
Jack-Jawa
Forumowicze-
Postów
219 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Jack-Jawa
-
Jeśli mówisz że skacze kopniak to może w mechanizmie kopniaka coś się spieprzyło np zębatka od kopniaka ociera o zębatkę w siliku, może sprężyma zdechła itd... Może zajżeć pod dekiel od sprzęgła czy wszystko ok. A jak z poziomem oleju w silniku?
-
Najlepiej, moim zdaniem jest docierać jeżdżąc bo na postoju masz praktycznie "zero" chłodzenia Najlepiej jest średnich obrotach i najlepiej w chłodne dni. A jak czujesz że tłok "łapie" to przerwa w jeżdzie i podziwiasz widoczki w ciszy i spokoju :) Poczytaj sobie jak mój junior dociera komarka w "Docieraniu na zimno" :D ;) ;) Może też zaczniesz docierać "na zimno" :D
-
Z tą górką to tak "z życia wzięte" :) Parę tygodni temu robiłem remoncik silnika i szlif cylindra w komarku juniora. No i przy docieraniu "kiszka" ;) Albo za ciasno spasowane albo też "puchnie" szajsiasty prywaciarski tłok. I po kilku minutach spokojnej jazdy tłok zaczynał leciutko "łapać". Junior więc jeździł w kółko i co chwilę robił przerwy na ostygnięcie silnika. Pojechalismy więc razem na taką "górkę" pod hutą przy obwodnicy i junior jeździł pod górkę a wracał na luzie przy wyłączonym silniku aby go schłodzić. A ja stoję na dole i śmieję się z takiego "docierania" i mówię mu " z górki docieraj na zimno" :D A on niewiele myśląc zaczął rzeczywiście docierać na "zimno" zjeżdżając z górki. ( wyłączony silnik na dwójce z "gazem" - dla dobrego smarowania) Zobaczymy jakie będą "efekty tego docierania" :D Jak na razie już coraz mniej "łapie" . Aż mnie korci żeby po tym docieraniu zdjąć głowicę a nawet cylinder i obejżeć efekty tego "docierania"
-
Cześć Chcesz docierać na zimno? To poszukaj w okolicy jakiejś górki wtocz moto na nią i jazda na dół na dwójce z odkręconym gazem i paliwem oraz z odkręconą świecą . Na górkę pych a z górki docierasz "na zimno"- szczególnie w najbliższe chłodne dni :) A tak na poważnie to to docieranie na zimno to jest raczej skomplikowana sprawa. Można się w to pobawić ale uważaj żebyś czegoś przy okazji nie spieprzył. Chociażby przy napędzaniu "czymś" tego docieranego silnika albo zbyt małego "ręcznego" smarowania. Ja zawsze docierałem i docieram na "ciepło" ( nie na gorąco) a przede wszystkim "z głową" aby nie przegrzać silnika. Dużo cierpliwości i delikatności to wymaga, ale jak sobie dotrzesz tak będziesz miał. A nie muszę chyba pisać jak ważne jest prawidłowe dotarcie. Pozdrawiam i życzę udanego docierania bo temperatury zapowiadane na najbilższe dni będą bardzo odpowiednie do docierania silnika :D
-
Olej do widelca w Uralu.
Jack-Jawa odpowiedział(a) na wieczny student temat w Mechanika Motocykli Weteran
Ja w swoich moto zawasze stosuje mieszankę 1:1 oleju do amortyzatorów (Amortyzol 15 WL 150 z Orlenu) + olej o lepkości SAE 40 lub SAE 30 do lepszego smarowania tulei ślizgowych ( ja akurat leję czeski Mogul 2T) i przynajmniej u mnie jest super. Taką mieszankę zresztą zaleca producent Jawy. Myślę że widelec w Uralu dużo nie różni się od tego jawowskiego :icon_mrgreen: Jeśli dalej będzie za twarde to można domieszać oleju o niższej lepkości. :biggrin: Pozdrówko -
To niestety "proza życia" i nieubłagane prawa fizyki :biggrin: Obciążenie tzn. duży pobór prądu nawet w przypadku elektronicznych regulatorów napięcia spowoduje spadek napięcia. Powinno ono wzrosnąć przy wysokich obrotach silnika ale przy niedużej mocy alternatora to nie wzrośnie. Ot i wsio :icon_mrgreen:
-
akumulator 6V a prostownik 12V
Jack-Jawa odpowiedział(a) na bohen temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Podana przeze mnie metoda tzn. amperomierz i szeregowo wpięte żarówki jest sprawdzona teoretycznie i doświadczalnie i jest dobra i bezpieczna. A jeśli ktoś ma wątpliwości w sprawie napięcia ładowania takiego "układu" to wystarczy podpiąć woltomierz na zaciski akumulatora i wszystko będzie jasne. A jeśli jeszcze będą jakieś wątpliwości to polecam "teoretykom" lekturę prawa Oma :biggrin: -
Cześć. Trasę do Włoch "robiłem" kilka razy. Przez Czechy i Austrię. W Czechach "raj" dla motocyklistów : dobre drogi i autostrady (bez winietek dla motocykli). Austria też ok. winietki na autostrady są ale niedrogie. Można ominąć płatne odcinki autostrad ale niektóre tunele są płatne np. Tunel Borsuka ok. 5 Euro. Przez Alpy drogi są super a ile zakrętów :biggrin: Za to we Włoszech totalna porażka :icon_mrgreen: Za przejazd motocyklem po autostradzie płacisz tyle samo jak za przejazd samochodem osobowym np za 200km około 10 Euro. Fakt, że autostrady są super ( te tunele, estakady i mosty). Większości autostrad nie jest się w stanie ominąć bo przejazd drogami lokalnymi trwałby chyba tydzień. Na drogach lokalnych np w Pirenejach całkiem przyzwoicie. Najlepsze we Włoszech jest to, że motocyklem prawie wszędzie wjedziesz (nawet tam gdzie nie wolno i raczej nikt się nie czepia jak widzi obcą rejestrację) No i przede wszystkim zawsze znajdziesz miejsce na zaparkowanie maszyny. Auta to raczej nie zaparkujesz :icon_mrgreen: Najbardziej wkurzające we Włoszech jest to, że w soboty po poludniu i niedziele wszystkie sklepy i stacje benzynowe są nieczynne. Można tankować tylko w automatycznych stacjach (wkladasz 10 lub 20 Euro i lejesz) a jak nie masz 10 lub 20 Euro w banknocie lub automat nie chce przyjąć to "stoisz i kwiczysz"Taki automat potrafi też zabrać kasę i nie "dać benzyny". Wtedy musisz przyjechać w poniedziałek i jak masz kwitek z tego automatu, że ci nie dał benzyny to ci naleją. Jedyne czynne "normalnie" stacje benzynowe są na autostradach, ale żeby tam wjechać musisz zapłacić za przejazd :rolleyes: Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i kulturę jazdy to ew Włoszech jest super a motocyklista czy nawet rowerzysta jest szanowany jak nigdzie ( nie mówiąc już o Polsce) Ale poza tymi mankamentami (najdroższa benzyna na trasie a może i całej Europie) jest co we Włoszech pozwiedzać i pooglądać. Jeśli będziesz miał jakieś konkretne pytania to mogę jeszcze coś napisać :icon_mrgreen: Moje "doświadczenia" pochodzą z północnych Włoch (Wenecja, Werona, Piza, Bolonia, Florencja) być może na południu Włoch jest "troszkę" inaczej bo Włochy to jednak państwo kontrastów. Zaznaczam, że powyższe wiadomości pochodzą z poprzednich wakacji. A więc szczególnie sprawy opłat i winiet mogły ulec zmianie. Pozdrawiam
-
Tak sobie czytam i czytam ten temat i widzę że każdy ma swój najlepszy patent na "dopieszczanie" łańcucha. Ja też mam taki "patent" prosty i zarazem skuteczny od lat. Na początku zaznaczę, że stosuję go w "konwencjonalnych" łańcuchach. A więc mycie : po prostu w benzynie (może też być nafta - to dla bardziej cywilizowanych) :biggrin: ale takie solidne mycie z płukaniem aby żaden syf nie pozostał. Potem smarowanko taką mieszanką : 3 : 1 benzynka + smar przekładniowy np. STP można też dodać trochę np. Hipolu. Jak już łańcuch dobrze "naciągnie" tzn. mieszanka dostanie się gdzie trzeba następuje suszenie łańcucha. Jak już benzynka odparuje wycieram łańcuch do sucha czystą szmatą i można zakładać do moto. Potem już tylko pozostaje co jakiś czas powycierać łańcuch szmatką - gdy nadmiat smatowidła wydostaje się w czasie jazdy na zewnątrz. Metodę ta stosowałem i stosuję z powodzeniem od komarków do ciężkich motocykli. A w obecnych moich sprzętach to mam pełne osłony i "gwiżdżę" na piach wodę i błotko :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:
-
Spawanie, klejenie, lutowanie aluminium.
Jack-Jawa odpowiedział(a) na Jack-Jawa temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tak to ja pisałem :D A pytam się bo ciekaw jestem nowych technologii i wynalazków ;) Może niektóre kiedyś się przydadzą. W mojej "młodości" to można było sobie tylko pomarzyć o czymś takim jak np. silikon, pianka poliuretanowa albo teflon. A dziś to rzeczy "codziennego użytku" Chyba sam przetestuję ten "wynalazek" :icon_eek: -
akumulator 6V a prostownik 12V
Jack-Jawa odpowiedział(a) na bohen temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Można tylko... jest malutkie.... ALE Musisz mieć amperomierz i żarówkami ograniczyć prąd tak aby nie przekroczyć 10% pojemności akumulatora. Najlepiej zrobić to doświadczalnie. Ja kiedyś coś takiego robiłem, a żarówki były różne (12V : 5W, 10W, 21W, itd) Zaczynaj od dużych oporności tzn od małych mocy ( to z prawa Oma) Trochę z tym zabawy ale jest wykonalne. Powodzenia ;) -
Spawanie, klejenie, lutowanie aluminium.
Jack-Jawa opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Co sądzicie Panowie o czymś takim jak np. AlumWeld ? Ma ktoś może jakieś doświadczenia w używaniu w/w "wynalazku" Pozdrówki ;) -
Dobrego łańcucha to i ja dłuuuuuuuugo szukam :crossy: i chyba się już przyzwyczaiłem do ciągłej regulacji. Najgorzej jest w długiej trasie jak moto załadowane nie ma dostępu do nakrętki osi a tu trzeba po 500km podciągać łańcuch. Kiedyś w dłuższej trasie to nawet myślałem, że będę musiał skracać łańcuch bo regulacji już zabrakło ale jakoś się dokulałem do domu :bigrazz: A tak w ogóle to najbardziej mi "podchodzą" czeskie łańcuchy z Favorita bo dobre i niedrogie. Ale może ktoś zna lepsze :icon_rolleyes: jeśli zna to niech się pochwali :icon_rolleyes: Mieszankę do Jawy to od lat i kkm stosuję 1:40 (Miksol) i jest super żadnych problemów nawet w "tropikach" W innych krajach to kupuję takie ze "średniej półki" i też jest ok. Pozdrawiam :banghead:
-
Alternatory w Jawie i CZ są takie same. Jeśli chcesz przerabiać mocowania do karteru i czop wału to masz szansę zostać pierwszym, który to zrobił, bo jak dotychczas nie słyszałem aby komuś to się udało. A przede wszystkim pamiętaj o wydatkach jakie Cię czekają po zmianie prądnicy na alternator o których pisałem już powyżej. Pozdrówko :)
-
Rózności się lało od dwusuwów (Lux, Hipol itp.) i też różnie bywało :notworthy: Teraz od kilkunastu lat leję Hipol 15F i jest super. Nawet przy niskiej temperaturze nie jest źle. Za to w lecie, nawet przy bardzo wysokich temperaturach jest super. Ten GL4 też może być ale osobiście wolę 15F :)
-
Jaki najlepszy olej do enduro/cross.
