Skocz do zawartości

vpower

H-D
  • Postów

    1595
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez vpower

  1. Wiedzialem, znajdzie sie od razu jakis milosnik kawasaki, ktory bedzie zaklinal rzeczywistosc. Kazde dziecko wie, ze modele Vulcan 15 z poczatkow produkcji a i poczatkowe VN 1500 zarly olej. Kumpel co chwile dolewal. I nie byla to jakas wada modelu wyprodukowanego w poniedzialek po przepiciu - one po prostu tak mialy. Dalo sie to czesciowo zminimalizowac a pozniej zosztalo przez kawasaki poprawione. Jak juz piszesz to pisz cala prawde, a nie zaklinaj rzeczywistosci. I nie chodzi o sucha miske ale o zuzycie o wiele wieksze niz mialo to miejsce w konkurencyjnych sprzetach. I nie twierdze, ze one byly zle (mialy jedna z najladniejszych linii jak na tamte czasy) bo calkiem fajnie to jezdzilo - jak widac w moim podpisie sam jezdzilem na VN 800 przez 3 lata i zlego slowa na to moto nie powiem (no moze za wyjatkiem lancucha). A kometarze typu "mistrzu" i "fachowcze" zatrzymaj do siebie bo opieram swoja wiedze na troche wiekszej ilosci maszyn, ktora w zyciu oblatalem niz Ty miales moze okazje usiasc. Ale mniejsza z tym bo nie o tym temat. Co do wygody - wiadomo, ze na typowym turystyku zawsze bedzie wygodniej, ale pozostaje pytanie czy wygodniej znaczy wieksza frajda z jazdy? Tak jak napisalem - mozna wybrac rozsadkiem (ala kombi) albo sercem. Ja wole tym drugim bo wtedy nawet patrzac na moto mi sie geba smieje i nie dywaguje na tematy, czy tylek mnie zaboli po 500km czy dopiero po 655km... Poza tym zalozyciel tematu chce wydac okolo 10k pln i nie chce cruisera ,wiec coz za ta kase mozna mu polecic? Jak by mial 35k pln to by juz bylo w czym wybierac, a tak to na placu boju z chopperow zostaje tyle motocykli co palcow na rece nieuwaznego stolarza. pozdro.
  2. Kurcze nie wiedzialem. :blink: Czlowiek cale zycie sie uczy. Znaczy sie musze uswiadomic kumpli, ktorzy lataja na Naordkapp, ktorzy zwiedzaja Grecje, Albanie i inne kraje na cruiserach, ze nie da rady... No ale chwile - oni juz tam byli i zyja, nie chodza jak ludzie pierwotni i nawet zadowoleni byli... Fenomen. Ludzie czy wyscie powariowali? Niekorzy na simsonku europe okrazyli, a co niektorzy tutaj wychodza z zalozenia, ze bez BMW lub Goldasa nie nalezy wiecej niz 10 km od domu sie ruszac. Jak odpale moj "nie nadajacy sie do turystyki" motocykl o 7 rano i zgasze poza tankowaniami po 1000 km, a potem ide na piwo tzn. ze co - cud sie stal? Zaden cud - normalny wyjazd. wszystkim sie da jezdzic, a na czym sie czlowiek dobrze czuje to bardzo subiektywne odczucie. Wiesz to zawsze brzmi mniej wiecej tak: - koledzy chce kupic sobie fajne cabrio. A forumowicze na to: - nie kupuj cabrio - tylko kombi bo ma zajebiscie duzy bagaznik i przewieziesz nim zone, trojke