komalo

Straszne. Na moto oczy trzeba mieć wkoło głowy i jeszcze przed samochodami. No i trzeba mieć w głowie. Można tylko współczuć rodzinie. Niech mu ziemia lekką będzie [*] [*] [*]...

No ale powyższe statystyki mówią o przypadkach śmiertelnych, a ty widzę, że ciągle żyjesz po tych glebach (i życzę oby jak najdłużej :D ).

Dzisiejszy (2006-04-26) dodatek do "Dziennika" z mapką fotoradarów pisze: - 75% wypadków motocyklowych, w tym połowa śmiertelnych, ma miejsce na skrzyżowaniach - 75% wypadków, w których śmierć ponosza motocykliści, popełniana jest z winy kierowców samochodów - Ryzyko śmierci motocyklisty podczas wypadku jest 10-krotnie większe niż pasażera samochodu Panie i Panowie - dajcie to przeczytać puszkarzom!!!

Ja przy każdym skrzyżowaniu zwalniam i patrzę na boki. Widać po kierowcach czy mnie widzą i się zatrzymują, czy też komórka w ręku i patrzenie na kierownicę :-).

Ja chyba też wstrzymam się do 4 maja, wyjadę sobie spokojnie puszkš za 'stolycę' a potem będę miał już gwiazdki na rejestracji :-).

W mieście jak można to ponad 100 km/h ale zwykle niewiele ponad przepisowe 50. Na trasie od 100 do 120 km/h od czasu do czasu przekraczając 140-160. Ale ponad 120 to już tak wieje, że muszę się mocno przytulać do mojej kawy :-).

Ja właśnie stoję dokładnie przed takim samym dylematem. Zdecydowałem się jednak na Pirelli Sport Demon (mam ten sam rozmiar co ty). Maxxis'ów nie znam a na Pirelli jeżdżą w GS 500 Cup - nawet jest to zapisane w ich regulaminie: 4.7. Opony - należy używać tylko opon Pirelli – z przodu Sport Demon Front 110/70-17 M/C 54 H-TL, a z tyłu Sport Demon 130/70-17 M/C 62 H-TL. ...tak więc powinny być dobre ;)

Ja przy silnym bocznym wietrze zdecydowanie zwalniam gdyż mam wrażenie, że inaczej może się to dla mnie skończyć. Ale to może jeszcze wynikać z mojego małego 'doświadczenia motocyklowego' :-).

Czyli jednak można :P . W urzędach też pracują ludzie i niektórzy nawet mówią ludzkim głosem :evil: . Jak ja do nich grzecznie to i oni zwykle podobnie. I tak trzymać. Idziemy w końcu do Europy :evil: .

No ja na razie nie spotkałem z opisaną sytuacją ale muszę przyznać - po Wawie jeździ znacznie więcej motocyklistów niż w latach poprzednich. A to przecież dopiero początek sezonu! Jak naprawdę zrobi się ciepło i ludzie będą mieli więcej czasu to może nareszcie motocyklistów zacznie się dostrzegać. Oby takich jak opisałaś było jak najmniej.

WHOW!!! :D Dzięki za info Magister. Ta informacja bardzo mnie cieszy :evil: . W takim razie w przyszłym tygodniu uderzam po stałe blachy i mogę :evil: :evil: :buttrock:

No ale nikt nic nie pisze o przerejestrowaniu z tymczasowych czerwonych blach na stałe. Ja włanie stoję przed takim dylematem i w przyszłym tygodniu będę musiał to rozwišzać tylko nie wiem czy wycieknie z kieszeni 75 czy 500 zł. Kto już to dowiadczył i może opisać?

Tymczasowy??? To nie dają od razu stałego?

Nikt więcej nie rejestrował dzisiaj moto? Nie ma więcej relacji?

Ja jechałem wczoraj drogą z Serocka do Nasielska (krótki wyskok poza Warszawę). Droga jakby ktoś przejechał młotem pneumatycznym - w sam raz dla enduro ale moja kawa musiała wykazywać się dużą zwrotnością. Poćwiczyłem omijanie przeszkód i tyle :-).

