Doktor

Zastanawia mnie jak dużo ludzi na 4um lubi komplikować sobie życie , ciecie klejenie ,potem malowanie to nie jest za darmo , same kufry też kosztują jak kolega pisze 400 PLN , a gotowe nowe GIVI do Castoma 645 PLN.Może czasami warto sprawdzić ceny nie tylko na allegro , akurat wczoraj rozmawiałem z delerem yamachy (przy okazji zamawiania jakichś klamotów do moto małżonki) i pokazywał mi nową czachę do fazera za 470 PLN opowiadając ,że był u niego koleś ,po jakieś element do jej zamocowania i dostał palpitacji serca jak ją zobaczył , bo właśnie kupił klejona do malowania na allegro za 450.

Co znaczy zbyt kruchy? Jeśli chodzi o mase sprzeta to 30kg róznicy to niewiele , a podejrzewam że na maxa ubrany widlak może wazyc wiecej :D

Popieram kolegów ,którzy mówia o kufrach z małą modernizacją , w/g mnie do tego sprzętu nic co sie różni kolorem od niego samego nie pasuje ,więc proponuje jakieś gładkie kufry np.GIVI i pomalowanie ich w kolorze sprzęta , koszty wzrosna ale jak stac kogos na konia to i na bat też powinno :)

Każdy ma swój sposób na przebijanie się moto przez miejska dżunglę, ja jeżdżę wagą super ciężką i przy moim sposobie na korki masa mi nie przeszkadza , boje się przeciskać gdy auta jadą bo zawsze ktoś może zmienić tor jazdy i wtedy zonk, wiec podjeżdżam do przodu ile się da ,jak puszki zatrzymują się na czerwonym , wtedy z przeciwka też stoją, wiec wyskakuje na lewo lub środek ,jeśli auta jadące w tym kierunku co ja zostawiły miejsce i najczęściej do świateł udaje mi się dojechać .A co do chłodnicy lub nie mamy w domu XVS bez i XVZ z chłodnica i zgadzam się z tymi co twierdza ,że to wydumany problem.

Za niecały m-c szwagier przywozi zza wielkiej wody dwie Shadowki ,identyczne jak Smoka tylko inny zestaw kolorów , to propozycja dla 757 :biggrin:

Ostatnio w naszym rejonie zamiana Hondy na Yamahe to lokalna moda :icon_biggrin: Danusia tez z VT 600 ,przesiadla sie na XVS 1100.

Kup Royala ,bedzie następna Yamaha i wał ;)

Konstelacja Yamahy ma wiele gwiazd,ale królewska jest tylko jedna :biggrin:

Nasz znaczek forumowy ma miejsce na nic'k i w tym jest mały problem , nie mozna nadrukowac jakiejś parti np. koszulek i je potem sprzedawać , chyba ,że w miejscu nic'ka byłby inny napis powiedzmy plecaczek :buttrock: , mysle jednak ,że każdy woli koszulke z nic'kiem a bez to może rzeczywiście jakieś gadżety ,jak już pisaliście kubezki ,breloczki itp.

Zrobiło się straszne zamieszanie wokół tego tematu, jeśli dobrze zrozumiałem pierwszy post w tym temacie , to chodzi o naszywki forumowe , ja widzę to tak , jeśli chodzi o wzór to jest on od dawna ,o czym mogą nie wiedzieć nasi nowi koledzy ,i nie widzę ,aby był powód do zmiany wzoru ,natomiast wykonanie czegokolwiek na jego podstawie (koszulek ,naszywek ,kamizelek itp.)nigdy nie było zastrzeżone dla kogokolwiek , po prostu zgłaszał się ktoś , kto podejmował się zebrać kaskę ,znaleźć wykonawcę i gotowy produkt rozesłać do zainteresowanych.

Gratulcje , ciesze sieę razem z Tobą bo sprzęcior słuszny :biggrin: i może w końcu do Borek pojedzie wieksza ekipa armaturek z wrocka :icon_mrgreen:

Zgadzam sie z vpowere'm ,jeśli kaska pozwoli to VTX 1300 , produkowany jest krótko i ciężko będzie znaleźć egzemplarz kosztujący mniej niż 30 000 , a z tańszych to Shadow 1100 znam nawet śliczny egzeplarz w damskim malowaniu :icon_question: lub duży drag :biggrin:

Gratuluje :crossy: A z każdym km będzie lepiej :P

Ja w tej chwili mam mieszane , przód Metzeler ME 880 a tył Michelin więc jednoznacznie ciężko mi będzie powiedzieć ,czy to tył ,czy przód jest lepszy , ale jeżdżę głównie w górach i zakręconymi drogami (przypomnijcie sobie dyskusje o trasie ze Złotego Stoku do Lądka ) to mój chleb powszedni , moto prowadzi się rewelacyjnie więc obydwie opony są dobre.

