Skocz do zawartości

wiciu_r

Forumowicze
  • Postów

    882
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wiciu_r

  1. Cześć! Zacząłem budowę kolejnej przyczepki motocyklowej, tym razem dwukołowej. Zamierzam użyć kół od Keewaya 50ccm (już mam). Koła mam z przednich lag i jak wiadomo były na osi podpartej z dwóch stron. Teraz chcę zastosować jednostronne wahacze i czytając w necie natknąłem się na określenie przełożyskowania koła na montaż jednostronny. Niestety nic więcej nie znalazłem. Ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi? Dzięki http://jarekspychala.com/41-Turystyczna_przyczepka_motocyklowa
  2. A może jednak znajdziesz oznaczenia tego silnika? Wpisz w googlach silnik 110 chiński i znajdź po wyglądzie który to.
  3. Nie, nie każdy. Chińska kopia Hondy CG, czyli Yingang 156FMI bez wałka w moim Romecie ADV jest przykręcony na chama do ramy i tak ma być.
  4. Dobrze widzę że to autko ma ściśle określone punkty mocowania? Jeśli tak to ma konkretny rozstaw belek i musisz dopasować box do takiego rozstawu. Każdy bok raczej ma jakąś tam regulację, ale w pewnym zakresie. Na swoim aucie mam relingi i na box (mały) rozsuwam belki na 50cm, a ma transport katamaranu na 154cm. Uważam, że relingi są lepsze od sztywnych mocowań.
  5. Jak masz wątpliwości to na początek kup sobie jakiegoś przechodzonego chinola bo w zasadzie każdy z nich to kopia jakiegoś japońca, a cena niewspółmierna. Jeżdżę japońcem 850 w trasę, ale w teren wziąłem chinola jak na fotce i męczę go od roku bez awarii. Pomijam że słaby, ale potencjalnie części w cenie zgrzewki browara. Robiłem nim max po 500km dziennie (poważnie). Kupisz coś w tej pojemności za 3 klocki za jakiś czas za tyle opchniesz.
  6. To nie do końca tak bo Romet RR50 ma załóżmy 100kg, a Quad 150 i po zblokowaniu silnika w ramie odczucia będą zupełnie inne. A że chinol? Mam Chinola 125, Aprilie 250 i Yamahe 850 i wszystkim jeżdżę. Chiński Zongshen to też BMW i HD czy Piaggio. Poza tym przydałyby się focie bo jak przeszczep innego silnika to nie wiadomo, czy łączenie silnik - rama jest na wszystkich nominalnie śrubach. Jeździłem CZ 350 (4 łączenia) i jak silnik padł to zamontowałem motorek od Jawy 350TS, ale tylko 2 z 4 mocowań pasowały.
  7. Wysłałem za szybko poprzedniego, ale gdzieś na silniku musi być napis zrobiony z dziurkowanych "kropkowanych" liter i cyfr. Pewnie to Bashan 110, ale chyba.
  8. A ten bagażnik to znaczy co, kufer-box dachowy czy jakieś belki do rowerów? Ja bym założył relingi bo masz wówczas zakres przesuwu belek pod dowolny kufer czy inne farfocle, a i wybór zamienników belek na relingi na pewno większy.
  9. Podaj jaki typ silnika do zapewne ten 110 nie ma wałka wyrównoważającego i wówczas musi być na chama dokręcony do ramy. No chyba że to rzeźba ze zmianą cylindra i tłoka to chyba jeszcze gorzej do wał ma równoważyć wibracje generowane przez tłok 50ccm, a nie cięższy 110ccm. Może się po jakimś czasie rozlecieć.
  10. A nie brakuje ci tulejki pomiędzy kołem a wahaczem? Wówczas dokręcisz śrubę do końca gwintu "zginając wahacz, ale koła nie ściśniesz. Nie znam twojej maszyny, ale tak na logikę to może być przyczyną. Albo dorabiana, za wąska tulejka.
  11. No to przyznam, że wysoko startujesz bo ja 30 lat za kółkiem i po Ogarze 200 i Jawie 350 stopniowałem sobie przyjemności. Waga słuszna bo taka jak mojej Yamahy TDM i te 60 kucy jest do ogarnięcia, ale pytanie czy w ogóle siedziałeś na podobnym moto. Proponuję, zrób najpierw prawko, zapisz się do interesującego Cię tematycznie forum, czyli chopperów, pojedź na zlot, wsiądź na wymarzoną maszynę i na kilka innych. Są drobne różnice, które od razu powiedzą czy to ci leży. Jest tyle sprzętu, że łatwo kupić, ale sprzedać dobrze to już inna sprawa. Na trasę mam TDM bo mi pozycja odpowiada, w terenie z tego samego powodu ujeżdżam Romecika ADV bo 650ccm była zbyt ciężka, a miastem śmigam maxi skutem bo biegi mnie zmęczyły. Kolega ma XV 1900 i koszty utrzymania małe nie są.
