hipolfs

na moje gdyby pobierał olej uszczelniaczem to były by problemy z rozruchem pieca i jego moca :) chyba ze delikatnie pobiera ale wtedy by raczej tak nie kopcił jak to opisuje autor postu :) zawsze można upuścić trochę krwi z sprzęgła i zobaczyć jak wygląda olej bo olej dostaje sie do skrzyni korbowej ale zapewne ze skrzyni coś tez ucieka do oleju

moje przypuszczenia to wytarty ślizg

jezeli robi pyk pyk to przekaznik rozrusznika do wymiany masz prawdopodobnie

jeżeli fabrycznie Japończyk dal chłodnice oleju to zapewne nie zrobił tego dla kaprysu i wywalanie jej bo cieknie to głupota która może mieć przykre konsekwencje

rozebralem i po sprawdzeniu okazalo sie ze wszystko jest ok z zaworami przekrecilem silnik kilka razy za pomoca klucza nic sie nie blokuje zlozylem silnik gra jak milo :biggrin: winowajca okazala sie pluzowana obejma wydechu :banghead: Modul od skutera mi nie potrzebny w zupelnosci starczy mi to co mam :)

zastosowalem raz w drodze wyjatku tylko no i trzymalo ladnie :D sam nie lubie rzezbic ale wtedy to byl wyjatek no i skoro to potrzymalo wiec przyszedl do glowy pomysl zeby zaryzykowac i tak nie mam nic do stracenia ale mniejsza o to :D Zalozmy ze sprezynki oryginalne sa wmontowane jezdze spokojnie jak tylko sie da i problem nadal sie pojawia co wtedy jakie pomysly?

Hehehe chodzilo o to ze lepiej w PL sie rozejrzec :D w sumie od tego skuterka mozna by bylo zastosowac wymiary te same grubosc zwoji tez no i sila scisku ta sama :D Rozbierac nie lubie w koncu chcialbym skoczyc gdzies przejechac bo zaraz pogody braknie

ten zaworek to najzwyczajniejszy przelew komory plywakowej jak zawiesza sie plywak i do komory leci ciagle benzyna to tym cyglem wylatuje nadmiar paliwa :) a jesli slabo reaguje na regulacje to musi pobierac lewe powietrze np kroccem ssacym

Hmm tylko po co szukac szczescia w Stanach raczej jest dojscie w PL. W poprzedniej glowicy brakowalo mi elementow do jednego zaworu zastosowalem sprezyny jak i inne czesci od zwyklego skuterka 4t ku mojemu zdziwieniu wytrzymalo gdzie japonskie zabezpieczenie trachlo :) Panie Piotrze nie jestem jakis katem ktory tyra silnik ciagle na czerwonym polu bo motocykl nie sluzy mi do wyzywania sie ale prawda jest taka ze kazdy czasami lubi odkrecic do konca. Drugim razem jak wywalilo mi zawor zrobilem 50km i max 140 jechalem na 6 biegu i ani razu nie przeciaglem silnika i tez kolejny zaworek zaczal sie odzywac Wyprobuje ta metode na tej glowicy Co do starych kawasaki osoboscie wczesniej mialem dwie stare kawki i rak nie dotykalem do nich procz wiadomych spraw olej swiece :) ojciec mial gpz 600 tez wiele nie ruszal bo sie nie psulo a ten moj zakichany gpx to jedno wielkie nieszczescie :biggrin:

sprezyny nie problem oczywiscie :) odkrecanie na czerwone pole to u mnie rzadkosc byla 99% jazdy to max 7000 rpm i zmiana biegu :) tylko pytanie po co ten silnik tyle kreci skoro lepiej tego nie przekraczac przelecialem internet kila razy i jestem pierwsza osoba co ma takie problemy w tym modelu

Czesc wszystkim od jakiegos czasu przesladuje mnie klopot z zaworami w moim gpx :biggrin: Sprawa wyglada tak kupilem gpx'a z skrzywionym zaworem. Zawor wymienilem poskladalem wszystko bylo pieknie ale po przejechaniu 500km zaczal glosno cykac kolejny zawor naszczescie sytuacja zdazyla sie pod domem ale niestety tez bylo za pozno po zwaleniu dekla okazalo sie peklo zabezpieczenie zaworu jak poprzednio a na innym cylindrze wykrecila sie nakretka kontrujaca regulacje zaworu. Glowice zrobilem po jakis 50km ten sam problem zaczelo cykac odkrecila sie kontra dokrecilem zlozylem wszystko wspaniale i za jakis czas znowu wywalilo kolejny zawor(peklo zabezpieczenie) wymienilem glowice poprzedni wlascicel dal ja do planowania i wgl nie zakladal. Zlozylem wszystko pieknie dzis zrobilem 50km i znowu ktorys zawor daje znac. Wczesniej podejrzewame ze glowica moze byc wadliwa ew krzywa i dlatego tak sie dzieje. Teraz ten sam problem na drugiej glowicy i zwatpilem we wszystkie moje teorie. Wiec moze wy panowie rzucicie jakis pomysl? Ogolnie silnik jest w idealnym stanie tylko te zawory. Ogolnie nie wiem czy to normalne ale moj silnik kreci 14500rpm wg oryginalnego obrotomierza a wg elektronicznego niecale 14500 mojego ojca gpz wkrecal tylko do 12500. Problem z zaworami pojawil sie prawie zawsze jak przeciaglem go na biegach.

