kiler

raz w życiu słyszałem w Brnie R6 która miała założony wydech sebringa i powiem wam ze zrobił kosmiczne wrażenie . normalnie ludzie z całego pola namiotowego się zeszli posłuchać :biggrin: Niestety ten motórzysta mówił w bardzo dziwnym języku więc nie dało rady się z nim dogadać czy coś w nim przerabiał (a że była to 2 w nocy więc za dużo też nie było widać :biggrin: ) ale właśnie było to 2 w 1 czyli basowy ryk :bigrazz:

oczywiście - na pewno znajdzie się ktoś kto widząc że jakoś nie chciało ci się wstukać kilku słów w wyszukiwarkę czy przejrzeć forum bardzo chętnie opisze ci cały proces i nawet wyśle ci manuala :bigrazz:

eee no nieraz widziałem ludzi na torze którzy latali w Nitro a jeśli chodzi o dyskusje "które zapięcie jest lepsze" to w kasku typu Tiger czy jakimś innym tego typu kwestia bezpieczeństwa zapięcia jest hmm mało ważna :biggrin:

jesteś nowy na forum to nie bardzo się orientujesz - zakładanie kilku tematów o tym samym szkodzi w rożny sposób a i tak góra w ciągu jednego dnia jeden albo i obydwa wylądują w koszu więc nie ma to większego sensu ja też bym kupił Hondę . Zaraz zaraz - przecież ja mam taką Hondę :biggrin: szczerze mówiąc to ja myślałem że ten temat powisi na forum góra do rana :biggrin: ale jak widać - myliłem się :biggrin:

zaraz niektóre kobiety wypowiadające się w tym temacie zbanuje :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: za obrażanie moich uczuć względem mojej ukochanej Hondzi :biggrin: co prawda jakoś nie chce mi się wierzyć że potrafiłabyś znaleźć świece w moim moto a co dopiero ja wykręcić ale ......... :biggrin:

a dlaczego zakładasz że nowy moto ma być bardziej lub mniej awaryjny ? :icon_eek: jesli nie będziesz miał wybitnego pecha (szanse podobne jak na trafienie w toto-lotka :biggrin: ) to (jak sam twierdzisz nie na gumie i do szaleństw ) przelatasz na każdym z nich wiele lat - prędzej ci się znudzi niz zepsuje :biggrin: a z drugiej strony - po co do normalnej jazdy kupować super sporta ??? a tak na marginesie - po co założyłeś dwa takie same tematy????

600 km to może i nie problem ale 1 Jestem z poznania i do samej tylko granicy mam 500 km (x 2 bo przecież trzeba wrócić do domu :biggrin: ) 2 Zawias w RR jest DOSYĆ twardy co w połączeniu z drogami czy bezdrożami na Ukrainie daje mieszankę ........ trudną :biggrin: 3 Konieczność tankowania co ok 150 km tez nie ułatwia sprawy :biggrin:

oczywiście że "wszystko się może zdarzyć" ale jeśli sam jeździsz to wiesz jaki jest stosunek policji w czasie kontroli motocykla (że już nie wspomnę o tym ze małolaty które wiedzą ze jadą całym moto kradzionym na pewno do kontroli się nie zatrzyma ) policja patrzy na to czy "świrowałeś" i czy moto nie wygląda jak jeżdżący złom bo wszystko inne ich po prostu nie obchodzi . Niestety żyjemy w Polsce i tak to tu wygląda

3 Kiler (o ile do tego czasu uda mi się kupić jakiegoś turystyka) ciągle szukam i mam nadzieje że do tego czasu znajdę . Bo na RR to może być ciężko :biggrin:

Żartujesz ??? w czasach o których tu mówimy problemem było kupić benzynę czy olej że o takich luksusach jak kranik na kluczyk to mogłeś sobie pomarzyć :biggrin: a jeśli chodzi o DNA to MOŻE i przy samochodzie to się w jakiś tam lepszy czy gorszy sposób sprawdza ale wg mnie przy moto raczej nie zadziała 1 jakoś jeszcze nie widziałem żeby ktokolwiek kiedykolwiek kupując jakąś część na allegro sprawdzał czy nie jest ona w jakikolwiek sposób oznakowana 2 nawet jeśli jest oznakowana to nikt tak do końca nie wie czy np moto nie zostało oznakowane później ktoś je rozbił i sprzedaje części 3 Nawet jeśli jest w ten sposób oznakowana to mało kto to w ogóle zauważy 4 A jak żyje nie widziałem żeby jakikolwiek patrol kiedykolwiek w trakcie kontroli sprawdzał czy moto ma jakieś części oznakowane przez DNA czy jakikolwiek inny sposób (sukcesem jest jak już taki patrol wie gdzie jest nabity numer ramy :biggrin: ) Wueska a jak tak super się zajmujesz tym przekręcaniem stacyjek jakimś scyzorykiem to jak wam idzie zapalenie jakiejkolwiek Hondy z HISSEM ??? :biggrin:

ha ha ha niektóre mają NAWET trojkę :):) ( a wybrane modele jeszcze więcej) :icon_razz: to co napisałem na temat tempa turystycznego odnosiło się raczej do "rozmowy" 1janbo i Gineczki :biggrin: ja tez wybieram się do Częstochowy i jeśli do tego czasu uda mi się znaleźć/kupić jakiegoś dużego turystyka to mogę jechać nawet i 90 ale niestety na sporcie takie tempo odpada bo mimo najszczerszych chęci chyba by mi ręce odpadły co wcale nie oznacza że nie można spotkać się "gdzieśtam" po drodze czy na miejscu :biggrin:

hmm tempo turystyczne ? :biggrin: dam rade na pierwszym biegu czy będę musiał zapiąć dwójkę ??? :biggrin: :biggrin:

Zawsze mówiłem że yamaha jedyne co naprawdę dobrze robi to ....... fortepiany i organki :biggrin:

chyba bardzo ułatwiłoby Ci sprzedaż gdybyś dodał chociażby rozmiar . A fotki to byłby szczyt szczęścia :biggrin:

tam nie ma gwintu - kranik jest montowany na dwie śruby

wow interes życia :bigrazz: mógłbyś trochę rozwinąć ten temat o dowodzie który ktoś wziął do sprawdzenia itd bo niezbyt czytelnie to napisałeś a jestem bardzo ciekawy jak to wyglądało :bigrazz:

dokładnie tak . napisałem już to ale powtórzę - tą jedną rurkę przy pokrywie na gaźniku zaślepiasz a to jedyne wyjście z kranika podłączasz do gaźnika do tej niższej poprzeczki i musi działać tylko przy takim podłączeniu warto pamiętać o zamykaniu kranika :biggrin:

dokładnie takie "jaja" miałem na myśli - co ja się wtedy namęczyłem bo paliwa nie miałem za dużo w baku i totalny zonk - jak zdejmiesz wężyk na postoju to paliwo leci a jak podłączysz filtr itp to zachowuje się jakby nie było paliwa. eeeech człowiek był "średnio doświadczony" :biggrin: wtedy w mechanice to i szukałem przyczyn chyba z tydzień a pomysły co mogło się zepsuć do dzisiaj mnie śmieszą ha ha ha

kolego czy przeczytałeś co ci napisałem ???? ORYGINALNEGO kranika GPZ wychodzą dwa wężyki jeden grubszy podaje paliwo a drugi to podciśnienie które nim steruje nie ma osobnych wężyków do rezerwy itp a na schematach kawasaki można się jedynie połapać który wężyk przy gaźniku podaje paliwo a który jest przelewem w dosyć dziwny sposób - ten który podaje paliwo na schemacie zabezpieczony jest dodatkowo opaskami a przelew nie :bigrazz:

nie prawda - grubsza doprowadza paliwo a cieńsza steruje kranikiem paliwo z kranika podłączasz do dolnej poprzeczki do górnej jakiś wężyk wyprowadzony do dołu moto (to tak zwany przelew - odprowadza czasami nadmiar paliwa z komór pływakowych ) a do wężyka przy pokrywach gaźnika - jeśli nie masz zamiaru wymieniać kranika na podciśnieniowy to tylko go zaślep bo to właśnie sterowanie kranikiem

ciekawe opinie :bigrazz: filtr może leżeć , wisieć pod ukosem itp :biggrin: ważne tylko żeby zachować odpowiedni kierunek przepływu paliwa jeśli masz mało miejsca to w sprzedaży są też filtry z rożnie "przegiętymi" rurkami wej/wyj (np Filtron takie robi) przy montażu zwróć uwagę żeby wężyk czy filtr nie wystawały ponad dolną krawędź baku (kiedyś tak założyłem - ale były jaja :biggrin: )

co prawda jak na moje oko ta awaria nie "siedzi" w przerywaczu ale........ może mam złe oko :buttrock:

Nie spowoduje problemów Warto tylko najpierw się upewnić czy jest tyle miejsca żeby założyć filtr i czy po założeniu go wężyk nie będzie nigdzie załamany

i liczysz że ktoś da ci cudowną rade typu klepnij w błotnik z lewej strony a później przekręć trzecią śrubkę o dwa obroty w prawo i gotowe ??? Piotr już ci odpowiedział gdzie może być przyczyna a ty wykaż odrobinę inwencji i w odpowiednim dziale ściągnij manuala do swojego moto i odp rocznika . Z manualem w ręku musisz sprawdzić mechanizm zmieniacza biegów . Nikt przez forum nie widząc tego ci nic więcej nie doradzi

dokładnie tak miało być oj panowie panowie :spam: :icon_razz: :spam: