J.Pastor

A po co wyjmować akumulator? Wystarczy zdjąć jedną klemę. To najbezpieczniejszy sposób podładowania akumulatora.

Szafir skóra świńska przemaka na deszczu bo ma dziurki po szczecinie coś jakby perforacja i często impregnacja nie pomaga. Do tego jest sztywniejsza i ogólnie bardziej siermiężna - stąd niska cena. A z Tarboru mam kurtkę ale już z bydlęcej skóry, skóra jest lepsza tylko wykonanie jest średnie. Pruje się podszewka choć wcale nie śmigam w niej codziennie, bo mam jeszcze drugą jakąś niemiecką używkę. Inna sprawa to fasony te z Tarboru ale to już rzecz gustu, mnie średnio sie podobają. Kupiłem jeden wzór od nich, bo są na każdym motobajzlu i chciałem spróbować, ale następną kurtałę kupię inną. W sumie Tarbor to według mnie średni towar za umiarkowane pieniądze, da się wytrzymać.

Henryków! Kamieniec Ząbkowicki koło Ząbkowic Śląskich - jest tam odlotowy zamek, blisko do Zagórza Ślaskiego i rzut kuflem do Srebrnej Góry/ piękne winkle a na samej górze forty/. W Ząbkowicach Śląskich jest serwis motocyklowy Kola Motocykle / jakby co /, bardzo kontaktowi ludzie. Wambierzyce bliziutko - tam jest ta słynna bazylika, w sumie to trasa na jeden dzień, latam tam z Wrocławia bo blisko i rajcuje mnie ten rejon. pzdr. Pastor

Uwaga na diody w alternatorze przy takich awaryjnych odpalaniach, może im się nie spodobać takie ładowanie pod włos...

Ja dostałem za friko w sklepie katalog świec Iskra / książka /, są tam tabele z zamiennikami bardziej renomowanych producentów, jak Beru, Bosch, Champion, NGK, Motorcraft. Jest osobny rozdział o motocyklach. Im niższa cyfra na świecy tym jest cieplejsza, im wyższa cyferka tym świeca zimniejsza /odbiera więcej ciepła-do gorętszych silników/, pomaga to zorientować się w ciepłotach zamienników i przydaje się przy rzeźbach, bo zasadą jest wkładać to co zaleca producent do danego modelu. Są też podane oznaczenia rodzaju i długości gwintów, sześciokątów, uszczelnienia gniazd, rodzaju i ilości elektrod, rezystancji, budowy stożka, odstęp elektrod itp. Trzeba trochę poszukać w tym katalogu, nie jest to super zestawienie ale zawsze coś. Iskra ma swoja stronę: www.iskra-kielce.pl też jest tam coś o zamiennikach.

Łańcuch 5/8x3/8 " do Junaka: z Agromy - zapomnij, tylko renomowanej firmy, ewent. Reynolds z żużlówki jak masz blisko jakiś klub ale chyba nie masz, tylko że jest węższy i trzeba przetoczyć zębatki /to taki patent z czasów realnego socjalizmu/. pzdr. Pastor

Materiał materiałowi nierówny - alu,stal,tworzywa sztuczne - alu to też są różne stopy, stal tak samo. Miętki materiał bardziej smuży. Pasty są też różne /gradacja, producent/, bardzo ważne są obroty. Za małe źle, za duże też niedobrze. Konieczna szlifierka z regulacją obrotów, żeby trafić w temat. Zreszta obroty zależą od etapu pracy. Wiertarki są raczej za wolne. Sprawdzają się przy zgrzebnym oczyszczaniu lub zbieraniu materiału /wskazane mniejsze obroty, żeby nie pogubić krzywizn /, lub tam gdzie wymaga tego podejście na trzpieniu prostym. Natomiast duże obroty są konieczne w póżniejszym etapie do wyprowadzenia powierzchni na lustro. Jak pasta za sucha to użyć smaru lub oleju, olej bardziej chlapie. W praktyce trzeba mieć różne pasty i różne kapcie filcowe i robić próby jak bierze w mniej widocznym miejscu. Przyjemnej pracy :) Pastor.

