Skocz do zawartości

shuy

Forumowicze
  • Postów

    3377
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez shuy

  1. Dlatego napisałem na wyspach a nie Wyspach.
  2. Doszło do tego, że towarzystwo zapomniało na czym polega pierwszeństwo z prawej ;) Kiedyś tłumaczyłem początkującemu kierowcy, który stwierdził, że nijak tego nie zapamięta, bo nie wie, która strona jest prawa. Zanim sobie przypomni dojdzie do wypadku. Wytłumaczyłem, że droga to miejsce dla dżentelmenów i nie wolno zasłaniać się pasażerem. (Działa również na wyspach gdzie ustępujemy tym z lewej). Całe szczęście nie pytał co ma robić jeśli jedzie sam, na motocyklu, albo "anglikiem". Na tym skrzyżowaniu nie da się dobrze pojechać. Pierwszeństwo ma 1 ale o tym nie wie jeśli znak ustąp pierwszeństwa nie jest widoczny. Tak samo było na skrzyżowaniu Elektoralnej z Orlą koło pl Bankowego w W-wie. Stałem na Orlej pod znakiem ustąp pierwszeństwa, a ludzie na Elektoralnej mnie przepuszczali, bo ktoś ukradł znak droga z pierwszeństwem. Zwłaszcza po zmierzchu ciężko się było porozumieć. To pytanie powinno być skierowane do drogowców a nie kierowców.
  3. Też bym tak zrobił. Wolałbym jechać z tekturową tablicą niż iść do urzędu więcej razy niż muszę. Pamiętaj tylko o ryzyku - mogą ci odholować moto gdzieś daleko od domu. bo tablice muszą być zalegalizowane. Mało prawdopodobne, ale trzeba się z tym liczyć.
  4. Powinieneś dostać tymczasowe tablice "§ 12. 5.Na okres konieczny do wykonania tablicy rejestracyjnej (wtórnika), ale nie dłuższy niż określony w art. 74 ust. 3 ustawy, organ rejestrujący wydaje na wniosek właściciela pojazdu pozwolenie czasowe oraz zalegalizowane tymczasowe tablice (tablicę) rejestracyjne." więcej tutaj http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-02-133-1123
  5. Jak to wygląda ciężko powiedzieć, ale na razie Tomgor jest jedynym forumowiczem, który może się na tym znać. BTW. z tą grupą krwi to dla mnie niespodzianka. Wiedziałem, że 0 (-) niby można podać każdemu, ale myślałem, że to się odnosi do frontowych lazaretów czy innych wyjątkowo ekstremalnych sytuacji.
  6. Najlepiej napisać na kasku, że zapisujesz organy jakiejś partii politycznej, żeby je członkowie mogli w dobrym zdrowiu służyć narodowi. A jeszcze lepiej posłom wszystkich ugrupowań. Wtedy ratownicy staną na rzęsach, żebyś przeżył. Zycho - "Powracająca Fala"
  7. Fajne podejście. :) "Kto się zaopiekuje motocyklem, kiedy mnie już nie będzie?"
  8. Jakość towarów w supermarketach się zmienia. W sumie od towarów z droższych sklepów różnią się kontrolą jakości. Jeżeli więc ktoś potrafi ocenić jakiś towar to niech bierze. Po ciuchy najchętniej wybrałbym się z matką. Ona na podstawie % elany, bawełny i poliestru szmat potrafi powiedzieć czy gacie są ciepłe, czy tylko jajka się w nich będą pocić. A ostatnio w Lidlu jest bardzo dobre mięso, ale też trzeba oglądać.
  9. Moglibyście się wypowiedzieć na temat komfortu w trasie. Rozważam Bandita 650/1200, CBF 600/1000 i ZRX 1200. Bandit chyba pasuje mi najbardziej, głównie ze względu na spokojny charakter. Honda jest dość droga, ale za to bardzo wygodna i w dodatku to Honda. Kawa po prostu mi się podoba, chociaż zdaję sobie sprawę, że nigdy nie wykorzystam jej potencjału. Czy ktoś jechał na którymś z ww. i np. wyskoczył mu dysk? ;)
  10. Temat wałkowany od paru lat, posty się powtarzają to i ja się powtórzę. Każdy umożliwiający nam przejazd w korku robi to z życzliwości, a nie z obowiązku. Z każdym roku na ulicach jest coraz bardziej życzliwie ;)
  11. Najlepiej pojeździć i poczekać. Mięśnie się dostosują, jajka się ugniotą i będzie git. Jakiś czas temu też chciałem o to pytać, ale z czasem problem znikną.
  12. Też to lubię, ale dwa razy wylądowałem w rowie. Nie prowadziłem, byłem pasażerem. Gdyby to była wąska droga z drzewami to niewykluczone, że bym tu nie pisał.
  13. To już wiemy. Ciekaw jestem jak jest w przypadku utraty uprawnień za punkty, lub inne naruszenia przepisów po trzeźwemu.
  14. shuy

    Rewanz.

