bread

a jak siedzisz na motocyklu to z której strony jest słyszalny dźwięk?? i czy stukot pojawia się (jest bardziej słyszalny) w miarę rozgrzewania się motocykla??

Nieprawda, nie tylko tym, modele od 94 roku mają zmodyfikowane sprzęgło i blokadę antykradzieżową. Co do pozostałych rzeczy: To motor prowadzi sie bardzo fajnie, jest poręczny z racji nisko umieszczonego środka ciężkości. Większa pojemność = elastyczny silnik, dłuższe biegi (w mieście wystarczą 3) - napewno będziesz zadowolony Ja ze swojej FZR jestem bardzo zadowolony, również podczas odpalania w zimie, ten motor czyni to wzorcowo :buttrock:

Króćce ssące jak są spękane też mogą powodować skoki obrotów

Mała ciekawostka: Motocykle zdławione po oddławieniu wykazują lepsze wyniki na hamowni, niż te które od początku były na full power. Ale faktycznie najpierw dobrze się zorientuj, aby nie wdepnąć np. w wymianę wałków rozrządu.

No co taka cisza? :bigrazz: Nikt nie miał (lub ma) takiej Fzr :biggrin:

a więc czytałeś ochy i achy na scigacz.pl o FZR więc podpisuje się pod nimi wszystkimi członkami. Cóż mogę dodać jako posiadacz takiego sprzęta od 6 lat :bigrazz: Na pewno jest to motor pozbawiony typowych wad konstrukcyjnych a to jest najważniesze :biggrin: , prowadzi się o niebo lepiej od mojej byłej RF600 (nawet jest wygodniejszy), Problemów z odpalaniem i ze świecami - absolutnie zero :icon_razz: Przy zakupie sprawdź oczywiście to co się sprawdza, a niską ceną się nie sugeruj tylko stanem. Uwaga: Najprawdopodobniej (nie jestem pewny) egzemplarze ze Szwajcari dławione na wałkach rozrządu :D . Wersja z Niemiec - gaźniki, zwężenia na wydechach, plus drobne patenty, ale to jest pryszcz :clap: bo mam wreszcie oryginalną niemiecką dokumentację po ponad rocznym pieprzeniu się z tym, także zaleciłbym moto (jeśli dławione) to z Niemiec - jest takie forum o FZRach - www.fzrfahrer.de to tam uzyskałem potrzebne info o oddławieniu www.fzrfahrer.de Jeżeli nawinie się okazja to chłopaki z fzrfahrer.de po numerze ramy i silnika mogą sprawdzić skąd pochodzi moto np. sprzedający w Polsce ma tylko dowód rej., mówi że moto z Niemiec, a faktycznie ze Szwajcari - a jak się okaże że zdławiony to niezła lipa będzie. (sprowadziłem RF z Francji, sprzedałem, po moim kupującym było jeszcze dwóch, miałem okazję rozmawiać z ostatnim nabywcą - był święcie przekonany, że moto jest ze Szwajcari) To narazie tyle. Udanego zakupu :icon_razz:

z tymi dyszami pilot jest wszystko ok. Dostałem e w końcu manuala gdzie jest wyraźnie napisane że są #40, do tej pory posiłkowałem się tą stronką: http://216.37.204.202/yamaha_oem/YamahaMC....e=13&A=146&B=13 tylko niewiem czemu tam podają 37,5 ;)

Jeszcze pytanko: Czy powodem tego zalewania może być poprzecierany rozpylacz? (chodzi mi o to coś w czym pracuje iglica), bo jak oddławiałem gaźniki to wymieniałem iglice a tamte były poprzecierane, rozpylacze pozostawiłem stare. Czy też to może być źle ustawiony pływak?? Jeszcze raz na tą przypadłość pomaga tylko obniżenie iglic, mieszanka jest prawidłowa

próbowałem regulować skład mieszanki, tzn odkręcałem śruby o 1 i więcej obrotu i nic to nie dało, nadal to samo :)

filtr powietrza mam nowy /standardowy/ cały układ sprawdziłem - szczelny, słyszałem że taka przypadłośc występuje przy poprzecieranych iglicach, ale moje są w stanie idealnym Dalej zagadka

Ludzie, Pomocy! Dysze główne standardowe tzn 125/122,5/122,5/125 Iglice ustawione na środkowym rowku, jedynie dysze pilot air są 40 zamiast 37,5 Mieszanka właściwie ustawiona, a motor zalewa się, ale tylko wtedy gdy ruszam z miejsca, na biegu jałowym można dodawać gazu i chodzi bez zastrzeżeń, natomiast zaczyna się zalewać gdy silnik jest obciążony i gdy się nagrzeje. Obniżałem iglice na sam dół i to mu pomogło - przestał się zalewać, tylko dlaczego gdy powrócę na środkowy rowek, czyli optymalny zaczyna się dziać to co opisałem?? Co to może być? (FZR 1000 `94`)

Witaj potwierdzam wypowiedź jacka1, zapytaj o to Niemców: www.fzrfahrer.de Obawiam się że na króćcach i przepustnicach to nie koniec. ŚM nie podaje dokładnych informacji - znam to z autopsji

