Doktor

Z tą bezwypadkowością to rzeczywiście porażka,dlatego nie przymierzałbym sie do kupna moto z zachodu ,jeśli już to zza oceanu , bo tam co prawda bezwypadkowe też są drogie , ale za sam fakt ,że moto leżało jest już wpis w certyfikat własności i tego faktu się nie ukryje,gdy kupowałem swoje moto ,klient tez napisał że jest bezwypadkowy , ja wiedząc jak tom funcjonuje system sprzedaży sprzetów przez ubezpieczalnie , powiedziałem mu żeby nie ściemniał bo moto po szlifie sie nie boje ale potrzebuje orginalne zdjecia z aukcji , facet był zaskoczony ale zdjecie wysłał, jeżdze motocyklm do dzisiaj i obydwaj jesteśmy zadowoleni i utrzymujemy kontakt cały czas , sprzedał z mojej poręki juz trzy sprzęty bez sciemy o bezwypadkowym pochodzeniu.

Jeśli juz zamierzasz inwestowac w przeróbke siedzenia, to może nie wzorój sie na XVS 650 ani nawet 1100 , bo też nie są imponujące (Prot w 1100 też przerabiał) ale na XVS 1600 albo XVZ 1300

Worriot pewnie masz racje , ale na jazde po winklach maja wpływ obydwa kapcie , w castomie jest duza różnica między przednim i tylnym , a lepiej sie jeździ gdy ta różnica nie jest az tak wielka, zresztą cruiser jest zrobiony aby dac max komfort w czasie jazdy ,a w castomie chodzi o wygląd.

Chyba odwrotnie.

Lepiej bym tego nie ujoł.

Impel to tylko ludzie ,jak w każdej innej firmie, ja pracuje w branży 10 lat ,serwisuje kilkaset obiektów na terenie kilku województw i z koniecznośi te obiekty obsługiwane są przez kilkanascie agencji ochrony , gwarantuje Ci ,że nie ma zdnej , do której nie mozna by było się przyczepić.

Proponuje ,abys się wstrzymał ze zmiana do zmiany moto ,moze sie okazać ,że nowy sprzet bedzie miał wygodniejszą kanapę, ja mam dwa w garażu (swój i małżonki) na moim jest ogromne siedzenie i ogromny komfort natomiast shadowką małżonki to moge smignąc góra 100 km bez masowania pośladków i wg mnie nawet żelowa wkładka nic tu nie pomo ,a swoja drogą znam wersona zrobi wszystko jak materiały są dostepne , mam obawy co do wkładek żelowych , ich napewno sie nie docina wiec dostepne sa tylko jakieś konkretne kształty inie wiadomo czy u nas , siedzenia zza oceanu zwykłe kosztuja w tysiakach a zęlowe pewnie wiecej i mam obawy czy aby to nie bedzie koszt porównywalny z Twoim całym moto.

GPS sledzi cały czas , a sygnały alarmowe wysyłane są gdy alarm jest zazbrojony.

Sorry , ale byłem w rozjazdach , a i Impel nie dopracował jeszcze szczegułów oferty w drugim wariancie

poszukaj tutaj http://www.highwayhawk.com/ a na PW podaj nr katalogowy to Ci je wycenię

Rozumiem że interesuje Ciebie zakup urządzenia i aktywacja tylko na okres sezonu? A z instalacja w w-awie nie będzie problemów.

Obudowy pancerne sa niczego sobie , mankamentem tego rozwiązania jest brak mozliwosci obsługi palma bez jej otwierania , ja wychodzę z założenia ,że moto słuzy do jazdy przy ładnej pogodzie (a jak juz trafi sie deszcz to na ten moment mozna palma schowac za pazuchą)wiec uchwyt nie musi być wodoszczelny i w przypadki MIO 169 fabryczny mocowanie ma solidne zapiećie , wystarczy tylko do fabrycznego zestawu zamiast przystawki wykombinowac jakąś obejme na kierownicę.Sam mam ten model i tak zamierzam zrobic , narazie szukam gdzie by moznabyło dokupic orginalny uchwyt i mam z tym problemy i prawdopodobnie dokupie uniwersalny do katamarana a fabryczny przerobie do motocykla.

