Krzywe zawieszenie? Czy prostowac lagi?

[Gość prawdziwymotocyklista]

Witam, z góry przepraszam że pierwszy swój post umieszczam tutaj a nie w powitalni, spowodowane jest to moim nagłym problemem.

Otóż dziś wieczorem miałem małą stłuczkę, mianowicie auto przedemną zatrzymało sie nagle by ustąpić pieszemu, a mnie jadącego za nim przy hamowaniu postawiło na przednie koło przez co nie wyhamowałem i udezyłem w jego tył. Wina ewidentna moja, a teraz mam pytanie dotyczące uszkodzeń motocykla, może najpierw je po krótce przedstawię: lagi krzywe, koło dotyka chłodnicy, plus kilka innych uszkodzeń które przy tych są drobnostką.

Więc chciałbym spytać czy mogę te lagi wyprostować? Słyszałem że podobno jest taka możliwość, ale nie wiem czy to się sprawdza, z drugiej strony dwie nowe rury to koszt 1000zł, a może kupić używane na allegro? Czy ktoś prostował takie rury? Czy jest to bezpieczne rozwiązanie? A może po prostu rozważać sprzedaż tego motocykla na części? Pomożcie proszę bo mam mętlik w głowie! PZDR

Edytowane 19 Listopada 2008 przez prawdziwymotocyklista

[Piotr Dudek]

Rozbity motocykl to nie biegunka i czasu teraz masz dużo a i koszty będą nie małe.

Na razie pędź do powitalni a o naprawie dowiesz się później.

[_Monter_]

Prostować lagi można tylko zależy to stopnia zgięcia i od fachowca.Nie jest to książkowo ale tanio.

Musisz znaleść "klinikę metalu" w swoim mieście i wybrać się z owymi lagami.

A co do sprzedaży na części...jeśli to tylko lagi a nie główka ramy i kilka plastików to nie ma co dramatyzować.

 

Byłeś w powitalni ???

Edytowane 19 Listopada 2008 przez monter75

[Adam M.]

Prostowac mozna przy bardzo niewielkich ugieciach.

W tym wypadku wymiana to jedyna prawidlowa metoda naprawy.

 

Adam M.

[PiotrZ]

prostowalem lagi kilkukrotnie - te same byle konkretnie jebniete dalem zwyklemu tokarzowi i za 40 zl zrobil dobra robote!!! wiec daj tokarzowi i jak nie ma 90st zgiecia to bedzie gites!!!

zamontuj konkretnie moto w glowke cos wloz ( zeby nie zje*ac miejsc na lozyskach) pociagnij i po problemie to sie odksztalcilo ( o ile wogole ) o mm wiec bez paniki!!!!

 

Pozostań przy rowerze. Jedyny problem to taki, że to nie to forum.

PZ.

[Zbyszekm]

Kubaf3...

jeśli twój motocykl służy Tobie tylko i wyłącznie do stuntu to "możesz" darować sobie geometrię i prostolininość lag, wszak i tak jeździsz tylko na jednym kole. Jeśli kolega chce motocyklem jeździć na dwu kołach to nie doradzaj takich rozwiązań bo tu chodzi o jego szeroko pojęte bezpieczeństwo. Przy sprzęcie typu 900RR oszczędności na lagach są pozorne. Na kasku też oszczędzasz?? jeździsz bez ochraniaczy??

Kuba nikt nie teoretyzuje, przytoczę jedno powiedzenie:

Motocykliści dzielą się na dwie grupy, tych co leżeli i co będą leżeć.

Wielu z forumowiczów miało mniejszą lub większą wywrotkę i każdy ma pojęcie..

 

pozdrawiam

PS Kubaf3, naprawdę masz 13 lat??

[Piotr Dudek]

PS Kubaf3, naprawdę masz 13 lat??

niestety na razie się nie dowiemy ponieważ konto ma zawieszone za umyślne narażanie życia innych swoimi głupimi postami.

Jego posty zostały usunięte.

[Zbyszekm]

:clap:

 

(przepraszam za off top...)

[Greedo]

Zamiennikowe rury nośne to koszt 300 zł za sztukę.

[Piotr Dudek]

Kolega z problemami jest z Wrocka a za kilka dni będzie tam Motobazar, przy odrobinie szczęścia znajdzie lub zamówi potrzebne części.

[kuba_195]

zastanawiam się czasami czy ludzie myślą, ale chyba nie wszyscy....

[baba_zanetti]

rury można prostować, jak znajdziesz profesjolany serwis sie tym zajmujący to Ci je wyprostuje tak że nikt sie nie pozna że coś bylo działane a tym bardziej Ty nie odczujesz negatywnych skutków. Teraz należy przód rozebrać i pomierzyć bicie rur, oraz szukać uszkodzeń wizyalnych (garby, wgnioty), jeśli jest ok i bicie mieści sie w zakresie pomiaru popularnego czujnika zegarowego to można się wziąc za prostowanie. Dobry zakład śmiało wyprostuje rury poniżej dopuszczalnego skrzywnienia.

Półki prawdopodobnie też będą krzywe, natomiast główka- nie chcę tego jednoznacznie wyrokować, powinna być nie ruszona, rury Bladego są niczym z plasteliny, gną sie dość łatwno mimo swojej średnicy. Zmierz bicie rur i na tej podstawie można podejmować dalsze decyzje.

[ANDY]

rury można prostować, jak znajdziesz profesjolany serwis sie tym zajmujący to Ci je wyprostuje tak że nikt sie nie pozna że coś bylo działane a tym bardziej Ty nie odczujesz negatywnych skutków. Teraz należy przód rozebrać i pomierzyć bicie rur, oraz szukać uszkodzeń wizyalnych (garby, wgnioty), jeśli jest ok i bicie mieści sie w zakresie pomiaru popularnego czujnika zegarowego to można się wziąc za prostowanie. Dobry zakład śmiało wyprostuje rury poniżej dopuszczalnego skrzywnienia.

Półki prawdopodobnie też będą krzywe, natomiast główka- nie chcę tego jednoznacznie wyrokować, powinna być nie ruszona, rury Bladego są niczym z plasteliny, gną sie dość łatwno mimo swojej średnicy. Zmierz bicie rur i na tej podstawie można podejmować dalsze decyzje.

Tyle teoria. Brakuje adresu. W większości warsztatów gonią takich kientów. Gonią oczywiście po nowe rury.

[lacjo]

mi kiedyś prostowali rurki z przodu wprawdzie w motorowerze, ale skutek był taki, że na większej dziurze zostawałem w pozycji na Małysza... po prostu amorki się nie cofały jak za głeboko weszły, trzeba było dobrze szarpnąć by wróciły... niebezpieczna sprawa... może zły warsztat trafiłem...ale teraz bym szukał czegoś gotowego, tym bardziej, że czasu trochę jest... pozdrawiam

[daro-wolbrom]

tu macie konkretną firmę która prostuje lagi i półki,wszystko z pomiarami.na miejscu lub wysyłkowo.robią też nowe w niezłych cenach.

http://www.tecrol.bielsko.pl/

Edytowane 23 Listopada 2008 przez daro-wolbrom