Doktor

Mi się też sakramencko podobają te 4 rury nawet sie zastanawiałem czy nie przerobić swojego ale oprócz rur musiałbym wymienic sakwy nie wykluczone jednak że sie w końcu na to zdecyduje, mój ma dopiero 17000 mil , wiec narazie przy jego mozliwosciach to mozna powiedziec ze jest zaledwie dotarty.Kanapy bede tylko obijał skóra z ćwiekami ale kształtu ne zamierzam zmieniać

Produkuja go nadal , ja mam z 2000 w wersji Tur Clasic z dwiema a nie czterema rurami , do ubiegłego roku były 4 wersje ,taki jak Twój bez dodatków z 4 rurami , Tur Clasic ten z mojego avatora, tur Clasic De Lux od mojego różni sie tym że ma plastikowe kufry, i Venture (goldas z Yamahy), w tm roku w ofercie jest tylko Tur Clasic De Lux i Ventura. Apropo rur przy 4 nie można zamontować duzych kufrów lub sakw. Pisałes o przednie oponie ża miałeś 130 ,ja mam 150 ,sam wymieniałeś na mniejszą czy ta wersja tak ma?

Nie masz co sie martwić takim spalaniem , mój nawet 200 to nie pojedzie a przynajmniej mi si e do tej pory nie udało dobic do tqkiej cyfry max jechałem 175 , ale na autostradzie trudno utrzymać tak dużą predkość bo co chwile ktoś na lewy pas z prawego się pakuje , wiec ja jeżdżę do 140 i w 6 sie mieszcze

Gratuluje i cieszę się ze w końcu pojawił się ktoś z tym sprzętem na 4um, jest tu jeszcze kolega Jacek z Kępna który ma Venture i na tym koniec (chyba że są tacy ,co się nie ujawnili), ja mam swój od kwietnia br i jestem z niego zadowolony ,ba nawet bardzo , (ale to chyba norma ) nikt tu na swój aktualny sprzęt nie narzeka ) jest wielki mocny i niezawodny , czy cos jeszcze trzeba więcej ? Niby 5 miesięcy to niezbyt długi okres ,ale zdążyłem przejechać w tym czasie 5 tys. mil wiec myślę że coś już o tym sprzęcie mogę powiedzieć , w tym czasie odkręciła mi się śruba od błotnika z przodu ( ale myślę ,że to wina importera błotnik był wymieniany i pewnie niezbyt dokładnie go dokręcił) pyzatym nie miałem żadnej usterki. Serwisówke znajdziesz na : http://www.yamaha-motor.com/star/service/s...ehome/home.aspx Z ciekawości napisz , który to model rocznik i ile za niego zapłaciłeś.

Mój waży 346 nominalnie dodatów mam niewiele ponad to co dała fabryka wiec penie VN nie dogonie , ale wczoraj miałem wątpliwą okazję sprawdzic to w rzeczywistości, skrecałem ze stacji benzynwej w prawo (na stacji jest jeden wspólny wjazd i wyjazd) w tym momencie gosciu z głównej bez kierunkowskazy wjezdża na stacje ,nogi miałem przy ziemi nie było czasu na hamowanie tyłem ,kier miałem lekko skręcona i musiałem hamować przodem ,całe szczęście że ja sam waże 100 i mam silne nogi (kłanai sie w tym momencie dyskusja Cruiser dla kobitki)dobre kilka sekund walczyłem aby sprzed nie upadł ,gdybym miał prawa noge tylko o 10 cm blizej tyłu motocykla nie byłoby szans a tak udem udało mi sie podeprzec zbiornik

Zapoznaj sie z ofertą GIVI

Holibka cosik długo ten Twój stary zwłóczy z kupnem sprzeta dla Ciebie

Skoro pojawił się w VTX 1800 to mam przed soba Motocykl nr 8 z 2003 roku gdzie jest test porównawczy VTX 1800 ,VM Mean Streak ,Warrior i V-Rod, wg tego testu VTX ma Vmax 189 Worrior 192, 0-100 VTX 4,8 Worrior 4,3 , 0-140 VTX 10 Worrior 8,6 ,elastyczność 60-100 VTX 6,1 W 4,4 ,100-140 VTX 6,7 a W 6,1 . Suche dane na korzyść Worriora ale mi sie też nie podoba jego wydech i osobiście wolałbym VTX

Ja od piątku

Sprzet fajn , ale Paweł nas tu jest najmniej a kandydata do naszego grona kierujesz gdzie indziej :?

To już chyba norma że każdy tutaj chwali swoje, ja polecam Royal Stara, Tur Classic ma zbliżona moc do Woriora a po wymianie wałków rozrzadu i modułu na te z Venture wzrasta do okolo 100 kM,a wygląd typowego Cruisera, możeszteż wziąć pod uwagę ze miałbyś kawałek V-maxa(silnik w Royalu jet przerobiony z V-maxa)

Kredensy też potrafią pokonywac zakręty , no może nie wszystkie , a tyle sie tu naczytałem że motocykliści to jedna rodzina więc jesli koledy o których pisałeś zaliczają sie do tych prawdziwych to ich nie stracisz a zyskasz nowych.

Witm Zajrzyj do mnie masz do wyboru dwóch polskich producentów

Podaj na PW maila to Ci przesle PDF z aktualą promocją grupy Nolana

Może nie ten fragment Twojej wypowiedzi zaznaczyłem , w sumie dla mnie Twoim manifestem było stwierdzenie że ni poto kupiłesz szybki moto aby wolno jeździć , (odebrałem to jako typowy manifest mam szybkie moto i wszystkich w d ),jeśli tak nie jest to cieszę sie że się pomyliłem

Spoko Moc ,nie dotyczy Ciebie tylko Greda. Myszka nikogo błotem nie obrzucam

Gredo kup se skuter bedziesz mial jeden dlugi bieg i przestan fanzolić, bo jak czttam to co napisales to mysle że mam z przedszkolakiem do czynienie , jak chcesz sie zabic to rób to na wlasna odpowiedzialność i nie przekonuj innych do swojej racji.

Panowie ,opamietajcie sie z tymi szybkimi Audi , ok po tuningu pujdzie wiecej jesli skrzynia z dyfrem pozwola juz o tym pisaem ale , kazdy normalny samochód z wtryskiem ma ogranicznik obrotów , i w 280 Audi V8 nie uwierze, mialem BMW 740 , mocniejsze od tego Audi i jakiś wiecej niz elektronika pozwala nie moglem pojechac mimo ze silnik przy 250 wcale sie nie męczyl.A wg mnie takie banialuki opowiadaja najczęściej ,ci co takie auta widzieli na parkingu albo w katalogach i nasluchali sie opowieści kolesi o nich.Mialem tez kilka innych mocnych samochodów i znam to z autopsji a nie opowieści.

A ja nie mam zielonego pojęcia jakie są obroty, wiem że za duże jak mi odcina zapon ;)

Siedzicie sporo przy kompie ,zagladajcie czasami do sklepów internetowych , w polowie sezonu 300 PLN to juz spora kaska , sa wyprzedażen i mozna coś konkretnego za te pieniadze kupic i niech marka was nie straszy ,u mnie cala gama GREXA jest poniżej 300 PLN (Grex to Nolan w tańszym wydaniu )na pewno bije na leb wszystkie Tigery i inne no neimy, a za niewiele ponad 300 można miec Nolana

:cry:

Szybkiego powrotu do zdrowia kazek Siedze na forum trzy miech ale jakimś dziwnym zrzadeniem lusu jeszcze tu nie zajrzaem , więc nadrabiam zaleglości i witam ekipe z wrocka

Dużo mógłbym pisać bo miałem, sporo aut , z dużymi silnikami , 7 szt. BMW ostatnia to 740 i im nowsze to mniej palą ,ale nie bardzo nadają się do gazu , 735 E32 palila mi 20/100 a 740 E 38 13/100 .Mialem tez 4. Scorpio ostanie z 92 roku z silnikiem 2,9 zagazowane i palio 20 l gazu i za diabla nie mogli go wyregulować aby palil mniej, najmniej mogę powiedzieć o grupie VW bo nie cierpię tej marki , jeździlem Golfem 1.6 na początku lat 90 potem omijlem te samochody wielkim lukiem. Moim zdaniem dobrze znoszą gaz amerykany , mam zagazowanego wranglera i pali 15 l gazu , z voyagera wyrzuciłem gaz bo butla zajmowala caly bagażnik , ale nim to zrobiłem to sprawdziłem że spalal poniżej 17 litrów przy pojemności 3,3 z automatem. Kolega (miłośnik gazu) dojeżdża już trzecie Audi , najpierw była 100 cygaro potem przejściówka i teraz ostania setka i sobie chwali , silniki duże i jak trochę stracą na wigorze ,to kierowca tego nie odczuwa i ponoć gaz znoszą dobrze. TDI są znacznie droższe w zakupie od benzyn no i cena ON nie jest już dużo niższa nież benzyny, chociaż musze przyznać ze dieslom niewielka różnice sprawia to jak się jeździ ,z moich obserwacji wynika ,że max różnica między dynamiczna a spokojna jazda rzadko wynosi ponad 1,5 l/100 km, natomiast benzyna to już inna bajka różnice wynoszą nawet ponad 5 l/100km.

Z nowoczesnych diesli jeździlem Citroenem HDI i z obiecanych 5 l musiaem sie zadowolic 7 ,ale dynamika jak na takie autko byla zadawalająca,mialem też kilka dieseli z turbina i bez starszych konstrukcji i naogól spalanie bylo podobne ale auta bardziej przymulone , duzo wiecej moge powiedzieć o dużych benzynach ,ale nie o to DZIADU pytal.

Nie wiem jak w Krakowie ale u mnie sąaktualnie dwie na grupę Nolana i Shoei