enduromaster

napewno są, brat do kosiarko-traktorka kupił i jak głupi zimą odśnieża

dokładnie o to mi chodzi

1.młotkiem gumowym opukujesz grubsze warstwy brudu 2.spłukujesz myjką 3. psikasz moto Arvą K2, czekasz 5 min 4. spłukujesz myjką 5.przejażdżka po suchym asfalcie aby osuszyć moto 6. psikasz Plak'iem plastiki i czarne elementy 7.wycierasz suchą bawełnianą szmatką

u kilku osób widziałem tablicę zamontowaną wewnątrz nadkola nad tym małych chlapaczem osłaniającym amorek

u ojca było 7 atm a co amorka to będzie conajmniej 10

1. świeca 2. warto zabujać moto przed odkręceniem kranika 3. tłoczek do wymiany

osobiście do fun'u bym wolał coś starszego bo nie boli w przypadku gleby to że sprzet kosztował 5-12 tys a nie 60-70 tys no i 1,6sek straty w zabawie to jest nie bardzo dużo ale podczas wyścigu to jest cała wieczność gdzie pierwszych 5 osób zjawia się na mecie w tej samej sekundzie

mnie tam akcyza kosztowała całe 130zł, bardziej bym był zainteresowany gdyby zwracali 500zł za opłatę ekologiczną

ja bym tego dał na półkę i kupił drugi

proponuję zalać silnik swierzym olejem, zaopatrzyć się w nowe kostki i czekać na pierwszy większy śnieg. Nia ma to jak zabawa w śniegu moje zimowanie : http://bikepics.com/pictures/516742/ http://bikepics.com/pictures/516722/ http://bikepics.com/pictures/539734/ http://bikepics.com/pictures/539735/ trochę skromne foty ale są :cool: mam nadzieję że następną zimę w ten sam sposób przezimuję :buttrock:

ja bym się tak nie cieszył, w skucie też mam podciśnieniowy który zaczął się zacinać przez co spalanie z 5 wzrosło na ponad 6l ale jakimś cudem przy użyciu kompresora rozruszałem membranę i jakoś działa

ciepła woda z ludwikiem , pierzesz jak skarpetki, jak wyschnie do sucha to nasączasz olejem do filtrów

mogę powiedzieć że ktm exc250 2T 2000r jest o ok 6cm wyższy od exc 250 2T i 450 4T na 2005 r

dzięki, chyba jutro koło 16 się zjawię

gąbkę można czyścić, papierówkę się wymienia na nową, przedmuchanie kompresorem nie spełnia egzaminu

niektóre modele pobierają olej w zależnośći od obrotów a nie od stopnia otwarcia rzepustnicy .np w moim atlantisie, występuje tylko 1 linka a co do tego że się 2t zaraz zatrze to można między bajki włożyc, katem hamowałem silnikiem na odcinkach 300m i nic się nie działo. Pamiętajcie że nie wszystek oleju się spala, osadza się on w skrzynce korbowej dzięki czemu wał jest "zalany" olejem

w 2t jak zamkniesz gaz na odcinku 400-500m nic się nie stanie, w 4t tymbardziej

poszukuję uszczelki miski olejowej do astry 1,7D (50 kW) rok 95 :icon_mrgreen:

45zł na rok czasu to nie jest duży wydatek, polecam olej silkolene (do filtrów)

szkoda że moto sprzedałem, a miałem jeszcze na łódzkiej pogoni wystartować ech :flesje:

jeśli masz opalarkę to podgrzej tylko okolicę łożyska, powinno wyskoczyć po lekkim stuknięcu gumowym/drewnianym młotkiem

miałem 100/100 i było po 7mm z każdej strony wolnego ale to zależy od producenta i bieżnika

na motocykle wyczynowe i tak niema praktycznie gwaracji (do 1wszej imprezy tylko) wiec o co chodzi ?

poluzuj mocowanie lag na półkach, ustaw prosto, dokręć i po sprawie

nie polecam do 125cc oringu, czuć stratę mocy, przy 250 różnica jest prawie niezauważalna(mocniej hamuje po odjęciu gazu)