cyborg78

co do tej nowej-myslisz o tej z allegro pewnie:) tez ja widzialem... nie sadze ze Ruscy cos takiego zrobili.. chociaz.. u nich przeciez nie mozna nigdy nic wykluczyc:) A przekladnia..- masz racje o tym podzielniku, ale w sumie teraz myslac nie dam glowy czy to nie jest 10 x 33 i 10 x 31 bo kupowalem ja i montowalem 3 i pol roku temu a nigdzie tego nie zanotowalem. Wiem na pewno ze atak mam 10. Podejrzewam ze gosc ktory ja robil ma duza wiedze na temat przekladni wiec mozliwe ze nie zrobil bubla.. Przy najblizszej okazji sprawdze

Zeby oczywiscie srubowe-tak jak w oryginale bo ten typ przekladni w tej obudowie i z tym lozyskowaniem musi miec zeby srubowe. A co do pokrywy dyfra na 2 szpilki-to pokrywa po ostatniej modyfikacji, pierwsze byly na 4 szpilki M8, pozniej na 4 M10 a teraz robia wlasnie na 2 M10. Po drodze zmienial sie tez pare razy ksztalt pokrywy. Generalnie nowe pokrywy pasuja do starych wahaczy po rozwierceniu otworow na szpilki

silnik bedzie najlepiej pracowal na zaplonie ustawionym wedlug zalecen producenta. to tam na hamowni dobrano optymalne wartosci i nie probuj ich poprawiac bo nie wyjdzie ci to na dobre..

dokladnie, Skwara mowil mi kiedys ze dyfry 9 robione sa na Ukrainie i sa roznej jakosci, chociaz moja sprawowala sie zupelnie dobrze do momentu kiedy ja zmielilem na zlocie w Polanowie 2001..:buttrock::) teraz mam 10 x 34 dorabiana w Polsce i jest naprawde dobrze zrobiona-poza tym super sie jezdzi na niej. Niestety nie mam zadnych namiarow firmy ktora robila ten dyfer bo odkupilem go od kumpla ktory mial go przez miesiac w Samie z Zaporozca a potem kupil 10 x 32 chyba.. Aczkolwiek sprobuje sie dowiedziec o producenta

A tak na marginesie, niagara i kwas-wedlug was aluminium to nie metal??

Ale pier.....icie o tych uszczelkach.. Takie przechwałki kto ile lat.... Moje zdanie jest takie - generalnie zasada jest taka że uszczelka pod głowicą zawsze powinna być nowa. Ale sam nieraz z takich czy innych przyczyn zakladalem uszczelke używaną, czasem nawet potraktowalem ja jakims mazidłem uszczelniającym, i motocykl działał bez zarzutów. Ale przecież to nie jest regułą - raz na kilka takich przypadków może zdarzyć się przeciek czy przedmuch. A czasami raz na kilka może się nie zdarzyć. W takich przypadkach nikt nie jest do końca pewien efektu jeśli założy używaną uszczelke.. Reasumując - doradzam nówkę-będziesz spokojniejszy.

gdzies czytalem ze WD40 powstal w latach 50 czy 60 ubieglego stulecia w USA na potrzeby NASA - to bylo w jakiejs gazecie motocyklowej czy samochodowej

sory, strzelilem sie o dyche. 69,5 oczywiscie. to jest tzw. nominalny wymiar nadwymiaru, a odchylki to juz zaleznie od egzemplarza. po prostu nie da sie wykonac szlifu na konkretny wymiar co do setki, tak samo tloka. dopiero po zmierzeniu srednicy cylindra dobiera sie wymiar tloka taki zeby zachowac wlasciwe pasowanie

no wlasnie, to Styba-tak jak myslalem.Mial ktos do czynienia z tymi jego pradnicami? Bo nie wiem czy kupic tak w ciemno

Styba z Tucholi? Czy jest ktos jeszcze kto robi cos takiego? Styba zmienia tez lozyska na jakies podobno lepsze i dorzuca regler elektronik. A moze ma ktos cos takiego u siebie?

a ja zamierzam kupic taka pradnice przezwojona z oryginalnej na 12 V - mam namiar na goscia ktory cos takiego robi i chcialbym sie przekonac

fi 59,5

spoko, jak bede w domu to sprawdze i w poniedzialek napisze (jestem teraz w pracy). A co do odtluszczania za pomoca nitro - odradzam, marnie radzi sobie z rozpuszczaniem olejow..

Moje zdanie na temat tlokow uralowskich-zawsze montuje oryginalne, bez offsetu-czy to u mnie w motocyklu, czy to u klientow i nigdy nie bylo z nimi klopotow (kupuje u Skwary-naprawde spoko gosc). Co do Kedziery - popieram Matolusza, mialem koedys podobnie z tym wlacznikiem stopu, zamowilem jeden a on mi przyslal dwa po 35 zeta, uszczelniacze przodu wyslal 3 choc zamowilem 2, i cos jeszcze bylo wtedy nie tak-nie pamietam juz.. jak placilem za paczke to mi kopara opadla.. P0otem go telefonicznie zjechalem ale on twierdzil ze tak zamowilem. Kazal mi odeslac te nadmiary i mial oddac kase, okazalo sie ze nie przyjal w ogole przesylki i wrocila do mnie na moj koszt.. Generalnie odradzam wszelkich kontaktow z tym gosciem

Na 100 procent lozysko - nie wiem czy w Twoim moto jest lozysko oporowe wycisku sprzegla, jesli nie ma to stawiam na lozysko walka na ktorym jest osadzony kosz sprzeglowy

