Lukass102

Szkiełkowanie będzie dobrym pomysłem. Mat pozostanie i będzie miał bardzo ładny połysk :lalag: I zapodaj fotki odpicowanej jawy :rolleyes:

Co do gwintów, to w aparacie jest rzadszy. W sklepach metalurgicznych nie znalazłem podobnego. Zwykła śruba też podejdzie, nie będzie to bardzo pasować, ale spokojnie utrzyma aparat. Ewentualnie można wyjąć szybkozłączke ze statywu i na niej mocowac aparat poprzez jakąś blache czy coś cienkiego i w miare sztywnego - oba sposoby przetestowane :wink:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=54940&hl= :icon_evil:

Ale Wy macie historie :P rispekt :biggrin: Mój jedyny (chyba :biggrin: ) obciach był podobny, z tym, że mam stopke centralną z jednej strony odbitą lekko i nierówno stoi. Właśnie na tą stronę się przechyliłem aż 2 razy. Lądowałem na trawce za moto. Raz przy kumplach i koleżankach....... 2-gi raz przed forumowym gajossem i jego mamą (pozdro) :D Stare dzieje, już nie siadam bokiem na simsona :smile:

Szumu można pozbyć się doklejając kawałek jakiejś gąbki, czy waty do mikrofonu, bo pewnie masz plastik, albo aluminium z dziurkami. ;)

Ja też jeżdże na 20-sto letnich oponach - jeszcze orginalnych :) Ale jest lekka różnica między sprzętem małym starym, a nowym dużym i sportowym :bigrazz:

To już zależy jak dana osoba jedzie, niezależnie od tego czy to kobieta, czy mężczyzna. A że znacznie cześciej "baba za kierownicą" robi głupie ruchy, ma swoje irracjonalne przyzwyczajenia (moja mama zawsze przy zmianie biegu z 1 na 2 szuka luzu zataczając jakby koło wajchą biegów :)) które aż prowokują do komentarza :biggrin: ps. Dlaczego w dziale "nie tylko 2 koła" baba za kierownicą to jest bee, a jak baba na moto to już full wypas? :)

Opony tracą swoje właściwości po 5-ciu latach czy to jazdy czy leżakowania. Więc kupując opony ze stycznia 2003 możesz spokojnie prześmigać ten sezon. Kupując z grudnia 2003 bez obaw jeździsz 2 sezony :)

WLD_Wlodi Tu masz nowe modele simsonów: http://www.simson-fahrzeuge.de/fahrzeuge.htm Jeszcze widziałem simsona enduro 125, ale na tej stronce go nie ma :)

Ale niezła polewka z tego tematu jest :wink: Jeden na początku rzuci, że to ściema, reszta za nim już wymyśla niestworzone historie, że turbosprężarka, że na przyczepie jedzie, że koło w powietrzu się kręci i inne bajki :biggrin: Ktoś powiedział, że prawda i da się to coraz częściej były posty, że jednak to realne, aż wreszcie się przekonali niedowiarkowie co można wycisnąć z simsona. A simson bajer, odstawić na światłach samochód simsonem :biggrin:

Moc to ma, ale jak to jeździ? Pewnie nie zaciekawie... Może ma ktoś chociaż fotki? :buttrock:

Rzemyk, obstawianie nie zagwarantuje Ci danej prędkości i mocy :lapad: Zrobisz, pojeździsz i pochwalisz się osiągami. Z niecierpliwością czekamy na wyniki pracy :smile:

Jak jechać to nie stać :flesje: Ba, wedłóg skrupulatnych wyliczeń schodziłem do 1,7 l/100km :wink: Co ciekawe, taki wynik osiągalny jest na iglicy maksymalnie podniesionej... :banghead: Ach.... tankujesz 5L i jeździsz, jeździsz i tak jeździsz zapominając kiedy to ostatnio tankowałeś :icon_mrgreen:

1 czy 5tys. km to jest nic jeżeli chodzi o awaryjność, natomiast nie wiem jaki jest sens przerabiania takiego sprzęta skoro on fabrycznie wygląda za.......... za bardzo ładnie, żeby to psuć :)

Fakt, znudzą się szybciej, ale ja akurat wolałbym się pokazać simsonem niż taką RS-ką. No, o ile na postoju to ok, RS-ka fajna itp., ale gdy czas odjechać to już lipa, bo bzyczy, wyje a jechać to nie bardzo :icon_rolleyes: Tak więc podstawowe pytanie brzmi: "Co Ci się bardziej podoba i jaki styl jazdy wolisz?" :bigrazz:

W terenie to jest troche inaczej. Na asfalcie ciągłe kręcenie na obrotach szybciej staje się dokuczliwe, ale jak już mówiłem: co kto woli. A komarki i simsony nie są takie już wadliwe, trafisz na zadbanego to i pojeździsz długo.

Na Twoim miejscu wybrałbym jakieś enduro typu DT, jeżeli Cię to nie kręci to może coś w stylu MBX czy RG. Pozycja kierowcy jak i pasażera jest o wiele wygodniejsza, z manewrowaniem jest łatwiej. Jeszcze w ścigach 50ccm denerwuje mnie charakterystyka silnika. Moc dostępna tylko w górnym zakresie obrotów raczej nie jest przyjemna na początek. A skutera bym nie brał pod uwagę bo: - nie podoba mi się - nie ma biegów - siedzi się jak na kiblu - ma małe koła Wszystko zależy jeszcze od Twoich preferencji, co Ci się podoba i jaki styl jazdy lubisz.

Pomysł super :P Chętnie bym wpadł, ale odległość jest dość duża :buttrock: Jak będzie to wyglądało to od strony organizacyjnej? Na jakiejś drodze z małym ruchem czy na terenie wyłączonym z ruchu? Będzie pomiar czasów? Jeżeli tak to w jaki sposób? Będą nagrody? :crossy:

"Szrot Team" i wszystko jasne :biggrin: Czyżby przygotowania do następnego filmu? Poprzedni był oszałamiający :bigrazz:

4600 km, czyli nie jest źle :buttrock: Siłą rzeczy sezon 2006 dla wszystkich się skończył, co najwyżej mogłeś już rozpocząć sezon 2007 :notworthy:

Klikasz w linka :) potem w prawym dolnym rogu klikasz na "free", pojawia się odliczanie od jakichś 0,6 min. jak dojdzie do 0 to pojawi się obrazek a w nim kod, który przepisujesz do wiersza tuż pod obrazkiem i "ENTER" ;)

Zdaje się, że były gdzieś w temacie z filmami o stuncie, ale nie chciało mi się szukać. filmik z simsonem: http://rapidshare.com/files/9934219/20030720mokus.wmv.html a tu ETZ: http://rapidshare.com/files/9934971/20040501angyal.wmv.html pozdro :icon_biggrin:

Zwalnia i całkowicie się zatrzymuje nadal na 1 kole :flesje: Choćby na filmiku w temacie o stuncie na monsterze i becie widać to. Na dysku mam filmiki jak koleś jeździ na kole bez przedniego koła i zawieszenia na ETZ i uwaga........... na simsonie star :flesje: A kręci cyrkle jak się tylko da, w jedną, w drógą, bez trzymania się rękami, oglądając playboya, pijąc wodę i nadal kręcąc cyrkle bez przedniej zawiechy :buttrock: rispekt :icon_biggrin:

Tu można kupić części do simka: http://simson.strona.pl/cennik.html http://www.kemot.pl/ http://www.agmot.pl/ http://simson.debno.net/ http://www.allegro.pl/ http://www.google.pl ;)

Może się przydać: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=55671&hl= :)