dzieci, tesciowa i bagaze... - Ale je nie mam zony itd... :blink: - Nie wazne. Mowie Ci - tylko kombi i to najlepiej Octavia... Tak to mniej wiecej wyglada. Ja mam dawno gdzies czy kolege bedze tylek bolal i czy bedzie wygodnie itd. Ja wiem jedno - padlo pytanie o choppera to podaje co w tym przedziale cenowym sie najlepiej nadaje bo akurat na tym sie znam. Nie wypowiadam sie na temat Africa Twin i jej przewagi nad czyms innym bo nie o to kolega pytal. I tak jak napisalem wczesniej - kilkaset km to zaden wyjazd! Tyle to mozna zrobic jezdzac wokolo komina bez zadnego celu a tutaj co niektorzy pisza jakby kolega wspominal o wyjezdzie do chin przez rosje i mongolie... :blink: Nie ma czegos takiego jak Vulcan 1400. Byly stare VN 1500 lub tez VN 15, ktore zarly oleja litrami. Glowna ich zaleta to bylo to, ze czlowiek ciagle na swiezym oleju jezdzil. :)
  3. Jak to jest ze ktos pyta o choppera i zaraz sie pojawiaja argumenty, zeby kupic inne wynalazki? Co znaczy frajda z jazdy? Dla jednego to bedzie zapindalanie a dla innego pykanie wsluchujac sie w dudnienie V-ki. Jak masz 10 lub troche powyzej to poszukaj Shadowki 1100 lub Intruza 1400. Jechac jada przyzwoicie, mocy styknie, zywotne, z kardanem, wygoda dla jednego easy ridera ok a kobita jak kocha to tez wytrzyma.;) W najgorszym razie mozna je w sakwy ubrac by cos spakowac. Spalanie - przy normalnej jezdzie spokojnie 5,5 wystarczy. Zadbane egzemplarze (tu jest glowny problem) sa niezniszczalne.
  4. Chyba jednak to nie takie bezproblemowe... Oryginalny modul ma male mozliwosci ingerencji - dlatego go wywalilem. :)
  5. Do oryginalnego modulu? Nie jestem pewnien czy nawet serwis HD sie w to bawi.
  6. vpower FLHRS - Road King Custom 2007 - na wtrysku ale za to z Thundermaxem :buttrock: P.S. Czy czlonkostwo w grupie wiaze sie z jakimis przywilejami typu: znizki w salonach tajskiego masazu, bezplatna wymiana plynow (ustrojowych), dodatki HD za 10% ceny itd.? Pytam bo nie wiem na co byc gotowym. :biggrin:
  7. Nie bede tu pisal o jezdzie w grupie i o tym kto prowadzi bo mam wrazenie, ze czesc z kolegow nigdy nie jechala w grupie wiekszej niz pare moto, a ja juz jezdzilem w takich gdzie bylo po 30 i wiecej maszyn i nie byly to parady. I tez sie da ale mniejsza z tym. Robicie z tego wyprzedaznia nie wiadomo jaki karkolomny zabieg i wychodzi na to, ze wyprzedzac mozna tylko ferrari lub R1. Kazdy ma chyba na tyle oleju w glowie, ze wie kogo, gdzie i kiedy mozna wyprzedzic. Jak jezdzilem AWO to tez mi sie zdarzylo wyprzedzac pojazdy chciaz mial 14KM. Prawda jest taka, ze tych co zapindalaja slalomem pomiedzy samochodami na ogol spotyka sie na najblizszych swiatlach wiec pozostaje pytanie jaki to ma sens. Czy rowno jechac i wyprzedzac kiedy sie da, czy loic na granicy ryzyka - kazdy robi co lubi.
