cyklotron

Dzięki chłopaki, fajne foty, wycieczka bardzo udana, w sumie nie ma tego złego, nowe cenne doświadczenie a moto będzie następne ( liczę aktywa i przeglądam oferty ) :icon_mrgreen:

No tak, pewnie bym o tym samym dzisiaj napisał gdybym nie miał akurat ciekawszej przygody. Wiart dzisiaj był silny , na trasie Włocławek - Toruń jakieś 70 km/h, jechało się fatalnie, jak żaglówka, w pochyleniu, i do tego silne porywy i makabra przy wyprzedzaniu tirów, kiedy się wchodziło i wychodziło z cienia aerodynamicznego, pewnie ten wiatr też miał jakiś wpłym na mój stan ( zmęczenie i kompletne przemarznięcie ) i mój dzisiejszy wypadek .

Nie było żadnych debili, tylko zwykli normalni ludzie, wcale nie potrzeba szaleć by doszło do wypadku. Pan który to spowodował to przecież mógł być mój ojciec albo któregoś z Was, zresztą ja się bałem że dostanie ataku serca albo coś ( strasznię się przejął, a Jego żona się popłakał i mnie przytuliła )

Bardzo dziękuję za wyrazy współczucia , nic mi nie jest, wina nie był moja, pzu wypłaci, zresztą na biednego nie trafiło. Piotr dzięki ale za tą stówkę to lepiej napijemy się w Kletnie ( teraz albo za rok ). Więcej opisałem w dziale wypadków

Wybrałem się dzisiaj do Torunia na zlot forumowy, tylko na jeden dzień, rano wyjechałem z Wawy, po drodze zbieraliśmy się, no w każdym razie fajna wycieczka, 500 km. Wracałem, już byłem parę kilometrów od domu ( podobno najwięcej wypadków zdarza się właśnie blisko od domu ), godzina 18:30 ( już ciemno ), lecę sobie Ostrobramską ( wcale nie za szybko , normalnie , tak ja się jeździ Ostrobramską ), lekki łuk w prawo i skrzyżowanie . Pan z naprzeciwka chce skręcić w lewo, dojeżdża do skrzyżowania, zatrzymuje się i.. rusza, jestem już w zakręcie, hamulec i pogłębiam, za dużo hamulca ( panika ), opony słabo trzymają ( 8 stopni ciepła, pierwszy wyjazd w sezonie, jestem nie rozjeżdżony no i ja początkujący jestem ), uślizg i nie daje rady ominąć. Położyłem się tuż przed nosem skody, prawie ominąłem ( prawie robi różnicę ). Motocykl przywalił w przód samochodu a ja pojechałem po asfalcie jakieś 30 metrów. Nic mi się nie stało, trochę boleć zaczyna bark i biodro, było pogotowie ( jestem cały ). Starszy kulturalny Pan wyglądał gorzej ode mnie. Wina ?? zgodnie z przepisami Jego ( dostał mandat a ja dostanę nowe moto ). Ale prawdziwe przyczyny to: 1.czarny motocykl, czarne ubranie, noc, na tle jadących z mną 100 metrów pojazdów jestem kompletnie nie widoczny, ich światła oślepiają. Pan jest starszy jeździ wolno i ostrożnie ale wzrok już nie ten, nie potrafi dostrzec i ocenić, mówił że wydawało mu sie że moje światło to światło któregoś z samochodów jadących dalej – morał – po zmroku kamizelki !!! 2.nie zachowałem czujności rewolucyjnej – zwalniać jak ktoś próbuje wykonać lewoskręt ! 3.Trenować awaryjne sytuacje !! 4.o tej porze roku opony gorzej trzymają A jutro idę na mszę

Jestem w domu, fajnie było Was poznać, ale ku......a moto do kasacji, wyjechała mi skoda , typowy lewoskręt, uciekałem ale nie dałem rady, moto zostało na skodzie a ja przejechłem się po asfalcie, nic mi nie jest, tylko że teraz do Kletna chyba rowerem, jak sie napije to może więcej powiem, musze sie napić

Pogoda dzisiaj piękna, o 7:45 startuję

Pogoda dzisiaj piękna, o 7:45 startuję

Wybieram się jutro rano ( 7:45 - 8:00 bo chcę wrócić przed wieczorem ) z Wawy przez Błonie ( 8:30 ), tam spotykam się z Virago Yama i walimy do Włocławka ( 10:30 ) , tam czekają na nas ( r+z, jan kalin, igner ). Czy ktoś ma ochotę wybrać się ze mną ?

