Breżniew

Świecę wymieniałeś ale czy na taką co maprawigłową warość cieplną? Objawy wskazują na zbyt bogatą mieszankę paliwo-powietrze lub za zimną swiecę. To czy świeca będzie NGK pal , iskra czy Champion to firma nie stanowi znaczącej różnicy. Liczy się czy zastosowałęś zamiennik katalogowy świecy zalecanej przez producenta silnika. Sprawdz czy masz czysty filtr powietrza i czy ssanie nie ma za mocno naciągniętej linki i tym samym jest włączone cały czas.

zmieniając łańcuch nie zmienia sie przełozenia. Poza tym nowy łańcuch jest ciaśniejszy i zwiększa a nie zmniejsza opory przekładni.

Oznaczenie GL przy oleju pprzekładniowym oznacza klasę jakosci a nie lepkości.olej gl-5 jest wymagany do skrzyń mocno obciązonych.

Jako że docieranie silnika w ogarku dobiegło końca przyszedł czas na zmianę oleju w skrzyni . Przy okazji spuszczenia oleju zmieniłem tez łańcuszek sprzęgłowy , bo składając silnik nie miałem jeszcze nowego.Poprzednio miałem zalany Hipol ze wzgłędu na i tak planowaną po 500km wymianę . Wlałem olej Quaker State 75W80 którego 0.5 l zostało mi po wymianie w samochodzie. Olej ten przeznaczony jest do skrzyni biegów Matiza .Jakie efekty? Po odpaleniu silnik miał odrazu średnie obroty . Myślałem ,że linka mi się zacieła ale potem wystarczyło obnizyc śrubką przepustnicę w gazniku i ok. Wniosek nasówa sie sam . Hipol jest tak gęsty że nawet na goracym silniku dzięki swej duzej lepkości zwiększa opory w skrzyni biegów. Duza lepkość nie znaczy dobre smarowanie. Quaker state wystarcza w matizie to tym bardziej sprawdzi się w ogarku. Jest to półsyntetyk. Nic dziwnego że producent silnika czyli Jawa zaleca olej o klasie lepkości SAE30 a nie olej przekładniowy typu Hipol. Polski zamiennik spełniający zalecenie fabryczne to Lux10 lub inny olej silnikowy . Praktycznie każdy olej współczesny do silników samochodowych spełni to zadanie a obawa o slizgające sie sprzęgło jest bezpodstawna. No chyba że mamy wytarte okładziny korkowe w tarczkach lub słabe spreżynki. :twisted: Na trasie okazało sie że prędkosć i przyspieszenie wzrosło. Na 2 biegu moto rozpędza się do 53 km/h na prostej drodze. Na 3 na prostej osiąga ponad 72km/h a z niewielkiej górki 74-75. Na poprzednim oleju prędkosci były : 2 bieg 47km/h , 3- 68-70km/h na prostej. Przełozenie na silniku to zębatka 13z a z tyłu szersza opona. Koło tylne ma srednicę 58cm a standardowa opona to 56cm. Myśle ze nie jest to ostatnie słowo tego motorka i po urlopie będę sie bawił dalej w wyciskanie ostatnich potów z silniczka. :) _________________

Na razie wyciszyłem oryginał. Okazało się ze cały wkład w środku nie przylegał do płaszcza tłumika i pomiedzy sciankami płaszcza a kapselkami przechodziły spaliny pomijając labirynt wkładu. Po uszczelnieniu paskami z tkaniny bawełnianej tłumik jest cichutki jak simsonowski. Troche sie obawiałem ze spadnie moc ale wbrew pozorom prędkość wzrosła 8O . zakup tłumika sportowego odkładam na 3 tygodnie bo jadę na urlop. 8)

jak byś mogł to proszę pomierz :P na jednej ze stronek z czech znalazłem opis przeróbki silnika z cylindrem i wydechem pozwalającym wkrecać sie silnikowi jawki do 10000 obr/min. Jednak zakres przeróbek cylindra był bardzo duży. ciekawe jaka była moc tego ,,potwora" bo nie podano.

Nie szkodzi że posiadacze simków się odezwali :mrgreen: .Zawswze troche wiecej wiedzy na temat. Oglądałem na stronkach czeskich tłumiki tyningowe do jawki i mam kilka rysunków technicznych jak wykonać ,,vyfuk" . Chciałbym porównać dane z rysunków z ty czymś z simka.Czy ktoś mógłby pomierzyć ten simsonowski ? Chodzi o wymiar długiego stozka, jego srednicę w najgrubszym miejscu i długość małego stożka oraz długosć i srednicę rurki łączącej dyfuzor z tłumikiem.

Czy kioś z was ma w ogarze 200 lub jawce wstawiony tłumik pseudosportowy od simsona? http://www.agmot.strefa.pl/foto/2493.jpg Jak takie cudo sie sprawuje, czy silnik zyskał coś na mocy , czy wyzej się wkręca? Jak wygląda sprawa z głośnościa tego wydechu . Test zrobiony przez jaserodo czytałem ale wolałbym poznać zdanie innych urzytkowników. jaki jest dzwięk silnika z tym wynalazkiem ,moze ktos ma to nagrane- jakiś link do posłuchania? :)

8O wsadz gaznik z motorynki :-D Ma to niewielki sens tylko w ogarku zdławionym. Ja bym wolał oryginalny gaznik i usuniecie blokad - jakich?poczytaj na forum. Ogarek ma wtedy większą moc i prędkość przy spalaniu ok 3-3,5 l/100km

Iglice zmieniaj o jeden rowek nie więcej i zobacz jak zachowuje sie silnik. Poziom paliwa w gazniku zmniejsza sie wyginajac blaszke pływaka do dolu a nie do góry. Kolor świecy sprawdz po rozgrzaniu silnika po kilkukilometrowej jeżdzie o nie po krotkotrwałym uruchomieniu silnika.

Jeśli świeca jest czarna to prawdopodobnie masz za bogata mieszankę. zakładając naturalnie ze swieca jest prawidłowao dobrana.Powinny być odpowiednik Iskry F80. Sprawdz ustawienie iglicy . musi byc na 2 rowku od dolu maxymalnie podniesiona . jeśli chcesz oszczędniej to ustaw na 3 od dolu. Poziom paliwa ustaw tak aby był ok 1mm ponizej krawędzi rozpylacza. Rozpylacz zobaczysz po wyjęciu przepustnicy z iglicą . Paliwo nie ma prawa samo wyciekac z rozpylacza i kapać z gażnika. Piszesz ,że nie mozna wyjąć kolanka z tłumika. Swiadczy to o zapchaniu nagarem układu wydechowego. Przypchany wydech= mniejsza moc = wieksze spalanie. sprawdz też ustawienie wyprzedzenia zapłonu. Powinno byc na nieoddławionym silniku ok 1,5-1,8mm przed GMP.Jeżeli oddławiłeś silnik to ustaw na 2mm przed GMP

Prawdopodobnie masz zagorącą świecę . Jeżeli siedzi odpowiednik F 75 to zmień na F 80. Jezeli to nie pomoze to sprawdz ustawienie gaznika czy czsem nie przelewa. Ciepły silnik nie wymaga bogatej mieszanki do odpalenia tak jak zimny. Moze nie potrzebnie go przelewasz pompką w gazniku? Jak masz ustawioną przerwe na swiecy ? Powinno być max 0,4-0,5mm . Oryginalne ustawienie na nowej swiecy trzeba zmniejszyc. Nowe swiece mają przerwę ustawioną do silników z zapłonem bateryjnym gdzie wymagana jest większa odległość elektrod. zapłon iskrownikowy daje mniejsze napiecie przy rozruchu silnika. Tex napisalem do postu Komarka Mind myślę ze masz zuzyty przerywacz, brudne lub wypalone styki w przerywaczu. posprawdzaj wszystkie połączenia przewodow od zaplonu. A moze miedzy elektrodami świecy tworzy sie z nagaru mostek który chwilowo powoduje ustanie działania swiecy i strzela w gaznik lub tłumik? Czy w tedy gdy ci przerywa po wykręceniu swiecy nie stwierdziłeś tego? Radą na coś takiego jest zwiększenie przerwy na swiecy. Przyczyna to ch*** olej.