Mam na kasecie video historię brytyjskich motocykli. Jest tam fragment jak na taśmie produkcyjnej (!) kobiety malują ręcznie szparunki na blachach. Zajmuje im to kilka sekund, tzn. robi się to jednym pociągnięciem pedzelka i już. Miłej zabawy :laughing:

Właśnie zmierzyłem w sklepie sprężyny Fiat/Polonez i duża ma wysokość 51 mm a mała 40 mm. 51 mm to chyba ciut dużo. No i nie pasują do miseczek w Uralu, te fiatowskie mają ciut mniejszą średnicę. 8)

zobacz to: www.oldtimergarage.cz :)

domell, hellsów i te wyscigowe 750 wciągam jak pelikan szprotke, szukałem tego dość długo. Co chcesz za to ? Wal smiało dogadamy się. gadu gadu 2858294, pzdr. Pastor :P Mam koncerty blues, rock, metal na dvd, może machniom? ;)

Automobilista nr 2/2006 podaje że zlot w Szklarskiej Porębie 11-13.08.2006r. KMC Sokole Oko, tel.694847971. Prostuję bo wcześniej podałem że 5-7.08.2006r. wziąłem to w ciemno z jakiejś strony juz nie pamiętam, sorry. Szkoda że z tą Szklarską się porobiło bo to bardzo fajna okolica. Na pewno warto tam się wybrać, ale może w innym terminie ?? pzdr, :P

Fajny pomysł, popieram. Prosiłbym o umieszczanie info o zespołach które mają grać nz zlocie, a potem też krotka recenzja. Dla mnie muza jest bardzo ważna. Chyba jest różnica czy na zlocie gra TSA czy jakiś debiut z Pcimia. Dobra jest nazwa bo www.zlotymotocyklowe.pl łatwo zapamietać. pzdr, Pastor :P

A Youngtimery to co ? To takie co to jeszcze nie zabytek a już wpada w oko i się podoba. Młode to, więc walory użytkowe jeszcze całkiem do rzeczy. Widocznie musi upłynąć np. 20 lat żeby nabrać dystansu, żeby zmieniła się stylistyka i moda / i to ze dwa razy /. Może jest w tym też szczypta snobizmu ? Albo troski, jak to w przypadku kolekcji. Może bardzo młodym ludziom to trudno zrozumieć bo potrzebny jest CZAS. Dla mnie np. Hondy CB 750 z lat 70 są bardzo klasyczne i podobają mi się bardzo. Potrzebuję bardziej niezawodny sprzęt bo lubię jeździć samotnie w trasy. Właśnie chcę to kupić ale cholera muszę sie pośpieszyć bo ida w cenę !! pzdr, Pastor :P

Cender zgadzam się całkowicie a na Nortona choruję już od dawna... Pojadę pewnie Draniem, chciałem wrzucic fotkę na forum ale moje zdjęcia mają milion bajtów a tu są limity jakieś, popracuję nad tym. Faktycznie parking strzeżony to jest rozwiązanie. Będę jechał prosto ze zlotu w Drezdenku z namiotem itp. chodziło mi o bagaż i kask. pzdr, Pastor 8)

Do Starego Sierżanta: gdzie robisz ten zlot EKG ? Może to coś dla mnie, już 45 na horyzoncie, daj cynk na pw. Jakie atrakcje będą ? TV ? Robienie swetrów na drutach ? Do Korby: podoba mi się ten pomysł z castingiem ;) pzdr, Pastor.

18 czerwca wybieram się na Stonsów do Warszawy. Chcę pojechac motorem, bo to w końcu lato no i taki koncert. Gdzie tam można zaparkowac, tak żeby po koncercie stał na swoim miejscu cały? Organizatorzy zapewniają jakiś bezpieczny parking na Bemowie? Może ktoś wie jak to wyglada w praktyce? A może mógłbym zostawic na kilka godzin mojego Drania w garażu u kogoś z forumowiczów ? Może ktoś się odezwie - Bemowo i okolice. pzdr, Pastor.