    Nie lubię gdybania i zawsze mnie denerwuje, jak ktoś wypowiada się na forum, na temat przyczyn wypadku, którego nie widział. Na krótko zostanę więc hipokrytą. Myślisz, że ta Renówka nie hamowała? Pewnie depnął hamulec i dał w lewo.
  15. Cyba napisałem ze zbyt dużym uproszczeniem, ale poruszyłeś ciekawą kwestię. Czy za punkty tracisz tylko uprawnienia, na pojazd, którym te punkty zebrałeś - tzn prawo jazdy (wiadomo wszystkie kategorie) czy możesz też stracić patenty wodne i np licencję pilota? bo tak się dzieje w przypadku pijaków za kółkiem. Nie słyszałem co prawda, żeby ktoś stracił licencję pilota za jazdę po pijaku, ale kilku pilotów zapewniało mnie, że to możliwe.
  16. BTW zastanawiam się, czy jeśli naruszysz przepisy idąc pieszo w stanie wskazującym, to też mogą odebrać uprawnienia?
  17. Nie od 2012 tylko od zawsze. To znaczy nie ustawa tylko plotka - od kilkudziesięciu lat już krąży. Chyba jedynym przypadkiem, kiedy możesz stracić nabyte uprawnienia jest prowadzenie czegoś po pijaku. Znajomy stracił prawo jazdy, kiedy policja zatrzymała go na Śniardwach pijanego za sterem łódki.
  18. Zdawałem 12 grudnia w śniegu, ale wcześniej, pod koniec listopada, egzaminy zostały odwołane i myślałem, że będę czekał do wiosny. Jednak kilka dni przed egzaminem pani z WORD zadzwoniła spytać, czy mam czas w niedzielę, bo znowu wypuszczają motocykle w miasto. Nie wiem, jak to wygląda w innych miastach, ale w W-wie jest taki przemiał, że nie wyobrażam sobie, żeby mieli cokolwiek zmieniać na życzenie egzaminowanego - po prostu egzaminy są, albo ich nie ma. Deszcz to nie przeszkoda, ale od kiedy zmieniliśmy strefę klimatyczną niczego nie można być pewnym. Ostatnio wichura wyrwała mi ze ściany kratki wentylacyjne. Siedziałem w domu więc nie wiem, ale podejrzewam, że tego dnia było ciężko chodzić, o jeżdżeniu czymkolwiek poniżej 3,5 tony można było raczej zapomnieć.
  19. Też tak pomyślałem ale, chyba jednak ma http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/145738-przyszla-kolej-na-mnie/
  20. Jeżeli warunki atmosferyczne będą fatalne to WORD może odwołać egzaminy i wtedy nie masz nic do gadania.
  21. Chyba masz odpowiedź w poście powyżej.
  22. Szkoda faceta. Jeszcze go czeka gehenna z paparazzi w szpitalu. Koledzy z forum mogli spokojnie wracać do zdrowia, a jemu będą obiektywy do kaczki wpychali. Wałęsa to dobry człowiek i kochający ojciec. Też go nie lubię jako polityka i uważam, że trochę narozrabiał, ale kiedyś poznałem go osobiście i polubiłem. Można mu zarzucać wyciąganie syna z kłopotów, ale chyba każdy by się tak zachowywał wobec własnych dzieci.
  23. shuy

    Rewanz.

    Ernest, nie pleć. To jest sytuacja wyjątkowo często opisywana na tym forum, tylko w odwrotnej konfiguracji. Motocykl wyprzedza prawidłowo lewym pasem i nagle jakiś kretyn nie patrząc w lusterka zajeżdża mu drogę. Dlaczego ni stąd ni zowąd motocyklista to święta krowa. Filmik pokazuje, że różnica prędkości była spora i hamowanie mogło być nieskuteczne. Sekundę później renówka mogłaby się nie zmieścić. BTW żałuję, że filmik nie skończył się sceną jak gość domyka okno i daje na wstecznym.
  24. Pęknięta czacha? Byłeś bez kasku? Tonący brzytwy się chwyta, a ubezpieczyciel naruszenia przepisów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...