Jack-Jawa odpowiedział(a) na SEBOOL temat w Mechanika Motocykli 2T
No własnie gdzie kupujecie ten Midland. Ciekaw jestem też kto go produkuje. Mam nadzieję że nie Zenek w swojej stodole :) -
A otwory na śruby to najlepiej się robi kulką (od łożyska) Kładzie się uszczelkę np. na nakrętce o odpowiedniej średnicy na to kulka (lekko wcisnąć) i "puk" młotkiem i jest otwór :)
-
Ten temat był już kiedyś poruszany, ale mogę Ci powiedzieć, że problemów będzie sporo: 1. Czop wału od strony prądnicy 6V jest inny niż w 12V a więc wirnik nie podpasuje 2. Pokrywa prądnicy też jest raczej inna niz w 12V 3. Musisz zmienić prawie cały osptrzęt elektryczny tj. cewki w/n, regulator napięcia, przekaźnik, prostownik, przerywacz kierunków, wszystkie żarówki no i oczywiście akumulator Problemów sporo ale efekt zamiany 6V na 12V jest piorunujący :) po prostu zero problemów z "prądem" a jakie światła :o Powodzenia w "robocie"
-
Z kotami to już tak jest ;) Po prostu w naturze nie mają wroga, który jest od nich szybszy. I dlatego większość kotów przebiegająchch przez drogę gdy spostrzeże zbliżający się pojazd po prostu "dodaje gazu". Bezgranicznie ufając w swoje możliwości. Ale niestety najczęściej koniec jest taki jak opisałeś. :) :P :P A więc ku przestrodze mniej doświadczonych kierowców : 99% kotów przebiegających przez drogę gdy spostrzeże pojazd : nie zawraca lecz najczęściej "dodaje gazu" Z tego prosty wniosek : kot zawsze ma pierwszeństwo bo ma 0% szansy na przeżycie. O ile to możliwe zawsze przepuszczam kota :P Niech sobie bestia pożyje :P :D
-
jkiej firmy proponujecie łancuch
Jack-Jawa odpowiedział(a) na manta temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Hejo Dajcie jakieś "sznurki" do handlujących dobrymi łańcuchami pzdr :) -
Przeróbka silnika 6V z jawy350 na 12V
Jack-Jawa odpowiedział(a) na fuss383 temat w Mechanika Motocykli 2T
To może kupić silnik od CZ 12V jako-taki :roll: (byle kartery nie porąbane) i przełożyć całe "swoje bebechy" tzn. wał (jeśli przypasuje :? ) + tłoki, cylindry+ głowice, skrzynkę biegów ew. sprzęgło i już masz Jawę 12V z "generalką" Ja ze swoich doświadczeń z 6 i 12 voltowcami stwierdzam, że 12 voltowce to całkiem inna, nowa epoka :idea: Jeśli zamierzasz dużo jeździć (obowiązek jazdy w dzień z zapalonymi światłami) to warto pokombinować i przyszłości mieć "święty spokój" z instalacją elektryczną. Masz całą zimę na przemyślenia i robotę :lol: A ze starego wału to chyba "nici", jednak musi być "12voltowy - inny czop dla wirnika alternatora" Pozdrawiam :( -
Przeróbka silnika 6V z jawy350 na 12V
Jack-Jawa odpowiedział(a) na fuss383 temat w Mechanika Motocykli 2T
Jeszcze się nie naumiałeś, że na "forumach" roi się od wszelkiego rodzaju "fachowców" co to wszystko wiedzą> Ale gdybyś ich postawił obok sprzętu to by nie wiedzieli nawet gdzie jest przód a gdzie tył motocykla? Taaki wszystko wie i wszystkim radzi, ale sam nic więcej przy "maszynie" nie zrobił - no chba nic - oprócz tankowania paliwa 8O A co się tyczy tematu to: - nikt nie próbował poprawiać sześciowoltówki bo tam nie ma czego poprawiać. Prądnica 6V jest "niereformowalna" tzn. ciężko w niej zastosować jakieś nowinki techniczne bo to wynalazek z XIXw. Po prostu trzeba dbać o stan szczotek w prądnicy i nie grzebać w regulatorze napięcia gdy się nie ma o tym zielonego pojęcia. Trzeba też wyjątkowo dbać o stan instalacji bo to tylko 