  12. Zanim kupisz coś dużego i wymagającego sprawdź się w terenie na czym małym! Tu masz dzisiejsze latanie po mokrych liściach zwykłym Rometem ADV 125 (na nim kamerka). Kolega, który ze mną jechał GN 250 zwykle teren ogarnia DR Big-iem 750 i stwierdził, że dużym by z 5 razy leżał, a mały do okiełznania. Tak wiem, Romet to tylko 10 kucy, ale lekki, a wiem co mówię bo ja jeżdżę cały rok bez względu na śnieg, lód, deszcz. Przerobiłem ładnych parę motków i ten z filmiku daje mi teraz frajdę w cenie utrzymania 10 piw miesięcznie. Pozdro
  13. -z kranika paliwo leci? -gaźnik wyczyszczony i ustawiony zgodnie z serwisówką? -wymieniona świeca, jest mokra czy sucha? -przejście na fajce jest? -sprawdzony kabel wysokiego czy nie upalony przy fajce? Jak powyższe sprawdzone to spróbuj wstrzyknąć (tak strzykawką) ciut paliwa w gaźnik od strony filtra powietrza, jak zagdaka to gaźnik, a jak nie to musisz pomieszać w zapłonie. Niestety ostatniego 2T miałem......dawno. Pozdro
  14. Cześć! Tanio zakupię rozwalony kufer Givi monokey. Mam Wingracka 2 i 2 nowe kufry boczne, ale jest miejsce na 3 centralny. Interesuje mnie w zasadzie niezniszczone dno, czyli płyta mocowania Monokey z kluczykiem bo chcę dorobić do tego szeroki stelaż do mocowania karimaty czy namiotu na paskach. Jak ktoś coś takiego ma to może się dogadamy. Pozdro
  15. Jeśli szukasz używanego to po 3 latach od nowości patrzysz wyłącznie na stan. To wszystko mechanika, którą łatwo zakatować np. nie wymieniając oleju. Kolega ma DR Biga 750 chyba z 89r., który co tydzień jest w terenie, a wygląda i technicznie jest jak z fabryki. Poszukując swojej TDM 850 kupiłem 6 oglądany motorek. Inne, młodsze były jak nadgniłe banany. Pojedź w weekend na najbliższy sobie tor motocrossowy, weź termos z kawą i krzesełko i obejrzyj jak jeżdżą ci, którzy przyjechali na rejestracjach i pogadaj z nimi. Zrób ranking modeli najczęściej widzianych maszyn, sprawdź na alledrogo dostępność części i takiej niezajechanej szukaj. Jak znajdziesz ofertę, zaproponuj wizytę na przeglądzie u znawcy, jak nie przejdzie stracisz ze 2 stówy, ale nie z 5 kafli. Pozdro
  16. Piękna sztuka, a i te gmole mu rasowości dodają !!! To co, latem Rumunia czy Lazurowe?
  17. Ja tam staram się z rozumem jeździć, tak aby zdążyć sprawdzić zakręt :-)
  18. OK. Jak się uda to skaczę do Czech i stamtąd na max na bazę w Pontaix na 4-5dni. Jak termin pozwoli to się spotkamy w okolicy bo wracać chciałbym tydzień pod włoskimi Alpami znowu do Czech. Niestety ja na spontana, czyli namiot itp. Pozdro Wiciu
  19. Luc en Dios, przepiękna przełęcz ze 25km od Die, obok Pod Poyole zbierałem winogrona, a poza tym zdaje się byłem na bocznej drodze, gdzie książkowy Szakal przemalowywał Alfę :-) Sama przełęcz to cudowna , zwalona góra, pod góra kilkaset metrów skalnego labiryntu o głazach wielkości bloków, a potem możemy wspiąć się kilkaset metrów po gładkiej ścianie o coraz większym nachyleniu, aż do ostrej jak nóż krawędzi. Wejście OK, ale zejście stresowe bo jeden fałszywy krok i przez 300m się nie zatrzymamy... Samo Pontaix, gdzie mieszkałem to miejscowość kilkuset mieszkańców na przełęczy, która Legiony szły na Anglię. Droga D518 to bajka, sprawdź na street view, a zaraz niedaleko Cirque d'Archiane, gdzie pod jednym z wodospadów, no wiecie jak to z dziewczyną.... 100km dalej, ale dokładnie już nie pamiętam która drogą, ale na Castellane jedziemy przez czerwone góry, naprawde robi wrażenie. W Saint Tropez byłem 3 razy, ale z marzeń to jeszcze zwiedzenie Twierdzy d'If. A zresztą dusza mnie tam ciągnie... P.S. Na Glandasse (ponad 2km) wchodziłem 2 razy, za pierwszym wziąłem 3L wody i się męczyłem wnosząc i mijając 4 strumienie, a obok leżące plastikowe butelki. Za drugim razem olalem wodę bo przecież są strumienie i butelki leżą. Przy ostatni strumieniu okazało się, że leżące na słońcu butelki po dotknięciu rozsypują się w proszek....ciężko się wracało...
  20. Jeśli trasa w pobliżu Pontaix to chętnie się przyłączę bo lat parę na Winobranie tam jeździłem i znajomych mam. Ja z kolei optuję za namiotowym wyrajem, jakiś kajakowy spływ Drome, wejście na masyw Glandasse, zatopiony częściowo wiadukt na jez. Serre Poncon czyli odwiedzenie starych miejsc... http://mapio.net/o/4239048/
  21. ni ma złotego środka, na zabawę w terenie Loncina 250 za tysiaka wyszarpiesz, a w trasę TDM 850-900 a na ryby nawet Rometem da się dojechać (tez mam)
  22. wiciu_r

