Warszawa - czarny zakręt

[STIFF]

mieszkam obok trasy i jest to moja glowna arteria do dostanai sie w dowolny punkt wawy

od czasu remontu to na tej S'ce jade zawsze prawym pasem bo strach jak widze te zapierd...ace auta z naprzeciwka

pozdr

 

To tak jak ja. Jak na polskie warunki wszystko jest bardzo dobrze oznaczone, trasa jest czysta bo pojazdy budowy nie wjeżdżają tu na trasę, ograniczenia do 40 widoczne wszędzie a mimo to każdy ładuje ile może. Tylko nie wiem po co bo i w jedną i w drugą stronę jadąc zazwyczaj zaraz ładuje sie w korek.

[ks-rider]

Ks, jak ty się kiedyś wysypiesz, to cały Twój światopogląd runie i nie będziesz miał po co żyć.

 

jestes tego pewny ? Bledy zdarzaja sie wszystkim, jednym wieksze innym mniejsze. Organizm i psychika czlowieka podlega restauracji wiec wczesniej czy pozniej kazdy z regoly sobie z tym poradzi.

 

:icon_idea:

[adwent]

zanim zaczęli remontować- to były moje ulubione zakręty :icon_razz: . Teraz poza tym, że auta z naprzeciwka zasuwają i pełno błota z budowy, to do tego jeszcze korek najczęściej zakorkowane

[Yaco]

zanim zaczęli remontować- to były moje ulubione zakręty :) . Teraz poza tym, że auta z naprzeciwka zasuwają i pełno błota z budowy, to do tego jeszcze korek najczęściej zakorkowane

 

 

Niestety nawet przed remontem były to kiepskie zakręty do "uwielbiania". Fajne, długaśnie i całkiem nieźle wyprofilowane - nieźle można było się poskładać. Szkoda ze jakikolwiek błąd kończył się "na czymś", a nie w polu... :wink:

[Gość DEALER]

Niestety nawet przed remontem były to kiepskie zakręty do "uwielbiania". Fajne, długaśnie i całkiem nieźle wyprofilowane - nieźle można było się poskładać. Szkoda ze jakikolwiek błąd kończył się "na czymś", a nie w polu... :biggrin:

 

Moim zdaniem fajne były w stronę Bródna, natomiast w stronę Dw.Zachodniego; po pierwsze średnio wyprofilowane zwłaszcza drugi, czyli prawy, po drugie na środkowym pasie studzienki.....które zmuszały do jazdy wewnetrznym, lub zewnętrznym pasem.....znacznie fajniejsze w Wawie były ślimaki na Moście Poniatowskiego, przy zjazdach na Wisłostradę.........a w okolicach Wawy polecam odcinek Nasielsk-Pomiechówek przez Psucin.....dobra, wyremontowana nawierzchnia(zaczynajaca się od strony Nasielska za torami wąskotorówki) stosunkowo małe odcinki terenu zabudowanego, małe natężenie ruchu...polecam :banghead:

[devnull]

Poczekajcie jak zakończą remont, to będą dwa ładniejsze szybkie winkle w Wawie. Ja przed remontem jak się składałem miałem ok 160km/h :icon_twisted:

 

wow ale ciołeś 3 pasy chyba ? :D , widze ze ostro ufasz nawiezchni :P ostanio sie tam koles na armaturze polozyl bo na jakis syf najechal , w kazdy razie zycze zebys mial dalej takiego fuksa :)

pozdr

[Tomek Kulik]

(...)o stluczkach na stopach ktore sa na wjazdach na trase (broniewskiego, powazkowska) nawet szkoda gadac bo sa po pare razy dziennie , bo kto by tam na znaki patrzyl :icon_mrgreen:

(...)

Właśnie, większość kierowców ignoruje znaki STOP stojące na zjeździe na trasę. Kilka razy miałem okazję nawsadzać posrańcom trąbiącym z pretensjami, gdy kursant zatrzymywał się przed linią towarzyszącą znakowi.

Najgorzej jest, gdy posraniec w dużym aucie podjedzie tak blisko, że siedząc na motocyklu ani ja, ani kursant, nie jesteśmy w stanie upewnić się o możliwości ruszenia.

 

Co do motocyklisty który nie zmieścił się w łuku, to koleś nie wie czemu motocykl skręca i jak wywołać/zacieśnić skręt...

[wieczny student]

Poczekajcie jak zakończą remont, to będą dwa ładniejsze szybkie winkle w Wawie. Ja przed remontem jak się składałem miałem ok 160km/h bigrazz.gif

Ja 130km/h, ale na kostkach :icon_mrgreen:. 160 na VTR na pewno spokojnie zrobi się jednym pasem. Skoro ja poleciałem jednym...

Edytowane 2 Listopada 2008 przez wieczny student

[foks]

Zakręty były dobre ale w tym 2011 będą znów a dostaniemy jeszcze wjazd na drogę w kierunku Poznania (chyba Poznania? Nie chciałbym pokręcić) co może dać jakiś fajny wiadukcik :crossy:

ps: ja tam też zawsze leciałem jednym pasem.

Edytowane 2 Listopada 2008 przez foks

[abraxas]

Poczekajcie jak zakończą remont,(...) Ja przed remontem jak się składałem miałem ok 160km/h

 

Niektórzy do 2011 nie dożyją. Szczególnie Ci, których podniecają prędkości, osiągi ...

[abraxas]

O widzę że kolega wróżbita, wie co mnie podnieca :bigrazz:

 

Uderz w stół a nożyce się odezwą??

Absolutnie nie miałem Ciebie na myśli. Miałem na mysli tych, dla których istotą jazdy na motocyklu jest maksymalna prędkość osiągnięta w danym winklu. Zaliczasz się do tego zbioru?

[aker]

Niektórzy do 2011 nie dożyją. Szczególnie Ci, których podniecają prędkości, osiągi ...

Z nudów też można umrzeć :icon_mrgreen: Podejrzewam, że jak dobrze poszukać to znajdą się także ofirary pie*dolenia (i nie chodzi mi broń boże o stosunki seksualne szeroko pojęte :icon_razz: )

[abraxas]

Z nudów też można umrzeć

 

Poważnie? Jakoś nie słyszałem. A o śmierci szukających prędkości w winklach słyszymy i czytamy bardzo często.

 

Może odrobina szacunku dla mających inne poglądy na czerpanie przyjemnosci z jazdy na motocyklu?

[ernestZL]

abraxas zima jeszcze nie przyszła-cieplutko jest, wiec wsiadaj na moto i jezdzi a nie smuć:buttrock:

[Gość DEALER]

Przeważnie to giną miszczowie prostej, a dla mnie każdy zakręt to ekstaza. :buttrock:

 

mam to samo,jazda po prostej dla mnie jest równoważna z nudą.....samochodem już chyba fajniej, bo mniej wieje :lol: :buttrock:

Edytowane 3 Listopada 2008 przez DEALER