uszczelkę cylindra idzie zrobić z rurki od siedzenia rowerowego ucinasz daną długość nabijasz na wydech potem wszystko ciasno wchodzi i jest szczelne :)

ja miałem u siebie taki sam kawałek metalu przyklejonego w głowice okazało się ze gniazdo zaworowe nadpękło :) wątpię że gaźniki operują taką magią żeby zaciągnąć coś aż do cylindra pomijając fakt że gumy łączące gaźniki nie są na samym dole obudowy :) po za tym skąd jakaś nakrętka w filtrze powietrza?

jest możliwość zrobienia ew kupienia http://www.scooterkingz.pl/blokada-obrotow-motoforce

tak jak wyżej musisz mieć wyjście na podciśnienie :) inaczej kranik nie podaje paliwa do gaźnika jak coś mam na sprzedanie nowy króciec atheny z podciśnieniem za symboliczną kwotę

wariator nie ma nic wspólnego z tym gdyby to była wina wariatora to blokowało by wał nie koło :)

jak to się mówi dla chcącego nic trudnego będziesz chciał to znajdziesz :) głowice w dr fakt słabość ale to nie jest to samo co w kawkach wał gpz/gpx gdzie znalezienie dobrego wału graniczy z cudem a jeśli się znajdzie to trzeba dać tyle co za cały piec w niewiadomym stanie :) ja na twoim miejscu nie pchał bym się w żadne regeneracje i bajki Staśka spod stodoły że to będzie śmigać

wibracje w chińczykach są na porządku dziennym gdzie silnik jest montowany na sztywno bezpośrednio do ramy i wibracje z silnika przechodzą na motorek między śrubami mocującymi daj gumowe podkładki żeby tłumiło te wibracje jeśli to nie pomoże prawdopodobnie gdzieś w silniku jest coś nie tak

zamiast kombinować z wkładaniem gniazda zaworowego co zapewne skończy się nie najlepiej i wtedy jeszcze większymi kosztami pomyśl co może się stać z silnikiem jeśli gniazdo wyleci lub pęknie :) lepiej pogmerać w internecie i poszukać drugiej głowicy :) ja mam jednego zaufanego speca od tych spraw i zawsze mi powtarza że jeśli japoniec coś zrobił i potem to się rozwali to nigdy się tego nie robi tylko kupuje drugie bo jakiekolwiek naprawy cudowanie to jedna wielka loteria gdzie najczęściej prowadzi do punktu wyjścia

wiadomo to nie komarek że złoży się ruskimi kluczami w godzinkę i pali od kopa :) klucz dynamometryczny jest na porządku dziennym u mnie wał był sprawdzany u majstra w Zgierzu powiedział że nie ma co się obawiać że będzie stukać czy pukać bo bicia nie ma i wszystko jest w normie gdybym miał rozebrać silnik i popatrzeć na panewki i z powrotem to poskładać nie było by sensu bo na oko chłop w szpitalu umarł :) co do głowicy znalazłem pamiątki mojego ojca po gpz dotarłem zawór z gniazdem założyłem uszczelniacze nowe i dałem do sprawdzenia bo akurat mam pod ręką taką możliwość obyło się bez kupna drugiej głowicy :) nie wiem jakim cudem mógł się skrzywić zawór nie tykając tłoka no ale tak było w tym przypadku co do momentów dokręcania mam jakąś zdezelowany segregator z opisami gdzie jest wszystko opisane więc myślę że raczej fuchy nie odwalę :biggrin:

miałem podobnie gdy odkręciła mi się nakrętka na korektorze momentu obrotowego cały czas zapierała się o dzwon blokując go i jednocześnie nie dało się obrócić kołem wyglądało tak jak gdyby skuter był na biegu po odpaleniu sam jechał do przodu

spuść paliwo z komory pływakowej i ponownie odpal powinno pomóc bądź wykręć gaźnik i sprawdź czy nie zawiesił się pływak :)

to jest 25 i od 6 tyś łapie on moc rezonansową tzw rezo tego nie zmienisz :) jedynie wyspawanie liczonego wydechu ale wtedy nie bedzie mocy na wysokich partiach obrotów

w silnikach skuterkowych gdzie są wkładane wyczynowe cylindry do ustawienia squishu są odpowiednie uszczelki ktorymi podnosimy bądź obniżamy cylinder w celu idywidualnego doboru momentu :) im mniejsza komora spalania tym bardziej tłok w gmp nie otwiera kanałow powodując gorszy moment obrotowy z niskich parti obrotów najlepiej jest wymierzyć przestrzeń tłoka od głowicy sprawdzić ile tego jest i potem splanować a jesłi tłok nie schodzi poniżej kanałow tzn denko nie odsłania ich możemy podtoczyć denko wykonując obniżenie by tłok otwierał kanały max plus splanowanie głowicy w taki sposób uzyskujemy powiększoną kompresję oraz wiekszy moment obrotowy już z dolnej parti obrotów aż po samą górę ponieważ nasz cylinder będzie lepiej zasilany

dziękuje na cenne rady :D dzwoniłem do wróżbity Macieja spojrzał w karty i poradził jednak rozebrać pomimo tego że nie ma luzów rozebrałem i odetchłem z ulga wał panewy całe więc obędzie się bez poszukiwań deficytowego towaru jakim jest dobry wał go gpx :D jeszcze raz dzięki za rady