grzesiek78 Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Szok w jakim kraju my żyjemy, rzygać się chce jak człowiek czyta takie rzeczy, najgorsze ze zdążają się niestety coraz częściej jakieś chore sytuacje, życzę powodzenia i oby sie znalazł sk******n !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Niedługo jeszcze kombinezony po wypadkach z poszkodowanych zaczna zdzierać :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igrazka Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Niedługo jeszcze kombinezony po wypadkach z poszkodowanych zaczna zdzierać :notworthy: Żebyś się nie zdziwiła - może słyszałaś o wypadku Agi "Czarnej" koło Torwaru (spadła z mostu łazienkowskiego). Z miejsca wypadku, gdzie bliscy postawili znicze i kwiaty i zawiesili na krzyżu jej rozbity kask - ktoś ten kask buchnął. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Cała ta historia wydaje mi się jakaś naciągnięta. Ratownik medyczny, samochody, oba odjechały z kaskiem .. czy tu ktoś nie ma bujnej wyobraźni??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Kumpel mial podobna sytuacje, auto zajechalo droge a on wybil glowa szybe wsamochodzie, byl polprzytomny, sprawca niby mu pomogl ale okazalo sie ze w miedzy czasie kask jakos zniknol, jak przyjechala policja to zaczely leciec teksty ze wariat, bez kasku itp. sprawa skonczyla sie w sadzie na kozysc kumpla, czaicie? gliniaz uwierzyl kolesiowi z samochodu ze kumpel wybil szybe gola glowa i nie odniusl zadnych ran... Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Jak ktoś wyżej wspomniał, najlepszym tropem będzie owy ratownik. Choć przyznam się, że dziwne mi się wydaje aby facet nie zapamiętał marki samochodu... Ja jak przywaliłem w Corolke to od razu wiedziałem, że to Corolka, złoty kolor, na oko 03-04 Rok :notworthy: Fakt faktem, ze mi się nic nie stało... ale ciśnienie moocno skoczyło mi do góry wtedy. No i po co komu stary kask? Może gościu był w nerwach i przez roztargnienie go zabrał ze sobą? A i jakie straty w motorku? Cytuj :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żunio Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Nie wiem ale mi się nasuwa taka wersja że obaj kolesie byli po kielichu i chcąc uniknąć odpowiedzialności uciekli (mogli nawet się nie znać).Sprawca udał żę Ci pomożę,wziął dla niepoznaki Twój kask i żeby nie zostawiać śladów typu odciski wrzucił go do auta i uciekł.Drugi też pijany widząc że sprawca zwiewa,też ucieka przed wezwaniem policji.Może to moja bujna wyobraźnia ale przy takiej historii wszystko może być prawdopodobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Czytam, czytam i ręce opadają... Myślę, że opcja z maniem-coś-na-sumieniu tych dwóch gości jest jedyna racjonalną. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwo Opublikowano 13 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Cała ta historia wydaje mi się jakaś naciągnięta. Ratownik medyczny, samochody, oba odjechały z kaskiem .. czy tu ktoś nie ma bujnej wyobraźni??? Jasne, Paweł ujaraliśmy się z kumplem i postanowiłem zaistnieć na forum. Przepraszam,a le jak masz takie pierdoły pisać, to nie pisz, bo ciśnienie niepotrzebnie podnosisz. Co do kasku - myślę, ze nie chodziło o zysk, raczej upewnienie się, że nie będzie go nikt gonił, albo tak po prostu uciekał, a kask wziął "przy okazji" PSRatownik medyczny odjechał, jak kolega odmówił przyjęcia pomocy medycznej. Cytuj Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squod Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Żebyś się nie zdziwiła - może słyszałaś o wypadku Agi "Czarnej" koło Torwaru (spadła z mostu łazienkowskiego). Z miejsca wypadku, gdzie bliscy postawili znicze i kwiaty i zawiesili na krzyżu jej rozbity kask - ktoś ten kask buchnął. ;) Juz nic nikomu raczej nie buchna, kask na miejscu - mam nadzieje ze podobnie sie skonczy z tymi "panami" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Ratownik medyczny odjechał, jak kolega odmówił przyjęcia pomocy medycznej. Ale może uda się go odnaleźć, w końcu nie ma milionów ratowników w Polsce .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 może nie ma milionów ale watpie co by wszedł akurat na tą strone... sytuacja... brak słów.. aż ciężko komentować..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Jasne, Paweł ujaraliśmy się z kumplem i postanowiłem zaistnieć na forum. Przepraszam,a le jak masz takie pierdoły pisać, to nie pisz, bo ciśnienie niepotrzebnie podnosisz. To ja chcę też trochę tego co jaraliście :) Spokojnie, nie wiem skąd masz te informacje, ale to wszystko jakoś się średnio trzyma kupy. Możliwe jest faktycznie, ze to byli jacyś kumple itp. To że jeden by uciekł jak najbardziej mnie nie dziwi, ale dwóch? Uwierz mi, że bardzo chętnie bym doczekał się rozwiązania tej sprawy :). Szkoda że nie ma numerów itp, ale wiadomo, że w takiej sytuacji (w szoku) nikt nie ma pamięci żaby się zajmować takimi sprawami, jak się okazuje ważnymi. Czy sprawa została zgłoszona na POlicję? Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossmen7 Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Debi...zm!,to jedni z tch co bardzo kochają motocyklistów,albo zwyczajni jumole.Okradłby sam siebie jak niemialby kogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Zwalisty temat :icon_biggrin: Zwędzili bikerowi kask :icon_biggrin: Tego jeszcze nie słyszałem :icon_biggrin: PS. Najważniejsze, że du*a cała :buttrock: :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.