Skocz do zawartości

komalo

Forumowicze
  • Postów

    408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez komalo

  1. Zwiększyć czujność i zmniejszyć prędkość. Przynajmniej na zakrętach i skrzyżowaniach. Ja tak zawsze robię, chociaż jestem niemal pewien, że nic nie jedzie z boku. Rzeczywistość potrafi zaskoczyć.
  2. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. U mnie nie ma wskaźnika poziomu paliwa, więc polegam na rezerwie tzn. zawsze mam na ON i na RES przełączam kiedy ON się skończy. Zwykle jest to w okolicach 300 km. Na szczęście moto daje kilka km wcześniej znać, bo zaczyna mieć mniejszą moc, a na kilkaset metrów przed skończeniem paliwa zaczyna się dławić. I wtedy już wiem dokładnie, że musza przełączyć na RES. A jak już jest na RES to tankuję do pełna i przełączam na ON. I do przodu w siną dal...
  3. W temacie przez ciebie poruszonym nie pomogę bo się nie znam. Ale zastanowił mnie inny fakt - 89' rocznik i 23 kkm? To wychodzi 1350 km rocznie. Większość ludzi robi więcej rowerem.
  4. Pytania mogą wydać się dla niektórych śmieszne ale ponieważ nie jestem pewien to je zadam. 1. Czy kiedy tankujecie to okręcacie na rezerwę czy też nie jest to konieczne? (oczywiście pod warunkiem, że już nie jest odkręcone bo z rezerwy właśnie korzystacie) 2. Czy kiedy już zatankujecie to przekręcacie na 'ON' czy jedziecie dalej na 'rezerwie'? (logiczne wydaje się, że należy przekręcić na 'ON' bo jak będzie na 'rezerwie' to nic nie zostanie w zapasie kiedy skończy się benzyna)
  5. komalo

    :(

    Wyrazy współczucia. Moje doświadczenie jest znacznie krótsze i zawsze mam lekkiego pietra przed czymś takim. Trochę mnie dziwi, że 'nie masz pojęcia co i jak' - przecież musiała być jakaś przyczyna - dziura w jezdni, rozlany olej, garby po ciężarówkach... napisz coś więcej..
  6. Wczoraj zrobiłem sobie kilkadziesišt km prawie samym korku (w Wawie po 17 o to nie trudno). Omijałem nawet wozy policyjne, ale rozsšdnie, nie szalejšc, raz z prawej, raz z lewej, włšczajš kierunkowskaz. I nie wycišgali lizaka. Zresztš mylę, że też pomaga kamizelka forumowa - kierowcy chętniej robiš miejsce a i Policja mylę, że przychylniej na to patrzy (w końcu jestem lepiej widoczny).
  7. Co prawda jeżdżę GPZ 500 ale GS500 z tego co wiem ma te same opony. Ja wymieniałem w Autokompleksie w Warszawie na Starzyńskiego 10 (tel. 22 423-34-94). Pirelli Sport Demon. Cena rozsądna a za kupno obydwu wymiana była gratis. Mogę polecić.
  8. Śledziłem ten wątek wcześniej i współczuję. Trochę mnie to dziwi - zabrali Ci Twój kombinezon, umożyli sprawę (czyli jak rozumiem nic nie ustalili), ale nadal twierdzą, że kombinezon nie jest twój, skoro nie chcą Ci go oddać. Trochę dziwnie mi to wygląda w państwie prawa (i sprawiedliwości :-). A tak przy okazji - wybierasz się na tabunowisko do Kortowa?
  9. komalo

    HALO WARSZAWA !!!

    Heja! Czy to tę ekipę spotkałem w ostatnią sobotę w Nieborowie? januszm już mi potwierdził ale nie rozpoznaję jeszcze pozostałych 'wcinających lody na ławeczkach' :buttrock: Pozdrawiam...
  10. Mi też się czasem zdarza, że nie wyłączę kierunku ale to wtedy bardziej kiedy skupiam się na trudnej sytuacji na drodze (duży ruch, konieczność szybkiej zmiany pasa, itp.). Czy jest jakiś sposób, żeby dać sygnał innemu motocykliście, że ma włączony kieunkowskaz (np. mignięcie długimi światłami lub kierunkowskazem)? Czy jest jakiś 'powszechnie rozpoznawany sygnał' (jak mruganie długimi jadąc puszką w celu ostrzeżenia o Policji z suszarką)?
  11. Ochraniacze mam zawsze i nie zdejmuję. Czasem przeszkadzają trochę nakolanniki ale można się przyzwyczaić. A w podpince jeździłem tylko w zimniejsze dni - teraz już nie potrzebuję.
  12. Wyraźnie wątek jest prowokatorski co by zdenerwować użytkowników wszystkich innych motocykli. Nie karmcie trolla! Piszę to, mimo że sam jestem posiadaczem GPZ500 i jest to mój pierwszy motocykl. Oczywiście go polecam i jestem bardzo zadowolony ale nie uważam innych motocykli za dno. Pozdrówko!
  13. Whow!! No nieźle. Dobrze, że nic Ci się nie stało. Poprzedni właściciel mojego moto (Niemiec) też miał taką przygodę. Ale moto jest już całe, dobrze zrobione i śmigam nim nadal.
  14. Jak na razie zawsze wciskam sprzęgło przy zmianie. Ale zaciekawił mnie ten wątek - muszę sprawdzić jak będzie bez sprzęgła :-).
  15. Ja dzisiaj co kilkanaście km musiałem się zatrzymać i przetrzeć kask bo inaczej widziałem świat jak przez siatkę. A to dopiero początek sezonu. Muszę sobie kupić jakiś podręczny preparat bo inaczej będzie ciężko.
  16. Chętnie się dołączę. Na razie tylko o tym słyszałem, a że od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem moto - chętnie się przekonam jak to wygląda.
  17. Jednak swiat nie jest taki straszny :D . W sobotę 6 maja pojechałem jeszcze raz do urzędu celem spróbowania przekonania pań i panów w okienku do wcześniejszego wydania mi tablicy rejestracyjnej. Oczywiście pierwsza odpowiedź była "NIE" ale po paru zdaniach skierowano mnie do Naczelnika (bardzo miły starszy pan), który zgodził sie mi pomóc. No i po 1.5 godziny miałem tablicę i dowód rejestracyjny!!! I wczoraj po raz pierwszy jeździłem z gwiazdkami Unii Europejskiej!!! Dzisiaj też zapowiada się piękna pogoda wiec też wyruszam na szlak.
  18. "Motocyklista doskonały" to bardzo dobra książka. Właśnie jestem w trakcie jej czytania. Tak więc pewnie i w 'Strategie uliczne' się zaopatrzę.
  19. Kurcze, ja też trzymam swojego w garażu. To tak łatwo przeciąć blokadę na przedniej tarczy? Chyba muszę zainwestować w coś lepszego...
  20. Ja też słyszę cały hałas. Najbardziej przy prędkościach powyżej 100 km/h. Chyba wypróbuję te zatyczki, powinny pomóc.
  21. Świetnie. Dzięki za odpowiedź. I tak już się nastawiłem, że dostanę te punkty i zapłacę karę więc tylko strata czasu na dojazd na rozprawę :-).
  22. Na zawiadomieniu jest napisane "w trybie art. 58 kpw" - i co w takim przypadku?
  23. Jakiś czas temu zrobiłem sobie zdjęcie na przekroczeniu prędkości samochodem (103 km/h na ograniczeniu do 70 km/h). Na zdjęciu się rozpoznałem :icon_mrgreen: i podpisałem "Wniosek o ukaranie bez przeprowadzania rozprawy" (200 zł plus 6 punktów). Ale niedawno dostałem jednak wezwanie do sądu na rozprawę. Z uwagi na to, że mieszkam w Wawie a rozprawa jest na Śląsku trochę mi nie po drodze jechać tylko po to (no chyba, żeby przy okazji był jakiś zlot :buttrock: ). No i pytanie - czy jeżeli nie stawię się w sądzie to i tak zostanę ukarany zgodnie z tym co podpisałem czy też grozi mi coś jeszcze (np. dodatkowa kara za niestawienie się, dodatkowa rozprawa czy takie inne)?
  24. Pojechałem dzisiaj zarejestrować moto (skończył mi się tymczasowy dowód rejestracyjny) będąc przekonanym, że po pracy pośmigam sobie w tę piękną pogodę z nową rejestracją z gwiazdkami UE a tu... ;) ... okazało się, że jest taki natłok rejestrowanych samochodów i motocykli, że po tablicę i dowód rejestracyjny mam się zgłosić dopiero we wtorek 9 maja !! :flesje: Taka piękna pogoda a ja będę musiał jeździć puszką, wrrrr... gdybym wiedział, że są takie kolejki poszedłbym przed długim weekendem (wcześniej miałem tablice do odebrania tego samego dnia).
  25. Śmierć niewinnego chłopaka mną wstrząsnęła. Jak można udowadniać, że 'ja mam szybszy samochód niż ten motocykl' ???? Kilka razy mi również się przytrafiło, że jakiś puszkarz chciał mnie wyprzedzić - takim wariatom odpuszczam i jadę spokojnie dalej. Ale tutaj nie było w ogóle winy Pinechy!!!! Koszmar... Może udałoby się zebrać forumowiczów i zrobić 'paradę' na cześć Pinechy... na cześć wszystkich motocyklistów, którzy zginęli. Taka okazja mogłaby być w dniu pogrzebu (czy ktoś wie kiedy to będzie?). Tylko najpierw niech może ktoś z ze znajomych zapyta rodziców Pinechy, czy nie maja nic przeciwko temu. A jeśli nie chcą widzieć motocyklistów na pogrzebie - też trzeba ich zrozumieć, ale i tak możemy zebrać się w innym miejscu i przejechać po mieście dla uczczenia chłopaka, który umarł bo kochał motocykle... [...*...]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...