Nie wiem chlopaki skad takie teorie u was, nie bede juz z nikim dyskutowal bo widze ze z prawda to tak jak z du...a - kazdy ma swoja.. Ja mam warsztat motocyklowy od paru lat, a motocykle naprawiam od 15 lat i chyba troche praktyki mam.. Gdybym nie byl przekonany do tego co pisze to bym nie pisal. Co do przykladow - nie raz zdarzylo mi sie uszczelnic gaznik na polaczeniu z glowica (cylindrem) za pomoca silikonu i nie zauwazylem zeby silikon sie rozpuscil czy polaczenie stracilo szczelnosc.. Silniki dwusuwowe rowniez skladam na silikon miedzy karterami i wszystko z nimi jest w jak najlepszym porzadku. Tajemnica tkwi (jak to zwykle bywa) w szczegolach. Po pierwsze - powierzchnie przed montazem musza byc maksymalnie wyrownane - tzn. jak kolnierz gaznika bedzie wygiety w banan to nawet tubka silikonu go nie uszczelni, bo nawet jak zastygnie to podcisnienie go zwyczajnie wciagnie. Po drugie - element przed nalozeniem silikonu nalezy porzadnie odtluscic - i to nie benzyna bezolowiowa czy inna do napedu silnikow, a ekstrakcyjna ktora jest pozbawiona jakichkolwiek dodatkow. Po trzecie wreszcie - silikon musi byc po prostu dobry - to juz trzeba wypraktykowac. Ja od wielu lat kupuje tylko czarny silikon z jednej firmy i nigdy sie na im nie zawiodlem. To tyle.

Serwisowka bedzie na pewno - tylko nie wiem kiedy.. Sorry ale mam nawal pracy ostatnio plus rodzinka.. Ale jesli obiecalem to dotrzymam slowa!:-) Z luzem to jest tak ze szczelinomierzem to w praktyce jest ciezko, bo po pierwsze trzeba by miec zdjeta przednia pokrywe rozrzadu, a idealnie gdyby byl silnik wyjety, no i szczelinomierz musialby miec bardzo waskie listki.. W praktyce ja ustawiam luz na sluch i na wyczucie po zamontowaniu pradnicy bo nie ma innego wyjscia.. po prostu po wstepnym dokreceniy srub probuje obracac w prawo i w lewo wirnikiem. jak jest dobrze to slychac takie delikatne stukanie i wirnik wykonuje nieznaczny ruch, potem obracam walem za pomoca startera i sprawdzam w innym miejscu (zawsze gdzies jest ciasniej a gdzies luzniej, nalezy ustawic w najciasniejszym miejscu). Jak jest ok to dobrze, a jak za ciasni lub za luzno to popuszczam sruby i obracam pradnica i tak az do skutku

Mam schemat el. do Urala M-63 - mam cala instrukcje po polsku,, niestety na razie tylko na papierze. U mnie w oryginalnej pradnicy kiedys dzialo sie tak, ze wlasnie ladowanie bylo, bylo i nagle nie bylo-zapalala sie kontrolka, dzialo sie tak przy stalych obrotach. okazalo sie ze uzwojenie stojana (tzw. poducha) dostalo przebicia. Wyslalem caly stojan do warszawy do firmy CYKLO w Warszawie gdzie uzwojenie zostalo nawiniete na nowo no i moje problemy (chwilowo) sie skonczyly:) A co do wlozenia pradnicy - po prostu po wlozeniu musisz ustawic prawidlowy luz miedzyzebny, tzn ok. 0,3-0,5 mm w najciasniejszym miejscu, luz zmienia sie podczas obracania pradnica poniewaz wirnik jest w niej umocowany mimosrodowo wzgledem pokryw.

lukas, moze ty pleciesz bzdury, czytaj dokladnie posty i odpowiedzi a potem wtracaj sie do dyskusji. ja mowie ze benzyna NIE ROZPUSZCZA silikonow stworzonych do zastosowan w motoryzacji i jesli nie mam racji to mnie popraw! A w tym twierdzeniu mam racje. Jesli chodzi o "banzyne" to jest to zwykla literowka normalna podczas szybkiego pisania a jesli nie rozumiesz zdania ktore rowniez przytoczyles jako przyklad mojego bledu to juz twoj problem.

KML:, ja nie komentuje bez potrzeby. Po prostu jesli twierdzisz ze silikony rozpuszcza paliwo (w domysle benzyna) to mozna sadzic ze w sposob empiryczny sie o tym przekonales. Wiec pytam jaki silikon rozpuszcza banzyna???? Chyba jedynie TYTANA.. Bo po to stworzono silikony do zastosowan w motoryzacji zeby spelnialy zadanie, a nie po to by byle benzyna je rozpuszczala. Poza tym zajrzyj czasem do slowniczka ortograficznego.. Pozdrawiam!

ISKRA F-95, nigdy nie mialem zadnych problemow, raz w sezonie wymieniam na nowe i tyle (robilem kiedys nawet 13.000 km w sezonie)

????????? Jakich ty KML: silikonow uzywasz? Tytana od armatury lazienkowej?? :-)))))))))

Hehe..:-) A co ci da "kilka sekund"?Proces twardnienia silikonu trwa -dziesiat minut. Poza tym jak ty skladasz silniki ze boisz sie ze ci sie silikon rozbryzga? mlotkiem 5-kilogramowym?

Mam oryginalna instrukcje po polsku. Moge skserowac. Jak co pisz na [email protected]

GaCek, moze ty czekasz troche przed skreceniem ale to nie znaczy ze robisz prawidlowo.. Poprawnym postepowaniem jest tak jak pisal maniek-posmarowac cieniutko! i od razu zmontowac-wtedy silikon bedac w fazie plastycznej prawidlowo ulozy sie miedzy uszczelnianymi powierzchniami, i jak zwiaze to nie ma opcji zeby przeciekal jak calosc procesu przeprowadzisz prawidlowo