6V i każdy najmniejszy spadek napięcia np. na zaśniedziałych konektorach, jest prawie katastrofą :? Co się tyczy instalacji 12V to "napędza" ją alternator 3fazowy + układ prostowniczy. -szczotki w alternatorzesą prawie "wieczne" bo płynie przez nie jedynie stosunkowo niewielki prąd wzbudzenia -dodatkowo jest możliwość zastosowania elektronicznego regulatora napięcia ( od jakiegoś auta) co "elegancko" stabilizuje napięcie w instalacji To tyle teorii :-D A co się tyczy przeróbki instalacji 6V na 12V to uważam, że najrozsądniejszym (ale niekoniecznie najtańszym) rożwiązaniem jest kupno używanego silnika z alternatorem 12V ( CZ lub TS)i przełożenie go wraz z osprzętem do swojego "sprzęta" Bo przecież w myśl obowiązujących od niedawna przepisów silnik jest tylko częścią zamienną :roll: Jest jeszcze jedna możliwość : -kupić prawą połówkę karteru od CZ 350- 12V (+ alternator i prostownik+ regulator napięcia+przekaźnik+komplet żarówek) -próbować założyć ją w miejsce "starej" ale jest jedno ALE! -nie wiem czy bedzie pasować (śruby) -nie wiem wirnik alternatora będzie pasował na stożek na wale korbowm :?: Jeśli taka przekładka jest możliwa i ktoś z kolegów coś takiego zrobił to niech się podzieli swoimi doświadczeniami :?: Jeśli chcesz poznać moje zdanie tzn. którą metodę przeróbki bym wybrał to raczej tą z wymianą silnika + osprzęt 12V (chyba pewniejsza) jeśli trafisz dobry silnik ;) ( a może przy okazji "generalka") Pozdrawiam :banghead: -
Jakie kaski reklamują te laski ???
Jack-Jawa odpowiedział(a) na Jack-Jawa temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Żeby to oglądnąć trzeba mieć zainstalowanego RealPlayera. A jeśli jest problemo z linkiem to wystarczy poszukać na stonie Neostrada/Sport/Ćwiartka w 10 sekund Pozdrawiam ;) [ Dopisane: 02-11-2005, 01:58 ] Cześć Czy nikt nie wie jaka firma "klepie" te kaski ? :?: Szkoda :) Gdyby jednak ktoś coś "zajarzył" w temacie to będę wdzięczny. :) Pozdrawiam :P -
Jakie kaski reklamują te laski ???
Jack-Jawa opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Dzień dobry ;) Czy był ktoś z szanownych forumowiczów na warszawskim Bemowie na wyścigach na 1/4 mili ? Jeśli nie to można obejrzeć filmik na : http://www.neostrada.pl/tpsa/run?n=msi_spo..._tekst&p1=26164 :roll: A teraz do sprawy : Zauważyliście kaski jakie "noszą" hostessy - te w białych skórkach ? Czy ktoś z kolegów lub koleżanek wie co to za kaski i kto je produkuje? Może ktoś zapyta po co mi ta informacja - od razu wyjaśnię : Mam bardzo wiekowy niemal identyczny kask - przekulałem w nim duuuużo k km (kask jest super) ale szybka ma na sobie ślady tych kkm :? no i poprostu szukam takiej nowej szybki 8) A może i nówes kask sobie kupię ? Pozdrawiam Szerokiej drogi :) -
Cześć Z tym ustawieniem poziomu paliwa to będzie większy problem. Generalnie jest to ustawione fabrycznie tzn. nowy pływak ma pośrodku taką blaszkę do zamykania i otwierania zaworka paliwa. Blaszka jest odpowiednio wygięta i tyle :-) Gdy się ta blaszkę powygina to już tylko chyba doświadczalnie można powrócić do optymalnego ustawienia. ( może ktoś ma wymiary wygięcia-położenia tej blaszki ?) Albo kupić nowy pływak :roll: Jeśli chodzi o inne regulacje wewnątrz gaźnika to nie ma takiej regulacji :? Jedynie na zewnątrz dwie śruby: 1 regulacji położenia przepustnicy 2 regulacji powietrza wolnych obrotów Zreszta już wyżej o tym pisałem 8O