wueska Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 sorry ale nie moge sie powstrzymać uzywasz w tym samochodzie jedynki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unix Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) jedynka to najfajniejszy bieg, zostawia slady opon na calej dlugosci... ;) ale jak jezdze tym od swieta, to raczej spokojny kruz przy obrotach rzedu 1500 , nagram kiedys filmik, pewnie w przyszlym roku bo teraz zimuje i wyciagam akumulator. a zobaczcie to cudo, nie ma to jak hamerykanska V8 z kompresorem na gorze :icon_mrgreen:http://pl.youtube.com/watch?v=mJsoNyOtrjI albo to , tylko z doladowaniem turbohttp://pl.youtube.com/watch?v=tllin5RYiGY&feature=related Edytowane 2 Listopada 2008 przez Unix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_speedy_ Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Pontiac Fiero to jeden z wiekszych glutow amerykanskiej motoryzacji.Dychawiczne 4- lub 6 cylindrow,tragiczne jakosc.Kompletna porazka.Na dodatek sie same zapalaja.Doslownie. Nie wiem dlaczego dla Ciebie jedynym wymiernikiem amerykańskości pojazdu jest jego silnik.Co do zapalania to tylko 1 seria taka była i naprawili to.A samochód był zbudowany tak jak konstruuje sie samochody do wyścigów NASCAR .Ma silnik po środku jak we wszystkich samochodach super sportowych , wykończenie w środku ma funkcjonalne i toporne ze ąz pierotne co najbardzij świadczy o amerykańskości .Oczywisce ze ikona amerykańskiej motoryzacji jest np mustang tylko ze przy spalaniu 36l/100 a takie wystapuja w niektórych polskich testach to samochód nie do przejażdźek tylko do stania w garażu bardzij .A dla mnie amerykaski samochód to taki z klimatem amerykańskim a nie palacy tyle co systerna która wiezie za nim paliwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Chetnie sciognoł bym ze stanów jakis taki bolid ale narazie nie ma na to pieniedzy;) Tylko własnie chiałbym koniecznie zeby siedziała pod maska V8. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 17 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 no. to zanabyłem sobie takie cudo... :D transam '89 silnik 350 (czyli 5,7 l.) moment obrotowy taki, że cieżko nie ruszyć z piskiem opon..... i bokami super chodzi. no i ten dzwięk V8.... poezja normalnie..... godzinami można się wsłuchiwać... kombinuje teraz jak tu sprężarkę zamontować..... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Foty!!! Foty!!! Gdzie są foty??? Koniecznie :P Swoją drogą, czy zdjęcie z avatara, to jedna z Twoich Hond? Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Oooo. Hamerykanckie wózki. Mmmm...Chętnie bym kupił gdybym tylko umiał prowadzić samochody. :biggrin: A fury nie trzeba szukać aż za oceanem. Można gdzieś bliżej, np. w UK często się pojawiają mięsniaki w git cenach. Wiosną na ebay`u był Dodge Charger z lat 70-tych, na chodzie jeżdżący ale trochę zaniedbany, poszedł za mniej niż 2500GBP. A wczoraj właśnie przeglądałem znowu ebay i niezłe wózki mają tu w UK. np. taki: http://i13.ebayimg.com/07/i/000/f5/4b/622a_12.JPG http://i11.ebayimg.com/01/i/000/f5/4b/66e0_12.JPG Ale już przystosowany do wyścigów - klatka, cienkie kółka z przodu, z tyłu mega-papcie itd. Tutaj Dodge Charger 5.7: http://cgi.ebay.co.uk/DODGE-CHARGER-340-MA...%3A1|240%3A1318 Chevy El Camino V8 5.7 , 1974, śmieszna cena: http://cgi.ebay.co.uk/Chevrolet-El-Camino-...%3A1|240%3A1318 1979 Camaro 5.7. v http://cgi.ebay.co.uk/1979-CHEVROLET-GMC-C...%3A1|240%3A1318 Pontiac Firebird 5L V8 w śmiesznej cenie,niestety 1991 rok ale tańszy niż Opel Asta pierwszej generacji :biggrin: : http://cgi.ebay.co.uk/pontiac-firebird-5-0...%3A1|240%3A1318 No i na deser - Firebird `67.....6600ccm....cabrio.... :biggrin: http://cgi.ebay.co.uk/1967-PONTIAC-FIREBIR...%3A1|240%3A1318 Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Ceny mustangów nie sa wygurowane a to jedne z najlepszych samochodów ;) w polskim allegro czasem trafi sie furka nawet za 5-8 koła. A czasem w stanie dobrym za 20-30 tys;) rok temu mustang z 67 z Silnikiem V8 i uszkodzona amutomatyczna skrzynia(manualna 5 bodajże koszt 5 tys) poszedł za 16 tysiaków ;) Co do turbo, to ja bym wstawiał 2 turbiny, bedzie prosciej bo jedna zbiorcza była by wielka i trudna do zdobycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Czekamy na foty i raport z eksploatacji :icon_mrgreen: Co do turbo, to ja bym wstawiał 2 turbiny, bedzie prosciej bo jedna zbiorcza była by wielka i trudna do zdobycia. A kto tu mówi o turbosprężarce?? Pewnie chodzi o mechaniczną sprężarkę pędzoną paskiem z wału :lalag: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Pompka masz racje, zagalopowałem sie z przyzwyczajenia;) jak Amerykanin to tylko na mechanicznym doładowaniu. W tych silnikach moze sie to całkiem nieźle sprawdzać z racji tego ze nie kreca niebotycznych obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 To chyba i ja o tym pomyśle, jeszcze coś z mojej V 6 - ki wyciągne chyba :biggrin: Jak jest wtedy ze spalaniem? Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Starsze (z przed 2000 roku) amerykanskie silniki V6 produkowane to calkowite nieporozumienie, ja mam 3.4 V6 rok 1997 z sekwencyjnym wtryskiem benzyny i nie narzekam. moc 182 KM, spalanie w miescie 13litrow przy masie ok 1,7tony i zadnej awarii silnika (przebieg 160tys km), styl jazdy glownie ekonomiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 29 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Chodzi mi po głowie takie coś ... Amerykańskie, dłuuuuuugie, ze skrzydłami jak w odrzutowcu i tylnymi światłami wyglądające jak silnik odrzutowca. Na razie jestem na etapie przeglądania e-bay'a. Dla lepiej znających się na rzeczy pytanko, w jakich latach było apogeum tego stylu ? ile trzeba dać w USA za samochód w stanie ... nnooo ... dobrym. Już do jazdy a nie do dłubania. Oczywiście nie dziś a nawet nie jutro, ale kiedyś ... może ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Kiedys trzeba bedzie dac na pewno wiecej niz teraz :) Apogeum tego stylu to koniec lat 60 poczatek 70, ale przed pierwszym kryzysem paliwowym, ktory nastapil w 72r. Ziut, to dobrze ze 3.4 tak ci dobrze chodzi bo nie sa to ani za dobre silnik, ani za dobre samochody - silnik ktory naprawde warto miec to GM 3.8 popychaczowy w jakiejkolwiek budzie - prosty, dobrze zrobiony i naprawde niezawodny daje 200 KM bez doladowania i wytrzymuje doladowanie bez problemow. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 29 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Dokładnie apogeum zaczyna sie w 68roku wraz z GT 350 kreślonego przez Shelbiego;) Kończy sie w 73r. Wraz z końcem czwartej generacji mustangów. Mustangi 4 generacji (71-73) to największe mustangi. Dlaczego opieram sie na mustangu? Bo to taki dobry wyznacznik wszyscy wiedzą jak wyglada i wszyscy kojarzą. Pozatym cieszył sie sporym powodzeniem w stanach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.