ozzy369

To cieszy... :mrgreen: Witaj wśród swoich... Powodzenia w poszukiwaniu tego wymarzonego "cuda". Do zobaczenia na drodze POzdrowienia. OzzY

"...a to Polska właśnie..."

Oooo w mordę... Ale jesli wymienił uszczelkę, a ona dalej puszcza to coś jest niebardzo... :)

Polecam lekturę http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=29133 Przeczytaj dokładnie wszystkie wypowiedzi. Pozdrawiam

Gratulacje. Cieszymy sie Twym szczęściem :mrgreen: Do zobaczenia na drodze

Szkoda tylko że znam kilku takich wyjątków, jak to słusznie nazwałeś - cepów ;)

Olsen. To jest nr 8 z 2000 roku. Szkoda ze nie mam skanera bo bym wrzucił. ;)

Racja. Nie ma się co bawićw takie przeróbki bo moto straci na dynamice i na pozostałych biegach może prędkość wzrośnie, ale dłużej będzie się rozpędzał. Coś kosztem czegoś.

Teoretycznie... Teoretycznie to Milicja też nie miała prawa do tego co robiła, ale kto o tym wiedział i kto był tak odważny żeby zakwestionować ich prawa.

I takie podejście do sprawy cieszy... :mrgreen:

Ten na ostatnim filmiku to chyba tego nie przeżył? 8O

Ja odpowiem cytatem z komiksu Joe Bar Team: "..na mokrym jest tylko jeden sposób jazdy - płynny..!"

Aha. No to całkowicie zmienia postać rzeczy. To w takim razie proponuję dla niej Savage'a. Powinien byc dla niej w sam raz.

Jeśli chodzi o takie rzeczy, to niestety nigdy nie przewidzisz drobnych awarii. Co możesz zrobic to dokładnie przed podróżą wszystko posprawdzać, ewentualnie naprawić czy wymienić. Pewnych rzeczy można sie ustrzec poprzez odpowiedni serwis. Natomiast na 100% nigdy nie bedziesz pewien czy ci np korbowód nie pęknie :) hehehe. Z samochodem zresztą jest tak samo.

Cześć. Widziałem na tej stronce oponki z białymi bokami. Marzą mi się takie go mojego Drag Starka :D . Doktor, masz coś takiego u siebie? Przód 130/90/16, tył 170/80/15, ewentualnie w jakich cenach. Chyba ze polecisz cos innego. Pozdrawiam

Niestety wszystkich dróg ogrodzić się nie da. Trzeba uważać.

Sprzedałeś, widocznie nie bez powodu. Ale za tą kasę to raczej nie poszalejesz w tym segmencie. O Savage'u radzę zapomnieć,bo w porównaniu do Virażki jest malutki i słaby jeśli znajdziesz za tą kwotę Intrudera to albo bedziesz miał cholerne szczęście, albo moto po wielu przejściach. Shadow i Vulcan to samo. A Magny w podeszłym wieku nie polecam bo zeżrą Cie koszty serwisów.Niestety V4 są w serwisach najdroższe . To chyba najlepsze wyjście. Pozdrawiam

Ja pamiętam że się trzeba było oglądać na slalomie, ale żeby na ósemce... Nic takiego nie robiłem. Ale to było jakiś czas temu :D

A ja własnie uważam ze powinniśmy starać się za wszelką cenę ten stereotyp obalić. Sam nie zdziałasz niczego. Ale starajmy się pomyśleć nie tylko o własnej przyjemnośći z jazdy, ale o małych gestach dla innych, które to gesty mogą naprawdę wiele zmienić w sposobie postrzegania nas, motocyklistów przez społeczeństwo. Po co uprzykrzać sobie nawzajem życie. I mam tu na myśli zarówno samochodziarzy, jak i przechodniów czy innych użytkowników dróg, chodników itp.

Trzeba zakupić :-) , tylko skąd na to wszystko wziąć kasę... :D

a nie zdeformuje to szybki? W końcu to pleksi.

"Rzucały"!!!! A niech rzucają, jeśli to ma uratować mnie, moje moto, a w konsekwencji ją.

Kolejny incydent i kolejny z katamaranem. Ja nie wiem, czy w tych puszkach jeżdzą sami debile, czy co? Ważne ze Ty i Pleczaczej jesteście cali. Koleś sie nie zatrzymał? To kto teraz wyłoży kasę na naprawę Twojego moto? Ja też powstrzymam sie od morału...

Ważnie że to nic poważnego. A najważniejsze ze umiałeś z tej sytuacji wyciągnąć odpowiedznie wnioski. Teraz na pewno jesteś dojrzalszym motocyklistą. Pozdrawiam