MłodyWilk22 Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Jak juz tak czepiacie sie szczegółów to najlepiej pójśc na kompromis :wink: :bigrazz: Po jeździe wieczorkiem poczekac aż silniczek troszke ostygnie i spuści olej na ciepłym silniku i zostawić to rana aż sobei wszystko co do kropleki spłynie... i wtedy macie 2 w 1 - zleci to co miało zlecieć na ciepło i wykapią resztki zimnego. Lubicie sobie komplikowac :) Po drugie jesli byście sobie poczytali trochę o olejach i ich niezależnych badanich to bylibyście swiadomi tego, że obecne oleje są tak wysoce zawansowane, że moga spokojnie przepracować drugie tyle co zaleca serwisówka bez utraty swoioch własciwości... A to czy bedziecie zmirniać spuszcać olej na zimno czy na ciepło, a może tez za każdym razem sciągac miske i wycerac do sucha wszelkei dostepne elementy i wygrzebywac olej z wszelkich zakamarków to naprawdę ni jak ma sie do żywotności silnika. Najwazniejsze jets to aby go regularnie wymieniąć :) lepiej ten czas poświecilibyście na inne czynności serwisowe, takie jak wyczyszczenie i synchornizacje gaźników czy tez sprawdzenie luzów zaworowych co akuart ma naparawde startegiczne znaczenei w zywotności jednostki napędowej. Ps. kolega qurim jest naparwde wielki z tym jego odpalaniem silnika ze spuszconym olejem i jemu nalezą się na najwieksze brawa :clap: Juz wiem dlaczego pojechałem po swój motocykl do niemiec... tam jakoś serwisy wymieniają oleje normalnie na poczekaniu bez sciagania misiek(czy tez odpalania na schucho :smile: ) i nikt sie nie zastanawia ile tam gram zostało w silniku... I odziwo sprzety te w wiekszości przypadków sa w o niebo lepszym stanie niż te w Polsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 (edytowane) Czolem! To zrobic mix jogurtowy i wszyscy beda zadowoleni.Rozgrzac silnik, odkrecic korek i zostawic tak moto na pare godzin do calkowitego ostygniecia silnika :].Wtedy lapiemy za jednym zamachem potencjalne zalety obu sposobow :]. Pzdr Hehe, MlodyWilk mnie ubiegl :P Edytowane 3 Lipca 2008 przez zbyhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterek Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Po co zakładać, że silnik jest ok. kombinować jak koń pod górę. Piszą - spuszczać na ciepło to spuszczać na ciepło. Wszystkie niespodzianki, które są w oleju nie zdążą odłożyć się na dnie miski i tyle :) Trza uważać by paluszków nie poparzyć :P pozdro ps. Buber, spuszczaj na gorąco :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 A czy uważasz zę w nowej BBR 1000RR smiganej na pełnym synetyku masz osady i nagary? Nie wydaje mi się. Może się zapędziłem ze swoimi teoriami, więc wyjaśniam, że cały czas mówię o tym warunku _ dobry plej i zdrowy silnik. Zresztą napisałem to już w 1 poście :P Pawel Pawełku uważam że zalewanie pełnego syntetyku do silnika CBR1000RR jest przerostem formy nad treścią.Nigdzie w materiałach fabrycznych Hondy nie znalazłem zalecenia stosowania oleju syntetycznego ale np. dla silnika ZXR750RR jest taka możliwość pod warunkiem wymiany tarcz sprzęgłowych na przystosowane do tego typu oleju.Z tego co pamiętam tylko DUCATI zaleca stosowanie oleju syntetycznego ale też nie we wszystkich swoich modelach a w niektórych mineralny 20W50.Z kolei fabryka druszlaków czyli HD zaleca stosowanie olejów mineralnych 20W50 z zagęszczaczami typu HD360 a i tak toto cieknie na parkingu. To są wyjątkowe motocykle bo w nich nie ma obowiązku okresowej wymiany oleju silnikowego. Wystarczy często go uzupełniać i zawsze ma świeży. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Producent zaleca olej o najniższej dopuszczalnej specyfikacji. W górę zawsze można pójść (chyba że mowa o jakimś zabytku, wtedy ze względu na spalanie oleju nie jest wskazane stosowanie oleju zbyt wysokiej klasy). Moja stara VFR śmigała na pełbym sytetyku, XX też, połowa motocykli klientów. Naprawdę bardziej bym się skupiał na LEPKOŚCI a nie na samej "budowie" bazy oleju. Ale wiem Piotrze, że mamy w tym zakresie inne zdanie :P Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Po drugie jesli byście sobie poczytali trochę o olejach i ich niezależnych badanich to bylibyście swiadomi tego, że obecne oleje są tak wysoce zawansowane, że moga spokojnie przepracować drugie tyle co zaleca serwisówka bez utraty swoioch własciwości... a co to ma do spuszczania oleju na zimno lub na cieplo??, chodzi o to aby z olejem wyplynelo mozliwie wszystko co zostalo przez olej wyplukane, a nie ze olej jest ok lub be a co do konwersacji Pawel Piotr stane po stronie Pawla jednak jestem za syntetykiem, i jeszcze jedno, moj Haras (durszlak) nie uronil jeszcze ani kropelki pozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 4 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 A ja jeszcze raz polecę ten artykuł o olejach - in inglisz, ale wg. mnie bardzo zdroworozsądkowo napisany przez inżyniera od Fuchsa http://myfreefilehosting.com/f/88ae57ba1d_0.79MB No i dzięki za wypowiedzi. Ciekawe.....I jeszcze w temacie tego co mówi producent, a jakie są realia - widzeliście kiedyś JAKIEGOKOLWIEK producenta procesorów oficjalnie mówiacego o przetaktowywaniu procka? Nie? A jednak prawie wszyscy to robią i żyją..... Ot, ciekawostka... :lalag: Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deebo Opublikowano 4 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 Podepnę się pod temat żeby nie zakładać tysięcznego o olejach, wymieniałem olej w moim gsxr 600 K1 niestety nie wiedziałem jaki olej był lany poprzednio, wlałem moyul 5100 semisynth, dobrze zrobiłem czy lepiej było pomyśleć nad jakimś syntetykiem? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KubaR Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Sory za lamerskie pytanie ale muszę spytać...gdzie znajduje się w moim moto korek wlewu oleju do silnika oraz jaką ilość mam go wlać? Silnik pochodzi z Yamahy XT660.Tu są fotki, może po zdjęciach wskażecie miejsce... http://bikepics.com/members/qbek/03baghira/Nie mam niestety żadnej instrukcji i nie wiem co i jak ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 masz tam silnik z tzw sucha miska olejeowa - tzn ze po przewodach musisz wytropic zbiornik oleju w ktorym pewnie bedzie korek z jakas miarka :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2008 w tenerce olej był w ramie i tym tropem poszedłbym i tutaj. prawdopodobnie będziesz musiał zdjąć bak żeby dostać się do zbiornika oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2008 (edytowane) Mam do Was pytanie - zmieniając olej w swojej CBR kupiłem olej pół syntetyczny... Szczerze mówiąc w instrukcji obsługi nie pisało jakiego rodzaju to ma być olej, więc wybrałem Castrola o odpowiedniej lepkości i jakiejś tam zalecanej specyfikacji bodajże Jaso czy jakoś tak. Jakim olejem powinienem zalewac taki silnik? Olejem pół syntetycznym, w pełni syntetycznym??? Czy różnica między pół syntetycznym a pełni synt. ma jakikolwiek wplyw na trwałość jednostki? Edytowane 13 Sierpnia 2008 przez Vector Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.