Myslę ,że większość wie w czym rzecz ,mntuje sie nadajnik GPS i stacja bazowa cały czas na bieżąco śledzi Wasze moto , konieczny jest alarm , albo przynajmniej jakiś ukryty włącznik bo w przeciwnym wypadku każde zdarzenie bedzie traktowane jako alarm , jeśli chodzi o umowę to nie ma określonego czasu na jaki ma być zawarta, bo musicie kupić urządzenia koszt 1200 PLN , jeśli wolicie płacić trochę więcej i zwiazać sie umową na jakiś okres w zamian za urzadzenia, to moge to z Impelem przedyskutowac , chodziło o to aby było tanio i bez konieczności płacenia poza sezonem.

Tylko przez mój sklep , możecie zawrzeć umowę z Impelem na monitorowanie GPS Waszego moto za 60 PLN miesięcznie ,polecam.

Sorry za pomyłke , a jeśli chodzi o ceny to są niemałe 493-5005 1950 PLN , a 493-600 1350

U mnie dostaniesz Highway Hawka do intruza nr kat. 733-100 za 570 PLN a ich odmiana z chromowaną kratką na wierzchu nr kat 733-1002 za 620 PLN , mozesz je poogladąc na : http://www.highwayhawk.com/

Royal ma silnik V ale ma cztery garki więć 600 z jednego wystarczy , Draco ja też o nowym Royalu nic nie wiem poprostu takie rozwiązanie mi sie marzy.

Ja czekam na nowego Royala (w końcu "królewska gwiazda" aby była królewska musi przebić 1900 z Rodline'a )marzy mi sie 600 ccm z garka , a przy 4 royala to by była fajna pojemność :biggrin:

Gdyby żony fazer był pod ręką , to bym to dokładnie sprawdził , a tak tylko mogę pozbierać do kupy to co w kwestii świateł było już tu napisane ,wg mnie nie ma żadnych specjalnych przepisów , które mówią czy mogą świecić dwa czy jedno światło , natomiast we wszystkich państwach ( nie tylko w unii ) jest jasno określone , co to są światła mijania(krótkie) i drogowe ( długie) , tańsza jest lampa z prostym odblaśnikiem i jedną jednowłókową żarówką od skomplikowanego odblaśnika i dwuwłókowej żarówki lamy nazwijmy (ją dwufunkcyjnej) , podobnie zresztą jest w samochodach większość ma jednowłókowe żarówki H 7 , H 3 czy H 1 ,jedna żarówka na jeden rodzaj światła w oddzielnych odblaśnikach , może nie zawsze to na pierwszy rzut oka widać bo najczęściej lampy są zespolone pod jednym kloszem , ale tak naprawdę są to dwie oddzielne lampy , widocznie w fazerze yamaha trochę przyoszczędziła i mamy dwie jednofunkcyjne lampy , oćdzielna do długich i oddzielna do krótkich.

Dzięki za info, czy się opłaci - pewnie nie , ale jak bedzie wygladć :icon_biggrin: A ze światłami jestem zaskoczony tym co piszecie , jeśli dobrze zrozumiałem to jeśli są dwa światła to nie mogą świecić razem? Na chłopski rozum to chore , chyba że w moto każda lampa jest inna , co jest prawdopodobne ,bo z tego co się orientuje, jedyna dwuwłóknowa żarówka to H4 ,a w naszych motocyklach nie ma takich ,wszystkie inne żarówki halogenoe są jednowłóknowe ,więc w jednej lampie nie da się zrobić świateł długich i krótkich.

Wymieniacie się doświadczeniami z uzytkowania waszych fazerków a moje pytanie padło w próżnię , nie wiecie czy niewłaściwie zadałem pytanie?

Fajnie że żonie kupiłem Fazera, bo moge teraz pisać w dwóch działach ;) I pytanko ,czy do modelu z 01 bedzie pasowała owiewka z 03?

Witam wszystkich maniaków Fazera , kupiłem Fazerka swojej lepszej połówce,ale wymogłem na niej obietnice ,że gdy się będę do Wrocka wybierał to mi go będzie pożyczać, obiecałem jej również że na początek jej go zdławię bo się mocy przestraszyła , jeździł któryś z was takim zdławionym sprzętem?

Dzieki za info

Przyłączam się do grona witających na 4um i na drodze :wink: