Skocz do zawartości

cyklotron

O.O.O.
  • Postów

    472
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklotron

  1. Ambitnie, czy masz zamiar rozebrac do gołej ramy aby te rdzawe wypryski zamalować, czy tylko to co widać ? Też palnuję podobny zakres prac i się zastanawiam ja bardzo rozbierać
  2. Niestety nikt jeszcze Tego nie produkuje, ale marzę o czymś co ma wszystkie parametry BMW K 1200 GT a wygląda i brzmi jak Electra
  3. Miesiąc temu pękła mi linka sprzęgła, miałem zapiętą piątkę, bez problemów zredukowałem bez przęgła , znaczy bez problemu da się zmieniać bez przęgła, bo ja nie zrobiłem tego idealnie płynnie ale myślę że da się tak operować gazem, że będzie tak samo płynnie jak ze sprzęgłem. A swoją drogą do ciekawe doświadczenie i proponuję poćwiczyć symulowaną awarię sprzęgła ( linki ) , jest problem, jak się zatrzymać kiedy akurat nie możesz znaleźć jedynki a dojeżdżasz do czerwonego.
  4. To nie najlepszy pomysł, ale chyba da się nie zabić. Myślę, że tacy nabywcy mają kupe kasy i nie chodzi im o naukę ani o przyjemność, raczej chcą się pokazać i pewnie duże trudności na początku szybko ich zniechęcają ( parę gleb parkingowych, jakieś drobne urazy ) no i zapał przechodzi. Ale oczywiście to moje subiektywne zdanie, nie chcę nikogo urazić .
  5. Nawet się nie zastanawiaj, napraw, dostarczy Ci to kupę satysfakcji i doświadczenia, akurat zima idzie, a zrobienie czegoś, stworzenie, daje wiele radości. No i będziesz miał śliczny, właściwie nowy motocykl i pewny, a ekonomia na bok ( w naszym hobby raczej nie kierujemy się przecież ekonomią ) :smile:
  6. cyklotron

