Skocz do zawartości

Doktor

E.K.G.
  • Postów

    557
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Doktor

  1. Motocykl mi sie spodobał , ale ciężko cokolwiek sie o nim dowiedzieć , nawet TW w Krakowie nie ma konkretnych danych technicznych , głównie chodzi mi o te obroty przy maksymalnej mocy.
  2. Dziękuje wszystkim za cenne uwagi, ja wybrałem Husaberga , pozostaje mi tylko znaleźć odpowiedający mi egzemplarz.
  3. Przejrzałem całeforum i nic na temat tej marki sie nie dowiedziałem , może Wy cos wiecie o tym sprzecie , czy w KTM są dostepne części do niego? Na sronach motoer bikes przeczytałem,że pełan moc jest przy 2000 obrotów ,to mozliwe? czy bład druku, aczkolwiek sprawdzałem to w 4 kolejnych rocznikach i dwóch nodelach 400 i 501.
  4. Co do wysokości siodła ,to wg danych technicznych KTM ma 925 mm, WR 426 998 , a koszty w moim przypadku nie maja znaczenia , bo to i tak najtańsza w eksploatacji maszyna jaka mi w górach jest potrzebna.
  5. Ja myślę ,że w zasadzie wszystkie motocykle ze stanów są po przejściach , ceny całych są niewiele niższe niż u nas więc niby jakim cudem po doliczeniu transportu i zarobku posrednika miałyby byc nadal tańsze , ale dla mnie nie jest to tragedia ,bo tamtejsze przepisy wykluczaja z eksplaotaji sprzety które w naszej ocenie zaliczyły zaledwie parkingówkę,reasumując prawie wszystkie z tamtąd były uszkodzone , jeśli były z aukcji to sprzedajacy ma zdjęcia(a przynajmniej powinien je mieć) jesli moto było bo drobnej kolizji albo szlifie to powinien je udostepnic.
  6. Dla mnie najważniejsza była masa i jak najniższe siedzenie, a tak sie składa że hard sa przecietnie 30 kg lżejsze , tam gdzie moto ma jeździc błota nie ma.
  7. Potrzebuje motocykl do pracy w górach, i to głównie do jazdy poza szlakami , w zasadzie już sie zdecydowałem na KTM EXC 450 , wcześniej ktos mi sugerował ,że wystarczy mi TW 125 lub 200 , ja chciałem coś mocniejszego , ale po zastanowieniu dozedłem do wniosku ,że chyba większym problemem bedzie jazda do dołu po nierównej łące niz wjazd na górę , i czy przy tak wysokim zawieszeniu jak maja rasowe enduraki nie bede czesto ladował przed moto?Może w tym konkretnym przypadku TW byłaby lepsza?
  8. Wszystko fajnie , ale konieczne jest tu małe sprostowanie ,flagowym motocyklem Yamahy jest Royal Star (Królewska Gwiazda)mimo swojej pojemności 1300ccm ,a konkretnie model Venture, jego cena w stanach to 17 399 USD , a Sratolainera to 16 580 USD , dla porównanie 15 000 USD to cena za jaka można kupić większość modeli HD.
  9. Czy ktosz was może mi podać konkrety na temat przeróbki przeniesienia napędu pasem?
  10. Nie wiem czy to będzie rozstrzygajacy argument, ale HD jak zabrał sie za powercruisera to nie zrobił tego na silniku chłodzonym powietrzem.
  11. Już jestem i moge dokończyć , O wygladzie nie bede pisał wiele bo to i tak kwestia gustu , napewno nikt nie zaprzeczy ,że VT 600 wyglada poważniej i dla miłosników długo i nisko z małych armaturek nie znajdzie sie nic ciekawszego , a wyszystko okupione tylko 12 kg większą wagą od Virazki Plus Virago to cena i kardan i wg mnie na tym koniec. najwiekszy minus to częste niedomagania rozrusznika i chłodzenie powietrzem. VT 600 to legaendarna niezawodność , niżej położony środek ciężkości i niżej usytuowane siodło (ktoś pisał ,że jest odwrotnie ,napewno sie pomylił) chłodzenie cieczą (w przypadku kobietki to może nawet istotniejsze , bo facet jak sie oswoi z moto i dozbiera kasy to idzie dalej , natomiast amazonki z obawy o mase wiekszych sprzetów czesto nawet jak już sie objeżdżą pozostają przy swoich maszynkach i wyprówaja z nich co sie da) lepiej sie prowadzi (ktoś juz to wczesniej zauważył) najwiekszym problemem dla Pań jest praca biegami w w Shadowce do jazdy wystarcza dwa (2 i 3 w mieście ,3 i 4 na trasie) mam na mysli oczywiscie wersje czterobiegowe a to w zasadzie wiekszość. a subiektywnie jest śliczna i ma ja moja druga połówka ;) gdyby nie łancuch to byłby to ideał małej armaturki :)
  12. Zostałem przegłosowany , ale bedę sie bronił ;) Sporą ilość pochebnych opini o Virówce przypisuje jej dużej ilości użytkowników , co wg mnie wynika z jej niższej ceny ( a ta najlepiej przekonuje niestety :) ) reszt edopisze później
  13. Obiektywnie to jakis naked Honda CB albo Suzuki GS, a jeśli armaturka to tylko Honda VT 600 , wg mnie Virago ma wiecej minusów niz plusów.
  14. Swiete słowa :icon_razz: Widzę ,że coraz więcej jest zwolenników nie tracenia kasy na zmiane sprzetów, bo i po co .
  15. Spoko Klaus , wcale nie debrałem Twojej wypowiedzi jako osobistej wycieczki, zreszta gdyby mnie ktoś spytał z kim kojarzy mi sie dział Cruser/Chopper to pierwsza trójka jaka przyszła by mi do głowy to Ty ,Pompka i Voriot i nie przypominam sobie ,aby jakies forumowe sprzeczki były kiedykolwiek w ty gronie :icon_twisted:
  16. Ja od roku korzystam ze sprzeta małżonki (gdy wypadnie mi jechac do wrocka)i nigdy nie udało misie zobaczyc wskazóki predkościomierza w pobliżu liczby 150 , 140 to tez wyczyn .
  17. Doktor

