Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Awaria' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

Znaleziono 7 wyników

  1. Jeśli dodaję w błędnym miejscu, to przepraszam ale nie mogę w innym miejscu niż to a sos wydaje się odpowiednie 🙂 Przechodząc do tematu, jak w tytule po przekręceniu kluczyka na pozycję ON nie mam zapłonu, nie wyświetlają mi się zegary, ... Coś na rozwinięcie tematu, to to iż motocykl stracił prąd dość nagle. (Jestem trochę zielona w tematach motocyklowych więc proszę o wyrozumiałość ;D) Z rana odpalił za drugim razem, musiałam podkręcić go na obrotach. Były trochę niższe niż zwykle, ale bardzo szybko wskoczyły na swoją normę (mniej niż 2k). Przejechałam jakieś 30 km ( byl uruchomiony min 30 minut). Problem pojawił się w momencie gdy zatrzymałam się na światłach i chciałam ruszyć. Moto zgasło. Przy wciśniętym sprzęgle na biegu nie chciał odpalić. Stoczyłam go na bok żeby nie blokować ruchu. Wyłączyłam zapłon (czerwony przycisk), włączyłam z powrotem na 1 przy wciśniętym sprzęgle kręci ale nie uruchamia (zegary świecą). Wrzuciłam N i moto odpaliło. Wciskam sprzęgło, wrzucam 1 zgasło. No to jeszcze raz uruchamiam na neutralu, dałam mu chwile pochodzić, lekko pokręciłam na obrotach znowu wbijam jedynkę i zgasł. Stwierdziłam ze może się przegrzał czy coś (chłodzony powietrzem), wyłączyłam zapłon (czerwony przycisk), cofnęłam stacyjkę i wyciągnęłam kluczyk oczywiście postawiłam na stopkę (jest z czujnikiem do odpalania, i tak na bank była ciagle złożona). Po jakichś 5 minutach włożyłam kluczyk i przekręciłam do ON, w tym momencie niestety brak jakiegokolwiek prądu na moto. Chwile temu sprawdziłam czy może to był problem natury ze się przegrzał ( ostatnia nadzieja ) lecz niestety nic się nie zmieniło 😞 Ma ktoś sugestie co może być prawdopodobnym powodem ?
  2. Zacznę od początku. Kupiłem yamahę yzf r125. Miała olej motul 10w40 pólsyntetyk, jednak wcześniejszy właściciel mówił żebym zmienił w sklepie powiedzieli mi że motul 10w40 100%syntetyk będzie lepszy no to go wziąłem. Zalałem i jeździłem po jakimś czasie e patrzę i patyk od sprawdzania oleju jest suchy. Dolałem ponad 400 ml i dopiero wtedy byl wlasciwy stan. Zauważyłem że motocykl strasznie zużywa ten olej dlatego zmienilem go spowrotem na motul 10w40 pólsyntetyk. Po przejechaniu ok 30 km na nowym oleju silnik 'wyrzucił' go na zewnątrz stanął w miejscu i z silnika poszedł dym. Nwm z którego miejsca olej wyszedł z silnika. Patrzylem i bagnet, korek do spustu oleju oraz osłona od filtra są szczelne... Nie wiem co się stało z silnikiem... Domyslacie się o co chodzi? Wcześniej nie wyczuwałem spadku mocy ani nic podobnego, motocykl jechał normalnie po zalaniu nowym olejem nawet go zapaliłem jeszcze bez owiewek i chwilę działał bo chciałem, zobaczyć czy wszystko jest szczelnie zamontowane i było. Pomóżcie mi proszę...
  3. Padł taki sam watek na śląskiej grupie. Tutaj jakoś nie znalazłem dlatego pomyślałem ze napisze i mozna ewentualnie temat przykleić tu lub do innego działu- To na początek wydaje sie najsensowniejsze. CHodzi o zebranie listy ludzi chętnych którzy w swoich rejonach zamieszkania mogą pomóc motocykliscie w razie awarii, czy innych problemów z moto. Ludzi którzy mają gdzie ew moto przechować, udostęnić narzedzia, dowieść paliwko jak zabraknie, ewentualnie naprawić motocykl lub go przetransportować... Jeżeli ten temat wypali mogłaby powstać lista ludzi którą mozna wozić ze sobą i w razie problemu szukać gdzies pomocy... Jeżeli faktycnzie ten temat nie wisi już gdzieś i są chętni prosze sie wpisywać- ( oczywiscie preferowane sa osoby które faktycznie mogą cos pomóc a nie tlyko sie tu pokazac...