    KUPNO

    Właśnie teraz ( radzę dokładnie tak jak przedmówcy ). Teraz ceny są już bardzo niskie, być może jeszcze troszkę spadną, ale już nie wypróbujesz jak będzie zimniej i mokro na ulicach, jeszcze do pierwszego śniegu można w miarę bezpiecznie odbyć jazdę. Wiadomo, kota w worku się nie bierze, no chyba że moto znane.
  7. To było wczoraj rano, byłem wczoraj akurat we Włocławku, słyszałem, że jechał po czesanym i do tego jeszcze nierówno ( uskoki ) i uślizg. Tragedia
  8. Ja dzisiaj zrobiłem 400 km ( Wa-wa Radość - Włocławek - lotnisko Kruszyn i powrót ) spotkałem z 10 motonitów, pogoda super, mało robali i dobra rybka "Pod Żaglami" ( między Soczewką i Włocławkiem )
  9. Dzisiaj była piękna pogoda, trochę pośmigałem. Jutro lecimy z qmplami w traskę ( jakieś 400-500 km ).
  10. Ja miałem 2 razy pierwszy raz , he he , i za każdym razem było ciekawie. Mój pierwszy raz to było jakieś 25 lat temu na motorynce, wsiadłem, wrzuciłem 1, odkręciłem, puściłem sprzęgło i znalazłem się na plecach :buttrock: . Mój drugi pierwszy raz, po 16 latach przerwy, wsiadłem na upragnione Virago 1100 ( jeszcze nie moje, to była jazda próbna ) i przy wyjeżdżaniu z posesji też trochę za mocno odkręciłem ( nic się za 1 razem nie nauczyłem :bigrazz: ) no i zabrakło mi szerokości ulicy - gleba. Straszny wstyd, głupio się czułem no i kupiłem, i bardzo jestem zadowolony.
  11. Środa wygląda ok, co prawda akurat mój piesek ma umówioną wizytę u weterynarza ale może się wyrobię, albo żona pójdzie. Na 90% jestem. Tylko który to geant ?
  12. Też chętnie z Wami poćwiczę, niestety w ten weekend nie mogę, ale może da się coś jeszcze zorganizować w drugiej połowie października
  13. I już pomijając czy dobrze czy źle że położył, to co na to policja ? Przecież nie było kolizji, brak świadków, ewidentnie motocyklista sam się wywalił i szuka winnego - tak pewnie powiedzą i zamkną sprawę :) Szybkiego powrotu do zrowia życzę.
  14. Jest taki ruski patent na bazie termitu ( 80% aluminium ) wygląda to jak gruby paluszek, podpala się zapalniczką i topi się i kapie jak lak, po zastygnięciu zostaje czyste alu, widziałem to w Słomczynie i było to tanie.
  15. A ja chcę zrobić pełną polerkę wszystkiego i chromowanie ( może ) niektórych części, dodatkowo nowy lakier ( może jakiś artystyczny ), nowy wydech, gmole, spacerówki, przesunięcie podnóżków do przodu. No ale zobaczymy co będzie ekonomicznie uzasadnione, bo nie chcę przesadzić finansowo.
  16. Oj nie tylko wtedy, nie miałeś widzę żadnej takiej sytuacji kiedy trzeba było zwiewać na pobocze, bo z przeciwka zapier... gnojek 140 i ścina zakręt, a Ty wieziesz rodzinę, żonę, dzieci, i jedzie wolno, poprawnie i co ? Walisz czołowo czy uciekasz ? A tam nie ma gdzie uciec, pobocz 30 cm, niby do drzew jeszcze 30 cm ale w trawie korzenie i karcze, których nie widzisz i urywa Ci koło i j*b..sz w drzewo, niby wolno 60-70 i co mistrzu kierownicy ? A w protokole policji będzie że jechałeś za szybko, żeś pirat albo słąby kierowca, bo sprawca oczywiście zwieje
  17. Znacznie większy wpływ na zachowanie w zakręcie ma kąt wyprzedzenia i grubość przedniej opony, im grubsza tym moto bardziej się wali w zakręcie
  18. Widziałem w Borkach podesty Krasnala, podobały mi się, mam 183 cm i też standardowe podnóżki są dla mnie zbyt blisko, chyba zrobię sobie takie jak ma Krasnal
  19. Zgadzam się z Zimny. Dość dużo wypadków jest spowodowanych przez gałęzie i nawet o tym nie wiemy. Czytamy że jakiś kierowca jechał za szybko i uderzył w drzewo, a może akurat na drodze leżała gałąź lub liście i omijał, a może zwierze wyskoczyło , a może mijał się z tirem który jechał środkiem bo się bał o plandekę i potem najnormalniej zwiał. Drzewa należy stanoczo usunąć, przesadzić na bezpieczną odległość, musi być pas na wszelkie awaryjne zatrzymanie czy ominięcie kombajnu.
  20. Też dojechałem , byłem Wa-wie 15, ale od razu na rodzinną imprezę, dopiero teraz jestem w domciu i mogę coś wyklikać. To mój 1 zlot, super zabawa, Tomek aż się boi wejść na stronkę, żeby nie zobaczyć co wyrabiał, zwłaszcza jak Nowy mu powiedział że latał nago po stołach :) . Dzięki Nowy na imprezkę i widzimy się na następnym.
  21. Ale dzisiaj się w pracy dłuży, chyba już 14 godzin robie.
  22. Wszystko już definitywnie ustalone, będę z kumplami w McDonaldzie w Jankach ok. 16, czekamy na Nowego i jazda.
  23. Dobrze żeś cały i w miarę zdrowy, noga się zrośnie, a na drugi raz będziesz ostożniejszy kiedy coś zasłania widoczność i może wyjechać ktoś kto nie widzi ( to oczywiście duży błąd ale ... ), toszkę szerzej i z ręką na hamulcu. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Szybkiego powrotu do zdrowia, 3maj się.
  24. Pojemność - litr lub troszkę więcej, reszta zależy od kasy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...