Skocz do zawartości

awful

Forumowicze
  • Postów

    972
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez awful

  1. pamiętaj- nic na siłę- wystarczy większy młotek... moze z drugiej strony jakąs srubkę i ją podważać lomikiem,czy dwoma dla rownowagi... w koncu to ponoć jakis motorowerek więc młotka się nie boi... poleciłbym obejrzenie tego dokładnie dookoła czy nie ma jakiejs blokującej zawleczki -ale to na pewno sprawdziłeś...(hihi za podstawówy, przy któryms romecie trochę czasu mineło zanim ja się kapnąłem :D,eh szczenięce lata ...).
  2. owszem ,mozna ale nie mozna przekraczac 45km/h- powyzej tego -w razie zatrzymania- smerfy zazadają prawa jazdy odpowiedniej kategorii(zainteresowałem się bo sam tak jezdziłem jakis czas). co prawda po takich rs, af1 czy innych nsr50 prawie nie widac(tylko laczki, dzwięk i mniejsza tablica zdradza),ale i tak zostaje to 'prawie'... przepis stanowczo debilny - z tych 50tek przeciez mozna wycisnąc 140/h... więc raz ze 13latek moze tak smigac(policja jakos mało się interesowała ile jadę) a dwa -wielokrotnie wsponane- dowod osobisty nie swiadczy o znajomosci przepisów... chyba ze wprowadziliby gdzies w szkołach obowiazkowe szkolenie z przepisów ruchu drogowego- miałoby to sens... w ogóle to jakas paranoja - za niezapięcie pasów przez pasazera płaci kierowca- bo "pasazer nie ma obowiązku znajomosci przepisow"... nawet jesli ma dowód- wiec teoretycznie po przekroczeniu przepisów- wsiadamy do auta 'na pasazera' i zgrywamy głupa- teraz jestem pasazerem i nie mam obowiązku znajomosci przepisów:P:P... oczywiscie to tylko hipotetyczna sytuacja- i mało sensowna- ale na to wychodzi ...
  3. o, tu to wkleję bo nie bardzo wiem gdzie :D. więc tak: parę dni temu kumpel studiujacy prawo zeznał mi, ze mandatu z fotoradaru nie trzeba płacic... olewa się płacenie, mowi ze to nie ja(nawet jesli na zdjęicu jestem ja), a zapytany o to kto to powołuje się na costam rywina: "nie moge powiedzieć kto to, bo obciązałoby to członka mojej rodziny". i podobno sprawę umarzają...bo podobno nie mogą na zdjeciu z fotoradaru udowodnic ze ty to ty,a wskazac nie musisz bo ww... to 'costam' rywina było kluczowym słowem- tylko mi wyleciało z głowy...nie chodzi tu ani o casus ani o precedens... słyszał moze ktos o czyms takim?
  4. nie no bez przesady- chyba nie ustawiasz wysokosci swiateł wkładając podkładki o dziwnym kształce pod zarowke :P... na chłopski rozum(i jakiestam doswiadczenie) zawsze są srubki ktorymi mozna rogulowac połozenie całej lampy- zarowek z kloszem :D... ps zdaje sie ze ponizej 5l jeszcze nie udało mi sie zejść... jak jezdziłem jeszcze regularnie to stał na jałowym na 1400obrotach(za duzo nieco-zdaje sie ze w serwisowce pisze ze 1200+/- 100), ale ostatnio spadło i stoi na 1100(hehe 'samo z siebie' :D ). ps 2: jako ciekawostka: jak odłączyłem jeden wężyk od airboxa to obroty spadły do 500 i silnik pracował-równiutko na dodatek !! :):D:D (no dobra, nie odłączyłem tylko zapomnialem podłączyć :P... i się zastanawiałem co to za syki ;):D )...
  5. klasyka i oldskul- na zapych... ale osuszenie i przeczyszczenie świec nie zaszkodzi :D...
  6. gratki sweet jamaszka ... landryna normalnie,wszystkie panny Twoje: będziesz załował ze tylko jeden plecak wchodzi :twisted: :twisted:
  7. załóż magnetyzer :) mniej problemów z montażem ;)... a moze jakies efekty będą :-D turbinka kowalskiego najlepiej działa jak się jest holowanym- dostrzegalny wzrost mocy nawet o 100% :P... moj ojciec swego czasu miał 2 kaszle, bawił się nimi jeden jego kumpel. kaszla mozna nieźle rozkręcić,ale poobno z tą konstrukcją nie da się nic zrobić nie skracając zywotnosci silnika - słowem: kaszel jest tak zaj****y ze juz się go nie da poprawić :-D ... lol .niby się nie znam-ale cos mi mowi, ze ''to sem ne da" jak to mawiają starożytni czesi... jak chcesz psuc bandziora to mozesz mi go dać- lepiej na tym wyjdzie :P;):D
  8. Kiedy ostatnio regulowales gazniki? jakies 3,5k km temu...
  9. moze z teorii jestem kiepski ale mam mała praktyke... zdechł mi altenrator(nie miałem ładowania z 1/3 cewki-czy tam z jednego kabla :P) i aku padło. odpalałem z aku diesla(na wyłączonym silniku dawcy) ... moje moto miało 13lat i 62k przebiegu :> , aku był dośc nowy- mniej niz rok bodajze... zapalił normalnie,nic sie nie spaliło ani nie dymiło.z resztą włascicielem tegoz diesla był kumpel- elektromechanik i on powiedział, ze sie nic nie stanie i mam przestac panikowac :-D :-D (po przejsciach z pewnym włochem jestem mocno przewiaźliwiony :? )... aha i parę razy zdazało mi się rozne motorki odpalać z podłączonego prostownika... ale nie dało się nie zauważyć,że prostownik musi dawac 'sensowny=odpowiednio duży ' prąd,gdyz częsc 'zabiera sobie' ładujące się aku i moze nie miec 'siły' obrócić rozrusznikiem... hehe nie bić za mocno za nieprofesjonane słownictwo proszę ;)...
  10. co do oleju to ja sie dowiedziałem stosunkowo niedawno, ze nie nalezy wkrecac tego korka z bagnetem przy dokonywaniu pomiaru,dzięki czemu byłem przekonany ze moj gs , z 1992r , z 63000 przebiegiem nie bierze oleju...;):D:D:D ale cos mi nie dawało spokoju(np to, ze stare i powietrzem chłodzone nie bierze) i dorwałem sie do ksiazki serwisowej...:> w sumie musiałem dolac 0,6l po 850km (po drodze wymieniłem stojan i tez się nieco wylało po zdjeciu pokrywy- tak z pół kilona:> ),więc jest chyba nieźle... mam tylko jeden problem- mam wrazenie ze mi strasznie duzo pali...6-6,5l po miescie w standardzie i ponad 5 w trasie(co prawda ostatnie trasy spędzałem goniąc za łobuzą i to moze nieco tłumaczyc, ale i tak mam wrazenie ze gdzies to paliwo mi wylewa...). no i musze kranik rezerwy przejrzec- zapchał sie chyba bo nie dostaje paliwa z niego(żenada pchac motor ze swiadomoscią, ze się pcha jeszcze 3litry paliwa :/) ... coosh cała zima przede mną... co do swiateł to powinna byc srubka regulacyjna z łatwym dostępem do niej(widziałem w masie motorków (na ogół pod światłem)... a jak nie to zdejmi owiewkę i zobacz na zywca. zdjęcie czachy to chyba nieduzy problem, nie ?:D a jak juz zdejmiesz- wszystko bedzie jasne :P ... a ja kozystajac z wątku dorzuce swoje pytanie- czy wie ktos moze czy jest sens dorabiania płytek zaworowych? bo teoretycznie znam goscia ktory takie dorabia- ale nie wiem jak tam z trwałością tego- czy to ma sens... zdaje sobie sprawe ze mam niemłody silnik i juz niektóre rzeczy sa mu obojętne,ale mimo wszystko nie chcę skracac jego zycia... czy kolesie zajmujący się tym mogą je zrobić porządnie?
  11. no ta' date=' może coś więcej ;)[/quote'] a to nie wystarczy? miałem włocha raz... i NIGDY więcej. pytanie: wolisz jezdzic czy naprawiac?
  12. 500tki nakedy mają strasznie nisko siodła!! kumpel ma 165cm wzrostu i dla niego jest idealnie na CB i GS... ;) za wysokich będa kolana bolały... zwłaszcza lewe :> sugerowałbym cos z siodłem na wysokosci 85cm :D...
