ozzy369

Ja juz zrezygnowałem z szukania. :( Ale życzę powodzenia. Jak coś znajdziecie to chętnie obejrzę

Jak to mówią - diabeł tkwi w szczegółach :(

Co tu dużo gadać... Piękny 8O

Pozdrowienia dla mamusi... Powinieneś ją teraz na rękach nosić.

A podobno to motocykliści są niebezpieczni na drodze. No comment...

W takim razie nie był to motocyklista tylko jakiś "baran na motocyklu". Pomiędzy człowiekiem na motocyklu a motocyklistą jest duuuuża różnica. Pozdrowienia

Niestety... bywają sytuacje których nawet najlepszy kierowca nie przewidzi.

['] komentarz niepotrzebny.... :cry:

['] <'> [']

A fuj..! :-D

Wracając do tego kalectwa - KALECZYSZ JĘZYK OJCZYSTY.

Nie wiem o czym mówisz. Dla mnie siodełko jest wygodne.Mnie tam nic nie boli oprócz nadgarstka :notworthy: Pozdrawiam

Ja też miałem Junaczka, ale dla mnie przerabianie hamulców na tarczowe zwłąszcza w tym przypadku mija sie z celem.Lepiej zainwestowac w doprowadzenie jego własnych hamulców do porządku a wtedy hamują porządnie. DO tego motocykla nic więcej nie trzeba. No chyba ze chcesz mu nadac indywidualny wygląd. Tylko sie zastanawiam - zmieści sie tarcza do tyłu? Nie trzeba przerabiać wahacza? Pozdrowienia

Fakt. Do cruisera tylko szprychy. Alumy zostawmy dla ścigów, nakedów itp. bo tam najlepiej pasują.

Sposób kolegi to chyba jedyne najrozsądniejsze wyjscie z tej sytuacji :notworthy: Co za wały na tych drogach jeżdżą... Takich trzeba eliminowac, ich nie można sądzić, ich trzeba leczyć...

My tak robiliśmy, jak jeszcze nie wszyscy w paczce mieli prawka. Pierwsi jechali ci co mieli komplet dokumentów, a reszta zaraz za nimi. W razie jakiejs kontroli zatrzymywał sie ten z papierami, a reszta spokojnie przejeżdżała dalej. Kilka razy sie udało :notworthy:

Kurde, szkoda. Niestety w polsce tak są przepisy skonstruowane ze zawsze jest wina tego co wjechał z tyłu. To jego obowiązkiem było zachować ostrożność i utrzymać bezpieczną odległość. Koleś zawsze może sie wykręcić tym żę musiał nagle sie zatrzymac bo mu coś na jezdnię wtargnęło... i wtedy masz juz całkiem pozamiatane. Ale próbuj, może rzeczywiście uda sie coś załatwic. Kuruj sie i wracaj do zdrowia jak najszybciej. A co do powrotu na moto - nie podejmuj pochopnie decyzji, teraz jestes jeszcze pod wpływem emocji. Wracaj w nasze szeregi. Do zobaczenia na drodze. Pozdrawiam

Gratulacje. To teraz tylko wypada życzyć gumowych drzew i samych zakrętów. Do zobaczenia na drodze. Pozdrawiam

Uuuuu... Niedobrze :cry: Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia. Moze jakims srodkiem do polerowania lakieru... Albo chromu bo delikatniejszy... Nie wiem.

Fajne. Jest na czym oko zawiesić. Jesli Yamaha wprowadzi te modele w europie to ciekawe jaka bedzie ich cena. I jak bardzo je skastrują na mocy...

Hehehe :-D Gratuluję oczywiście. Do zobaczenia na drodze.

U mnie na egzaminie tez był taki jeden. Najpierw wszystkim naopowiadał jak on to z kumplami po miescie 200 śmiga, jaką ma wpasioną tuningowaną Kawe na której robi niemal wszystko... Hehe... Niestety ósemki chyba na niej nie ćwiczył... :-D

A mnie nie bardzo... Fak ze moze mocy to ma w cholere i zapier*** na pewno fajnie ale tego typu maszyny jakos mnie nie ruszają. Jak to mówią - co człowiek - to gust" Pozdrawiam

Najważniejsze to trzymać fason... :) Pozdrawiam

8O o kur**... 8O