to że jezdził sprzętem starszy gosc wcale nie świadczy o tym że go nie katował. Kultura techniczna tego człowieka mogła być na niskim poziomie podobnie jak wiedza o silnikach 2t . Poza tym mógl zmieniac biegi przy niskich obrotach silnika nie pozwalajac rozpędzić sie moto do odpowiednich prędkości na danych biegach powodujac przeciązenie silnika. Starsi ludzie często wykorzystywali takie sprzęty do jazdy na działki itp piłując na niskich biegach w terenie. moto po takim urzytkowniku najczęsciej jest zarżnięte mimo niewielkiego przebiegu :evil: . Ale zdarzają się wyjątki :-D

Po pierwsze sprawdż poziom paliwa w gazniku czy nie przelewa. moze trzeba wyregulowac pływak? dalej- dysze : głowna powinna mieć przelot 68 -a biegu jałowego 35. Dysze lepiej wymien na nowe. to nieduzy koszt. Czy odprowadzenie spalin - kolanko i tlumik jest szczelny? Spaliny nie mogą wychodzić wcześniej jak z tyłu tlumika. Poza tym tłumik moze być zapchany , kiedy go ostatnio czysciłeś? A kolanko? To są rzeczy do sprawdzenia i ewentualnej naprawy które nie powodują zwiekszenia kosztow. Jeśli to co wymieniłem nie pomoze to pewnie silnik jest zarżnięty i wymaga remontu . napisz jaką masz świecę i jaki jest kolor elektrod czy nie czarne?

p[o co utrudniać sobie zycie jak mozna kupić specjalnie diody o napieciu zasilania 12V . dowolna ilość diodek podłączasz pod scalony stabilizator napiecia LM7812 i diodki palą się z maxymalna jasnością i są zabezpieczone przed przepieciem. Scalak ma 3 końcówki w tym jedno wejście + , masa czyli - i wyjście stabilizowanego napiecia. W obudowie TO 220 ma max prąd przewodzenia ok 2A więc i 100 diodek zasili. Warunek tylko taki że zasilanie scalaka musi być prądem stałym czyli z akumulatora lub z mostka.

do ogarka mozesz śmiało włożyc 17" 2,75 na tył. z przodu gorzej z powodu błotnika

http://www.cyfronika.com.pl/semi/VIIIark3p1b.htm tu masz pokazane diody prostownicze do tego zastosowania. Prąd max ok 20-30A zapewni margines bezpieczeństwa przed uszkodzeniem diody w wyniku zwarcia lub odwrotnego podłączenia . Pozatym eliminuje intensywne grzanie mocno obciazonej diody. Diodę trzeba umieścic na radiatorze . mozesz uzyć BYV34/400 lub BYV42/200. Jeśli natomiast koniecznie chcesz mieć napięcie ładowania stabilizowane to po pierwsze trzeba by było odłączć cewkę ładowania od masy i wyprowadzić przewód do mostka prostowniczego np :KBPC5010 .Drugi przewód od cewki też do mostka. Następnie minus mostka do masy a plus do tranzystora mocy 2N3055 sterowanego przy uzyciu scalonego stabilizatora lm7815 .Na wyjściu z takiego regulatora będziesz miał 14,4V . Możesz też dać lm7808 przy napięciu na wyjściu 7,4V. z regulatora na akumulator. Tranzystor i scalak koniecznie na radiatorze i to dobrym! Powodzena. ps . dioda którą masz jest za mała bo tylko na 3A. Szukaj wiekszych.

