Skocz do zawartości

Diesel trawiący olej opałowy


Gość marcpol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Olej opalowy nie tyle zabija silnik co uklad wtryskowy :bigrazz: Ale jezeli przyklady rzeczywiste, ktore to mialy miejsce w realu i przytrafily sie ludziom chcacym przyoszczedzic jak i teoria nie jest w stanie Cie przekonac to coz pozostaje zalac CR badz tdi opalem i jezdzic, ja sie na ten krok w zyciu nie zdecyduje...

:icon_mrgreen:

 

 

POWTARZAM PO RAZ OSTATNI ZE OPAL ZABIJA APARATURE WTRYSKOWA NOWOCZESNYCH SILNIKOW DIESLA TDI I CR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych naszych stacjach i tak niewiadomo co się tak naprawde leje czy nie chrzczone.

A zanieczyszczone te paliwo jak cholera i o ilu juz przypadkach sie słyszy ze po wyjeździe samochód staje.

Więć jak ktoś sobie tam leje co mu podpadnie to niech juz tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dodam tylko od siebie że silnikowi wsio ryba co się wleje ale elektronice już nie, czujniki zaczynają mierzyć inne wartości , dochodzi do zgryzu i trybu awaryjnego . w najgorszych przypadkach układ wtryskowy po takich odjazdach nadaje się do przetopienia (słynne tdci forda).

 

 

2 razy zdarzyło mi się wlać z przymusu opału do mojej stare astry co nawet na benzynie jeździ (test FithGear) i odczułem jedynie lekki wzrost mocy i częstsze załączenia wiatraka. Ale do nowego diesla bym się nie odważył, wole zapłacić te 70gr więcej na litrze niż później wywalić jednorazowo 7-8 tys na wymiane wtryskiwaczy i szyny , o katalizatorach nie wspominając bo są 2 + systemy dopalania .

Edytowane przez enduromaster

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w najgorszych przypadkach układ wtryskowy po takich odjazdach nadaje się do przetopienia (słynne tdci forda)

Tdci Forda nadaje się do przetopienia od razu po opuszczeniu fabryki, niezależnie od tego co się tam leje...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się hipokryzja niektórych - tych, co piszą: "masz dobry samochód, powinieneś mieć na paliwo". To kretyńskie podejście pod tytułem - masz kasę, to nie masz prawa być oszczędny. A może dzięki oszczędności ktoś ma kasę?

 

Co powiecie na Szwecję i Volvo - model S80 z fabrycznie zainstalowanym gazem? Aktualnie modele z silnikami na LPG nazywają się FlexiFuel. Auto dla biedaków i kmiotów, tak? Pewnie niejeden z was z politowaniem by patrzył na gościa w takiej S80 ze swojego Fiata Uno na BENZYNĘ...

 

Po co w BMW od lat montują ekonomizer, który pokazuje chwilowe spalanie? Po to żeby był jeszcze jeden wodotrysk czy może dla uczenia oszczędnej jazdy? Może to też wg was nie przystoi - mieć 200KM w BMW i jechać na 1200 zamiast na 8000rpm ("masz 200KM i jedziesz 60kmh????")

 

pozdr

LYsY

 

 

czytaj troche miedzy wierszami ;););)

 

nie mówię o normalnej em=konomii, ale o chamskim oszczędzaniu - własnie o kolesiach co do S600 montuja lpg, nie kupia normalnie amorkow do tegosamochodu, nie pojada do serwisu jak sie blad wyswietli itp... - znam wiele przypadkow ze wsiadam do beemki 7 piecioletnie i az mi sie cos w glowie przestawia jak slysze stuki, puki, czy swiecaca sie kontrolke poduszki bo auto bylo bite i szkoda kilku tysi na poduche, czy wyj**ane amorki na maksa bo nie ma kilku tysi na nowe uczciwe amorki - lpg w takich auta jet po prostu najbardziej drazniacym w oczy przykladem...

 

do dzis pamietam, jak stoje u kumpla w inter carsie, i do A8 - jakies nowe przyszedl koles po cos - za boga nie pamietam co, i uslyszal cene tysiac cos, zlapal sie za glowe, a jak mu kumpel powiedzial ze to A8 i czesci sa drogie to czerwony sie zrobil i wyszedl - potem mi powiedzial ze to samo cus do nowego passata kosztuje 150 pln...

 

Auto moze byc ekskluzywne i zagazowane - ale mam proste pytanie podparte doswiadczeniem i problemami kolegi - zagazowal E34 335, wywalil ponad 6 tysiecy na instalacje - czyli pewnie sekwencja czy cos, a i tak nie uniknal jednej rzeczy - zapalajacej sie jakiejs kontrolki i jakis bledow z komputra - zaden gazownik nie poradzil sobie z tym.

 

i nalezy odroznic instalacje fabryczna od ingerencji czlowieka w cos co nie mialo gazu - to totalnie 2 inne bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszny ot.

 

 

Stary co do samochodu to zalezy co sobie cenisz, komfort, tanie czesci, prostote obslugi, wyglad, bo niestety te cechy w samochodach za 5 tys nie ida w parze.

 

Napisales xm-mialem takiego , super fura, oryginalny wyglad,niesamowiecie, wygodna przestronna, diesel 2.1 jesta maxymalnie prosty, maxymalnie oszczedny i nie do zajechania, uturbiony jakos smiga aczkolwiek reszta xma jest troche droga w utrzymaniu . Jest to jednak s klasa i czesci sa drogie , a uzywki niestety o dupe potluc.

 

Golfy jak dla mnie za toporne, choc ceny czesci powalaja.

 

Ja bym Ci polecił zxa 1.9d za 5 tys dostaniesz z ostatnich lat produkcji 96-97. BArdzo wygodny samochodzik, uturbiony dobre sie zbiera , pali w miare mało, wnetrzne bardzo przestronne. Jedyne na co musisz uwazac to :

Belka tylna , jesli jest w zlym stanie to sobie odpusc kupno bo naprawa dosc droga

Te samochody jak lubia dmuchnac uszczelke pod glowica, wiec jak bedziesz kupowal to zwroc na to uwage

 

Mercedesy - jestem za ! Czesci tanie, samochody wygodne i ekonomiczne. 124 - moze byc Ci ciezko dostac w tej cenie, 190 -warto poszukac 2.5 d choc to rzadka sprawa.

 

Mozna jeszcze pokusic sie o jakoegos japonca z prostym dieslem np. nissan primera 2.0 alle .. rz ceny czesci dosc wysokie a poza tym troche zalatuje vw ....

 

Volwo sobie bym odpuscił, brzydkie, toporne, paliwozerne , duze oplaty ze wzgledu na pojemnosci ....

 

A to co piszecie o silnikach forda 18td to porazka -silniki tragiczne, zreszata jak i reszta....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vector, zgłębiałem ten temat przed zakupem bryki parę miesięcy temu.

 

W fordowskich tdci padają wstryski, są strasznie wadliwe i drogie w naprawie nawet przy założeniu najniższych kosztów czy jakiś prób regeneracji. Prawdopodobieństwo graniczące z pewnością jest takie, że wtrysk nie wytrzyma więcej jak 120 tyś i padnie. Mówi się o kosztach naprawy rzędu min. kilku tysięcy.

 

Te informacje wygrzebałem na dwóch forach mondeo, prócz tego był artykuł w Auto Świeice bodajże. Słyszałem o "syndromie sprężynki i zeza rozbieżnego" wśród użytkowników tych Tdci (czyli jedno oko na drogę o drugie na kontrolkę wtrysków :D )

 

Z autopsji znam trzy przypadki gdzie padły nowe (!) Mondeo tdci (mówimy o modelu 2001->).

Być może nowe Mondeo nie mają tej wady ale tego nie wiem.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci polecił zxa 1.9d za 5 tys dostaniesz z ostatnich lat produkcji 96-97. BArdzo wygodny samochodzik, uturbiony dobre sie zbiera , pali w miare mało, wnetrzne bardzo przestronne. Jedyne na co musisz uwazac to :

Belka tylna , jesli jest w zlym stanie to sobie odpusc kupno bo naprawa dosc droga

Te samochody jak lubia dmuchnac uszczelke pod glowica, wiec jak bedziesz kupowal to zwroc na to uwage

 

Mój kuzyn takiego ujeżdża. 300 tys. i samochodzik jeźdźi, jeźdźi i jeźdźi. wymiany, wymiany, wymiany i jeźdźi dalej. Bardzo dobre autko, tanie, brzydkie i bezawaryjne :cool: Za grosze kupisz i za grosze będzeisz śmigał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...