Zlot w Szklarskiej w tym roku 5-7 sierpień /podobno/. Z pogodą to tak jak w górach, zmienna jak kobieta. Duże dobowe różnice temperatur /zimne noce/, lubi też popadac. Pamiętam zloty z lat 80-tych, było wesoło. Odbywał się zawsze w ostatni weekend sierpnia - kiedyś to było zakończenie sezonu, a przynajmniej tak się to nazywało. A policja? Mundurowi nie tolerują cywilbandy i złej organizacji, jak widzą Rodeo to najchętniej przejęliby sprawy w swoje ręce. Tacy już są. Wkurza ich to że odbywa sie to na ich terenie. Nie mogą wejśc na teren zlotu więc odbijają to sobie na mieście i na rogatkach. Zawsze leciało dużo prawek i dowodów rejestracyjnych. Rzeź niewiniątek. No, prawie niewiniątek. Nie byłem tam już kilka ładnych lat, podobno organizacja jest średnia. To duży zlot, trzeba dużo ludzi i pracy żeby wszystko było jak trzeba. Życzę powodzenia, może zajrzę tam w tym roku? pzdr, Pastor. ;)

Matuszczak, sorry spóźniłem się o rok ale w tym sezonie wybieram się do Serbii, Bośni, Czarnogóry. Masz może jakies fotki z tej wyprawy ? Gdzie kimałeś ? Hotele ? Kempingi? Jakie ceny? Da się rozbic namiot na dziko? Jeszcze nie wiem ale albo w czerwcu albo po sezonie we wrześniu bo nie lubię upałów na maxa i tłumów na drodze. Tam gdzie teraz się wybierasz wacha podobno bajecznie tania, darmowa jazda. pzdr, Pastor.

Andrzej dobrze mówi - ładowanie prądem ok.10%. Problem polega na tym, że akumulator pobiera właściwie sam z prostownika ile chce, tzn. w zależności od stanu rozładowania /oporu wewnętrznego/. Na początku bardzo dużo i stopniowo coraz mniej, bo ten opór wewnętrzny mu się zmienia. Jedynym rozwiązaniem jest porządna ładowarka z ogranicznikiem prądu, najlepiej wyposażona w miernik a przynajmniej we wskaźnik. Można też używac miernik uniwersalny, nawet taki zwykły z supermarketu /ok.20 zł /. Do pomiaru prądu podłanczamy szeregowo a do napięcia równolegle. Dzięki temu wiadomo co się dzieje z naszym sprzętem i ile prądu płynie. Np. aku 12 Ah rozładowane do połowy powinno byc ładowane prądem 1,2 A przez ok.5 godzin. W przypadku bąblowania należy przerwac ładowanie, ma już dosyc. Pytanie dlaczego sie tak rozładował? Jakieś problemy z ładowaniem w moto? Masz oryginalną prądnicę? [ Dopisane: 19-01-2006, 07:05 ] Na zaciskach reglera powinno byc ok. 14 V, zależy od obrotów.

Ural_zgora drut oporowy i opornik to nie jest jeden pies jak piszesz, jak założysz to się przekonasz. Drut jest długi i ma wielokrotnie większą powierzchnię oddawania ciepła od opornika, więc się nie grzeje. Ma to dodatkową zaletę, że nie zachowuje się jak termistor. Miałem kilka maluchów w swojej karierze i nigdy się nie grzał ani nie przepalił. Nie słyszałem zresztą żeby ktokolwiek miał z tym problemy, jest to jedna z najmniej awaryjnych części w maluchu. Właśnie takie rozwiazanie fabryczne przyjęto a nie opornik i całe szczęście. A gdzie się znajduje? Właśnie tam gdzie próbujesz coś podłączyc, czyli przy cewce. Dalej biegnie za silnikiem do lewej wiązki, łatwo znaleźc. Dostaniesz to za grosze na każdym szrocie. Facet z Prameti uprzedza po prostu, że cewka jest 9V i należy tam coś wsadzic a opornik jest rozwiazaniem najtańszym, kosztuje 1 zł, drut oporowy natomiast był dośc drogi kosztował ok. 50 zł ale raczej nie dostaniesz już w sklepach, więc pozostaje szrot. Przyjemnej pracy.