widziałeś co siedzi w elbie w srodku? :-D W tej na 12V jes tyrystor i prosty komparator napiecia na scalaku .tyrystor spełnia dwie funkcje - prostowanie jednaopołowkowe i regulacja pradu w obwadzie ładowania. W starszych simsonach tych bez elby ładowanie rozwiązano w prostrzy sposób jedna dioda i to wszystko. jes to rozwiazanie fabryczne. przy jeżdzie na swiatłach akumulator nie ulegnie przeładowaniu a przy zgaszonych światłach ładowanie jest z odczepu cewki mniejszym napięciem. w elbie na 6V jest tranzystor mocy i komparator napięcia. regulator wpółpracuje z mostkiem lub też pojedynczą dioda. jeśli cewka ładowania ma jedną końcówkę uzwojenia podłączoną do masy to można smiało zastosować prostowanie jednopołówkowe diodą. Symetria ładowania nie jest wcale potrzebna a o jakim odprowadzeniu naddatku napiecia ty myślisz? Oryginalny regler tylko zmniejsza prąd ładowania w zależności od napiecia na akumularorze. Jeżeli w przerobionym ładowaniu napiecie na aku nie przekracza 7,2V na max obrotach to niema sie co martwic o przeładowanie aku , Przy instalce 12V napiecie max do ok14,4 -15V nie więcej. Napiecia sprawdż przy włączonych swiatłach . Cewkę ładowania spalisz tylko wtedy gdy przy zastosowaniu jednej diody zmienisz biegunowość akumulatora.Doprowadza to do zwarcia poprzez uzwojenie i jego przegrzanie. Do czgo potrzebna ci filtracja napiecia w simku? :mrgreen: Zakładasz audio? Zarówkom to nie stanowi różnicy tym bardziej sygnałowi dzwiękowemu. Tu masz linka do schematów http://www.republika.pl/arecki113/schematy/s51.JPG zauważ szczegół z didą do ładowania aku. Obok niej masz dławiki które praktycznie mozna pominąć. Zastosowana oryginalnie dioda jet stosowana w mostkach prostowniczych alternatorów samochodowych.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic142623.html masz tu to samo pytanie :) Cewek łatwo nie spalisz wiec odrazu ich nie przekreslaj. Podłączdo cewki od swiatła przedniego zarówkę reflektorową i sprawdz czy swieci. Tak samo sprawdz cewkę zasilajaca ładowanie akumulatora. Elbę mozesz zastąpic zwykłym przerywaczem kierunków wstawiając go pomiędzy zacisk 49 i 49a . zamiast obwadu ładowania w elbie dać zwykłą diode prostowniczą ok 6-10 amper pomiedzy zaciskiem 56 (lub 53 nie pamietam oznaczenia na elbie) a 49

wałek posredni z18 , główny z20

http://www.republika.pl/arecki113/schematy/jawalad.JPG tutaj masz schemat ładowania w jawie. Można zastosować regulator od poloneza. Pod zacisk D+ podłączasz zacisk 15 w regulatorze samochodowym a pod DF zacisk 67. Powinno działać. Napięcie ładowania powinno wynosić ok 14.4 V. Ladowania sie nie sprawdza przez odłączenie akumulatora od instalacji przy pracujacym silniku. To najszybsza droga do spalenia diód i regulatora.

Przewód od przerywacza kierunków jest podłączony pod zacisk 49a . Akumulator pod 49 . Może zamieniłeś przewody?. Kierunki działają normalnie? Na jakim zacisku mierzyłeś napiecie? Jeśli po odłączeniu przewodu od kierunków światła pozycyjne palą się normalnie(tylne) to ładowanie powinno być w porządku . Moze masz zwarcie w instalce kierunkowskazów.

Woda ma większą gęstość od paliwa i bez problemu zapcha dysze paliwowe w gazniku. W samochodach najczęściej jest to dysza wolnych obrotów a wmoto obie dysze i kanały ze względu na małą srednicę dysz. siateczki na kranikach i odstojniki zmniejszaja mozliwośc przenikniecia bródów ale nie eliminuja tego w 100% wiec to nie załatwi sprawy. ale pomysł z umieszczeniem filtra pod takim katem aby był jednoczesnie odstojnikiem to waro zastosować.

Filtry mają to do siebie ze nie puszczają ciał stałych ale płyny w tym wodę i tp gów*** o przepływa przez nie bez problemu . Nowy filtr założony kilkanaście dni wcześniej nie zabezpieczył w 100% . Denaturat i podobny w działaniu STP tak samo nie pomógł. więc co poza myciem zbiornika i całego układu paliwowego mi zostało? Wole kupić nowe paliwo niz sie pie***yć w trasie z kluczami i brudzic ręce. A jeżdzę w trasy po 50km i więcej więc moto musi chodzić jak zegarek.