    powercruisery

    Na prostej , zapraszam do Kletna we wrześniu ,to zobaczymy czy dotyczy to również winkli :buttrock:
  18. Klaus moja wypowiedź zainspirowana była powyższym cytatem ,wiec masz rację, mowa dla mowy ,bo mocy mi w moto o tego nie przybyło, jednakże po ubiegłorocznej dyskusji i tegorocznych dociekaniach , wertowaniach serwisówek itp. jestem pewien że Pompka i Draco sie mylą , 74 i 98 bo tylko takie dwie moce wystepowały w Royalu , obowiazywały do rocznika 2000 i ten silniejszy był w Venturze , a 74 w pozostałych modelach , od 2000 wszystkie maja 98 (notabene wtedy też wycofali Bulewerda , Tur Clasica , został tylko Tur Clasic de Lux i Venture).
  19. Doktor

    powercruisery

    Wszystko sie zgadza , ale jak by przybyło kucyków i i Newtony też by wzrosły :icon_mrgreen:
  20. Nie wiem czy jeszcze pamietasz dyskusje z ubiegłego roku o mocy mojego sprzęta , napisałem ,że ma 98 KM i mnie wyprostwaliście , dzwoniłem wówczas do Yamahy i wyszło że macie rację , ale, pierwsze zdziwo było w Kletnie jak moim moto pojexdził Przemo z Poznania ,który ma Venturę i stwierdził ,ze mój jeździ lepiej od jego, a potem jak pojechałem do Grześka do kluczborka ,który w Yamahach grzebie od 15 lat . XVZ zna jeszcze od modelu ze stała owiewka jak w goldasie , sam jeśdzi V maxem , pierwsze co ,to jak zobaczył moto to stwierdził ,że gaźniki nie są z wersji 75 konnej , potem podpioł jakieś manometry i powiedział ,że jeśli podciśnienie będzie poniżej 0,3 to by wskazywało na 75 KM , a powyżej 0,4 na 98 , nie jest to hamownia , ale facet wie co mówi , u mnie podciśnienie ma wartość 0,44.Zreszą pod koniec 2000 roku wszystkie Royale miały juz oficjalnie 98 KM bez wzgledu na wersję.
  21. Doktor

    powercruisery

    Linia powercruiserów mi osobiście sie nie podoba , a co do moich preferencji to zdecydowanie Yamahy , VTX i pastiki za taka kasę to porażka , a w kawie podoba mi sie jedynie pojemność ,aczkolwiek 100 kucyków z dwóch litrów to żenada ,VTX ma to z 1800 ,Suzi nawet o 25 wiecej ,a Yamaha z 1300.
  22. Sorry , ale moim zdaniem masz błędne założenia, zrezygnuj z rocznika i zamiast popierdółki kup sprzęta 1100 albo więcej , nasze armaturki nie są traktowane jak szlifierki i znaleźć starszy motocykl w dobrym stanie nie jest zbyt trudno, moda tez niezbyt sie zmienia i moto z rocznika 99 niewiele sie różni od tego z 2003 , ja mam 2000 i nie sądze abym z 2003 był bardziej zadowolony, Smok kupił 96 i jak koło jego sprzeta staniesz, to powież że w tym roku opuścił salon , kto był w ładzy albo w Kletnie może to poświadczyć.
  23. No to sie z Wami spotkam w Kletnie , Łysy ponoć kontaktował i przekazał informację ,że w poniedziałek jaskinia jest nieczynna , a swoja drogą skoro z tego powodu musicie zmienic termin wizyty w Kletnie , moze dogadacie zie z ekipa z MGH i na obiad do Kletna wpadna dwie grupy?
  24. JA bede w Kletnie :icon_rolleyes: i do kletna na kilka godzin ma wpaść ekipa z MGH , to tylko 30 km od granicy z czechami moze skorelowalibyście terminy z MGH i na kilka godzin w kletnie rzadziliby 4 umowicze?
  25. Na siedzeniu Wersona ze znanych mi ludzi jeździ Staszek SS i ja ,tyle ,że moje w zasadzie zostało stare siedzisko ,.a wymieniałem tapicerke na sórzaną. Nie mam odniesienia , na Corbinie nie jeździłem a na swoim jak jeżdżę w spodniach skórzanych to wszystko jest OK , zdażają mi sie trasy po 500 Km dziennie , natomiast w dżinsach po 150 km czuje mały dyskomfort , nie wiem czemu to przypisać , czy zmianie obicia , czy może gabce (bo jednak podczas zdejmowania orginalnej tapicerki , gąbka sie zawsze nieco zniszczy i Werson dał nowa 1 cm warstwę), myslę jednak , że Corbin nie jest wart swojej ceny , materiły i szycie Wersona są bez zarzutu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...