kwas

ktos kto nie ma o moto zielonego pojęcia to moze sie na simsonku zabić wiec takie gadanie jest bez sensu. Dalem wczoraj sie przejechac kumplowi huska te410, a on nie jezdził nigdy na zadnym moto oprócz simsona i nic mu sie nie stało, uwierzycie???

nie :)

no niebardzo się z toba zgadzam, bo każda rama jest tak zrobiona, aby wytrzymywać dwa razy większe obciążenia od tych jakie wytwarza oryginalny silnik :)

no to dobrze ze niektórym moc w dr'ce wystarcza, ale ja jeszcze nigdy nie sportkałem się z opinią ze dr350 ma mocy za dużo, własnie kazdy poleca ją jako motocykl dla początkującego bo przyjemnie oddaje moc, dla 35 letniego faceta bedzie w sam raz, według mnie polecanie dorosłemu facetowi dr125 to przesada... to jest zabawka dla dzieciaka...

Jak wszyscy to wszyscy :icon_mrgreen: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=130010193

mi by 450 wystarczyło w zupełnosci... wystarczy obejrzec sobie filmik pitera ze stronki miczela, tu juz widac co to maleństwo potrafi http://www.kolonianet.pl/miczel/download/p...ction=file&id=1 w sumie nie wiem po co komu 525... moze po to zeby kozaczyc ze ma najmocniejszego ktm :icon_mrgreen: no chyba ze jest hardkorowcem który musi miec pod dupą najmocniejszy z możliwych sprzęt, bo co innego jest za słabe... :buttrock:

a ktos wie gdzie to moge zassac? :P

zajebioza :D :crossy: dobrze ze nie kupiłem skutera :P

penta nalezy do ducati, kumpel miał takie moto, co moge o nim powiedziec, bardzo duży motocykl jak na 50, dobre zawieszenie, hamulce tez ok, ale silniczek za słaby jak do takiej duzej konstrukcji

bierz cr i sie nie zastanawiaj bo czesci dostepne od reki i mało awaryjna, bo jak sie cos sypnie w tym gs to tylko pozostaje siąść i płakać :buttrock:

Aha, czyli np. dr650 leci 150km/h, to wr250 leci 300km/h? kurde niewiedziałem ze wr250 taka szybka jest...

no tak a wr450 ma tyle mocy co MIG-21 :buttrock:

najtańszy sposób to kupić gdzies felgi 17 cali szprychowe od jakiegos starego nakeda, turystyka itp :buttrock: potem skracasz szprychy i felgi montujesz w oryginalne piasty, to najtanszy sposób zeby zrobic sm, no ale wiadomo ze zeby czerpać wieksza przyjemnosc z jazdy trzeba zmienic przednia tarcze na większą i odpowiednio utwardzic zawieszenie

ja korzystalem z uslug tej firmy http://legra.neostrada.pl/

no ma gdzies 38-39 bo to silnik taki sam jak w sx z tamtych lat

siema, nie znam sie zbytnio na tych ktm, ale jesli rzeczywiscie nie da sie dostać tłoka to proponuje znalezc firme co dorabia tłoki z pierscieniami, sam kiedys korzystałem z takiej usługi i byłem mile zaskoczony jakością tłoka

wypowiem sie na temat lc2 bo miałem z tym troszke do czynienia: odrazu na starcie dyskfalifikuje go brak kopniaka co w enduro jest niedopuszczalne, kiepskie zawieszenie, według mnie jest to motocykl na ulice o wyglądzie enduro zeby sie na rynku lansować :notworthy: niech sie nie obraza zaden posiadacz tego sprzeta no ale miałem do czynienia z innymi moto i mam porównanie

bierz kdx bo to moto w teren a nie jak lc2- "enduro na miasto" :notworthy:

CRM ma inna rame niz CR ! i jestem o tym przekonany bo moj kolega ma crm a ja kiedys miałem cr i mam porównanie, ramy są tylko podobne z daleka, ale różnią się nieznacznie geometrią itd. Jak juz ktos wyzej napisał CRM i CR łączy jedynie podobna nazwa, nic wiecej... Jezeli mowa o enduro 125, to ja zdecydowanie polecam aprilie rx 125 która jest najlepsza wsrod tych crm, kdx, ts itp. Porównam np. RX z CRM: rx ma dwie chlodnice- crm jedną rx ma lepsze zawieszenie od crm rx ma większą moc (katalogowo 33km. crm 27km) rx waży kilka kg mniej Więc jesli autor tematu chce sobie kupić dobre i żywotne enduro, to w tym przedziale cenowym i w tej klasie zdecydowanie polecam RX.

moj faworyt to Renner, moze wygra jak Pastranie cos nie wyjdzie :D

Widze ze kolega baklazan coś źle usłyszał od kolegów na podwórku o 2t i 4t :) według mnie to 2t bardziej nadaje sie na tor, a 4t do lasu, w błoto itp bo ma bardzo duzy moment obrotowy, no ale to tylko moje skromne zdanie :clap:

jasne ze mozna tak zrobic ale wiadomo ze nie będzie to samo co wymiana korby na nową, znam jedną dobrą firmę co zajmuje sie takimi rzeczami jak regeneracja wałów itp sprawy, prowadzi ją doświadczony człowiek który ma dużej pojęcie o tym, zakład znajduje się w miejscowości Kryg, tel. 0134479075

na dole jest łożysko, wymiar o ile dobrze pamietam 38x30x18, najtaniej i najlepiej oddac wał do regeneracji (wymiana łożyska, wytoczenie sworznia i wstawienie tulejki w korbe) koszt wyniesie max 200zł, bo cena ponad 1000zł za korbe to lekka przesada

no tu akurat sie nie zgodze bo dostępnosc czesci silnikowych jest duza, silnik to rotax123 który był wkladany tez do aprili rs itp. Wszystko mozna dostac bez problemu.

siema, to rok 91, nie ma bata zeby to było 95, chyba ze data pierwszej rejestracji ale ciezko w to uwierzyc :) apka ma 33konie i nie opłaca sie za tą kase!