  8. Matko ale dyskusje. Kazdy sam wybiera co go rajcuje.Jedni wola modelki inni grube baby a inni musza lubiec grube bo zonka "urosla". Co do moto - jezdzilem rocketem i fajne to ale nie dla mnie. Jak bym chcial osiagami w cruiserze to bym nowego v-maxa kupil i szpanowal na swiatlach. Jak bym chcial przelotowe 140 to bym kupil hajke. Czy motocykl majacy 70KM jest niebezpieczyny bo nie ma 140? Bzdura. Tylko wtedy to prawda, jesli zawsze chcesz byc pierwszy i wyprzedzac kazdego na drodze. Nie kazdemu zalezy by skopac dupe kazdej stjunungowanej beemce. Przezyje jesli ktos mnie wyprzedzi badz jesli 5 sekund dluzej pojade za tirem. Prawda jest taka ze najprzyjemniej jezdzi sie okolo 110 km/h bo wyprzedzasz 80% pojazdow a pozostale 20% jedzie szybciej i nikogo to nie boli. Do wyscigow sa inne poreczniejsze moto niz Rocket czy kazdy inny power cruiser/ power cruiser. W grupie zawsze najwolniejsze jada z przodu (ewentualnie poza prowadzacym, ktory wzgledem nich dostosowuje predkosc). Jak kazdy chce zapindalac swoim tempem to nie ma sensu jezdzic w jakiejkolwiek grupie. Jazda slalomem z ciaglym gazem i hamulcem to zadna przyjemnosc, no chyba ze ktos kusi wszystkom udowadniac, ze ma najwiecej miedzy nogami.
  9. Pewnie, ze mogly - wystarczy, ze byl jakis problem z generowaniem iskry. W RS przerabialem temat irydowek i innych i najlepiej sprawialy sie zwykle Denso bo najlepiej wytrzymywaly temperature. W sumie tez jezdze na tych SE ale powiem szczerze, ze jakis roznic w stosunku do zwyklych nie widze (poza cena). Zaczynam dochodzic do wniosku, ze najlepiej kupowac zwykle i kiedy trzeba wymieniac zamiast placic za wynalazki.:)
  10. To musi miec zajebisty klang... melex na 2 kolkach... Mam nadzieje, ze nie dozyje tych czasow, gdy tylko takie wynalazki beda po drogach jezdzily. :)
  11. NNie mowie, ze nie masz racji tylko mnie np. kupe lat temu uwalili za to, ze o jeden czy 2 razy za duzo ta glowe odwrocilem co uwazam za paranoje. Kurs glownie uczy na jakie fochy egzaminatorow trzeba uwazac a nie wyrabia odruchow - te sie wyrabiaja duzo pozniej.
  12. Niebardzo wiem co tu porownywac - takie moje subiektywne zdanie. Yamaha: - mniejsza pojemnosc - paskudny wydech - pomieszanie stylu cruisera z niewiadomo czym - "nowoczesny cruiser" Honda - masz namiastke "prawdziwego choppera" i przy odpowiednich zabiegach mozna z tego zrobic moto marzenie. - wieksza pojemnosc - nie wnikalem w dane techniczne ale pewnie wiekszy moment - wyglad Co do spalania - pewnie roznica jest pol litra. To nie nowy V-Max ktory spali wszystko niezalenie od ilosci wlanej. Takie moto pala wszytsko okolo 6l.
  13. Temat bardziej na temat pokomunistycznych egzaminatorow niz techniki. Prawda jest taka, ze pewne odruchy na moto wyrabia sie latami. Niektore sa pozytywne, a inne wrecz odwrotnie - zgubne. Jak bym mial stac na pasach i za kazdym razem podpierac sie lewa noga i w ten sposob trzymac trzesace sie 350kg, to chyba bym mial ta noge jak pudzian wypakowana. :) Kurcze ja zdawalem w lutym przy -10 stopniach, gdzie facet wyszedl na osemke z wiadrem piachu i lopata, machnal 2 razy i kazal jechac. WSK na placu manewrowym ledwo chodzila przy tej temperaturze, a sprzet na miasto w postaci Minska grzal sie z pol h by wogole nim ruszyc. Jak bym nie popatrzyl na mapke z namalowana trasa przejazdu i nie znal miasta, to za cholere nie wiedzialbym gdzie jechac bo w kasku slyszalem tylko trzaski. Hamowanie awaryjne WSK z hamulcami bebnowymi - haha - no da sie ale ja bardziej uprawialem jazde figurowa po lodzie, niz jakiekolwiek rozsadne hamowanie. Prawda jest taka, ze 90% egzaminatorow jazdy na moto nie ma z motocyklami nic do czynienia, wiec przypierdzielaja sie do lewej nogi, hamowania na pisk, obracania glowy i otwierania bocznej stopki no bo do czego moga skoro sami pewnie jezdzic zbytnio nie potrafia.
