Skocz do zawartości

Diesel trawiący olej opałowy


Gość marcpol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A czemu LPG w samochodzie śmieszy? Mnie to pasuje. Nie mam konserwy ale przyjdzie taki czas że będę musiał kupić mochód. I tylko LPG wchodzi w grę. Czemu? Samochód to zwykły sprzęt AGD i z tej oto przyczyny musi być ekonomiczny i nawet ekologiczny trochę. :biggrin: Przyjemności z jazdy konserwą żadnej, tylko nerwy i nudy straszne więc czemu płacić w hooj siana za benzynkę skoro można taniej na LPG? Żebym jeszcze dostał gdzieś Daewoo Tico na LPG to za darmo bym jeździł, i w dodatku nie psuje się. Poezja. A ile kasy by zostało w kieszeni na benzę do moto lub kolejne motocykle. :biggrin:

 

A dla sprzętu AGD mam jasne kryteria - oszczędność, ergonomia i koszty utrzymania. Czy to kuchenka czy lodówka czy samochód. :biggrin: :buttrock:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś ja nie widzialem prawie wcale :rolleyes:

 

 

a gdzie się rozglądałeś? na autostradzie czy mają korki w zderzakach, czy w amsterdamie na czerwonej ulicy?

 

stań sobie na stacji lpg, zapal ćmika i zobaczysz ile aut podjeżdża tankować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu LPG w samochodzie śmieszy? Mnie to pasuje. .......

 

wiesz co mnie dziś śmieszy w LPG? podjeżdża BMW 7 pod stację, wysiada facet w złotych łańcuchach i mówi "DO PEŁNA LEJ... znaczy nabij" - to jest ta jedyna rzecz, która mnie totalnie rozbija, bo jak ktoś wyżej napisał i moim zdaniem ma rację : stać na konia stac na bat... oczywiście w 100% rozumiem ludzi, którzy myślą oszczędnie i ładuja lpg do auta, bo taniej, jeżdżą Tico, Polonezami i w ogóle prawie wszystkim, ale facet w BMW 7 mnie rozwala, nie szkoda mu 10.000 więcej dać za bajeranckie felgi i 3.000 za neonowe światła, ale na lpg zaoszczędzi - w tym wypadku to nie oszczędność, ale głupie sknerstwo....

i a'propos oszczedności podam swój przykład : miałem kiedyś dwa stare Mietki 190, 1.8 lpg w automacie i 2.0 diesel w manualu, spalanie - lpg 10-12 l/100 , diesel 6,5/100 z klimą, po przeliczeniu okazało się, że kosztowo wychodzi praktycznie na to samo, a ponieważ z tym lpg miałem non stop problemy więc nietrudno się domyślić co wybrałem... ja nie jestem mechanikiem, więc zakładam że się nie znam, ale w mojej okolicy ilu mechaników się pytam czy warto gaz do auta, tyle słysze odpowiedzi, że NIE WARTO, bo szkoda auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co mnie dziś śmieszy w LPG? podjeżdża BMW 7 pod stację, wysiada facet w złotych łańcuchach i mówi "DO PEŁNA LEJ... znaczy nabij" - to jest ta jedyna rzecz, która mnie totalnie rozbija, bo jak ktoś wyżej napisał i moim zdaniem ma rację : stać na konia stac na bat...

Hehe... sam sobie odpowiedziałeś. On ma złoty łańcuch a Ty ch...ja w ręce :P

Możesz się z gościa pośmiać jak Ci to poprawi nastrój, ale nie oceniaj takich zachowań.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę słuchać do chooya, że śmieszy kogoś, że siódemka, że LPG, że stać, że nie stać,

...............

Na LPG zaoszczędzam rocznie tyle aby ze swoim synem wyjechać na wypasione wakacje!

ja piszę co mnie smieszy, ty walisz do mnie z grubej rury - jakieś kompleksy wyłażą?

 

ja na wakacje nie musze odkładać z zaoszczędzonego paliwa, po prostu przestaję pracowac przez miesiąc, zresztą nie chce mi się z tobą licytować, co kto ma, bo napisac możesz wszystko...

jak dla mnie to dałeś popis chamstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego spaliłbyś się ze wstydu? Jaka cecha sprawia że byłby to dla Ciebie wstyd?

Owszem, Polska jest pełna buców którzy zrobią wszystko byle zaszpanować bryką pomimo iż de facto ich na nią nie stać, ale zakładanie a priori iż każdy tankujący gaz do lepszej bryki jest bucem to chyba przesada.

Poza tym wstydzić się tego że jest się oszczędnym? No dajcież spokój... znam takich którzy do tanich marketów jeżdżą do innej dzielnicy żeby ich sąsiedzi nie poznali, bo to przecież nie wypada :D . Chcecie się do nich upodobnić?

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym wstydzić się tego że jest się oszczędnym? No dajcież spokój... znam takich którzy do tanich marketów jeżdżą do innej dzielnicy żeby ich sąsiedzi nie poznali, bo to przecież nie wypada :D . Chcecie się do nich upodobnić?

ja znam takich, którzy jeżdżą nowym bmw 7, chodzą w złotych łańcuchach, mieszkają w 500-metrowych domach na hektarowych działkach w Mysłowicach na przykład i zamawiają usługę budowlaną w mojej małej firmie, po wykonaniu zlecenia, ponieważ są OSZCZĘDNI więc negocjują cenę z 5000 na 4900, ja obniżam oczywiście, bo robota już zrobiona, poza tym nie zależy mi tak bardzo na tej 100- "nie zbiednieję" myślę sobie - a oni szczęśliwi jadą i tankują lpg do swojego nowego bmw 7, bo są z natury oszczędni i zapobiegliwi, przeciez dlatego są tacy bogaci - o takich ludziach mówię i jak ładnie to gdzieś wcześniej nazwałeś: wolę jednak trzymać ch... w ręce niż być takim "oszczędnym"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...