  4. Witam odebrałem motocykl od mechanika który miał za zadanie wymienić łańcuszek rozrządu w Hondzie CBR 600 F1. Wielokrotnie musiałem poprawiać nie fachowa naprawę mechanika miedzy innymi nie dokręcona śruba panewki rozrządu, przecięta uszczelka pokrywy zaworów za czym idą wycieki oleju silnikowego, połamane uchwyty plastików, połamana czasza i wiele innych poprawek! Po przejechaniu 485 km po wymianie łańcucha rozrządu nadtopiła awaria!! Łańcuch wyszedł przez pokrywę zaworów. Nie znam dokładnych uszkodzeń silnika bo czekam na rzeczoznawce i go nie rozbierałem. Co w tej sytuacji mam zrobić jeśli mechanik nie będzie chciał się dogadać, jakie mam prawa? Nie posiadam faktory ani paragonu na naprawę.
  5. Na samym początku chciałbym jako nowy użytkownik tego forum, przywitać się ze wszystkimi i przedstawić. Mam na Imię Wojtek - i pochodze z Mysłowic a aktualnie mieszkam w okolicach Limanowej. Posiadam dwa jednoślady - Stara Jawka z orginalnym lakierem i po "tuningu" (haha - moja zabawka jak byłem młodszy) - oraz Kawasaki EL250B z którym mam teraz poważny problem - Mianowicie: Jakiś czas temu (pół roku temu - pod koniec sezonu), jechałem motocyklem w deszczu (złapał mnie z kolegą na trasie) i moja Kawa przestała palić na jeden cylinder - dojechałem do domu wlokąc się 30-40km/h. Na drugi dzień wszystko wróciło do normy wiec "olałem sprawe". I na początku tego sezonu mam problemy z silnikiem - najapierw ciężko palił (najpierw jeden cylinder przez minutę a dopiero później drugi). Aktualnie silnik nie pali wcale. Inne objawy to np.: -Dymienie na czarno lub brązowo przy około 14 000 RPM (ale nie ciągłe tylko takie strzały z dymu 2x na sekundę) -Nie regularne dobijanie do makasymalnych obrotów (tz pod koniec obrotomierza wskazówka tak drga i szarpie - nie mam odcięcia) -Dziwne zachowanie pod obciążeniem tz: .....Między 1000 - 4000 RPM straszny muł (wiadomo za niskie obroty) .....Między 4000 - 6000 RPM no powiedzmy - nawet zerwie asfalt :) .....Między 6000 - 9000 RPM kompletny muł (jeżeli biek jest wyższy nież dwójka to NA PROSTYM nie ma mowy o rozpędzaniu) .....Między 9000 - 10000 RPM jest dość mocny .....Powyżej 10000 RPM potrafi przerywać - przy dłuższym przyczymaniu strzeli w tłumik i zgaśnie a później jest problem z odplaeniem. Jak do tej pory wymieniłem świece oraz jedną cewkę. Dolałem do paliwa uszlachetniacza do przeczyszczenia gaźnika ale to też nic nie dało. Nie mam pojęcia co to może być a nie chce niepotrzebnie wydawać pieniędzy bo na chwile obecną mam ich nie wiele bo zacząłem robić prawojazdy na A2. Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc i pozdrawiam. zombi300
  6. Witam ;) Mam pytanko odnoście mojej suzy :D Po wymianie świec przejechałem może ze 100 km zaczęła przerywać ... Następnego dnia już wgl nie odpaliła...,czyściłem świece i gaźniki nic nie pomogło. Iskra jest że by konia zabiła a dalej nie chce ruszyć ... :sad: Paliwo dociera do gaźników pompa działa. :mellow: Podczas kręcenia rozrusznikiem ostro strzela :D Miał ktoś może podobny problem ? ;)
  7. Witam Wszystkich, założyłem ten temat, niestety nie mogłem znaleść tematu pod który mógłbym sie podpiąć a wiec zakładam nowy. Mianowicie mam problem z niedawno zakupionym przeze mnie motocyklem: Yamaha MT-01 rocznik 2007, sprowadzony z francji. otóż motocykl działa bez zarzutu niestety nie pokazuje mi ani obrotów ani prędkości na zegarze. nie działa cały wyświetlacz jaki tam sie znajduje a wiec nie mam takze pomiarów ilosci paliwa, przebiegu, temp. i km ile jeszcze przejade. nie ma także podświetlenia. natomiast wyświetla mi czy jest bieg jałowy, kierunki, włączenie awaryjnych, kontrolke długich świateł. także kontrolka od Immobilazera działa. dodam że zegar nie jest poobijany, wygląda sprawie z zewnątrz, styki jeszcze nie były przeze mnie sprawdzane miernikiem. cz może ktoś z forumowiczów spotkał sie już z takim problem? może mi ktos poradzić jak należy sprawdzić kostki by weliminować uszkodzenie kostki bądź samego obrotomierza? wielkie dzieki z góry za pomoc i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...