  14. Tak - powinno sie podregulowac. Moze nie koniecznie by podjechac na przeglad ale by moto dobrze chodzilo to owszem. DB Killery na pewno zmieniaja cisnienie zwrotne w ukladzie wydechowym wiec moze to miec wplyw na osiagi itd co nie znaczy ze bedzie to wplywnegatywny - wszystko zalezy od wydechu, DB killerow oraz regulacji.
  15. Tak patrzac na to z boku to sa niezle jaja. Czlowiekowi sie wydawalo, ze jedzie na msze i rozpoczecie sezonu, a tu sie okazuje, ze bral udzial w religijno-patriotyczno-radio maryjnej imprezie.:) Juz w zeszlym roku byl ogolny wkurw po kazaniu i teoriach mgielno-terrorystycznych, ale jak widac niektorych to nic nie nauczylo wiec postanowili dolozyc do palnika. Ja nie wiem skad sie biora tacy ludzie jak ow Wegrzyn przekonani o tym, ze ludzie sciagajacy z calej Polski do Czw maja ochote byc powiazani z jakolwiek idea/ polityka/ mgla / samolotami i innymi cudami wiankami. Ja nie mam nic przeciwko mszy, blogloslawienstwu itd - jestem za, ale na tym duchwy wymiar sie konczy. Reszta to pokazanie calej polsce ilu nas jest, i ze nie zawsze tylko babcie z pasow przeganiamy i jezdzimy na gumie przed szkolami.:)
  16. Takie cos to warto by bylo robic w przypadku jakiegos Panheada lub Showela, gdzie nikomu by nie zalezalo by to pokonywalo kilometry. Ja wiem ze ta cena 6k Cie kusi ale tak jak koledzy napisali jak masz na kupce nastepne 20-30k pln na naprawe plus ewentualna rejestracje (czyli dostaniesz rame z papierami) to warto o tym myslec, a jak nie - to nie ludz sie, ze wlozysz 2k i motor bedzie jezdzil. Poza tym przy zalanych sprzetach to nawet te xx pln wpakowane nie da zadnej gwarancji, ze co chwile cos sie sypac nie bedzie.
  17. Fajny pitarek. Podoba mi sie, stylowy, nie przekombinowany - tylko wywal te lusterka bo sa wieksze niz cale moto. ;) P.S. Pies tez zajebisty chociaz oryginal.;)
  18. Witam, rozlozylem czesc mojego moto na czynniki pierwsze i teraz wypada z powrotem do kupy poskladac. :) Teraz pytanie - wszystkie kostki, wtyczki np. do lampy tylnej itp byly zabezpieczone przed wilgocia jakims smarem - co to za cudo? Sadze ze to zabezpieczajacy przed wilgocia i izolujace, a nie poprawiajace styk, ale co i gdzie to kupic? pzdr.
  19. Chcialbym sie tylko upewnic czy odkupujac samochod uzywany, zarejestrowany poprzednio na ciezarowy (krata) wystarczy jako osoba prywatna wywalic krate, zrobic przeglad i dopuszczenie (powrot do stanu wyjsciowego) na przewoz 5 osob i majac to w reku zarejestrowac jak zwykla osobowke? Czy jest moze wiecej pieprzenia (i kosztow) z tym zwiazanych?
  20. Widzialem ogloszenia, gdzie moc w Yamaha Road Star 1700 byla podawana 102 KM. Oczywiscie 102 tyczyla sie pojemnosci w calach, ale ktora baba w urzedzie komunikacji zna jakiekolwiek slowo w jezyku obcym poza swojskim: "przerwa jest". :banghead: Tak wiec to co jest wpisane w dowodzie (nawet przez goscia od przegladu) a to co jest w rzeczywistosci to 2 rozne swiaty.
