Skocz do zawartości

Wertyder

Forumowicze
  • Postów

    669
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wertyder

  1. Gienek rocznik 1992 - pali jeździ :). To tyle w temacie. Jak fajna sztuka to kupuj i się nie zastanawiaj :).
  2. Mnie zwisa co kogo zjada. I nie chodzi o żadne przywiązanie do Japończyków, bo lista ich niedomagań jest w zależności od egzemplarza całkiem długa. Po prostu piszę o tym, że tak generalizując piszesz zwyczajną nieprawdę. Nie jest tak że we wszystkich Japońcach takie coś ma miejsce. Nie jest to kwestia unoszenia się. Jak coś się kłóci z rzeczywistością to inaczej tego nazwać nie umiem. Jaka racja? W tym?... Tommo - rzucało Ci motocyklem jak wrzucałeś jedynkę w Japońskim moto? Jakie pierdyknięcie? To jakaś piramidalna bzudra... Przecież o to mi chodzi, a nie o żadne "klik"... BTW: jeździłem BMW - fakt niedużo - bardzo zacne moto - nic do nich nie mam. Polemizuję zupełnie z czymś innym...
  3. Tak i na podstawie doświadczeń z dwoma moto piszesz te bzdury o wszystkich (tak napisałeś wyżej) moto z Japonii 😂. Ogarnij się, bo tu na forum jest zapewne trochę ludzi którzy jeździli więcej niż na dwóch moto i jak czytają te bzdury to pewnie dostają czkawki ze śmiechu. Ja mam obecnie zaledwie 7 motocykli - wszystko Japonia (w tym dwa szkoleniowe Suzuki - wiadomo jak katowane) i w żadnym nie ma tego o czym piszesz. I nie ma tu nic do rzeczy czy coś jest nudne i co lubię. Po prostu nie pisz takich żenujących głupot na podstawie jakichś jednostkowych przypadków, które nie wiem co mają udowodnić. I na koniec; tak jeździłem dwoma hondami CB600 i CBR600 - obie dosyć stare - występował tam taki problem ale to w niczym nie zmienia faktu, że to jest jakaś norma...
  4. Kuźwa nie wiem o co z tym chodzi. Nie dość że kolor zbyt wpadający w niebieski to do tego jeszcze za krótka ;)... Co do zaś ubioru to zwróć uwagę na ochronę kolan, bo to jest częsty problem przy glebach. O tym że naprawa portek, a naprawa kolana to dosyć spora różnica chyba nie muszę uświadamiać ;)....
  5. Co Ty opowiadasz za głupoty - jakie "rzucanie motocyklem" 😂, jakie "pierdyknięcie" . Ty siedziałeś kiedyś w ogóle na jakimś japońskim sprzęcie - nie mówię o szrotach kupowanych od młodych gniewnych tylko w miarę normalnie eksploatowanym moto?
  6. Ogólnie mówiąc to nawet lepiej kupić przez neta. Po pierwsze jest możliwość bezproblemowego zwrotu. Po drugie dużo dłuższy czas na przymierzanie i spokojne podjęcie decyzji. Bez presji czasu i sprzedawcy. Zapewne. Ale też nie idealizowałbym tak sprzedawców. Kilka razy spotkałem się z nachalną niekompetencją i wciskaniem kitu.
  7. Dokładanie. Te moto nie mają wiele wspólnego ze sobą. Pomijam już że kupowanie motocykla ze względu na opłacalność to jakieś osobliwe nieporozumienie.
  8. Pojeździj na większej pojemności i dopiero wybieraj. Wyczujesz co tak na prawdę Ci będzie odpowiadać.
  9. Jedynie na dalsze tury to viadro ale zapomnij, że kupisz coś sensownego w tym budżecie. Fajny mieszczuch to honda cbf ale nie wiem czy nie będziesz wyglądał jak na psie 😉.... Prawda jest taka że jak chwycisz bakcyla na dobre to trzeba robić lejce i kupić coś sensownego.
  10. Momentami to wygląda jak kopia gs500 :). Fajne moto. To chyba silnik jaki był w trampku?
  11. Ja bym jeszcze ten temat założył w dziesięciu innych działach forum ;)...
  12. Kwestia, jaki się ma punkt odniesienia. Są moto od których każdy jest wygodniejszy :D....
  13. Cóż w tym wieku nie ma się co dziwić, że się zdarzają gorsze dni :icon_mrgreen:
  14. No to chyba dobrze że jest ciszej....;)
  15. Ale przecież z bocznymi kółkami :rolleyes: ....
  16. Powiem Ci że dzisiaj to było mega przyjemne grzanie, szczególnie biorąc pod uwagę że na Podhalu jest w porywach +6 :D.... natomiast w upały jakoś nie wytrzymuję :(....
  17. Nie chodziło o przegrzewanie, nawet w największe upały się nie przegrzewa. Chodzi o przegrzewanie kierowcy ;). Moim zdaniem wodniak grzeje odczuwalnie mniej ale to może moje skrzywienie. Co do gwizdu skrzyni to teorii o tym, że to cecha bandytów (chociaż też się tego nasłuchałem) jakoś przeczy fakt że są egzemplarze które tego nie mają - przynajmniej ja znam dwa takie :). Być może piszemy o dwóch różnych rzeczach ja miałem na myśli wyraźne wycie skrzyni na 3 i 4 przy niskich obrotach silnika. Jest ono podobno wynikiem jeżdżenia z małymi prędkościami na tych biegach - efekt właśnie tej wielkiej elastyczności. Co do hamulców, wszystko się da tylko jakoś w innych moto tego nie ma, a tu jest ale oczywiście można twierdzić że są zajebiste i przewody z czasem nie parcieją i to przecież wzorzec metra jeśli chodzi o heble :D....a w ogóle to przecież nikt nic nie umie ani hamować ani odpowietrzać ;)....
  18. Nie słyszałem żeby ktoś miał z tym problem w bandycie. Gorsza sprawa to heble, w b12 jak nie zmienisz przewodów na oplot to jest ujnia z grzybnią, do tego dobrze odpowietrzyć to świństwo to jest wyzwanie. Niby założenia były szczytne, że dali 12 tłoczków ze sporta ale coś nie do końca to wyszło :(. No i skrzynia, pasowałaby szóstka. Warto też zwrócić uwagę czy nie wyje, bo to jest częsta przypadłość ze względu na obciążenie tejże skrzyni... Jak masz zamiar dużo jeździć w lecie, szczególnie do ciepłych krajów to bym zdecydowanie wolał wodniaka. B12 grzeje jak po*eb i w upały nie każdy to polubi. Co innego jesienią w chłodniejsze dni to jest bardzo miła cecha taki piekarnik pod nogami :)... No i wodniak jest cichszy, choć niektórzy twierdzą że grzechotania b12 nie zastąpi nic ;).....
  19. Co się stało? To jasne od dawna. Próbujesz się tu robić ekspertem, a po prostu nie masz doświadczenia. To zresztą nic złego, natomiast niestety dla osób które coś niecoś w życiu już przeszły jesteś jak otwarta książka, dlatego jest czasem śmiesznie a czasem żałośnie ;)....Ja naprawdę polecam pojeździć różnymi sprzętami, nabrać doświadczenia i dopiero pisać - nie odwrotnie :). Podkreśliłem celowo - różnymi - bo dopiero to daje rzeczywiste pojęcie o wielu kwestiach, jeżdżąc ciągle na jednym moto nie masz punktu odniesienia. Jak znam życie to pewnie znów zareagujesz (a może nie ;)) na to epitetami pod moim adresem ale to, że mam takie czy inne ego czy wszy i mi nogi śmierdzą w niczym nie zmieni tego co wyżej napisałem ;). Pozdrawiam LWG, bo już nie będę tu więcej nudził :).
  20. Nie wiem co bierzesz ale to musi być megamocne źeby wypisywać takie bzdury :lol:... Akurat tak się składa że miałem jakiś czas SV (2 szt.), a bardzo często jeżdżę jego następcą gladiusem ;).... więc coś nie coś wiem o tych motocyklach z tymi silnikami. W tym moto nowicjuszowi może się tak wydawać, bo nie ma wyraźnego skoku mocy jak w rzędówkach tej pojemności w okolicach 8 tyś obrotów. Ale nie ma żadnej pełnej mocy przy obrotach o których piszesz. Po prostu jak to V ma moment bardziej liniowo od dołu i tyle. Moc maksymalna jest przy niższych obrotach (ok. 9 tyś) niż w rzędówce co też ma swoje konsekwencje zarówno na plus jak i na minus (szczególnie jest to odczuwalne przy większych prędkościach na wyższych biegach). Bandit jest przy SV jak lokomotywa, rwie do przodu zupełnie nieporównywalnie po prostu litr to litr i nie ma co nad tym dalej się rozwodzić. Damianie nie idź tą drogą bo błądzisz ;). Zamiast wypisywać teoretyczne farmazony na forum usiądź, pojeździj, przekonasz się z czasem że jednak niektórzy tu naprawdę wiedzą o czym piszą :). /* Piszę skrótowo bo Ci co jeździli doskonale to wszystko wiedzą :)....
  21. Jest. Problem tylko w tym że komputer "nie wie" jaki ma wydech ;). I trzeba mu o tym powiedzieć, dlatego albo daje się dodatkowe moduły albo wgrywa inne mapy wtrysku.
  22. Oczywiście że można wozić piasek limuzyną, a do pracy dojeżdżać ciężarówką - tylko po co ;)......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...