Dzięki za serwisówkę, jest ona po niemiecku a z niemca ja nifresztejen, czy ktoś ma ale po angielsku? (fzr1000 94)

Witaj Potrzebuje manuala do FZR 1000 Genesis rok 94 mój email [email protected] Pozdrawiam

Witam :D Gdzie jest śruba do regulacji mieszanki? No nie dowidzę jej :D Czy znajduje się może pod jakąś zaślepką?? Jak taką zaślepkę wyjąć? (FZR 1000, rok 94) Pomocy

Przydatne fiszki, schematy, wykazy części: Suzuki: http://216.37.204.202/suzuki_OEM/SuzukiMC.asp Kawasaki: http://216.37.204.202/kawasaki_oem/kawasakiatv.asp Honda: http://216.37.204.202/honda_oem/hondamc.asp Yamaha: http://216.37.204.202/yamaha_oem/yamahamc.asp

Nie kapuje - to jaki sens był stosowania przez Yamahę Exupu, skoro jak piszesz po jego "unieszkodliwieniu" motor dostał strasznego kopa??

Acha! przewęzenia dotyczą wersji 72kW czyli mojej. (bo jest jeszcze 74kW) Teściu wynalazł mi słownik niem-pol techniczny. Jak masz jakieś niezrozumiałe słówko to pisz. P.S. GG nr 1472353

O dzięki dobry człowieku. Właśnie mi o to chodziło, jednak coś na wydechach musi być, bo jednak pary mojemu moto brakuje. Od wtorku ruszam z tematem. :bigrazz: :clap: :bigrazz: :bigrazz: :bigrazz:

Tak na przyszłość, zainwestuj w świece Iridium

Pisz Jacku na forum co zrobiłeś przy moto żeby oddławić, może jeszcze inni skorzystają, a ja chętnie też poczytam. Jak znajdę trochę czasu to również o mojej FZR napiszę Gratulacje z powodu wyzwolenia moto spod klątwy kastrata.

Spoko, podam Ci adres do wysyłki na email. Hehehe P.S. Ja jeszcze nie sprawdziłem różnicy po odłączeniu kabelka, a jaka jest różnica u ciebie, jezdziłeś?? Jako ciekawostkę mogę podac fakt, że egzemplarze zdławione po oddławieniu wykazują lepsze wyniki na hamowni, niż te które były od początku na full power.

Cześć Jacku1, szukałem Cię wczoraj po forum żeby podać Ci tą niemiecką stronkę. Ja też z niemca nic nie kumam dlatego napisałem posta w prostym angielskim, jak już tam się zarejestrujesz to wejdź na forum , dalej na fzr 1000, tam znajdziesz mojego posta, odpisał mi tam polak, pomoże mi to przetłumaczyć. Możesz również skorzystać z www.translation2.paralink.com - dość dobrze tłumaczy z niemieckiego na angielski i odwrotnie. Zaś co do kabelka to z tego co narazie wykumałem to w FZr1000 rok 1989 do 1990 trzeba jakiś kabel podłączyć do masy, a po 1991 odłączyć, właśnie odłączyłem ten kabelek i wszystko działa, niestety nie miałem czasu się przejechać. Przypuszczam że ten kabel ma jakiś wpływ na mapę zapłonów bo prowadzi wprost do modułu. Zresztą masz tam dział YZF750 więc próbuj. Podjarany jestem na maksa, bo rozwiwązanie tej zagadki jest tuż tuż. Do tłumaczenia pojedyńczych słówek polecam: www.slowniki.onet.pl lub www. ling.pl

wczoraj znalazłem stronkę: www.fzrfahrer.de, - jest tam forum poświęcone głównie FZR, w pół godziny po napisaniu posta miałem przesłaną niemiecką dokumentację w jaki sposób oddławić FZR krok po kroku.

Miałem takiego gada, a więc: Nigdy nie miałem problemów "typowo mechanicznych", ale...ale słyszałem opinie od osób ostrzej traktujących sprzęty, że ..."w RF-ach skrzynie biegów lecą"... Swiat Motocykli pisał ..." po 50 tys należy spodziewać się wyklepania gniazd zaworowych"... Na szczęście ani jedno ani drugie mnie nie spotkało, natomiast: -nawet wyczyszczone i wyregulowane gaźniki nie gwarantują równomiernej pracy silnika, ale to pryszcz w porównaniu z układem zapłonowym który bezustannie dostarcza mocnych wrażeń: -cewki umieszczone w niewłaściwym miejscu, podczas jazdy w deszczu podchodzi woda i powoduje jazdę na trzech cylindrach -w ogóle bardzo czuły na wilgoć, często lecą świece (niestety drogie) -okresowe odpalanie w zimie: co 2 tygodnie w miarę ok, ale jeśli nie zaskoczy za pierszym razem to bieda..., również w lecie po dłuższym postoju (wystarczy 3 tygodnie!) potrafi się zalać. No a wtedy sciąganie zbiornika itd, itd...Przed te dwa i pół roku posiadania tego sprzęta robiłem to chyba z sześć razy! Tak jak kolega 666hack jestem szczęśliwym posiadaczem FZR, i obce są mi problemy opisane powyżej.