Skocz do zawartości

ventura

Forumowicze
  • Postów

    996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ventura

  1. Raczej mało prawdopodobne żeby wszystkie rury świeciły :flesje: bo ich żywotność jak i głowicy była by marna. Albo przestawiony zapłon albo coś nie tak z wahą. Ale czy za dużo czy za mało to nie wiadomo, trzeba oblukać świece i poustawiać gaźniki. Z zapłonem też jest to dość możliwe skoro nagrzały się wszystkie rury. Znajomy w goldasie miał coś nietak z gaźnikiem i jedno kolanko było czerwone a reszta w normalnych barwach. Nie wiadomo jeszcze czy ktoś nie wymieniał u ciebie rozrządu i nie poprzestawiał lekko sprawy. Nei ma wyjścia dopiero luty więc jest jeszcze czasu do poszukiwań w kolejności gaźnik, zapłon a jak nie pomoże to zajrzeć do rozrządu i posprawdzać ustawienia znaków.
  2. Potrzebny jest do tego najlepiej szpachel żywiczny, tj. taki z dodatkiem włónka szklanego. Wcześniej trzeba oczywiście dobrze podrapać powierzchnie żeby się dobrze trzymał. Osobiście na plastiki zawsze ładowałem to co normalnie na bude i jak dotąd nikt nie narzekał.
  3. A po przekręceniu stacyjki i pomimo tego że nic nie świeci próbowałeś coś odpalać, typu kierunki ,stop ,klakson czy zakręcić rozrusznikiem? Skoro nic nie działa to któryś z głównych przewodów może się przepalił w środku. A poza tym, to twój nowy sprzęt czy stało się to nagle??Nie ma tu lekko, trzeba lecieć po nici do kłębka. Miernik w ruch i począwszy od aku sprawdzać wszystkie główne przejścia do następnych kostek i przekaźników. Sprawdź też mase od aku do silnika czy jest przejście.
  4. Otóż to, bo na wyższych obrotach normalnie zapindala a przy uszkodzonym zaworze to raczej było by niemożliwe. Ale sprężanie jak najbardziej wypadało by sprawdzić zwłaszcza zę to świeży sprzęt.
  5. U mnie dwie żarówki jak i gniazda są takie same tj. H4 dwu włuknowa- św mijania i drogowe. Najważniejsze u ciebie to gniazdo tej drugiej od długich świateł. Wyjmij ją i zobacz czy ta w podwójnymi światłami pasuje w jej gniazdo. Jeżeli są takie same to dokup drugą H4 i zmostkuj z tą lewą światło mijania i będzie grało.Powinna być tam normalna żarówa.
  6. Koniecznie podaj nazwe tego serwisu, bo widać następni wyzyskiwacze szukają frajerów.Zawór wykrzywić? Ciekawe co by go wykrzywiło. Dziwne że oni się nie moczą od nabijania ludzi w butelke bardziej niż ten filtr.Sprawdź najpierw czy są całe świece z potem gaźniki trzeba wyjąć. Począwszy od sprawdzenia ssania czy domyka i dalej pływaki, iglice z zaworami, membrany. WIęcej tam nic nie ma co by mogło puszczać wahe. Co do kranika to nie wiem, tam jest pompka więc chyba nic nie powinno się z nią dziać a jeżeli by puszczała to przecież zaworki iglicowe powinny zatrzymać nadmiar. Tak czy siak gaźniki trzeba wyjąć a ten serwis omijaj z daleka. Same uszczelki po zdjęciu głowicy to ponad 200 zeta a sądzisz że dodając do tego zawór ze szlifowaniem i robocizną zapłacisz tylko 400 ? Goście chcą cię nabić w butelke bo regulacja zaworów to 150 zł a pomyśleli pewnie że jak ci zamydlą oczy zaworem to sobie dorobią dodatkowe 250.
  7. Jeżeli coś tam wiesz to oczywiście że możesz sam poustawiać.Bo winą za to można zapewne obarczyć nieodpowiednią mieszankę, popękane membrany, jakieś nieszczelności. Problemów może być wiele ale napewno trzeba gaźniki wyjąć. Pytanie pomocnicze. Tak wcześniej się działo czy po zimowej przerwie zaczął prychać?
  8. Gwint jak każdy inny potrafi się spartolić. W sradzie przynajmniej nie często to sie robi bo co 24000 ale w niektórych maszynach co 6 lub co 10000. Gwinty w głowicy zazwyczaj dają się dość prosto naprawić, moim zdaniem najtrwalsze jest tulejowanie.
  9. Z podłączeniem nie ma problemu. Chodzi też o to czy te dodatkowe nie będzie biło za nadto po oczach.Dla porównania ja mam gixera ze stanów i 2 lampy non stop się świecą a wersja europejska ma podłączoną tylko jedną w światłach mijania.