  13. nie no wydaje mi się ze nie przesadzilismy :D. oczywiscie nie ma co popadac z jednej skrajnosci w drugą- odradzalismy tylko kupowanie 50tki- nie zauwazyłem zeby ktos proponował litra czy cuś... największa proponowana pojemność to 500,a to nie jest jakoś specjalnie mega duzo ;)... osobiscie jechałem od 50tki ,ale teraz to odradzam kazdemu- klasa wagowa sprzętu czyni doswiadczenia z 50tek mało przekładalne na ciezsze sprzęty(no chyba ze mowa o doswiadczeniu nabytym na drodze- w obserwacji ruchu...)... poza tym dla meżczyzny w sile wieku nie jest potrzebny hamulec w postaci blokady vmax przez cienki silnik :P sądzę ze jest na tyle odpowiedzialny ze sam nie będzie wykręcał na maxa... więc 250-500 to dobry wybór, zwłaszcza ze te 50tki naprawdę są strasznie drogie- taniej wychodzi kupic normalnego i zdać A...
  14. No mnie osobisie nie podoba sie 2 suwowy scigacz - bbzzzzz i 150 na liczniku Ale cos za cos. w naszym wieku niczym lepszym legalnie nie pojezdzisz 150 z 50tki? ja na maxa wyciągnąłem z 50/80 140 :> ale na tych laczach to strach... a 2 sówowy scigacz to np hehe suzi rgv (bodajze) 250ccm, i 56KM :>...
  15. poza tym zgodnie zprzepisami z tego co sie orientuje, to na motorowerze bez prawka mozna jezdzic do 45km/h. po przekroczeniu tej predkosci smerfy wymagać mogą od waści prawa jazdy odpowiedniej kategorii... poza tym 50tka,nawet jesli poddana turningowi optycznemu zdradzac będzie swoją naturę dzwiękiem(nawet mało rozgarnięci się uśmiechną jak waść przejedziesz obok), szerokoscią kapci...i zuzyciem paliwa przy próbie dogoniena syna na czymkolwiek z seriiA1 :) stanowczo nie ma się co przejmować egz na A. jak wrescie zdecydowałem sie toto zrobic to spotkałem tamże kobietę,po 50tce :>,więc lepiej późno niz wcale(tudzież nigddy nie jest zapóźno :twisted: ). ale jakbyś się uparł na tę 50tkę to ZADNEGO WŁOCHA!!miałem aprilię af1 50 i to taka tandeta ze sorry :>... zawieszenie pode mną siadało(sukcesywnie zblizałem sie do asfaltu az tu po 600km kazde hamowanie konczylo sie zostawianiem plastiku na asfalcie :twisted: ).i to było PO tym jak zmieniłem szuczelniacze,wymieniłem płyn w amorach itd... po prostu szmelc miał sprężynę tylko w prawej bodajże ladze(oryginalnie - tylko w tej ladze był zawór do spuszczania oleju :> :> )... wyzyłowana 50tka,zrobiona na 80(oczywiscie odblokowana) z przerobionymi gaźnikami, potrafi wylać nawet 9(!!)litrów na 100 :>.a 7 wsiorbie spokojnie jak się przyciśnie :>.no ale coosh - z pustego się nie naleje...skądś musi wziąć mocz na dotrzymanie kroku synkowi...a on i tak będzie musiał czekać... nie ma się co bać prawka na A. oni(egzaminatorzy itd) zupełnie inaczej patrzą na dorosłych,powaznych ludzi . też nie robią ze zdaniem tego kiego cyrku jak z B... co prawda kasa moze byc argumentem,ale 50tki przeciez zaczynają się od 3k zł a za rpzywoitą trzeba zapłacić 5...więc ten tysiąc warto wrzucic w A i jezdzic szybciej niz te 45km/h ;):P...
  16. gratulacje spełnienia :) ja tez czarny matt-ale zero naklejek ;) ...niech się sprawia dobrze .
  17. Darekcb500 napisał:"" awful napisał: cb ma tarcze od 97 a gs od którego?[ Od zawsze " (to takie cytowanie na szybko :) ) no i własnie o to mi chodzi :P a co do cen- to realnie cb kosztują ok ~2k wiecej niz gsy a to jakies 15-20% więcej co juz robi poważną różnicę... nie mówię o cenach na all- bo tamze znaleźć mozna oszołomów którzy wołają za motorynkę 1500zł.(w tym sezonie sledziłem wyjątkowo uwaznie ceny na all,gdyż własnie zmieniałem moto :P ). to truizm ze CB jest drozsza... wierzę ze zawieszenie jak i hamulec CB sprawdza się tak samo, tylko ze wygląda nieco archaicznie ;).konstrukcja gs'a imho jest ponadczasowa. gs z 1991 wygląda nowoczesniej niz cb z 1996...a b6 widywałem za 6-7k zł normalnie... kupiłem sobie 500tkę na sezon, półtorej. nie chciałem na to wydawac kosmos kwoty. w zyciu bym nie znalazł CB za tyle ile dałem za mojego gsa... chyba ze bez silnika ;p poza tym zdaje się ze obaj zgadzamy sie z tezą ze cb lepsze. ale- wracając do tematu - to wcale nie znaczy ze gs jest do bani :P... i w sumie tylko o to mi chodzi...
  18. jasne ze CB lepsza i raczej ma co porównywać(chyba ze chodzi o ogólne porownanie 500setek hondy,suzi i kawy),gdyż to inne przedziały cenowe. ostatnio przeglądałem posty w tej tematyce i kupę razy spotkałem się z porownaniem do cb, wiele z nich było bezkrytycznych-stąd moja pseudozłośliwa uwaga o bębnach i amorach... cb ma tarcze od 97 a gs od którego?[z blizej nieokreslonych powodów-moze kwestia rejestracji- kumpel ma cb500 z bębnem z roku 97 ] . to tylko takie małe zwrócenie uwagi na fakt ze honda nie jest taka super jak ją malują... za tę kasę powinna miec tarcze i central od zawsze :);) ... [tym akcentem konczę zachowywanie się jak bachor:> ] chodzi o proporcje cena/to co dostajesz...a w tym GS wypada imho bezkonkurencyjnie... [gdybym chciał na ten etap moto wydac tyle ile bym musiał na CB to kupiłbym b6 ;)] na pewno nie skonczę na gs'e,ale na pewno nie będę żałował tego zakupu. również nie sądzę zebym miał się kiedyś z niego śmiać...
  19. mhm ja tez nie bardzo rozumiem o co chodzi z wjazdami na gsa...moto jak moto... owszem- mocy zaczyna szybko brakowac, brak powyzej 120 nieprzyjemnie wieje, a jak sie chce nadążyć za szybszymi kumplami to paliwo wylewa... miałem okazję przejechac sie z 2ma znajomymi raz czy dwa- jeden ma gsxr400 a drugi łobuzę... i jakos dało radę- chociaz najwięcej spalała moja suzuka...(nie,to oczywiste ze łobuz musial czekać :> bez przesady ;) ). co do czestej opinii ze to dobry motor napoczątek lub dla panny to hmm. na początek PO zrobieniu prawka na A jako pierwszy motor dla FACETA - to mozna sie zgodzic,ale miałbym wątpliwosci... wazy 50kg wiecej niz te na kursach i ma 2x wiecej od nich mocy... a dla lasek: jako KOLEJNY motor, no chyba ze sama laska ma ponad 180cm wzrostu i wazy ok 70kg, bo inaczej będzie za cięzki dla niej (wiem bo moja panna skasowała mi mojego gsa...ruszając). owszem znam panne wazącą 55kg ktora miała gs'ampotem vfr750 a teraz ma vtr :> ale to osobny przypadek :P. moje prywatne doswiadczenia: nieźle wchodzą biegi, dobrze się zbiera(na puszki wystarczy), ma fajny dźwięk ( :P ),nieźle łazi po winklach i nieźle wygląda(w sumie de gustibus...)...a z tyłu ma centralny amor i tarczowy hamulec(to dla tych sądzących ze CB500 jest wybitnie lepsze :P ), a fakt ze do dzis wychodzi chlodzona powietrzem swiadczy,ze nie jest to zła konstrukcja ... no i ta bezawaryjnosci (a jak awaryjność to części dostępność...:> ). ciekawe co sprawia, ze na wolniejszych patrzy się z góry i lekceważaco ... ponadto gs dla niektorych to tylko kolejny etap na drodze do większego sprzęta... co rozważniejsi stopniują sobie dawkę wrazen :>. nie sądzę zeby 1000ccm na początek było czymś wyjątkowo mhmm przemyslanym.daje się to przezyc ale miażdzące statystyki wypadków mówią same za siebie... więcej tolerancji :)
  20. kicha... jak w piatek zapisywałem siebie i 2kumpli było 78sztuk na liscie... wczoraj było ok ,a dzis snieg i chlapa... sweet. wylazłem przed garaz i się okazało ze wogole nie wyjadę z garazu...nie ma to jak mieszkac na zadupiu... ktoś jednak się skusił i pojechały mikołaje... dodano poźniej: http://www.rmffm.pl/fakty/gallery.html?id=91052&p=1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...