Jeśli chodzi o moc to Rocket III i M 1800R jest zdecydowanie mocniejszy,VN 2000 i VTX 1800 maja zbiliżoną ,aczkolwiek momenty obrotowe dużo wyższe . Jest jeszcze nowa Yamaha 1900 i Goldas 1800 a z HD Night Rod.

Chciałbym aby tak było , ale niestety nie jest :wink: , sa nowsze konstrukcje mocniejsza ale dopiero przy pojemnościach 1800 i w górę. :banghead: Jeśli chodzi o pytanie Luckie'go ,to Royal nie jest sprzedawany w Europie ,ale z częściami nie ma problemu , te eksploatacyjne dostępne są i w Yamasze i u innych dostawców , klocki sprowadzałem od swoich dostawców (mam sklep internetowy)filtry w centrum motocyklowym w Jeleniekj Górze,sprawdzałem też tarcze , są dostępne w ofercie Lucasa.A reszta się nie psuje :D

Mam Tur Clasica , ale wszystkie Royale od 2001 mają ten sam silnik 73,1 kW(zresztą poprzednie silniki różniły sie tylko gaźnikiem , a moce to 55 do 73,1 kW) mój jest z 2000 , gaźnik mam taki jak w Venture (stwierdził to Grzegorz z Kluczborka , po pomiarach podciśnien gdy robił synchronizację ) co do mocy nie bede sie upierał bo jej nie zmierzyłem. Zreszta nie o mój sprzet chodzi, jak kolega ,który ten temat rozpoczoł kupi rocznik 01 lub młodszy, nie bedzie miał dylematu jaka moc w którym modelu.

Nie zapomniałem ,poprostu nie miałem pojęcia ,który model i rocznik posiadasz , sprawdziłem przed chwilą FI i ma dokładnietyle samo co Clasic czyli 47,7 KW przy 4700 rpm(w poprzednim poście podałem o 0,7 mniej)

Royala sprawdzałem juz wielokrotnie a Twój sprzęt tutaj http://www.motorbikes.be/en/Kawasaki_VN_15...assic_2000.aspx Zresztą na tej stronie znajdziesz również Royala , od 2002 Tur Clasic i Venture opisywane są na jednej stronie , a to dlatego ,że różnią sie tylko wyposażeniem TC nie ma konsoli na kierownicy tylko szybe , a reszta jest taka sama.

Od 2001 wszystkie Royale maja taka moc jak wcześniej Venture czyli 73 KW a Vulkan 47 KW ,więc to nie kilka kucyków ,które w zależności od sposobu pomiaru na hamowni moga zniknąć.

Jako użytkownik Royala nie mogę polecić nic innego , a jeśli chodzi o fakty wszystko przemawia Za moc ,spalanie ,trwałość silnika (Yamaha przeprowadziła test na hamowni i silnik przetrwał 400 000 km) jeśli cena nie będzie przeszkodą to bierz Royala.

To juz chyba normalka ,że sie z Toba zgadzam :cool: ale tylko jeśli chodzi ofabrykę , bo jak większość motonitów sam mase swojego moto podniosłem ( gmole, lihtbary itp. duperele)

Wszystkie katalogi podają wage suchego motocykla , wieć idąc za Twoim tokiem myślenia do wszystkich moto ,które wymieniłem ,należy dodac około 30 kg na płyny , wiec VN dalej bedzie 5 pod wzgledem masy.Teraz ja tez uważam temat za wyczerpany.

Własnie przejrzałem wszystkie posty Draco , zdecyduj sie w końcu ile Twoje moto waży , cytuje"371 goły , 400 ubrany " ,"ponad 400","50 kg cięższy od Rocketa"i dzisiaj 395 , katalogowo 349 motocykle Świata 2004 , 2005 , 2006,chciałem sprawdzić na stronie kawy ale tych danych nie było.

Co do pojemności to napewno nikt w tym ja nie bedzie nawet myślał aby kwestionować prymat VN'a