Skocz do zawartości

Yamaha Yz-f 250


Rekomendowane odpowiedzi

Dawno mnie tu nie było ale jak widzę jakie bzdury tu wypisujecie to aż mi się śmiać chce. Po pierwsze primo CRF 450 nie kopie się wcale tak jak dwupaka.

W 450tkach kompresja wcale nie jest wyższa niż w 250tkach. Różnica w odpalaniu czteropaków wynikać może z konstrukcji i rodzaju dekompresatora. Np. w YZ250F z ręcznym dekompresatorem pali inaczej niż 250 z automatem. To samo dotyczy CRF, automat dobrze wyregulowany (zależy do luzu zaworowego na zaworze wydechowym) pali w miarę łatwo co nie znaczy że super wygodnie. Odpalić zalaną CRF jest przewalone. Zalana YZ250F jeszcze gorzej :)

I ostatnie, żywotność tłoka w YZ250F to około 100-120 motogodzin. W CRF podobnie.

Co nie zmienia faktu że zarówno Yamaha jak i Honda w warunkach wyścigowych zalecają zmianę tłoka i pierścieni co 15 motogodzin :icon_mrgreen:

chodzi mi o pojedyńcze przeżucenie tłoka :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Siema!Chłopaki pomozecie coś wybrac albo wszysko odradzić:D?Wybrałem kilka YZF z allegro w miare blisko mnie.Moje pytanie do was który wybrac czy ktoś oglądał te motory lub zna??

 

1. http://www.moto.allegro.pl/item662234395_y...generation.html ze zdjęc to nie bardzo można go ocenić dzowniłem gościu mówi że tłok jest dobry bo"słyszy jak chodzi":D:D

2. http://www.moto.allegro.pl/item668877681_y...tan_i_cena.html niby po wymianie tłoka nie ma odpręznika.jak właściciel może mi udowodnić że go wymienił??

3. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1335806 po zdjęciach troche zajechana

4. http://www.moto.allegro.pl/item661330973_y...003_zobacz.html po opisie wydaje sie najbardziej realna

5. http://www.moto.allegro.pl/item663184048_y..._i_rm_2007.html jeździł nią jakiś mega kozak wymienione duży tuningowcyh cześci czy to dobrze czy źle sam nie wiem :/

 

Da się coś z tego wybrać czy raczej nie na moto mam 9 tys zł??

Edytowane przez nowytzrdt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Trochę odgrzeję temat.

Właśnie zakupiłem YZF 250 2005r.

Tłok już doczytałem, że przy amatroce a nie wyścigach co ok. 100-120 MH

- wymiana oleju, co ile mh?

- kontrola zaworów,co ile MH?

zauważyłem, że z jednego z przewodów od gaźnika po zatrzymaniu po dynamicznej jeździe ulewa się trochę paliwo( za każdym razem po zatrzymaniu tak się dzieje) , to normalne, że wyrzuca nadmiar niespalonego paliwa w takich ilościach (strużka 2-3 cm) ??

A poza tym to moto revelka. Przesiadłem się z DRZ400E i wrażenie lekkości, mocy itp, jest niesamowite.

Gorzej jest jedynie przy polnych przelotówkach jak jest twardo i nierówno - bebechy i dupsko masakrycznie dostają :eek: Tu się enduro lepiej sprawdzało, ale poza tym tylko lepiej :biggrin:

Romet Chart>Jawa 350> dłuuuuuuuuuuugo nic> Dr350 > DRZ400E> YZF-250> KTM 450 EXCR> obecnie KTM EXC-F 350 SixDays

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Nie mam YZ, tylko WR. Ale z tego co pamiętam, wyczytałem na forum różne wersje. Wymiana oleju, najlepiej jak najczęściej: na forum pojawiały się opinie od 3 do 10 mth. Zawory (regulacja) 2-3 razy w sezonie, zależy ile jeździsz.

 

Producenci zalecają te rzeczy co kilka godzin, tak jak wymianę tłoka, ale to wszystko zakładane jest pod zawodowców. 90% z nas jeździ rekreacyjnie, więc nie popadajmy w pedanterię odnośnie tych wszystkich regulacji i remontów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Witam

Mam parę pytań związanych z utrzymaniem Yamahy YZ250F:

-Co mam na początku zakupić (Chodzi o smary i tak dalej)

-Co ile jeździć z nią na przeglądy

-Ile pieniędzy pochłania taki motocykl miesięcznie

-Ile wydam na Yamahę sezonowo

-Ile pieniędzy pochłonie taka usterka jak wypadanie 5-iątego biegu

Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam

Edytowane przez kubenYZF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam parę pytań związanych z utrzymaniem Yamahy YZ250F:

-Co mam na początku zakupić (Chodzi o smary i tak dalej)