    Mój turystyk

    Raczej chcę przejechać częściowo szlakiem młodości, Trelleborg, Angelholm, Kristianstad, pod Tollarpem przenamiotować, kwiatek koledze w Degeberga położyć na grobie, pod Maa znowu obejrzeć w lesie pagórek gdzie zasypany jest spalony fiat 125 kolegi i na północ, do Clas Ohlsona w Sztokholmie itp.
  23. wiciu_r

    Mój turystyk

    Dzięki! Na 2018 planuję objechać Bałtyk, a w wakacje pstryknąć fotę Gibraltaru i Mont Saint-Michel, oczywiście z motkiem w tle. Ale jak wyjdzie - zobaczymy
  24. wiciu_r

    Mój turystyk

    Jak w temacie, ta po prawej to moja "nowa" Yahamaha TDM 850. Normalnie Niemiec płakał jak sprzedawał, a jak się rozmyślił to do granicy gonił... https://www.fotosik.pl/zdjecie/9b8492b745c5f139 Cudownie się leci, akcesoryjną owiewkę dokupię. Dodatkowo osprzęt Wingrack plus nowiutkie kufry Givi, czyli Gibraltarze 2018 witaj :biggrin:
  25. Moto odpaliło i chodzi wspaniale. Wymienione 2 świece (na nominalne - 55zł), ustawiony rozrząd z maksymalną możliwą dokładnością, gaźnik wg. serwisówki, i jest super Pozostało tylko wymieni aku na jakieś "normalne" , a nie chińskie g...wno co to po 2 obrotach wałek klęka. Pozdrowionka Wszystkim Super Jednośladowcom
×
×
  • Dodaj nową pozycję...