  21. Matko co ma motocykl, ktorym jezdze do skrzyn biegow? Znaczy sie jak bym latal R1 to wtedy bylbym wg. Ciebie cool i wogole zajebisty gosc modlacy sie do manualnej skrzyni biegow jak wnioskuje wszyscy latajacy sportami z Toba na czele? Dorosnij. Przejechales sie jednym automatem i na tej podstawie wyciagasz jakies wnioski. Przejedz sie porzadnym samochodem - moze zmienisz zdanie. Chociaz z drugiej strony mam gleboko gdzies czym jezdzisz i jak jezdzisz. P.S. Co do armatur - zawsze moge sprzedac hdeka i kupic 2 aprille ale kurcze nie bawi mnie stanie pod dyskotekami i czekanie na panny. To tez schemat - prawda? Tak wiec skoro nic o mnie nie wiesz to nie oceniaj. Nie motocykl swiadczy o kims i mozna jezdzic jak ci*a na stu konnym sporcie.
  22. Chlopie daj sobie na wstrzymanie i zejdz ze mnie, a o moj intelekt sie nie boj bo moglbys sie zdziwic. Zreszta niewazne. Mnie wali czy lubisz takie czy inne skrzynie, ale wiesz dyskusja na zasadzie - cos jest do dupy bo jest i koniec to jak dyskusja z dzieckiem, a na to mi szkoda czasu.
  23. Ja to sie tylko jednemu dziwie - rozumiem, ze kazdy maniak manuala w silniku 1,6 pogardzilby np. takim CLSem od AMG, RS6 czy M6 w automacie i tu cytuje "bo automaty sa wygodne i do dupy"... Taaa. Juz to widze... Dziwne, ze wiekszosc owych kilkusetkonnych potworow ma skrzynie automatyczne zamiast manualnych - istny fenomen prawda - ale Ci konstruktorzy w tych firmach musza byc glupi.:)
  24. Nie bardzo rozumiem co maja do mojej wypowiedzi wyszczegolnione przez Ciebie moje motocykle?? Znaczy sie rozumiem, ze gdybym latal wloskim wynalazkiem to wtedy palalbym miloscia do skrzyn manualnych? Nie martw sie - skoro kupilem hd to rownie dobrze moglbym kupic aprille dla kaprysu ale jakos nie wplynelo by to na moje pojmowanie rzeczywistosci. Mam to szczescie, ze co tydzien praktycznie lece w trase jakims innym samochodem i to nowym wiec mam akurat okazje porownac plusy i minusy roznych skrzyn biegow w normalnym uzytkowaniu. Proste pytanie - naprawde uwazasz, ze na autostradzie maual ma w czymkolwiek przewage nad automatem? Jak ktos chce baczki na parkingu krecic to faktycznie potrzebuje manuala ale z tego sie wyrasta.
  25. Prywatnie jezdze od wielu lat automatami. Bedac szczerym to w codziennym uzytkowaniu manual nie ma zadnej przewagi nad automatem. Nikt mi nie powie, ze jadac do marketu na zakupy wykorzystuje skrzynie manualna na maksa - no chyba, ze jezdzi jak dres.:) Wada automatow to koszty eksploatacji i ewentualnych napraw. Tyle, ze np. w moim starym mercu skrzynia ma co najmniej 400k km nakulane i nic kompletnie sie nie dzieje. Wiadomo, ze nowoczesne skrzynie to nie te same muly co ich poprzedniczki tak wiec redukcja, reakcja na kick down itd wyglada zupelnie inaczej niz kilka, kilkanascie lat temu. Ma to tez wade bo nowsze skrzynie sa bardziej wrazliwe i mniej zywotne niz mulowate 4 biegowe skrzynie sprzed x lat. Co do wyprzedzania i reakcji - sa skrzynie, ktore reaguja na gaz o wiele szybciej niz jakiekolwiek przelaczenie manualne, ale one nie sa w polaczeniu z silnikeim 1,0 i nie byly produkowane 10 lat temu a obecnie. No i sa roznice pomiedzy skrzynia opla a skrzynia dsg w vw, czy skrzynia merca. Tutaj doswiadczenie producenta gra ogromna role.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...