No to gratulacje!!! A jakim cudem zapłaciłeś tylko 41 zł za cały rok za OC? Mi sie wydawało, że najmniejsza opłata to 108 zł (w PZU). No i czy ktoś się dowiedział jak to jest z zarejestrowaniem na stałe moto zarejestrowanego na czerwonych tymczasowych tablicach? Czy płaci się te 500zł czy tylko 75?

Tak, tak. Ja też się dołączam do pytania. Też stoję przed tym problemem :icon_mrgreen: .

Tak sobie przeczytałem ten wątek i specjalnie sprawdziłem wiek moich opon. 318 i 328 (jak dobrze rozszyfrowuje to 31 i 32 tydzień 1998). Motocykl świeżo kupiony więc nawet nie miałem okazji porównać jazdy na innych oponach ale ciągle miałem wrażenie, że przy skrętach się lekko ślizgam. A na deszczu to już zupełnie jakbym jechał na płozach :P. Chyba pójdę za radą kolegów i wysupłam trochę grosza z kieszeni :crossy: . A jakie oponki polecacie do Kawy GPZ500 (110/70 i 130/70)? Teraz mam założone Dunlopy (wychodzi na to, że od nowości bo moto z 1999 roku i 12 kkm przebiegu) ale zastanawiam się nad Pirelli: Przód ---> 110/70 Tył ---> 130/70 Co o nich myślicie?

No ja mylę że trzeba być przynajmniej godzinę przed otwarciem. W kolejce będš stali motocyklici i puszkarze - więc będzie tłoczno. Zdajcie relacje jak wam poszło...

Codziennie, pod warunkiem że jest pogoda. Ale to dlatego, że od niedawna jestem posiadaczem moto (pierwsze) i jestem zafascynowany. Chociaż podobno z czasem to się pogłębia :-).

No kolego... żeby odpowiedzieć na twoje wszystkie pytania trzeba by streścić połowę tego forum ;) Proponuję najpierw poczytać różne wątki a potem pytać o konkrety :) . Ja tak ostatnio robiłem. A jeśli chodzi o moto to ja osobiście polecam Kawasaki GPZ500S. Sam taki kupiłem niedawno (pierwsze moto) i coraz bardziej mi się podoba. 600 na pierwsze moto to raczej za dużo (zaraz pewnie przeczytasz parę takich wpisów).

Co czuję, że będzie tyle chętnych na zarejestrowanie motocykli i samochodów, że nie doć, że będš kolejki, to tablice szybko się skończš i trzeba będzie czekać kilka dni :-))). Dajcie znać jak było naprawdę...

Takie artykuły tylko pogłębiają stereotypy w stylu 'motocyklista'='hałas, niebezpieczeństwo, śmierć' i trzeba z tym walczyć. Walczyć trzeba też z 'szalonymi' motocyklistami, którzy psują wizerunek wszystkim innym. A tak poza tym to wątek chyba jest do działu 'Przy piwie' :-)

To ciekawe co piszesz. Ja zaryzykowałem i mogłem już pośmigać (w ostatni weekend była piękna pogoda). Mam nadzieję, że jednak się nie sprawdzą twoje przepowiednie. Ja w każdym bądź razie nie zamierzam tak łatwo odpuścić. Już niedługo sprawdzę jak ten przepis zinterpretuje mój urząd :biggrin:

Dlaczego tak uważasz? Ja odpowiedzi na to pytanie traktuję jako zdobywanie doświadczenia, jak wiele takich pytań na tym forum a nawet w tym 'podforum'. Jak na razie sprawdzają się moje przypuszczenia o najczęściej kręconej ilości obrotów ale nadal brak mi wiedzy jak to wpływa na silnik i inne elementy motocykla (pewnie im więcej tym bardziej się zużywa - ale czy im mniej to również bardziej czy też wręcz przeciwnie?).