Przeglądm prognozy ale decyzję podejmę rano, jeśli będzie sucho to wyjeżdżam przed ósmą z Wawy, kto jeszcze jedzie z Wawy do Torunia ? Plan wycieczki: 8:30 Błonie 10:30 Włocławek 11:30 Toruń Ekipa: Cyklotron Wa-wa 502448082 Virago Yama Błonie 605217766 r+z Włocławek 504455644 jan kalin Włocławek igner Włocławek 668519409 Zapraszm na wycieczkę

W zeszłym roku byłem w podobnej sytuacji, postanowiłem kupić moto, po kilkunastu latach niejeżdżenia czytałem, szukałem, radziłem się. Też chciałem choppera, ale myślalem też o czymś do nauki na początek, typu GN, GS. Prawie kupiłem Virago 535, to doskonały sprzęt na początek, ale gabaryty mam troszkę większe, kumple doradzili mi abym kupił większe Virago, kupiłem 1100, jestem szczęśliwy i uważam że da się nim nauczyć, ale pewnie nie tak szybko i nie tak bezpiecznie jak na 535. Nic mniejszego nie kupuj, zamęczysz się. 535 albo GS500 ( do nauki )

Pewnie licznik oszukuje, na radar nikt mnie nie złapał, elastycznością pewnie nikt Ci teraz nie zaimponuje, ale prawda, ja na 1100 nie muszę redukować, po prostu odkręcam i dostaję kopa, nie wiem ile ze 100 do 140 na piątce ale to jest naprawdę błysk

No to ok, znajdziemy

Plan jest dobry, 8:30 Błonie, 10:30 Włocławek, 11:30 Toruń. Gdzie ten bar Guliwer, szkoły kończyłem we Włocławku, ale wtedy Guliwera ani biedronki nie było, Toruńska ile ?, to gdzieś przy anglikach ?

Fakt, przyjemności nie ma, staram się nie przekraczać 140, i też najchętniej jeżdżę z prędkością 100-120

Szybko robi się ciemno, coby po nocy nie wracać, bo zimno i mokro, to powinniśmy wyjechać o 8 z Wawy, we Włocławku będziemy przed 11, dzisiaj właśnie wróciłem na moto o 19, paskudna jazda, a jak mocniej przyhamowałem to uślizg przodu, brrr

Jak w ostanio jechaliśmy do Borek, chłopaki na sportach odkęcili, ja na Virago 1100 i Jędrek na 750 pogoniliśmy z nimi, rady nie dliśmy, szybko nam uciekli ale do 200 doszliśmy, tylko pozycja nie sprzyja takim prędkościom, straszny opór i ryk pod otwartym kaskiem. A jeśli chodzi o spalanie to dziwna sprawa ale moja 1100 zawsze bierze mniej na trasie niż Jędrka 750

A ja mogę z Wami ? :icon_razz: Też chętnie wpadnę do Torunia w sobotę ( bez noclegu ).

Wygląda plastikowo, czarna skóra nie bardzo już będzie pasowała, raczej czarno-czerwone kombi, sakwy też już odpadają, trzeba dobrać jakieś kufry pod kolorek no i trudno będzie z dodatkami ( gmole itd ) chyba stary jestem ale wole chromowane wydechy

No i git, może być przez Skierniewice, mój numer : 502448082

Planowałem jechać przez Piotrków i ominąć Wrocław odbijając w Kępnie, ale czemu nie, możemy Twoją trasą, dla towarzystwa cygan dał się powiesić :icon_eek:

To ja poproszę jaskinię x 4 Aaa i kopalnie uranu też, podaj konto, na które wpłacać zaliczke.

Ja na początek wybrałem Virago 1100, przy czym akcent kładę na 1100, kumple mi poradzili, że jak kupię coś małego ( 600 ) to za 3 miesiące, będę zmieniał. Wychodzi na to, że mieli rację, bo już te 1100 wydaje mi się zbyt małe. Ale tak poważnie, Shadow jest piękna, Drag też, o Virago nie wspomnę. Pomyśl poważnie o większej pojemności bo jak będziesz się gdzieś wybierał na zlot to te trzydzieści pare czy czterdzieści koni może nie wystarczyć.

Potwierdzam rezerwację, plus dodatkowo jeszcze jeden. Razem x 4, proszę. Jaskinię też chętnie zwiedzimy. Ponieważ jesteśmy już nie młodzi ( łazić nie lubimy ) i zgłaszałem się jako jeden z pierwszych, proszę o nocleg w knajpie.

Dobujasz się spokojnie, do czasu zjadu będziesz miał już nakręcone pare kilo i bedzięsz stary wyga