-Co ile jeździć z nią na przeglądy

-Ile pieniędzy pochłania taki motocykl miesięcznie

-Ile wydam na Yamahę sezonowo

-Ile pieniędzy pochłonie taka usterka jak wypadanie 5-iątego biegu

Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam

-olej (full syntetyk),filtr oleju,filtr powietrza

-aby hulała jak trzeba to co 20 mth

-zależy ile jeździsz-ja nakręcam ok 20 mth miesięcznie co =2 razy wymiana oleju wraz z filtrem+regulacja zaworów-to akurat robię sam, więc obchodzę się bez dodatkowych kosztów

-spec weźmie za to około 1000 (jego robota + 400 zł nowe koła piątego biegu)

-sezonowo trzeba włożyć około 1300-1600 zł -mowa o wymianie tłoka,łańcuszka rozrządu itp rzeczy,które mają określone przebiegi

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

wszystko. Poczawszy od tego na co zwracac uwage przy kupnie, po eksploatacje, punkty newralgiczne, czego pilnowac i na co sie przygotowac, co ile wymiana, co lac, czego unikac, jak dbac.

Edytowane przez Natalia Cattiva

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko. Poczawszy od tego na co zwracac uwage przy kupnie, po eksploatacje, punkty newralgiczne, czego pilnowac i na co sie przygotowac, co ile wymiana, co lac, czego unikac, jak dbac.

 

Zacznę od YZF.

 

Według moich spostrzeżeń najsłabszym punktem w yzf jest zawieszenie. Z przodu od wysokich skoków potrafią pękać kartridże,uszczelniacze puszczać olej. Z tyłu dwa razy w sezonie wymieniam dolne łożysko amortyzatora. Sam serwis zawieszenia przedniego to nie tylko wymiana uszczelniaczy z olejem ale i panewek ślizgowych-średnio raz w roku (5 paczek kosztuje zestaw naprawczy + olej-ja leje ipone ;) ). Tylny amor jest już mniej wymagający,ale zdarzyło mi się wymieniać tłok (7 stów po znajomościach w serwisie)

 

W silniku jeśli będziesz pilnowała wskazań licznika i będziesz wymieniała co trzeba to nic poważnego się nie stanie.

Ja po kupnie swojej wyjeździłem max zbiornik paliwa i mi korba się zatarła.

Po rozłożeniu silnika na atomy zacząłem wraz z kolegą mechanikiem weryfikować wszystkie podzespoły.

Na pierwszy ogień poszła skrzynia biegów. To jest chyba najmniej trwała skrzynia biegów z jaką się spotkałem. Do wymiany były cztery zębatki -dwie od trójki i dwie od piątki-te ostatnie dość często padają. Mi biegi działały jak trzeba,ale mechanik doszukał się zaokrąglonych kłów i mówił,że to tylko kwestia czasu aż zacznie wypadać/wyskakiwać. Kilku znajomych,który jeżdżą na yzf potwierdzają,że piątka często się sypie od endurzenia po prostych. Receptą jest wymiana skrzyni od WRF250-jest bardziej odporna a i przy odpowiednim przełożeniu zębatek nie czuć różnicy na torze.

Razem z tłokiem należy wymienić łańcuszek rozrządu. Ich interwały są podobne. Z racji silnika z dwoma wałkami rozrządu DOHC łańcuszek jest mocno obciążony. Wymiana tylko na OEM z racji idealnego zestrojenia znaków na kołach.Żaden DID czy MORSE.

Z tłoków używałem tylko WOSSNER-a. Teraz mam kupionego PROX-a (na próbę),bo też znajomi sobie chwalą.

Łożyska na wał tylko OEM (wymiana co drugi tłok). Większość łożysk które idzie kupić na aukcjach mają 7 lub 9 kulek-OEM ma 8. Różnica niewielka a wpływa na wibracje silnika i trwałość całego układu korbowego.

Słabym punktem jest też gaźnik a dokładnie przepustnica i jej tytanowa blaszka,która potrafi popękać (w CRF też mi pękła),wyciera się też korpus w którym pracuje przepustnica,przez co gaźnik jest ciężko wyregulować.

Olej tylko FULL SYNTETYK.

 

P.S. o WRF napiszę później. Idę na browa :biggrin:

Edytowane przez DZIKOWSKI

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Tobie dziekuje za wszystkie cenne wskazowki i uwagi. a powiedz mi jeszcze jakim rocznikiem latales Ty oraz koledzy podzielajacy Twoje zdanie ?

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie jeżdżę na babci z 2004 roku, która nabyłem totalnie zgruzowaną i odbudowałem ją pod siebie. W poprzedni weekend nabyłem 450 z 2005 roku z korbą na zewnątrz :biggrin:

Wcześniej miałem 250 z 2006

WRF450 miałem z 2005.

Koledzy jeżdżą na 250 2003,450 2004,450 2007,450 2011,

 

Najmłodszą jaką miałem między nogami była 250 z 2014 na wytrysku.

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...