ramy RC01-1000402. Silnika RC01E-1000430 .

Guti z tego co ja się orientuje to nie było żadnych różnic w modelu KZ. Wcześniejsze modele Hondy Cb miały rożnice na dany rynek, ale to też raczej była tylko kosmetyka. Jeżeli dobrze pamietam to gdzieś kiedyś wyczytałem że modele na rynek USA miały inny tylny błotnik i lampe. Lampa była taka jak w modelach np K3 a nawet K7. Dobrym przykładem jest model na 25 lecie (Anniversary).

PS: Ładny ten twój egzemplarz. Jeszcze z orginalnym wydechem jak widze, a coraz mniej takich egzemplarzy. Ja też miałem taki motorek, żałuje że odsprzedałem.

Edytowane 29 Maja 2011 przez tato81

Guti · 29 Maja 2011

A jeśli chodzi o moc , nie były dławione np. ?

kubagsx · 29 Czerwca 2011

chętnię kupię starego japończyka poniżej 1980 roku. Najlepiej jakiegoś rarytaska. Pisać na priw

Edytowane 29 Czerwca 2011 przez kubagsx

jurbassteck · 8 Lipca 2011

jak sprowadziłem ją z Belgii to na dowodzie belgijskim nie było podane mocy silnika,a diagnosta w Polsce na przeglądzie po prostu z pisał dane z takiego samego modelu jaki miał w kompie ktoś też taką niedawno rejestrował.

Zdaję sobie sprawę. Moja poprzednia VT750 miała w dowodzie wpisane 66kW co daje jakieś 89KM, a powinna mieć 48, albo 49kW (66KM).