  10. Właśnie jak koledzy wyżej ujeli, mechanizmu zmieniać nie trzeba, w dodatku pod milami jest odpowiednik w kilometrach tyle że wypisany drobnym maczkiem. A Czemu zmieniałem? ;) Wychodzi na to że chyba z sentmentów do kilometrów ;)
  11. A więc tak to wyszło. Od spodu przytrzymywałem oś szczypcami a z zewnątrz dorobiłem coś właśnie na zasadzie mini widelca z blachy. Wskazówka była mocno nabita, bo dość opornie schodziła do samego końca. Pierwsza kicha jaka wyszła to właśnie ustawienie wskazówki, przegapiłem sprawe z ogranicznikiem i pewnie dopiero na wiosne się dowiem czy dobrze pokazuje :crossy: . Sprawdziłem po fakcie jak jest ustawione w obrotomierzu i ustawiłem tak samo.A punkt neutralny wypadał prawie idealnie na dole zegara więc tak też zrobiłem. Ale kij z tym, bo zaraz będzie najlepsze. Zrobiłem dla pewności najpierw prędkościomierz, bo mówie sprawdze te podświetlenie. I chyba opaczność nademną czuwała bo jak pojechałem do garażu i podłączyłem to mało na dupsko nie usiadłem z wrażenia jak ujrzałem tą jasność. Licznik świeci praktycznie w jednym miejscu tam gdzie jest żarówka u góry a reszta praktycznie ciemna jak u murzyna w garażu.Poza tym dziura na ogranicznik wielkości gwoździa calowego i stary ogranicznik musiałem przykleić bo inaczej nie szło. Chyba z dwojga złego lepsze są te mile niż ten pseudo zamiennik. Podam ku przestrodze aukcje na której typ sprzedaje ten chłam. http://www.allegro.pl/item307378189_biale_...ele_modeli.html
  12. Zabijcie mnie ale wyszukiwarka nie działa. Mam do wymiany tablice zegarów z mil na km i nie wiem jak zdjąć wskazówki żeby nie popindolić sprawy.Srad 600 98 rok wersjaUSA. Byłem u jednego zegarmistrza i coś tam próbował ale mocniej się bał żeby czegoś nie ułamać.Ma ktoś patent na taki zabieg???I jeszcze jedno, czy po zdjęciu wskazówka trafi na swoje miejsce czy ten stożek nie ma żadnego nacięcia i trzeba kombinować z ustawieniem??
  13. Chyba lepiej żyć w nieświadomości z licznikowym 30000 :icon_eek: . Dając dla przykładu 2 identyczne sprzęty, z których jeden będzie miał 30kkm a drugi 3 razy tyle to wiadomo że prędzej sprzeda się ten pierwszy pomimo podejrzeń że miał przewijany zegar. Tak to juz działa na podświadomość i handlaże zdają sobie z tego sprawe.Mój gixer 98 , 2 lata w kaju ze stanów też ma podobno 10000 mil i teraz wierzyć w to czy nie?? Spływa to po mnie jak po kaczce, bo sprzęt śmiga jak pszczółka. Pomierzyłem wałki rozrządu i wykazują zerowe zużycie tak więc pomimo braku wiary cuda się zdarzają. A to że grono cwaniaków nabija ludzi w butelke zerowymi przebiegami rzuca czarne światło na reszte porządnej wiary i nie mamy na to wpływu.Przebieg jest każdy jeden do uzyskania pod warunkiem właściwej eksploatacji. U mnie w robocie jest Lublin II z przebiegiem 1200000 autentycznie udokumentowanych kilometrów, a fabryka przewiduje kapitalke po 300000. :buttrock: A recepta na to: dobry olej, właściwa eksploatacja i regularny serwis.
  14. Co do ZX6 a ZX9 to wyczytałem kiedyś że jest taka różnica że w 6 rama pęka przy wlotach a w 9 przy główce ramy ale to nie żadna reguła bo może być różnie. Nie wiem jak w późniejszych modelach ale w tych do 2001 roku zjawisko napewno występuje. Sam fakt jest taki że za miedzą firma Kawasaki wymieniała ramy bez żadnego ale przyznając się jednocześnie do błędu a w polsce nawet na gwarancji nie było opcji.
  15. WItam! Nie jestem pewien czy to odpowiedni dział, najwyżej admin przełoży. Chodzi mi o taką sprawe. Suzuki GSX R600 rocznik 98 ma prawie 100KM a rok młodszy brat z 99 roku ma już 110. Wie ktoś gdzie konstruktorzy majstrowali w celu zwiększenia mocy?
  16. Zygzak i Cebula to tak jakby porównywać muła do konia. Polecam zygzaka powyżej 93 roku, miały poprawione skrzynie, zawory i kilka istotnych spraw. Sam miałem 600 i bardzo dobrze go wspominam, kufet sakwy itp mieszczą się bez problemu. Pozycja wygodna, nadgarstki nie bolą i tak do 160 owiewka sobie dobrze radzi, powyżej trzeba już pochylić łepetyne.Silnik ma 2 chłodnice, płynu i oleju i z chłodzeniem doskonale sobie radzi latem pod obciążeniem. Co do 500 to jeżeli kupiłbyś ją teraz to zakładam że najpóźniej w czerwcu szukałbyś już czegoś mocniejszego. :icon_mrgreen:
  17. Z tego co tu wyliczyłeś to nie wiem czego jeszcze brakuje, chyba szlif cylindrów. Miałem jak większość kilka sprzętów i takich kosztów nigdy nie widziałem, taki sprzęt chyba by już nie jeździł.A w cenie którą podałeś moim zdaniem doskonale mieści się Suzuki Bandit 600. I napewno tej całej listy byś w nim nie wymieniał.
  18. Tak się składa że magnesy są nierozbieralne i nic odwrotnie nie da się tam złożyć, wszystko pasuje jak klocki lego. A rozrusznik zaczął kręcić do tyłu w wyniku zwarcia które może powstać w każdym jednym silniku. Chiński czy nie działać wszystko musi. Porównaj sobie ile jest tematów o chińczykach. NA 100 japońskich marek w forum i ich bolączkach przypada może jeden temat o chińczykach a na ulicy tego mnogo i jakoś się nie psują.
  19. Może napisze coś dla ochłody bo dziś oblukałem rozrusznik. Po rozebraniu tego ustrojstwa okazało się że jakimś cudem końcówka przewodu szczotki obluzowała się i zachaczała o obudowe rozrusznika bo jest tam dość ciasno i to było przyczyną tej odwrotności. Jakieś zwarcie powstało i rozrusznik kręcił w przeciwną stronę. Po usunięciu tego małego uniedogodnienia rozrusznik zaczął wirować swoim tempem w dobrą stronę :clap:
  20. Raczej nie można powiedzieć że pracował normalnie. Raz kręcił a raz tylko buksował i to od samego początku.
  21. Witam! Spotkał sie ktoś kiedyś z takim cudem? Chodzi o skutera WILGA 50. Nie chciał odpalać z elektrycznego startera,bo sam rozrusznik kręcił ale bendysk nie zaskakiwał. Dziś oblukałem całą sprawe i nie moge wyjść z podziwu. Rozrusznik zamiast kręcić do przodu i wypychać bendyks, bo na takiej zasadzie to działa kręci do tyłu i tym samy bendyks ślizga sie na swoim sprzęgiełku. Co tu się popindoliło?? Dodam że z nożnego silnik odpala normalnie, masa jest na silniku i plus dochodzi do rozrusznika tak jak ma być więc odwrotnie podpięte aku odpada.
  22. W moto zazwyczaj sama pompa nie ma nic do rzeczy a bardziej uszczelka pod deklem pompy.Jeśli chodzi o wyciek to chyba nie ma tam aż tak wiele miejsc do sprawdzenia. Głównie połączenia węzy z chłodnicą i termostatem oraz termostatu z blokiem i dalej zostaje pokrywa pompy. Może spindalać też płyn przez uszczelke pod głowicą ale to już mniej prawdopodobne.Co do cen, to ja tylko słyszałem że części do VFR są dość drogie ale z racji żywotności nie często się je wymienia. Skoro masz sprzęt to wypadało by przełamać pierwsze lody z mechaniką a wymiana oleju czy płynu w chłodnicy to doskonała okazja na początek.O hamulcowym nie wspomne, bo z odpowietrzaniem może być problem. ;)
  23. Moim zdaniem są marne szanse na regeneracje. Poszukaj jakiejś używki, bo w twoim amorku żywot się już skończył i oby jak najprędzej dla własnego bezpieczeństwa. Poza tym że może cię gdzieś wysadzić na zakręcie to nie wspomne o hamulcach, które mizernie działają w takim układzie i tylko podbijają koło przy hamowaniu.
  24. W tej kawie mogli tak napisać ,bo chyba ma smarowanie suchą miską olejową. W suzki micha jest mokra i inaczej jak na zgaszonym sprzęcie sprawdzić się nie da.
  25. http://www.repairmanualclub.com/index.php?...er=ASC&limit=60 Jest tu niemiecki manual na dole strony, może się przyda.Ciekawi mnie jeszcze jak w DR wygląda czujnik zapłonu na wale. Bo w NX650 lubił też czasem pindolić sprawe.Nie jest powiedziane że ten moduł co kupiłeś jest dobry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...