Jedną z przyczyn może byc to że te ruskie są tandetne. Ale bez przegladu instalacji się nie obejdzie. Dla instalacji 12V typowa wartośc prądu to 3 - 3,5A z elektronicznym zapłonem. Ja przerobiłem alternator Urala na 9 diód i założyłem regler od Poloneza Żuka, można kupic w wielu sklepach moto w Polsce za ok.15 zł więc jest tańszy i bardziej dostępny od oryginału. I sprawuje się bez zarzutu. Trzeba tylko uważac bo niektóre reglery są przekaźnikowe i nie lubią dużych pradów. Palą się juz przy 2-3 A /np. te od malucha są delikatne/. Sprawdź voltomierzem napięcie ładowania na zaciskach reglera na obrotach średnich i dużych. Powinien odciąc przy 13,8 - 14,5 V. Naprawdę duże znaczenie ma dokładnośc połączeń wszystkich kabelków. Pomaga w tym drobny papier ścierny, lutownica, czasem też WD-40. Aha i bezpieczniki przydają się czasem, przynajmniej jeden. Polecam.

Instalacja elektryczna musi byc prawidłowo położona - Prameti podaje schemat połączenia - http://prameti.webpark.pl zresztą tutaj nic nie można wymyślic a jedynie zepsuc. Sztywny plus z baterii do alternatora !!! I nic po drodze, bo często powstają przepięcia na połączeniach. Jeśli chodzi o opornik to moim zdaniem jest niepraktyczny. Kiedyś urwała mi się nóżka w oporniku od wibracji podczas jazdy i dupa, stanąłem w nocy 100 km od domu. Na szczęście udało mi się podwiązac do końcówki i dojechac. Po za tym opornik bardzo się grzeje. Założyłem przewód oporowy od malucha 1,7 Ohma. Cewka od malucha jest 9V a nie 12V i można łatwo ja spalic. W maluchu był system odpalania na 12V a potem praca na 9V właśnie przez ten przewód oporowy. Bo na 12V cewka maluchowska daje super iskrę ale się grzeje. Ja też się zastanawiałem co będzie jak się spali w drodze ten elektroniczny zapłon? Może warto miec w kurtce na zapas mechaniczny ?? Zawsze się dojedzie nawet na prychajacym. Ale nie miałem żadnych problemów z Prameti. :)

Amerykanie wygrali wojnę drogami pierwszej kategorii /o ile tylko było to możliwe/. Niemcy mieli inną filozofię prowadzenia wojny, dlatego właściwości terenowe motocykli a szczególnie Zundapa Sahary są nieporównywalne do WLA, z całym szacunkiem do tego modelu. [ Dopisane: 16-01-2006, 04:52 ] Fascynacje Wuelką tłumaczy to, że w Polsce harleizm bazował zawsze na tym modelu bo inne były praktycznie nie znane. Oczywiście obecnie sytuacja wygląda inaczej. Sam miałem to sympatyczne żelastwo, ale to jest trochę tak jak z dziewczynami....

Amerykański rynek motocyklowy różni się od polskiego tak jak różni się historia tych krajów. Model WLA był produkowany głównie na potrzeby wojenne i wysyłany do Europy. Jest chyba najsłabiej znanym modelem H-D w Stanach. Czterdziestka piątka występuje tam głównie w postaci Servi - Cara, takiego śmiesznego trójkołowca produkowanego zresztą dośc długo chyba do lat 70. Ale myślę, że kilka egzemplarzy wróciło w ramach prywatnego importu.